GAINCLONE

[esh0]

Wspólny punkt masy często pomaga, tyle że ja tutaj nie mam w ogóle źródła sygnału - wejście jest podłączone do masy, więc powinna być idealna cisza. Zaraz jednak skrócę te kable i zobaczę...

[esh0]

Tia, skróciłem (3cm) - zero różnicy. Gdzie powinno się podłączyć ekran tranformatora, uziemienie?

[nicram]

Ja u siebie zlikwidowałem całkowicie jakiekolwiek bzyczenie oraz inne zakłócenia sygnał wejściowy wchodzi bezpośrednio do LM3875 bez żadnych elementów (kondensator brak, rezystor brak) odłączyłem uziemienie natomiast podłączyłem mase Wzm do obudowy. Gdy było z zasilania (gniazdka) masa to bzyczało strasznie (zależnie co się podpięło) raz głośniej raz ciszej.Gdy były połączone(uziemienie z masą) tez bzyczało. Teraz można wszystko podpiąć jest cisza. Poniżej zdjęcie układu )wg schematu PD tylko na innej płytce z strony

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) (ja zmontowałem wg wersji 1)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[esh0]

Tyle, że u mnie nie ma obudowy... (btw. właśnie odpaliłem kolejnego syma i nie brumi - coś tu z tym GC nie tak...)

[Molibden]

Ekran do uziemienia, obudowa do masy, izolowana od uziemienia.

Wejście zbocznikowane rezytorem 22-51k do masy.

Daw kondensatory powinny być przy mostku a nie wszytkie na płyce.

[esh0]

Zrobiłem jak napisałeś - rezultaty żadne. Które kondensatory mają być na płytce z diodami?

[Molibden]

Duże na płytce prostownika, małe przy chipie - chociaż odwrotna konfiguracja przy BG jest często spotykana.

[AlexE]

moja "wariacja na temat LM3875" (juz nie uzywam nazwy GC skoro niektorzy ortodoksi maja na nia monopol ;-P) przeszla spora ilosc zmian. Czesc zgodnie z radami kolegow, czesc nie (przekorny i uparty jestem od zawsze). Poczynajac od rozlutowania w cholere calosci obwodu masy i zasilania i dokladnego przejrzenia lutow - byla 1 poprawka.

 

1. Rubycony ZL na chipach poszly precz, zosaly tylko Panasoniki FM

2. masa zostala poprowadzona w inny sposob - staralem zblizyc sie do gwiazdy

3. miedzy chipami jest "centralny punkt zasilania" z dodatkowymi kondami Nippon LXY (chyba) 2700u/35V

4. polaczenia masy i zasilania zostaly tam gdzie mozliwe nie zlutowane a zacisniete na tulejkach (odpowiednim narzedziem zeby nie mial nikt watpliwosci) wiec polaczenia sa najlepsze z mozliwych

5. kable masy i zasilania zostaly (nieco - bo bardziej nie da sie przy zachowaniu obecnego rozkladu elementow urzadzenia) skrocone a przy okazji odarte z koszulek Cordiala

6. masa koncowki zostala podlaczona do obudowy.

 

dzwiek poprawil sie zauwazalnie, choc to jeszcze nie bylo to. Nadal bylo zauwazalne stlumienie wyzszej srednicy (ktorej wyostrzenie od zawsze mnie draznilo - o ironio!!) a i z basem bylo cos nie tak.

 

Zaczalem wiec drazyc temat drogi sygnalu z wejscia od koncowki. Przelacznik wejsc i potencjometr (poki co jeszcze 100k) zostaja i nie mam zamiaru sie ich pozbywac (nie po to zakladalem ze robie integre coby teraz robic koncowke ;-)). Na poczatek pominalem kabelki cordiala od wejscia do przelacznika i od potka do wejsc koncowki. Mimo ze poki co uzylem kabelkow posledniej firmy (nie powiem jakiej ale nie chinszczyzna) postemp jest zauwazalny. W miedzyczasie, nie wiem co mnie podkusilo - ale dobrze, zmienilem punkt podlaczenia masy do obudowy. Dzwiek sie ponownie nieco rozjasnil. NIe powiem zebym to rozumial ale jednak (no chyba ze mam juz zwidy, tzn. z-slychy ;-))

 

Jest lepiej, choc jeszcze od entuzjazmu daleko. Najwazniejsze ze moge sluchac bez wrazenia ze zaraz pojde wymiotowac albo wyrzuce urzadzenie przez okno i moge ze spokojem modyfikowac dalej wiedzac ze ma szanse cos wyjsc.

 

Dalsze pomysly to:

1. zmiana prowadzenia i polaczen masy wejsciowej (od wejsc do potka i wejsc koncowek)

2. zmiana potka na 25k (tylko musze kupic nowy bo ten co mam ma nierowne kanaly, tandeta)

3. proba (jednak!) uzycia wzmaka jako koncowki, z wzmakiem sluchawkowym na mosfetach jako pre (juz pare razy sprawdzil sie w tej roli)

4. jakies inne kodziory i rezystory (mysle np. o beyschlagach)

[Leszek B]

AlexE, 29 Gru 2006, 18:23

 

Jak masz ochotę to mozesz sprawdzić jak sprawdzą się druty ze skrętki Cat5 jako okablowanie wejściowe.Moze Cardas to nie jest ale może być niezle.Rezystancję potencjometru warto zmniejszyć .U mnie na rezystorach z Elpodu i 680R Allena dobrze sprawowały się Nippony LXE ale po wymianie na caddoki i rikena najlepiej sprawowały się Panasoniki FC.Niestety i to się cały czas potwierdza, najlepsza jest recepta Petera na GC.

Pozdrawiam

[AlexE]

>Jak masz ochotę to mozesz sprawdzić jak sprawdzą się druty ze skrętki Cat5 jako okablowanie

>wejściowe.

hm, jak znajde jakies firmowe (bo na chinszczyzne mam alergie) druty to czemu nie

 

no i bede musial wydlubac jakis pre albo bufor - zastanawiam sie czy dac go najpierw a potem potek i koncowka czy na odwrot: potek pierwszy a po nim pre

[esh0]

A u mnie ciągle szumi... ;-/ Na tą kostkę to chyba nawet ułożenie gwiaz wpływa...

[antos]

AlexE

 

Podobnie podszedłem do tematu na początku zabawy z GC czyli "wyważanie otwartych drzwi" setki kombinacji, róznych konfiguracji.

 

Na wszystkich innych konfiguracjach niż Peterowa zawsze było coś nie tak, a to zamulenie, a to bas zbyt szczupły to z kolei wywalona średnica to znowu jej brak i tak w kółko. Rezultat był taki ze zniszczyłem fizycznie ( nie elektrycznie) jednego klona od ciągłego lutowania.

 

Ale dzięki temu miałem kupę fajnej zabawy dużego chłopca:-) Miedzy innymi dla tego się tutaj wpisuję żeby nikt nie musiał stwierdzać po raz kolejny ze Peter ma rację.

 

Z drugiej strony nie powinno się odbierać nikomu przyjemności osobistego doświadczenia:-)

[Leszek B]

Dokładnie.Przejrzyj wpisy antosia bo sporo fajnych rzeczy napisał.

>antoś , tak przy okazji , z tego co zrozumiałem ostatnio pisałeś ze lepiej GC sprawuje się z pojedynczym mostkiem prostowniczym?

[antos]

Leszek B >

 

Dokładnie tak napisałem kiedy próbowalismy z Jarkiem trafa 800VA na pojedyńczym mostku a także różne długości okablowania.

 

Wpływ długosci kabli zasilających był spory, tutaj wrażenie zmulenia było wyrażne, po wpięciu krótkich odcinków Kimbera 4pr dzwięk się wyklarował. Wieksze trafo daje więcej drajwu i swobody, ale mozna sporo zepsuć kablami. W Patku kable zasilające są bardzo przejrzyste i nie wnoszą nic zmulenia mimo długości, trafo 300VA daje spokojniejszy i bardziej łagodny czy też relaksujący dzwięk.

Moim zdaniem orginalny Patek jest zaprojektowany jako analityczna i relaksująca końcówka do raczej skutecznych głośników. Mnie orginalny Patek podobał się odrobinę bardziej niż mój GC (dual-mono) mimo że po bezpośrednim wpięciu mojego GC dzwięk się ożywił , grał bardziej dynamicznie, to miałem wrażenie że Patek gra odrobinę bardziej klarownie. Byłem baaardzo zadowolony że nie ma aż takiej różnicy i że nie muszę niczego zmieniać.

 

Odsłuchy w KAiM były dla mnie ważne z kilku powodów, miałem mozliwość bezpośredniego porównania mojego "tworu" z Patkiem, sprawdzenia jakosci wpływu okablowania ( IC i głosnikowe) , jest ogromne! i wpływu zródła a co wazniejsze kolumn, tutaj nie ma wątpliwości muszą być skuteczne, najlepiej powyżej 94db.

 

Wydawać się może że każy audiofil zna wpływ kabli i innych czynników na dzwięk....ale często o tym zapominamy i opisujemy nie GC tylko to jak zagrał system.... Zamykając się we własnym domu z tym projektem i kombinując mozna raczej nabawić się nerwicy ;-) niż popchnąć sprawę do przodu czyli uzyskać ten upragniony i oczekiwany "magic";-).

 

Był moment że doszedłem do granicy i zacząłem wątpić w mozliwość dalszego postępu. Dzieki Jarkowi który pozyczył mi NOS`a i jego niezwykle czułych uszu;-) zmusił mnie do kolejnych kombinacji .....okazało się że lepiej zrobic cały system pod GC, czyli punktem wyjścia ma być GC a potem reszta i wtedy mamy sznasę zrobić system grający magicznie:-)

Niestety GC nie jest "hamerykańską wielotonową" końcówką mocy i nalezy się go nie zamęczać jakimis trudnymi głośnikami. Twonk`owe Harlemy idelanie się nadają do GC....problem w tym ze trzeba je sprowadzać z Ameryki ...ale koszt nie jest też jakiś straszny ..,mozna się wyrobić w granicach 2 kzł.

Jestem w posiadaniu tego projektu...jest baaardzo prosty, kolumny potrafią zachwycić cudną średnicą ....szukałem na AS dzwięku który oczarowałby mnie tak jak wtedy w KAiM ... niestety bez powodzenia....no może tylko w pokoju z Trianglami grało podobnie z lampką i analogiem.

Harlemy na AS nie miały dobrego pomieszczenia i zródła , to bardzo ograniczało ich mozliwosci przez co nie zostały zauważone.

 

Proponuję wyjsć ze swoich ścian i wybrac się do KAiM na otwarte odsłuchy GC z Harlemami...pod warunkiem że będzie grał IV Lektor i pre nr 3 Walerego....to jest obecnie mój system marzeń:-)

Którego życzę sobie w nadchodzącym roku.

[AlexE]

>Jak masz ochotę to mozesz sprawdzić jak sprawdzą się druty ze skrętki Cat5 jako okablowanie

>wejściowe.Moze Cardas to nie jest ale może być niezle.Rezystancję potencjometru warto zmniejszyć

znalazlem w domu kawalek skretki cat5 LG (jest jeszcze belden ale szkoda bylo mi psuc gotowy kabel ;-D), nie wytrzymalem ... i wlutowalem jak piszesz na wejscie. Niezle jest! Zniknelo zupelnie zmulenie srednicy obecne ciagle na cordialach. Mozna dzialac dalej ;-))

[AlexE]

aha, dodatkowo zostalo zmienione, jak planowalem, prowadzenie masy wejscia (teraz jest od gniazd we do koncowki + drugie odejscie od gniazd do potka). Poprzednio masa byla prowadzona ekranem cordiala, obecnie skretka. Gra fajnie.

 

Dziwne z tym cordialem, polutowalem na nim interkonekt i sprawuje sie dobrze a wewnatrz wzmaka bieda. Hm ...

 

BTW. czy ktos zauwazyl kiedykolwiek takie zjawisko:

wzmak wlaczony ale bez sygnalu. Ucho przy glosniku i prawie cisza (szum i brum minimalny). Wciskam lekko membrane i w tej chwili brum sie powieksza. Kiedy membrana stoi - cisza.

[Leszek B]

antoś, 30 Gru 2006, 18:19

 

Czyli jak mniemam jeżeli stosujesz jedną płytkę z mostkiem prostowniczym masz tylko dwa kondensatory 1000uF STD, tak ?Zaciekawiło mnie też prowadzenie pradu z mostków na płytki z chipami pojedynczymi drutami nawojowymi.Czy jest gdzieś na forum jakieś aktualne zdjęcie wnętrza Twojego GC .Chętnie bym luknął.

A i jeszcze jedno.Podzieliłbyś się dokumentacją wspomnianych przez ciebie Harlemów ?Byłbym wdzięczny.

Pozdrawiam

[Krzych 2]

Mam to samo co AlexE- może się ktoś wypowie?

[antos]

Leszek B

 

Tak jest zrobiony orginalny Patek, jedna płytka prostownicza z dwoma STD 1000uF .

Próbowalismy tego z trafem 800VA na pojedyńczej płytce dla obu kanałów i było bardzo ok ......ale .... z mniejszym trafem (400VA) to juz nie. Ponieważ wolę więcej drajwu i ma takie trafo 400VA,dałem ostatecznie dwie płytki zasilacza

 

czyli takie dual mono na pojedyńczym trafie z czterema parami wyjść ( 8 drutów pogrubionych na wtornym) Pod względem bezposredniosci i dynamiki gra lepiej. To jest kwestia preferencji i tego czy na dłuzszą metę chce się słuchać szybkiego i dynamicznego dzwięku czy tez bardziej spokojnego ....mnie udało się wydobyć to co najlepsze w Patku + więcej drivu...bo tak lubię.

 

 

 

Ze względu na rodzaj muzyki której słuchamy lepiej zrobić dual-mono ......duzo osób robi błąd .....mają oporne głosniki a konstukcje zasilania robi pod bardzo skuteczne głosniki.....np 97db......i jeszcze dają cieniutkie kabelki z mostków do płytek.....i dzwięk się dusi....powstaje clipping...nie wspomnę o jakości okablowania.....tutaj najczęściej występuje zmulenie dzwięku....np jesli jeden kabel nie muli w jednym miejscu np sygnałowym to nie oznacza że nie muli też na głosnikowym czy prądowym. Kiepskie kable najczęściej rozmywają bas.

 

Róznice te demonstrowałem Sharkowi700 i był baaardzo zdziwiony bo to przecież elektronik z krwi i kości:-)

 

 

Co do kolumn Twonka.....pytałem go czy mogę załozyc wątek pt: Harlem Beauty .....bo tak je nazwał;-)

Twonk jest bardzo skromny i napisał .....kolumny nie są pomierzone i nie wie czy wypadą OK.....

 

Ale myslę że nie bedzie miał przeciwko jesli załozymy taki wątek....nawet jesli nie wypadną idealnie to spokojnie mógłbym je zrobić po tym co słyszałem.

 

Kolumny nie są drogie i napewno są najlepszym tworem;-) do GC jaki słyszałem. Koszt przetworników z obudową w optymistycznym wariancie to cos ok 2 tyś.

[Leszek B]

O kurka! A ja mam trafo 400W z dwoma uzwojeniami nawiniętymi podwójnym drutem.No i "jadę" na "pojedynczym" mostku.Tak sobie myslę aby moze rozdzielić te druty i w ten sposób zyskać , wtedy już cieńsze ,dodakowe uzwojenia.

Jeżeli z tego wątku o Harlemach nic nie wyjdzie to czy podzieliłbys się wiedzą na ich temat "mniej oficjalnie" :)?

 

>AlexE

>BTW. czy ktos zauwazyl kiedykolwiek takie zjawisko:

>wzmak wlaczony ale bez sygnalu. Ucho przy glosniku i prawie cisza (szum i brum minimalny). Wciskam

>lekko membrane i w tej chwili brum sie powieksza. Kiedy membrana stoi - cisza.

 

Ja powiem szczerze, że nie bawię się membranami głośników :)

[AlexE]

>Ja powiem szczerze, że nie bawię się membranami głośników :)

ja tez nie ale odkrylem to zupelnie przypadkiem - za blisko przykladalem ucho do glosnika szukajac szumu/brumu ze az glosnik lekko wcisnalem a tu zonk

 

 

-> Antoś

>AlexE

>Podobnie podszedłem do tematu na początku zabawy z GC czyli "wyważanie otwartych drzwi" setki kombinacji,

> róznych konfiguracji.

> miałem kupę fajnej zabawy dużego chłopca:-) Miedzy innymi dla tego się tutaj wpisuję żeby nikt nie musiał

> stwierdzać po raz kolejny ze Peter ma rację.

> Z drugiej strony nie powinno się odbierać nikomu przyjemności osobistego doświadczenia:-)

otoz to, wlasna zabawa (w szczegolnosci owocujaca pozytywnymi rezultatami) daje wiele frajdy i doswiadczenia. Jestem szczerze zdziwiony (sam nie wiem czy bardziej pozytywnie czy negatywnie) wrazliwoscia tego ukladu na szczegoly konstrukcji

 

btw. spojrzawszy na strone Petera zauwazylem ze moj wzmak ma dosc podobna topologie to Jego integry (tzn. lokalizacje mostkow i modulow wzmacniaczy). Wnioskuje z tego ze moj pomysl nie jest calkiem beznadziejny ;-)

 

 

aha, jeszcze jedna uwaga: twoj system najwyrazniej stoi na wysokim poziomie, moj (przynajmniej jeszcze) nie. Stad nasze punkty widzenia sa troche inne. Ale grunt zeby isc do przodu.

 

moj wzmak gra juz niezle. Slucham go od paru dni, nie grzebiac i podoba mi sie. Juz nie mam checi wyrzucac go przez okno, a wrecz z checia slucham plyt ktore kiedys mnie raczej nudzily. Jak go skoncze (w tej chwili lutuje VSPS) wrzuce fotke wnetrza.

 

W kazdym razie w moim przypadku glownym powodem problemow bylo:

1. prowadzenie przewodow zasilania i masy

2. okablowanie sygnalowe glownie od potka do koncowek

 

 

 

> [esh0] A u mnie ciągle szumi... ;-/ Na tą kostkę to chyba nawet ułożenie gwiaz wpływa...

sprawdz najbardziej oczywiste rzeczy - czy aby wszystkie luty sa pewne, czy kazdy rezystor ma odpowiednia wartosc etc

[krzychom]

Witam

 

Właśnie złozyłem gainclone'a. Wszystko jest ok poza jednym. W przypadku gdy mam podlaczony odtwarzacz cd sluchac lekkie brumienie, ale juz praktycznie niesłyszalne w miejscu odsłuchowym, co mi nie przeszkadza.

Ale wystarczy ze podlacze chincze do komputera sytuacja sie zmienia i wtedy brumienie jest już dokuczliwe. Co należy zrobić, żeby się tego pozbyć ? czy to problem masy czy coś innego ?

 

pozdr

[Krzych 2]

Jest to problem masy.

[antos]

AlexE

btw. spojrzawszy na strone Petera zauwazylem ze moj wzmak ma dosc podobna topologie to Jego integry

>(tzn. lokalizacje mostkow i modulow wzmacniaczy). Wnioskuje z tego ze moj pomysl nie jest calkiem

>beznadziejny ;-)

 

Myslę że twój GC wymaga dopracowania, myslę też że zauważyłeś juz wpływ kabli etc. To wymaga trochę czasu zanim zagra dobrze. Niecierpiwość nie jest wskazana;-)

 

Mój GC grał dobrze i nawet bez wad w postaci brumów czy innych ale dopiero po wizycie w KAiM usłyszałem że gra on o niebo lepiej niż u mnie wdomu. U mnie nie grało to średnicą .....tak jak na większości nawet drogich systemów.

 

Postanowiłem .......zrobić coś z kolumnami .....myslę sobie że skoro wzmak gra tak rewelacyjnie na innych kolumnach to cos jest nie tak z moimi.

 

Zrobiłem zwrotnice 1 rzędu ....jeden kond przy revelatorze i jedna cewka na basie i to było to! dzwiek się otworzył i zrobił niesamowcie szczegołowy nawet bardziej niż ten w KAiM i zaczęło to grac srednicą.

Wymagało to przebudowania skrzynek i wsadzenia revelatora w walec który stoi teraz na skrzynce luzem.

 

Oczywiscie nie ma tej barwy co Fostex ale nie można oczekiwac po scanach , vifach czy seasach barwy te głośniki jej poprostu nie mają!

 

Będę robił Fostexy jako drugi zestaw po to aby miec cos co gra barwnie. GC z lampką to jest to!;-)

[AlexE]

>Myslę że twój GC wymaga dopracowania, myslę też że zauważyłeś juz wpływ kabli etc. To wymaga trochę

>czasu zanim zagra dobrze. Niecierpiwość nie jest wskazana;-)

hm, jakby to powiedziec ... niestety ;-)) moj wzmak gra juz calkiem fajnie, wstawilem VSPSa i juz nawet gramofonik ladnie chodzi. W zwiazku z czym nie mam motywacji do poprawek (bywam leniwy jak widac), nawet nie chce mi sie zmienic tego nieszczesnego potka 100k na 25k.

 

Wolny czas mam wiec zamiar przeznaczyc na jakis inny projekt. Wszystko wskazuje na kolumny - mam pomysl na cos wzorowanego na Mindstormie z katalogu projektow Monacora, a przejsciowo (w zwiazku z brakiem wolnych funduszy na realizacje pierwszego projektu) jakies szerokopasmowki na ARZ6608. Jak sie z tym obrobie to kto wie, moze cos mnie znow zacznie meczyc i wroce do dlubania w LMkach ;-)

[LeStat]

Mam takie pytanie ile właściwie kosztuje taki Gainclone standardowy dobrze zrobiony i jak się ma w porównaniu bezpośrednim do Creeka 4330?

[buble_corp]

-> LeStat

To zależy od kolumn. Jeżeli masz łatwo prowadzące się kolumny, tzn. o wysokiej skuteczności > 92db i niespadającej nisko impedancji to z GC będzie zdecydowanie lepiej niż z Creekiem. Trzeba jednak pamiętać o małej uniwersalności GC, nie tylko względem kolumn, ale też źródła, oraz wkurzającym braku odporności na zakłócenia z sieci.

[LeStat]

buble_corp, 14 Sty 2007, 16:04

 

Słabo śledzę ten wątek, oraz inne gainclono-podobne. Ponieważ nie myślałem jeszcze o poważnie o zmianie sprzętu, więc chciałem się dowiedzieć więcej o konkretach, żeby wiedzieć na czym stać, a znależć tu coś konkretnego spośród kilometrów wpisów, to sztuka...

Dowiedziałem się, że cena może mieć dość dużą rozpiętość, zależnie od użytych części.

 

 

>pamiętać o małej uniwersalności GC, nie tylko względem kolumn, ale też źródła...

 

O co chodzi z tym źródłem, czy np. do mojego Rotela nie bardzo będzie pasował?

[milsso]

słuchajcie , czy w tym wypadku trafo ekranowane pomoże, żeby nie sieło przydzwięku?

[milsso]

zapomniałem o fotce;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )