Skocz do zawartości
IGNORED

statystyki za ostatnie 3 miesiące


Redaktor

Rekomendowane odpowiedzi

mam nieco inny problem... otóż od pewnego czasu ilość nowych wątków jakie przybywają każdego dnia staje się poważnym problemem dla czytającego... często też wchodze na forum z rana (mojego rana - czytaj o 19:00)... mam wóczas do przeczytania mase ciekawych wątków z których część "odpłynęła" na drugą zakładkę.. problem jest o tyle istotny, iż ciekawe wątki przestają się rozwijać bo zalewa je rzeka jałowych pytań powtarzancyh zresztą tysiące razy... zdarza się też, że wątek wisi na pierwszej zakładce tylko 3 godziny, co jest stanowczo zbyt małym czasem licząc, iż wielu z nas wchodzi tutaj raz dziennie lub w określonych godzinach... zapychamy się mało wartościowymi dyskusjami, a dobre wątki szybko odpływają w niepamięć...

 

nieco to rozwlekłem, ale reasumując chodzi mi o wydłużenie pierwszej zakadki mniej więcej o tyle samo wpisów - w ten sposób będe mógł wybrac wartościowe wpisy z całego ostatniego dnia, a nie czytać wszystko jak leci, wchodząc na drugą zakładke z rzadka i "po łebkach"... nie wiem czy tylko mi to zaczyna przeszkadzać, czy i Wy macie podobne spostrzeżenia... wpiszcie się jesli tak jest, to może Lukar coś tutaj minimalnie ulepszy....

to przez naszą polską zawiść - obywatel romekp działa z niskich pobudek ;)))))

 

wpiszcie ludzie co sądzicie o problemie, który poruszyłem w tym wątku - nie chciałem tworzyć nowego, ale kto wie czy zaraz tego nie zrobie, bo odzew jest znikomy, a sprawa wydaje mi się b. ważna i paląca...

sovajazz, mam ten sam problem (szczególnie że ostatnio głównie czytam, i to z rzadka) - może by tak konfigurowalną ilość tematów na stronie można by zrobić? a ideałem oczywiście było by wyświetlanie wszystkich nowych... obecnie zaczynam od najstarszego i mozolnie dochodzę do pierwszej strony, kiedy to z zasady muszę wziąć się do roboty, następna próba po kilku godzinach - ale trzeba zaczynać od początku, tyle tego się pojawia...

 

a potem leniwcy, co nie chce im się z wyszukiwarki skorzystać, burzą się, jak człowiek ich kosztem ten stres rozładowuje ;-) za karę kazałbym przez tydzień obowiązkowo wszystkie posty czytać...

>>sovajazz

Przyłączam się. Czasami, kiedy jest duży ruch, nowo założone wątki spadają na drugą stronę, a że mało komu chce się tam zaglądać - pozostają bez odzewu.

Tylko nie wiem, czy pomysł z wydłużeniem pierwszej strony jest najlepszy - w końcu o ile by ją trzeba wydłużyć...

To prawda, wpisów jest tak wiele, że nie można nadążyć. Ale w jaki sposób można by forum usprawnić, nie mam pojęcia. Chyba niedługo zacznę zapisywać numery wątków w których się wypowiadałem. Zwłaszcza, że pod koniec miesiąca, gdy kończy mi się ryczałt TePsy na forum zaglądam trochę rzadziej...

Panowie - mam dla jednych ciekawa, a dla innych (patrz Jozwa) zla wiadomosc.

A wiec pierwsze miejsce tak naprade ma glista, drugie Jozwa a dopiero trzecie moja skromna osoba.

Niektorzy wiedza dlaczego....

 

sovajazz - mam identyczne odczucia z Twoimi

 

gutten - ja pisze z domu i nie oddam Ci mojego medalu

 

Lukar - sa jakowes nagrody?

Może wprowadzić minimalną ilość znaków w poście ? Tak aby nabijacze licznika komasowali wypowiedzi :-) Pieniacze zastanowili by się przy okazji na tym co piszą - emocjonalne zaangażowanie jest odwrotnie proporcjonalne do długości postu. Dłuzsze posty - mniejsza ich ilośc - mniejsze ruchy na 1 stronie . A jeśli musi dojść do krótkiej wymiany uprzejmości to mamy przecież czat ;-)

Proponuję wprowadzić zakładkę "przedszkole" - na której mogliby się wpisywać niezalogowani i ci z minimalnym dorobkiem ;o) A na forum głównym - powiedzmy od 50 postów wzwyż...

olejcie sprawe.. jak zrobi się limit długości to nie bedzie można pisać krótkich ripost, tylko całe wypracowania.. za długie posty karcą ich nadawce (najwyżej nikt ich nie przeczyta)... moim zdaniem w tym zakresie na forum występuje naturalna auto regulacja...

Może już o tym było, ale zauważyłem, że autorami WIEKSZOŚCI wątków są niezalogowani. Może uzależnienie możliwości pisania lub chociaż zakładania nowych tematów od zalogowania nie byłoby takie złe?

było - i generalnie pozostały nicki nie zalogowane ze wzgl. na "wolność słowa" i nieograniczanie chwilowych przybyszów... jak zauważyłeś ma to swoje dobre i złe strony... złą wszyscy znamy, dobrą własnie wymieniłem...

 

jak by to zmienić to i tak "pieniacze" logowali by się przed napisaniem - nie ma na to rady, a forum moze stać się partią kanapową kolesiów (oby nie, bo świeża krew wskazana!)....

Tylko czy zalogowanie jest jakimkolwiek ograniczeniem wolności wypowiedzi? Być może skłoniłoby to niektórych "telewizyjnych" do wcześniejszego skorzystania z wyszukiwarki...

może.. ale jeśli wystąpiłaby sytuacja odwrotna, gdzie pisze ciągle 20 osób (co nam wytykają pieniacze), to byłoby także niedobrze... natomiast przydałby się ktoś do pomocy Lukarowi przy usuwaniu EWIDENTNYCH wątków nie na temat, jak ten dzisiejszy z telewizorami.... oczywiście to także niesie za sobą pewne zagrożenia, ale.....

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.