ORACLE DELPHI

[Gość vasa]

Do SME Series III nie ma wkładki MC w cenie do 1000zł :(

 

Z ciekawych wkładek do podanej ceny pasujących do tego ramienia to:

Clearaudio Aurum Classic i Alpha

Goldring 1012GX i 1006

Grado Reference Platinium

Ortofon 2M

 

Yamahy nigdy nie słyszałem ale jeśli masz na myśli Yamaha MC-9 to jest za twarda.

 

Pozdrawiam

 

vasa

[wojtek41]

Dzięki Vasa. Masz namiar gdzie je kupić?

[Gość vasa]

wojtek41, 17 Lis 2008, 22:05

 

Masz namiar gdzie je kupić?

 

Clearaudio --> Audio Klan

Goldring --> Horn Distribution

Grado --> Audio System

Ortofon --> Pan Waldemar Łuczkoś 668 143 068

 

Niezależnie od wyboru wkładki polecam rozmowę z P. Waldemarem, jest kopalnią wiedzy :)

 

pozdrawiam

 

vasa

[Gość vasa]

Podtrzymam swój wątek bo chyba dopracowałem się toru analogowego z prawdziwego zdarzenia.

Kilka dni temu dostałem przesyłkę z nowym pre gramofonowym produkcji Zagra Kulesza vel Q-Audio. Jest to już drugie pre z tego źródła. W ramach nabywania doświadczenia sprawdzałem różne możliwości, począwszy od różnych produkcji jednostkowych, poprzez popularne pre typu NAD, ProJect a skończywszy na Naimie, którego używałem ostatnio. Ostatecznie poprosiłem Darkula o zrobienie dla mnie nowego pre.

Dostałem nową zabawkę i zaczęło się ustawianie. Początkowo był spory problem z przydźwiękiem ale po odkopaniu w ścianie kabla uziemiającego przydźwięk zniknął. Potem okazało się że mój napęd nie jest absolutnie bezgłośny jak dotąd sądziłem, słychać zarówno pracę silnika jak i łożysko. Nasmarowanie osi zlikwidowało efekt łożyska ale z silnikiem muszę jeszcze powalczyć, zafunduję mu jakieś żelowe amortyzatory.

Potem zabawa z ustawieniami. Pre ma budowę kaskadową, są trzy stopnie wzmocnienia, wszystkie regulowane zarówno wielkością wzmocnienia jak i pojemnościowo. Na razie wypróbowałem jedynie kilka z miliona kombinacji ale mogę się pokusić o wstępną ocenę.

Po pierwsze pre jest absolutnie ciche i niesamowicie rozdzielcze, obecność Amplifona nie pozwala na uzyskanie mikroskopowego obrazu ale w szarpnięciu struny słychać harmoniczne, pędzelek na blasze to też seria osobnych dźwięków a nie uśredniona suma a kontrabas to zarówno struna jak i pudło. Pre może mieć wzmocnienie większe niż sygnał z mojego CD i stopień wzmocnienia reguluje balans pomiędzy detalicznością a barwą. Jak to zwykle bywa optimum leży gdzieś pomiędzy. Dźwięk nie jest jeszcze ostry ale przy zachowaniu detali nie męczący i przyjemny. Miałem okazję słuchać dwóch pre uznawanych za topowe; Manleya i BAT-a obydwa zrobiły na mnie doskonałe wrażenie. Ostatnio sporo się mówi i pisze, że RCM Sensor Prelude to wybitna konstrukcja (rzeczywiście w RCM-ie zawsze grało wybornie) ale odnoszę wrażenie, że już dłuższy czas nie będę musiał zajmować się tym elementem toru, zarówno ze względu na jakość jak i elastyczność w dostosowaniu do najdzikszych wkładek.

Na koniec rozbierane zdjęcie elementu oraz uwaga która mi się nasunęła: o ile w przypadku ramienia i napędu relatywnie łatwo znaleźć urządzenie świetne (kwestia kasy i odrobiny rozsądku technicznego) w przypadku wkładek istnieje korelacja pomiędzy rozwiązaniami technicznymi, ceną a jakością to w przypadku przedwzmacniaczy nie jest to dla mnie już takie jednoznaczne. Moim zdaniem dwaj giganci wysokiej klasy audio jak Accuphase i Macintosh nie dopracowali się urządzeń na miarę swojej marki (mam na myśli kartę Accu i wbudowane pre Mcint) Popularne klocki typu Nad Cambridge czy ProJect to rozwiązanie na chwilę (taka przystawka) a zdobycie świetnego pre za rozsądne pieniądze było dla mnie najtrudniejsze.

[Redaktor]

Co do wkładek zdatnych do lekkich ramion, zdaje się że MM Music Maker może być dobry. I nie będzie obawy o mezalians z tanią MM-ką, bo jest drogi jak diabli :-)

[Kmicic]

Jeżeli to nie tajemnica to ile kosztuje ten preamp Zagra Kulesza?

 

Natomiast jeden z najlepszych preampów phono jakie słyszał mój znajomy był to jakiś model Mcintoscha produkcji z lat 70-tych. Łatwoe więc popełnić bląd w ocenie danej marki słuchając wspólczesnych urządzeń produkowanych pod kątem źródeł cyfrowych.

[Gość vasa]

Kmicic, 1 Lis 2009, 19:11

 

>Jeżeli to nie tajemnica to ile kosztuje ten preamp Zagra Kulesza?

 

Ceny oficjalnej nie znam, ile kosztował mój to oczywiście tajemnica :)

 

Dodam, że można się targować !

 

A tak poważnie to oczywiście darmo nie jest ale poziom cenowy rozsądny.

[mamel]

Wracając do tematu wątku - miałem ORACLE Alexandria - poprzednik Delphi tylko z drewnianą plintą, ramie było Sumico i grało to ze wszystkim średnio dopóki nie wymieniłem patenciarskiej maty Oracla z jakiegoś "dźwięczącego" silikonu na porządną gumę z węglem

[Gość vasa]

mamel, 2 Lis 2009, 00:17

 

- miałem ORACLE Alexandria - grało to ze wszystkim średnio dopóki nie wymieniłem patenciarskiej maty Oracla na gumę z węglem

 

Czy w Twojej Alexandrii stosowałeś docisk płyty?

[mamel]

vasa, 2 Lis 2009, 09:35

- nie, nie stosowałem, natomiast sporo mat porównałem i wynik dla oryginalnej był całkowicie negatywny - w stos. do innych wyostrzała, dla kogoś być może udźwięczniała, jak się zwał nieważne, zero porównywalności

[eskwadrat]

Nie znam tej marki, ale z nazwy wnioskuje ze zalozyciel firmy musialbyc informatykiem... ;-)

[Gość vasa]

eskwadrat, 2 Lis 2009, 22:47

 

>Nie znam tej marki, ale z nazwy wnioskuje ze zalozyciel firmy musialbyc informatykiem... ;-)

 

A nazwa otworów doświetlających wnętrze budynków pochodzi od popularnego programu :)

[eskwadrat]

Zarówno Oracle jak i Delphi w branży informatycznej są tak znane i rozpoznawane jak np. "kaszanka" i "schab" w branży mięsnej. Tym bardziej groteskowe jest dla mnie zapożyczenie dwóch tak charakterystycznych wyrazów do okreslenia gramofonu. IMHO, jeśli było to kwestią przypadku autora to zupełnie nietrafionego, a jesli zamierzeniem to bez poczucia smaku - przynajmniej dla ludzi z branży o która sam ocieram się na co dzień. Z kolegą w robocie się po prostu brechaliśmy jak przeczytałem tego posta. To jakby zrobić fajne auto i próbować go promować pod nazwą "Turbo Basic" :-p

[Gość vasa]

eskwadrat, 2 Lis 2009, 23:44

 

A w którym roku powstała informatyczna firma Oracle?

 

Oracle Audio obchodzi w 2009 30 lat istnienia.

[mamel]

vasa - faktycznie, grało z dociskiem, kurczę - już zapomnialem

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[yen]

eskwadrat, 2 Lis 2009, 23:44

 

Od informatyki świat się nie zaczął i na niej się nie kończy...

 

 

Słowo "oracle" ma grubo ponad 2000 lat, jest pochodzenia łacinskiego i oznacza wyrocznię.

Założyciel firmy Oracle nie jest wcale pionierem wykorzystania tej nazwy. Podobnie z "Delphi"

 

Kolejność jest raczej odwrotna. To tak jakbyś zakładał firmę software'ową i nazwał ją (lub jej produkty)'kaszanka' lub 'schab'.

Pozdr,

yen