Skocz do zawartości
IGNORED

Amazon USA – fatalne pakowanie CD


thommy7

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety, w ostatnim czasie sposób pakowania płyt w Amazonie drastycznie się pogorszył. Przy większej ilości (np. 10 cd) płyty wrzucane są do dużego standartowego pudełka, i na tym koniec, zero zabezpieczeń, płyty więc latają. Myślałem, że może lepiej zamówić mniejszą ilość płyt. I tu się pomyliłem, było jeszcze gorzej. Dwie płyty, które zamówiłem zostały włożone do koperty „bąbelkowej”, w efekcie dotarły do mnie z całkowicie rozwalonymi pudełkami i niestety w jednym przypadku uszkodzoną poligrafią (od połamanego pudełka).

 

Tak dla porównania przesyłki z cdjapan.co.jp są świetnie zabezpieczone w sztywny karton, nic nie fruwa.

 

Mam pytanie: jak wygląda sposób pakowania płyt w www.cdconnection.com?

>Mam pytanie: jak wygląda sposób pakowania płyt w www.cdconnection.com?

 

Płyty owinięte w folię bąbelkową, wszystko w dosyć grubym kartonie. Dodatkowo wolne przestrzenie wypełnione "woreczkami" z powietrzem.

Nawet zdolniachy z poczty nie dadzą rady zniszczyć:-)

A ja kupuję tylko przez Internet i po latach doświadczeń polecam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

Nie zdarzyło mi się aby cokolwiek z tej firmy przyszło uszkodzone. No może za wyjątkiem wady fabrycznej, kiedy to dysk po prostu nie zastartował, pomimo że nie miał nawet najmniejszej ryski. Zwróciłem i przsłali mi nowy - gra.

 

Wszystkie przesyłki z Elusivedisc przychodzą w bardzo sztywnym kartonowym pudełku owinięte w folię bombelkową i taśmę samoprzylepną (coby się w kupie trzymały) i dodatkowo zabezpieczone poduszkami z powietrzem.

 

Przy zamówieniu można jeszcze napisać instrukcję jak chcemy dyski mieć pakowame.

 

Jak mi zależy na szybkości i zawartość dysków nie jest zbyt istotna to zamawiam z

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Tylko, że tu jest tylko folia babelkowa i zwykła koperta papierowa. Czasem pakują już w gotową kopertę z folią bąbelkową. Nie zamawiałem jednak od nich więcej niż dwie płyty to nie wiem jak wygląda pakowanie przy np 10 sztukach. Nie ryzykowałem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No nie są zbyt dobrze pakowane: tzn. gdyby się z nimi obchodzić "normalnie" to wszystko by było OK, ale w naszych warunkach... :(

Rzeczywiście przy 1 - 2 płytach koperta bąbelkowa, przy większej - kartonik, który niespecjalnie cokolwiek zabezpiecza...

Zdarzały się już popękane pudełka, ale miałem chyba więcej szczęścia, bo grafiki ostawały się w całości ;)

Inżynier ma tu trochę racji Rynek jednak rządzi się swoimi prawami.

Jest takie ludowe powiedzonko jednej z nacji arabskich „ile trzeba stracić, żeby zarobić”.

Problem w tym, że, tak jak napisał Kracjar, marże są za wysokie. Nikt nie ryzykowałby uszkodzonej przesyłki, gdyby zawartość można było w Kraju kupić za przyzwoite pieniądze.

 

Jak to jest do diabła możliwe, że płacąc za przesyłkę np. z US kupujemy taniej niż w Polsce? Rozmawiałem onegdaj z jednym z właścicieli sklepu muzycznego i dowiedziałem sie, że on zamawia klientom płyty właśnie przez Internet (zakup jednostkowy) – „wrzucam marżę i zyję” – to jego słowa. No... wybaczcie, ale tak to my do niczego nie dojdziemy. Takie jednostki trzeba niszczyć, „przeciwstawiać się im siłą i godnością osobistą” – a to powiedział Jan Kobuszewski.

 

Oczywiście, są płyty za które należy zapłacić bo są tego warte. Osobiście jak widzę, że płytka jest za tania to nabieram podejrzeń. Wielokrotnie bowiem przekonałem się, że te tanie są felerne. Źle nagrane, wady produkcyjne, itd. Zastrzegam – zdarzają się wyjątki.

 

Panie Inżynierze, kapitalizm, kapitalizm i jeszcze raz kapitalizm. Gdzie te czasy kiedy kultura była dostepna dla mas? To pytanie proszę potraktować jako retorykę.

Krajcar, masz absolutną rację. Mam od wielu lat dostęp do katalogu Bertusa, wiem ile kosztują płyty, i marże polskich sprzedawców są mocno wyśrubowane.

Ale powiem wam, że wiele płyt amerykańskich zamawiam właśnie w Bertusie, bo mają jeszcze niższą cenę niż w sklepach z USA. Przykładem mogą być wydania MFSL, na które Bertus ma bardzo atrakcyjne ceny.

 

Wracając do amazon, zamawiam w tym sklepie od wielu lat, i naprawdę kiedyś pakowali znacznie lepiej. Wrzucenie płyt do pudełka i brak ich zabezpieczenia przed uszkodzeniem, to dla mnie jakaś amatorszczyzna, świadcząca o tym, że sklep mając masę zamówień z całego świata, nie dba o to, aby płyty docierały do odbiorcy w stanie nienaruszonym.

 

Dlatego myślę o zmianie sklepu, stąd moje pytanie (powyżej) o www.cdconnection.com.

Krajcar,

>A o kogo tu dbać - o Megadisc,Abraxas,czy Oskar,gdzie ci pazerni ludzie narzucają na ceny z Bertusa

>100% marży?U nich CD za 10 euro kosztuje 65-75 zł.

 

A bo widzisz w Polsce wszystko jest droższe niż w USA. Doliczyć trzeba podatek, wynajem lokalu, opłacić ludzi, no i stąd ceny. Kierując się lokalnym patriotyzmem trzeba kupować to co Polskie. Tracisz, ale jaka satysfakcja ! Kolejna ekipa rządowa się ustawi i będzie ok.

 

I tak panie Engineer w imię wyżssych racji aż do... usranej śmierci.

Wczoraj, poraz pierwszy zamówiłem płyty w cd.connection, zamówiłem trzy płytki, tak aby wartość przesyłki nie była zbyt wysoka i nie wylądowała na cle. Poza tym chcę sprawdzić czy płyty będą dobrze zabezpieczone.

 

Na pewno ceny płyt i zwłaszcza koszty przesyłki skalkulowane są niżej niż w amazonie.

Sklep z płytami... a coz ten empik to taki dobry ... płyt mają duzo i jeszcze wiecej niekompetencji osób pracujacych, nikt nic nie wie, jak nie ma pod literka na polce to laske kładą .. to juz moj lokalny m1 o niebo lepszy. pracuja tam ludzie na dziale plyt ze az milo ,co wejde to cos nieglupiego kupie a to dobry film a to koncert a to stara brakujaca plyte ,jak nie ma to prosze i zamawiaja,, za tydzien przychodze , goni mnie sympatyczny chlopak i wyciaga o czym rozmawialismy,, caly szczesliwy..tylko tyle a tak wiele.

thommy7, 22 Lis 2008, 12:06

 

>Płyty z cdconnection już do mnie płyną, dam znać co i jak, zaraz jak do mnie dotrą.

 

raczej "jeśli" dotrą... 3 miesiące temu ukradziono mi (na cle/sortowni/rozdzielni poczty) 3 płyty SACD zamówione z CDconnection, obecnie czekam już prawie miesiąc na te same płyty przesłane ponownie na koszt CDconnection, ale z doświadczenia wiem, że jeśli do 2 tygodni nie dojdą, to już mogę liczyć się z tym że przepadły

  • 2 tygodnie później...

Wczoraj odebrałem płytki z cdconnection. Płytki zapakowane były w małe tekturowe pudełeczko, dodatkowo wewnątrz obwinięto je grubą (co rzadko się zdarza) folią bąbelkową oraz obłożono z wszystkich stron nadmuchanymi woreczkami, wszystko w taki sposób, że płyty były unieruchomione. W ten sposób otrzymałem płytki w stanie nienaruszonym. Nie mam więc już żadnych wątpliwości, zmieniam amazona na cdconnection, poza lepszą obsługą, jest tam również znacznie taniej (zwłaszcza przesyłka).

Po pierwsze w handlu każdy zarabia, sprzedający taniej zarabiają nierzadko więcej niż ci o większych marżach więc argument jest chybiony. Inna rzecz - samemu więcej zapłacić u detalisty ale na zachodzie istnieje jeszcze coś takiego jak lokalne środowisko muzyczne (danej niszy) gdzie sklep płytowy jest jego integralną częścią i ktoś chcący być w tej grupie powinien w nim kupować, chodzić w określone miejsca itd.

Nie zastanawia was że skąpi Niemcy będąc za granicą i widząc droższy przedmiot użytkowy niemieckiego pochodzenia oraz tańszy zagraniczny kupują właśnie niemiecki? Owszem, to się powoli zmienia bo świadomość przenoszenia produkcji poza Europę narusza pewną umowę społeczną. To właśnie i z tego powodu hipermarkety mają w zachodniej Europie złą opinię z powodów które u nas nazwalibyśmy je ideologią. Francuski minister handlu wręczając prezesowi Carrefour nagrodę za osiągnięcia w ściąganiu kapitału do Francji (tam idą zyski) życzył mu sukcesów... poza Francją i odbiór tych słów był oczywisty. Produkt nie posiada wyłącznie wartości jako użytek, jest wytworem pewnej kultury która kontroluje jego jakość, sposób obsługi jest jednocześnie elementem kultury życia. Do prowadzenia dobrych sklepów z płytami, winem czy instrumentami potrzebna jest obsługa potrafiąca także rozmawiać, księgarnie w Paryżu dość często są także kawiarniami gdzie można porozmawiać o książkach i autorach ze znajomymi, kompetentną obsługą.

To wszystko kosztuje ale tworzy wyższy standard cywilizacyjny.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.