Trafomatic - nowy odsłuch sobota

[lulu]

Co do brzmienia Jazza to cieszę się Redaktorze, że nabierasz co prawda niespodziewanego ale słusznego dystansu. To jest niewielki przerost formy nad treścią muzyczną. Słuchałem już u Ciebie wręcz minimalistycznych amplifikacji :) napędzających ARTy i było lepiej niż z Jazzem. Tym razem z lampą ARTy zagrały doskonale. Jedynie mały minus za bas. Mimo, ze Frufel tym razem ugryzł i zadrapał najbardziej dotkliwie (w porównaniu do porzednich razów) to mu jak zwykle wybaczam, dziękując za gościnę i żałując, że mogłem być tylko krótką chwilę. Najwieksza szkoda, że nie posłuchałem CD Amplifikatora. Będzie jeszcze u Ciebie trochę? Pozdrawiam wszystkich świątecznie , życząc wszystkiego naj, naj....bardziej audiofilskiego.

[Redaktor]

Dzięki! A Bitofon jeszcze trochę pobędzie, dostaliśmy go do testu, tak więc zapraszam oczywiście.

[xniwax]

Czy może ktos napisac jak sprawuje się brzmieniowo pre Trafomatic.

[Gość vasa]

A może Redaktor posiada w teście pre phono dla MC ?

 

vasa