Skocz do zawartości
IGNORED

Kolejny koniec CD


asfanter

Rekomendowane odpowiedzi

>audioholik, 12 Lis 2008, 23:17

 

>Zbig,

>

>są płyty nagrywane bezpośrednio w DSD/DXD(na przykład wszystkie płyty Pentatone Records), transfery

>do DSD z analogowych taśm matek (patrz np. ostatnia płyta z serii Esoteric DECCA wydana nakładem

>wspólnych sił JVC-Victor i Esoteric

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) i z zapisu studyjnego PCM

>24/96, ale jeśli inżynier dźwięku zna się na rzeczy to wszystkie będą brzmieć znakomicie... i tak

>właśnie się dzieje, a że mogą zdarzyć się jakieś słabe transfery to wiadomo, przy XRCD też czasami

>zdarzało się JVC jakieś realizacyjne potknięcie, ale nie zmienia to dobrej opinii o wydawanych przez

>nich płytach>

 

Ja nie mówię że w ogóle nie ma, tylko że jest tego co kot napłakał w odniesieniu do muzyki która się na płytach ukazuje. W przypadku transferów z analogu, w które trochę mi trudno uwierzyć, sądzę że wszystkie analogowe mastery dawno przetransferowano na cyfrę, tak czy inaczej liczy się w 99% remastering sam w sobie a użyty format to pozostałe 1%. Czy w ogóle powstał hardware/software DSD dedykowany do remasteringu?

 

SACD w założeniu miał zastąpić CD w grupie bardziej wymagających i mających tradycyjne podejście odbiorców, tych którzy nie wejdą w MP3. Nic takiego nie nastąpiło i już nie nastąpi. SACD okupuje w tej chwili niszę rynkową bynajmniej nie audiofilską tylko zwolenników wielokanałowego odtwarzania muzyki.

 

Pozdrawiam i do usłyszenia przy kolejnym końcu cd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

audioholik

14 Lis 2008, 23:47

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 360 / 1453 / 0

 

wycenianie urządzeń przez firmy takie jak Pioneer ma na pewno więcej wspólnego z rzeczywistością niż w przypadku hi-endu, o którym śnisz po nocy, gdzie koszty wcale nie rosną tak wiele a ceny sięgają bardzo wysokich kwot, jak w przypadku hi-endowego odtwarzacza z przepakowanymi bebechami dvd pioneera za 300 zł, smutne że jest tyle frajerów na ten drogi hi-end.

 

 

 

Jak juz gdzies napisalem po prostu slucham i wyciagam wnioski. A smutne jest to ze ktos kto w zyciu nie slyszal dobrego odtwarzacza i dobrej konfiguracji zaczyna autorytywnie pisac o rzeczach o ktorych nie ma pojecia (brzmienie). Jak mozna twierdzic ze SACD jest lepsze od CD na podstawie odsluchow jednego i to w dodatku wlasnego systemu? Nawiasem mowiac nie musiales sie do tego przyznawac bo to widac golym okiem. Jesli masz ochote na konfrontacje - zapraszam. Mozesz wlozyc do swojego klocka co chcesz.

discomaniac71, 14 Lis 2008, 23:42

 

>zgadzam się, aczkolwiek dla ludzi podatnych na marketing widocznie grają...

>

>

>Kolejne odwracanie kota ogonem przez dziecko wychowane na Internecie i "nowinkach" technicznych.

>Jesli ktos tutaj wierzy w marketing to tylko Ty.

 

disco, nawet nie wiesz jak sam jesteś dziecinny, piaskownicą bije z każdej Twojej wypowiedzi i sam nawet nie wiesz że jesteś tragiczną ofiarą marketingu, katalogów, głównie z lat 80tych i marketingu w wyniku którego ktoś może Cię przekonał że wstawiwszy wymarzone klocki Accu do Twojego 12 metrowego pokoiku doświadczysz wrażeń sali koncertowej.

 

Marketing odebrał Ci zdrowe myślenie.

 

Smutne.

>audioholik

 

Typ wpisem potwierdziłeś żę NIGDY w życiu nie słyszałeś dobrego sprzętu. To raz, dwa słuchałeś same badziewia i porównując do go to twojego grajka słyszysz nagle dużą różnicę i sądzisz, że na tym się świat zatrzymał.

Poza tym jak wspomnieli inni Nic nie wiesz w niektórych sprawach i tak unikasz odpowiedzi, odwracasz nagle kota ogonem by było na twoim. Wystarczy poczytać.

Zabawne, a raczej wręcz infantylne na twoim miejscu. Proszę poczytaj siebie...

xniwax

 

Brothers in Arms jest fatalnie brzmieniowo zrealizowana płytą i SACD tutaj nie wiele zmieniło

 

Co ty kolego pie....?

 

Bardzo dobrze zrealizowana płyta już na CD! Do tego tania! Na SACD - przede wszystkim góra pasma jest bardziej miękka. SACD to wydania dla zwolenników czarnej płyty i pod ten deseń są realizowane. Dochodzi nieco większa dynamika i wypełnienie dźwięku, za co płacisz....jakieś tam 80 zł. za płytę. Chcesz lepiej na CD? Można - vide japońskie wersje. Tu nie chodzi o format, chodzi o jakość odtwarzacza i systemu! Niestety, na sprzęcie ze sklepu dla idiotów odtwarzajacego SACD i 20 innych formatów, dobrze nie będzie. Każdy zwyczajny "specjalistyczny" odtwarzacz CD "połknie" zwyczajnie jakieś kiepskie SACD. Czy naprawdę trzeba o tym pisać kolejne 2 strony?

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

żółwik 100% racji. Tyle ze nie da sie tego wytlumaczyc audioholikowi. Na swoj sposob jest ulomny.

 

 

audioholik

14 Lis 2008, 23:58

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 361 / 1454 / 0

disco, nawet nie wiesz jak sam jesteś dziecinny, piaskownicą bije z każdej Twojej wypowiedzi i sam nawet nie wiesz że jesteś tragiczną ofiarą marketingu, katalogów, głównie z lat 80tych i marketingu w wyniku którego ktoś może Cię przekonał że wstawiwszy wymarzone klocki Accu do Twojego 12 metrowego pokoiku doświadczysz wrażeń sali koncertowej.

 

Marketing odebrał Ci zdrowe myślenie.

 

Smutne.

 

 

Tak tak a lyzka na to - niemozliwe:) Katalogow z lat 80-tych ech:) Zwlaszcza ze slucham na bierzaco glownie nowych rzeczy z wysokiej polki choc nie tylko. Ty jestes po prostu chory, zrobisz wszystko zeby bylo na Twoje. Klepiesz w kolko ta swoja mantre. Poradzilem Ci kiedys co posluchac z klockow vintage moge poradzic czego posluchac z rzeczy nowszych: Krell KAV 280 CD - znakomity odtwarzacz w skali bezwzglednej, Audio Aero Capitole mkII - polecam goraco, Meridian G 07 - fantastyczny neutralny przekaz, Audio Note CD 3 - troche ciekawostka, koncem lat 90-tych wykonany na 18-bitowym przetworniku, potrafi zachwycic. Na razie wystarczy ale moge wymieniac jeszcze dlugo.

discomaniac71, 14 Lis 2008, 23:57

 

>Jak juz gdzies napisalem po prostu slucham i wyciagam wnioski. A smutne jest to ze ktos kto w zyciu

>nie slyszal dobrego odtwarzacza i dobrej konfiguracji zaczyna autorytywnie pisac o rzeczach o

>ktorych nie ma pojecia (brzmienie). Jak mozna twierdzic ze SACD jest lepsze od CD na podstawie

>odsluchow jednego i to w dodatku wlasnego systemu?

 

ja mówię o przewadze jakości płyt w formacie SACD nad płytami w niskiej rozdzielczości red book CD. Jeśli mówię o przewadze odtwarzacza SACD to mówię o Pioneerze D6 w odniesieniu do zwykłych cd playerów w tym przedziale cenowym, sam przyznajesz że nic tak nie zagra w tej cenie. Ale proszę nie sugeruj ludziom że przewaga jakości Super Audio CD nad CD jest słyszalna tylko na moim systemie, patrz również na wypowiedzi innych osób, Tadeo ma Yamahę CD-S2000 i też potwierdza wyższość jakości płyt SACD, Kaviter ma KRELL SACD Standard MkII w jeszcze innym przedziale cenowym i też potwierdza przewagę jakości płyty SACD nad płytą CD, ale Ty chcesz ludziom wmówić że tu chodzi tylko o mojego Pioneera D6, po co mącisz, chcesz opchnąć jakiś cd player na allegro czy co?

discomaniac71, 15 Lis 2008, 00:11

 

>Tak tak a lyzka na to - niemozliwe:) Katalogow z lat 80-tych ech:) Zwlaszcza ze slucham na bierzaco

>glownie nowych rzeczy z wysokiej polki choc nie tylko.

 

Ty po prostu żyjesz w jakimś matrixie, słuchasz na zestawie składającym się z pioneera i sony, i nie są to raczej nowości, odsłuch w sklepie już dawno się skończył,

 

zejdź wreszcie na ziemię.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nie jestem handlarzem. Kaviter ma Krella KPS30i ktory - z tego co wiem - nie czyta SACD. O tym czy SACD jest lepsze czy nie juz pisalem i powtarzal sie nie bede. Jesli chodzi Ci o to ze Twoj Pioneer jest dobry w kategorii do 2.000zl to odpowiem TAK - jest konkurencyjny ALE TYLKO W TEJ KATEGORII. Niewazne czy CD czy SACD. O to Ci chodzilo? Jak na 1500zl jest to dobry odtwarzacz ale niestety to wszystko a zeby wyrobic sobie zdanie na kazdy temat zwiazany z audio trzeba wiecej sluchac.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

audioholik zapraszam na porownanie Twojego i mojego systemu wraz z kolumnami. Do tego moze byc jeszcze cos znacznie drozszego. Zobaczymy jaki bedzie efekt. Moich klockow nie potrafisz niestety realnie ocenic. Nie zyje w zadnym matrixie tylko po prostu slucham. To czego sluchalem w sklepie/salonie/u producenta przepastnie nie rozni sie od tego co mam w domu. Caly czas dazylem do uzyskania takiego wlasnie efektu.

Wij

 

Ta konkretna płyta jest jaka jest. Nie chodzi o poprawianie czy rodzaj formatu lub nosnika tylko stwierdzenie faktu, ze nie jest to wcale dobra realizacja studyjna. Mogę sie zgodzić, że i tak o niebo lepsza od większosci jej wspólczesnych.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

discomaniac71, 15 Lis 2008, 00:18

 

>Nie jestem handlarzem. Kaviter ma Krella KPS30i ktory - z tego co wiem - nie czyta SACD.

 

przestań proszę siać zamęt...

 

 

kaviter

14 Lis 2008, 15:44

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 576 / 203 / 0

 

opteron, 14 Lis 2008, 08:53

 

>kaviter, 14 Lis 2008, 08:47

>

>>> Dla czego SACD jest lepszy niż CD ????

>>

>>bo lepiej gra

>

>Taa? A dlaczego lepiej?

 

 

nie wiem, dzwiek jest lepszy, bardziej gladki, szczegolowy, jest wiecej "tla" po prostu jest lepiej

 

porownanie w nastepujacych warunkach: kolumny jak w omnie, wzmak KRELL KAV-400xi, odtwarzacz SACD "KRELL SACD Standard MkII", zrodlo CD: w/w i KRELL KAV-300cd, material odsluchwiany Diana Krall "When I look in your eyes" mialem 2 plytki zwykla CD i jednowarstwowa SACD

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

I jeszcze taka mala uwaga: nie myl TA-F 555 ES z budzetowymi modelami 500/530/550/570/590 i 505ES bo nie ma z nimi nic wspolnego. Nie mowie tylko o pozycji w katalogu i cenie ale przede wszystkim o diametralnej roznicy w charakterze dzwieku.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nie mam zaufania do kavitera bo czesto pisze potworne bzdury (patrz watek o Pioneerze i jego "strona" internetowa o historii firmy tudziez pomylone katalogi modele i ich brzmienie) ale porownanie na jednej plycie to zadne porownanie.

Trudno polemizować z osobami, które maja dostęp do hi endowych klocków. Ja nie mam. No może sporadycznie u kogoś, ale to nie to samo co posłuchać ulubionej muzy kiedy cisza w około. Sam składam to i owo. Podobno brzmi dobrze.

Natomiast, nie odbierajcie większości ludzi poczucia, że coś słyszą z tych swoich płyt! Pamiętam lata siedemdziesiąte (początek), jak z bratem pod kołdrą słuchaliśmy przez odbiorniczek Sylwia 6 transistors (!) legendarnego Radia Luxemburg. Potem jak mieliśmy już jakiś sprzęt zaczęliśmy słyszeć te wszystkie niuanse w lubianej muzyce. Ale popatrzcie. To radyjko na tyle przekazywało dźwięki, że nas ukształtowało. Brat - profesjonalny muzyk filharmonii, ja jakaś przeszłość w zespole rockowym (bardzo amatorskim). Czytają to młodzi adepci, i co mają sobie w łeb strzelić bo stać ich tylko na mp3?

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Poza tym Grzesiek mysle ze w przypadku mlodych ludzi to nie brak pieniedzy ma najwieksze znaczenie a brak rozeznania w rynku audio jesli chodzi o rzeczy uzywane. Te trzeba umiec kupowac.

discomaniac71, 15 Lis 2008, 00:27

 

>Nie mam zaufania do kavitera bo czesto pisze potworne bzdury (patrz watek o Pioneerze i jego

>"strona" internetowa o historii firmy tudziez pomylone katalogi modele i ich brzmienie) ale

>porownanie na jednej plycie to zadne porownanie.

 

nie masz zaufania do mnie, do Tadeo, do Kavitera, do wytwórni Chesky, MFSL, Stockfisch, Analogue Productions wydających płyty SACD, zarzucasz że psują CD specjalnie żeby wykazać wyższość SACD, nie masz zaufania do nikogo, kto wypowiada swoje opinię, że słyszy przewagę SACD nad CD, proszę, przestań zachowywać się jak dziecko.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Skoncz z ta manipulacja. Nigdzie nie napisalem ze nie mam zaufania do tadeo. Niczego nie zarzucam zadnym wytworniom. Zanim wrocimy do rozmowy przeczytaj w wikipedii co to znaczy czytac ze zrozumieniem. Bye

discomaniac71, 15 Lis 2008, 00:35

 

>Grzesiek ale jak pisze audioholik pomiedzy mp3 a CD nie ma roznicy:)

 

nie manipuluj głupio, piszę że większość osób nie słyszy różnicy stąd z roku na rok sprzedaż płyt CD spada na pysk, i sam format CD, czeka wkrótce koniec... różnica między mp3 a CD oczywiście jest, tak samo jak i jest ona między CD i SACD, ale wiadomo w demokracji gdzie rządzi większość nie zawsze wygra najlepsza technologia i jakość, wygra to co spodoba się największej ilości osób, z formatów SACD, CD, i mp3 na rynku masowym do zwycięstwa z każdym rokiem bliżej mp3

discomaniac71, 15 Lis 2008, 00:43

 

>PS Przeczytales jaki odtwarzacz ma kaviter?

>

>kaviter o sobie:

>Jarek z Gdańska, rocznik '77, CD KRELL KPS-30i

 

a przeczytałeś na jakim odtwarzaczu Kaviter potwierdzał przewagę jakości SACD nad CD, albo Tadeo? czy to są odtwarzacze budżetowe? czy tylko na odtwarzaczach budżetowych słychać przewagę jakości płyt SACD nad płytami CD?

audioholik

 

Cześć!

 

Wracam do pytania z przed... miesiąca - jakiego dobrego sprzętu posłuchałeś? Pusto! A dlaczego? Dlatego, że jakbyś sobie posłuchał dobrego odtwarzacza CD - żeby było tanio... Primare CD31- akurat pod Ciebie wybieram:), zobaczyłbyś, że nie ma sensu porównywać budżetowego Pionka odtwarzającego SACD do "prawdziwego" odtwarzacza CD. Prosiłem już miesiąc temu a Ty co? A jaki uparciuch...:)))

Zbig, 14 Lis 2008, 23:53

 

>Czy w ogóle powstał hardware/software DSD

>dedykowany do remasteringu?

 

tak

 

>SACD w założeniu miał zastąpić CD w grupie bardziej wymagających i mających tradycyjne podejście

>odbiorców, tych którzy nie wejdą w MP3. Nic takiego nie nastąpiło i już nie nastąpi. SACD okupuje

>w tej chwili niszę rynkową bynajmniej nie audiofilską tylko zwolenników wielokanałowego odtwarzania

>muzyki.

 

bzdura, 99% wydanych odtwarzaczy SACD na całym świecie to odtwarzacze SACD stereo, a więc o jakim okupowaniu niszy przez zwolenników wielokanałowego odtwarzania mówisz? wiadomo że część słucha multi channel, ale zdecydowana większość słucha SACD stereo, po co tak manipulujesz??

 

SACD nie ma na celu zastąpić płyt CD, płyty CD zostaną zastąpione przez mp3, płyty SACD mają dostarczyć świetnych remasterów, świetnie brzmiących płyt w formacie wysokiej rozdzielczości dla audiofili i melomanów muzyki.

Wij,

 

nie patrz tylko na moje opinie, zobacz na opinie Tadeo, Kavitera i innych osób które również potwierdzają przewagę płyt SACD nad CD, z nimi porozmawiaj, im wmów że płyty SACD nie brzmią lepiej niż CD, mnie jak widzisz do tego nie przekonasz, bez względu na to ile razy wypisywano by w tym wątku głupoty o płytach Super Audio CD.

audio

 

Płyty SACD bywają tak samo skopane jak CD. Żadna rewelacja, kasa dużo większa... Lepiej zainwestować w system - to jest GWARANCJA dobrej jakości. Na płytę po prostu trzeba trafić i nie jest to wytyczna formatu - przykładem płyta Dire Straits.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.