Skocz do zawartości
IGNORED

Mam już styczniowy nr HI FI i muzyka


Gość Fred Standard

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, tylko, że wracając do tej nieszczęsnej wieżyczki Technicsa (mam nadzieję, że KoRnik mi wybaczy!)-nie można pisać że kruszy mury i materializuje wykonawców w pokoju, że gra w zasadzie hi-endowo-bo do takich wniosków można dojść po przeczytaniu artykułu. Nie obruszałbym się tak strasznie, ale w MM w studio Hi-fi (zamknięte drzwi) w Czeladzi porównywałem tą wieżyczkę właśnie z Pianocraftem, który stał obok. Podkreślę jeszcze raz:Technics grał sucho, cicho i słabo w porównaniu z Pianocraftem (mimo, że dźwięk był zrównoważony), dlatego naprawdę nie mam pojęcia co w nim takiego niezwykłego wysłuchał nasz Szanowny Kolega. Pewnie, że każdy słyszy inaczej, ale w takim razie dlaczego spostrzeżenia na temat Pianocrafta pokrywają się z moimi ???? Faktem jednak jest, że wieżyczki Technicsa zniknęły ze sklepów - siła recenzji jest wielka !

Jeszcze raz przepraszam KoRnika, jesli Go uraziłem. Takie jest jednak moje zdanie i go nie zmienię.

  • Redaktorzy

Co do tekstu osoby "ja", to miałbym jedną uwagę. Otóż czy można by jednak prosić kolegów, którzye zamierzają poddać miażdżącej krytyce kogoś lub coś, żeby nie logowali się uprzednio w tym celu jako gość? Takie postępowanie niestety bardzo odbiera moc późniejszym wywodom. Powtarzam to często, ale nie widzę powodu, dla którego forum miałoby być miejscem tchórzliwych ataków osób, które boją się pod własnym nickiem (!) nawet spuścić wodę w wychodku, nie mówiąc już o wypowiedzeniu własnego zdania. Ja ze swej strony nie zamierzam w ogóle z takimi wypadami polemizować (zresztą w tym wypadku nie widzę w ogóle powodu), ale są tacy, co się na to jeszcze nabierają.

  • 4 tygodnie później...
Gość jan_stereo

(Konto usunięte)

Tak naszla mnie ochota wyrazic swa opinie po przeczytaniu wypowiedzi niezadowolenia z testu miniwiez w HiFi i Muzyka.Jestem bowiem ciekaw co owi Niezadowoleni poleciliby danej osobie dysponujacej budzetem 1500-2000 PLN na kompletny zestaw grajacy. Najprawdopodobniej byloby to cos takiego;jak nie masz synu kasy na hi-end,to hi bracie ! i zarazem to end Twoich marzen o sluchaniu muzyki.

Szczerze powiedziawszy,to nie widzialem czasopisma zajmujacego sie klockami w przedziale cenowym do 500 PLN,bo takich chyba nawet nie ma,ale ludzie z tego przedzialu istnieja i glusi nie sa,ze tak to ujme.

Wyobrazam sobie jednak taka stuacje,istnieje grupa ludzi zamoznych,ktora topowe Nautilusy ma zainstalowane w przedpokoju jako naglosnienie dzwonka u drzwi. I taka otoz grupka ludzi po opisie kolejnych taniusich grajatek z przedzialu np. 8-15 tys. w miesieczniku HiFi i Muzyka, trafia szlag,bo to obciach przed zona i znajomymi,no wiec co wowczas ? Cale pismo ma byc o wilsonach beneschach ?

Z niecierpliwoscia czekam na kolejny numer mojego ulubionego pisma (dzieki niemu 4 lata temu zaczalem pojmowac, ze dobry dzwiek to niekoniecznie to co widzi sie w supermarketach a kolumny kupuje sie na ucho a nie na oko:)). Ale juz nie po to by kupic, ale by sprawdzic, w ktorym miejscu i kiedy przetnie sie rosnaca krzywa mojej niewielkiej nadal wiedzy i aspiracji hm... audiofilskich ze spadajaca krzywa jakosci sprzetu prezentowanego w tym tytule. Ciekawe kiedy pojawi sie w nim taka oto recenzyjka, ktora pozwole sobie zaprezentowac tu w bardzo krotkim fragmencie, coby nie nudzic. Aha - nazwa sprzetu na koncu recenzyjki.

" - Ponownie wsluchalem sie w soczysty bas. Nie bylo go wcale za duzo. Przy kazdym uderzeniu perkusji butelka powoli przesuwala sie w moja strone, po szklanym blacie stojacego opodal stolika, ale przeciez nie spadla! Meble tez nie ucierpialy, choc mialy tendencje do wpadania w ledwo wyczywalne wibracje. Srednica nie wysuwala sie wcale przed szereg, i choc nie byla tu najwazniejsza, widac bylo, ze konstruktorzy powaznie podeszli do swojej pracy i nie za darmo chleb jedza. Pastelowy nalot na gornym zakresie uprzyjemnial odbior. To oczywiscie zasluga szerokopasmowego glosnika, najnowszego osiagniecia ambitnych konstruktorow zza Wielkiego Muru. Problemem byl tylko wyrazny niedostatek przestrzeni. Scena byla plaska, malo zroznicowana, nawet staranne ustawienie sprzetu nie pozwalalo w pelni cieszyc sie ani 5 symfonia Mahlera, ani nawet rzewnymi przyspiewkami Tercetu Egzotycznego. Ale poza tym - 27 zlotych zainwestowane w Panasonix mono to z pewnoscia dobrze wydane pieniadze!"

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.