Uwaga na serię Bach 2000 Teldeca

[MWilon]

Uważajcie na tę serię. Dzisiaj będę reklamował część 6 rzeczonego wydawnictwa. Dźwięk kontrabasu na pewnej wysokości jest przesterowany przez całe 14 płyt, ale szczególnie w Pasji Jana. Sprawdzałem Pasję tego samego wydawnictwa sprzedawaną "luzem". Ma dokładnie ten sam defekt.

 

Jestem ciekawy, czy przyjmą mój zwrot. Zgodnie z przepisami Kodeksu Cywilnego o rękojmi mają obowiązek. Ale mieszkamy w Polsce...

[Paragraf]

Pojęcie rękojmii w polskim prawie nie istnieje od początku 2003 roku a zastąpiono ją „odpowiedzialnością sprzedawcy względem kupującego” i oczywiście żadna wykładnia SN do nowych przepisów nie powstała.

Tak czy inaczej skoncentruj się na muzyce (przekazie emocjonalnym), zwroty płyt niezależnie od prawa na które się powołujesz nie jest możliwy (płyty są rozumiem nieuszkodzone i wyprodukowane tak a nie inaczej) możesz natomiast liczyć na wyrozumiałość sprzedawcy.

[MWilon]

Polecam wobec tego lekturę art 556 i następnych Kodeksu Cywilnego (o rękojmi za wady fizyczne).

[Paragraf]

Jak pisałem ustawa z 1996 roku już nie obowiązuje a więc swój K C do kosza możesz wrzucić.

[kazik]

Na pewnej wysokości - a może to rezonans pomieszczenia lub głośniki?

 

Tak czy inaczje paragraf ma chyba rację. Płyty sprowadzone na zamówienie - może być problem.

[kazik]

O nie było jeszcze tych dwóch wpisów.

Towar wadliwy oczywiście muszą ci przyjąć, ale czy to jest wada? Tym sposobem mógłbyś też oddać płytę bo źle ustawiono mikrofony podczas nagrywania. Zresztą próbuj zobaczymy, ale marnie to widzę.

[MWilon]

==>paragraf

proszę o podstawę prawną uchylenia przepisu o rękojmi

[MWilon]

==>Kazik

to się okaże dzisiaj - w każdym razie ostrzegam innych, aby nie popełnili mojego błędu

[MWilon]

==>paragraf

przepis nie został uchylony, lecz zmieniony. Chyba że Lex i Legalis do spółki podają błędne informacje.

[Paragraf]

Nawet jakby rękojmia jeszcze „działała” wykładnia S.A. z czerwca 1997 definiuje wady ukryte i niestety formalnej reklamacji z tytuły jakości realizacji złożyć nie możesz. (tj i dla przykładu, że tr Davis-a tnie uszy a jakiś redaktor bzdury pisze w gazecie którą kupujesz).

Co do podstawy pr nie rozśmieszaj mnie. Mamy całkiem nową ustawę o gwarancji i odpowiedzialność sprzedawcy dlatego też pojęcie rękojmii od roku nie funkcjonuje.

Wejdź na jakąś konsumencką stronę (e-klient.pl) lub lepiej typu e-prawnik.pl poczytaj wyciągnij wnioski i wtedy możemy wrócić do rozmowy (tzn. zadawaj rzeczowe pytania a nie spekuluj).

[MWilon]

==>paragraf

proszę o konkrety zamiast chamstwa

[MWilon]

==>paragraf

proszę o dokładną nazwę tej nowej ustawy i nr Dziennika, w którym ją opublikowano.

[Paragraf]

O to samo ciebie prosiłem (Panie chamski) tylko w kulturalny sposób. Na rękojmie powoływać się nie możesz bo ta nie została ci udzielona jeżeli zakupu dokonałeś w ubiegłym roku. JASNE?

[MWilon]

dobra, kończę temat, bo nie mogę doczekać się konkretnej odpowiedzi

[MWilon]

==> paragraf

i przepraszam za słowo "chamstwo". Na miejscu było użycie delikatniejszego terminu.

[Paragraf]

Nie ma sprawy odszukam wieczorem tekst ustawy to wkleję, ale to jest nieistotne dopóki nie ma przepisów wykonawczych te niestety stworzy Sąd Najwyższy.

[MWilon]

Cieszę się, że się nie obraziłeś :-) Nie to było moim celem. Jestem trochę zdenerwowany sprawą płyt, bo wczoraj okazało się, że wszystkie są źle zrealizowane [w miarę słuchania ucho staje się bardziej wrażliwe]. Zapomnijmy o tym niemiłym incydencie ;-)

[Paragraf]

Spoko

za prawa autorskie też płacisz a niedostatki nagrań często wytwórnie kwitują – autor tak chciał (nie zgodził się np. na re-master złej zgrywki lub wykonawca nagrywa materiał (jak Przybielski) raz bo ma alergię na powtórki).

[Gość Przemski]

Pomijając bałagan w przepisach...(btw zaraz wracam do nauki na zaliczenie "Wstępu do prawoznawstwa"....).... wydaje mi się że to zależeć może od towaru i sprzedawcy.... w niektórych miejscach uprzejmie nas informują, że bez podania powodu do 3 dni roboczych możemy zwrócić towar i gdzie indziej mówią "nie bardzo"

[Paragraf]

Proponuję przeczytaj informacje o zmianach:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jak dotrę do biura podam całą treść.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Paragraf]

W sumie nie trzeba treść u została podpięta.

" ...Art. 15. Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2003 r. "

[MWilon]

Bardzo dziękuję za link.

 

A swoją drogą, powiedzcie sami: kupuję płytę w Empiku, w miarę znanej wytwórni, wydaję 249 PLN i dostaję nagranie z kontrabasem warczącym jak traktor... Można naprawdę się zasmucić :-(

[Gość Dziesiąty]

ale może o taki kontrabas chodziło wykonawcom, tę serię już dawno wydano, są to wznowienia wybitnych interpretacji Bachowskich, poszukaj jeszcze, może gdzieś mają zupełnie inne wydanie tych nagrań (pierwotne), jeżeli jest taki sam bas, to możesz mieć już do siebie pretensje, że takie wykonanie kupiłeś, lubisz inaczej, ale nie do sprzedawcy, to byłaby paranoja, gdyby za to miał być odpowiedzialny

[MWilon]

==>Dziesiąty

Trudno mi oddać jakość tego brzmienia - jest to ewidentny przester. Sprzedawczyni od razu nazwała to "bublem". Jest to b. poważna usterka realizacyjna. Dźwięk jest taki, jak przeciążonego basem głośnika [w przybliżeniu]. Dlatego przypuszczenie, że realizatorowi chodziło o całkowite zniekształcenie kontrabasu [przy tym przesterowaniu wytwarza się rodzaj echa] nie jest słuszne.

[MWilon]

Witam :-)

Udało się! Sprzedawca w Empiku przy Nowym Świecie, człowiek b. kulturalny, bez żadnych problemów przyjął moją reklamację i oddał pieniądze. Kupiłem sobie za to inny zestaw utworów sakralnych Bacha, firmy "Archiv", pod batutą p. Gardinera. Oczywiście tutaj kontrabas gra już prawidłowo. Całe szczęście, że są jeszcze porządni ludzie na ty świecie ;-)

[Hiszpan]

Gratuluję.

Miło, że w niektórych miejscach są na tyle uprzejmi, że można oddać płytę kiedy nie jest się zadowolony ze strony technicznej nagrania.

Miłego słuchania Gardinera.

[pete]

>MWilon

Widze że jesteś mocno obeznany z muzyką poważną dlatego bezpośrednio skieruję pytanie: Jakie wydanie Bacha poleciłbyś dla mnie, chodzi mi o wszytkie najbardziej znane i popularne utwory no i oczywiście o jakość nagrań?

[MWilon]

==>pete

Nie będę udawał znawcy, ale mogę coś doradzić. Z muzyki Bacha za arcydzieła uważana jest: Wielka msza H-moll, Oratorium na Boże Narodzenie, Pasja wg Mateusza, Pasja wg Jana. Te wszystkie dzieła znajdziesz na zbiorowym wydawnictwie firmy Archiv, pod batutą Gardinera [cena: 170 zł, 9 płyt. Lub 10 - nie pamiętam, ale to nieważne]. Jeśli chodzi o jakość brzmienia i wykonania kompozycji, to z wydawnictw wielopłytowych jest najlepsze z tych dostępnyc na rynku. Natomiast kupując pojedyncze utwory masz znacznie większe pole manewru, ale tutaj już nie pomogę - nie wiem :-)

 

Bach ma także całe mnóstwo pięknych dzieł instrumentalnych [wcześniej wymieniałem wokalne], np. "Dobrze zatemperowany klawesyn", "Sztuka fugi", "Koncerty branderburskie" i szereg innych. Ale ja wolę wokalne [a w zasadzie wokalno-instrumentalne].

[Gość Dziesiąty]

-> pete

 

biorąc pod uwagę rewolucję jaka się dokonuje od trzydziestu lat w interpretacjach muzyki dawnej, gdzie dzieła Bacha odgrywają jedną z najważniejszych pozycji, radziłbym iść ci na początek "po wytwórniach" - np. Harmonia Mundi - moim zdaniem stanowi bezpieczny wybór, artyści dla niej nagrywający to zazwyczaj najwyższa "półka"

[pete]

Chodzi mi głównie o koncert organowe.