Tanie lampowce, stosunek jakości do ceny

[climax99]

Mc , dobrze ze odrobina rozsądku i opamiętania wzieła góre nad emocjami.

DZiekuje i życze lepszego wieczoru niz ten , który już mamy za sobą

[mamel]

Jak się w końcu dogadaliście to w podsumowaniu powiem Wam co mówi moja żona na temat tanich zakupów: jak masz mało pieniędzy nie kupuj taniej tandety bo wyrzucisz pieniądze; lepsze będziesz miał na lata.

Przy AGD nam się to sprawdza. Ale nie znaczy to, że zwalczam chińszczyznę. Mac dobrze napisał; i produkcja firm zachodnich i doskonale wykonane podróbki najwyższych marek to wszystko jest z Chin.

Świat degraduje się w katastroficznym tempie i nie jesteśmy już w stanie tego powstrzymać. Należy kupować to na co człowieka stać i cieszyć się użytkowaniem bez dorabiania ideologii; większość z nas, szaraczków, jest zachwycona dostępnością nowych technologii i tzw. łatwością życia nie zauważając jak wodzona na pasku wielkiego kapitału robi za dojne krowy

[mamel]

taki przykład - wpis z innego wątku:

 

 

i takie teraz mamy normy - nie masz swoich myśli i nawet o tym nie wiesz a ci "dokoranci", którzy Tobą sterują, uczciwie wierzą, że uczciwie zarabiają na chleb - paranoya

 

aaa tam - już dziesiąta - piwo z rana jak śmietana -:))

[Lucky]

A może to właśnie Chińczycy pokazują nam że świat oszalał. Niektóre ceny sięgają granic absurdu. Cały świat korzysta z Chińskich fabryk brenduje tylko swoim logo produkty i wciskam nam to za cenę parokrotnie wyższą. Ostatnio kupiłem świetlówkę, sprzedawca zapytał się jaką pan chce chińską czy chińskiego Philipsa. Oczywiście pomyślałem sobie stać mnie na Philipsa. I co? Do dupy po tygodniu szlag go trafił.

 

Climax99 – mam pytanie a ileż to polskiego audio jest w Twoim zestawie ?

[stary audiofil]

Widzicie Panowie do czego prowadzi chlanie mozgojebow+chinszczyzna.......ciemnosc widze,ciemnosc.....

[Gość rochu]

Lucky,

i co chciałeś przez to powiedzieć?

Że chińczyk brandowany na chińczyka pożyłby dłużej niż chiński Philips?

[Lucky]

Rochu

 

Ja chciałem tylko przedstawić sytuację w której obecnie się znajdujemy. Ogólnie mnóstwo rzeczy jest robionych w Chinach i tego nie jesteśmy w stanie zmienić. Niektóre rzeczy są dobre a niektóre do dupy, ale nie należy uogólniać. Bo panowie którzy zapierają się że chińskiego nie kupią pod płaszczykiem loga europejskiej firmy kupują coś co zostało złożone u chińczyka.

[Krak_oN]

Lucky, 8 Kwi 2010, 12:41

>Bo panowie którzy zapierają się że chińskiego nie kupią pod

>płaszczykiem loga europejskiej firmy kupują coś co zostało złożone u chińczyka.

 

A w przypadku np niemieckiego vincenta ,to nie ma pełnej pewności czy przypadkiem za projektami nie stoi chińska shengya ,bo wewnątrz niektóre modele są identyczne ,zresztą shengya pisze że jest producentem oem dla znanych odbiorców (tj zagranicznych odbiorców oem będących właścicielami wypromowanego logo). Co innego gdyby vincent pokazał fotki swojego studia projektowego i swoich projektantów w niemczech oraz kto i jaki model projektował ,bo być może tylko niektóre modele są z projektu stricte chińskie a może żadne a może i wszystkie ,a tak to któż to wie . Podobnie nieco niejasne jest pochodzenie projektów francuskiej firmy advance identycznej z niektórymi modelami chińskiego tonewinner ,niby z tyłu jest napisane designed paris ale jak wiadomo można projektować w chinach a biura zarejestrować dla prestiżu w Paryżu aby się potem na nie legalnie powoływać ,dlatego chciałbym zobaczyć fotki tego francuskiego biura projektowego oraz francuskich projektantów .

[sebolx]

Krak_oN

 

Lucky

 

Niestety macie racje prawie wszedzie teraz jest made in china to straszne ale prawdziwe ;)

Najgorsze jest jednak to ze jestesmy robieni w balona bo kupujemy np. Mercedesa W211 bo to MERCEDES niemiecka jakos hehe a co sie znajduje w srodku ? kto zgadnie ? kilka czesci elektronicznych made in china :)))

Ja kupilem sobie Yaqina i nikt mnie w balona nie zrobil bo to rasowy chinczyk i niczego sie chyba wstydzic nie musi ;)

czasami chinczykom cos jednak dobrze wychodzi ;)

[Krak_oN]

Natomiast tak przy okazji tematu o coraz mniejszym udziale sprzedaży europejskich producentów audio na rzecz azjatyckich ,chciałbym zwrócić uwagę na nieco inny przedział produktów a mianowicie na wyświetlacze LCD których chyba ostatnim porządnym europejskim producentem jest holenderski philips (jest jeszcze niszowy loewe i coraz mniej znaczący grundig i co tam jeszcze jest ? ) ,tak więc apelowałbym o nieco większą uwagę dla wyświetlaczy philipsa jeżeli mamy do wyboru wyświetlacze o porównywalnej jakości obrazu i wykonania , bo potem świadomość o upadku technologii europejskiej nad azjatycką nie będzie nam dodawać splendoru wobec kolegów z azji którzy przechadzając się po stoisku z tv pewnie niejednokrotnie zastanawiali się kiedy wreszcie przyjdzie kryska na tego ostatniego europejskiego matyska ;) .

[cir]

mercedes a chinszczyzna

 

jesli sa 4 fabryki produkujace jakis komponent elektroniczny z czego wszystkie 4 sa w Azji a 3 w Chinach to nie da sie inaczej

jest jedna roznica czy czesci robione sa jako markowe na pierwszy montaż czy to co kupujecie no name czyli chinszczyzna co jest juz totolotkiem

 

niestety czesci na pierwszy montaz z chin podobno np felga aluminiowa standart dla E klasy /nie felga AMG zaznaczam / tak jak kiedys nowa nie wymagała wyważania tak teraz jak widze nówki sa fabrycznie wyważane czyli jakosc wykonania mizeria jak na merca

[sebolx]

cir

 

to prawda ogolnie mozna powiedziec ze wszystko schodzi na psy jesli chodzi o jakosc wykonania i bezawaryjnosc :-/

A co do felg to widziales te podrobione chinskie AMG ? hehe masakra jedna mala dziurka i po feldze !

 

Kiedys Merc W124 to byl MERCEDES a teraz np W211 to chyba jeden z bardziej nieudanych modeli awaryjnosc bardzo duza a placimy za to kupe kasy :-/

W212 niby ma byc prawdziwym Mercem tak obiecali po nieudanej W211 ;) ale jakos w to nie wierze bo auta maja coraz wiecej elektroniki slabej jakosci ktora najczesciej zawodzi wiec trudno bedzie w tych czasach zrobic super Merca ktory bedzie bezawaryjny tak jak np W124 czy wczesniejszy W123 do dzis smigaja po ulicach z przebiegami ponad 1000000 km ;)no ale to juz nie w temacie wiec koncze o autach niemieckiej super jakosci made in china ;)

[stary audiofil]

cir

sebolx

Panowie nie piszcie O ZLEJ CHINSKIEJ ELEKTRONICE -bo dla niektorych to wyklanik jakosci jest!!!!

[mamel]

to jest żaden wykładnik; wszystko zależy czy wyprodukowany w fabryce czy warsztaciku

we wczesnych 90-tych latach handlowałem telekomunikacją z US, duże systemy, wszystko Panasonic, wszystko - Tajwan

[sebolx]

stary audiofil

 

aaa tam wykladnik kazdy wie jak jest made in china czasami dziala 10 lat a czasami miesiac i padnie no ale jest pewnie wiele rzeczy made in china ktore po prostu im wyszly i sa dobre wiec china chinie nie rowna ;)

[stary audiofil]

sebolx

Z Chin to najlepszy mur chinski-ale zeby sie z tym zapoaznac to trza do Chin.

poza tym proch,oraz........chinina i ryz-wiecej nie znam.

[McGyver]

No właśnie, nie znasz, a mieszasz z błotem. Wiesz kto tak postępuje? Już Ci kiedyś pisałem.

A taki np. Yaqin MC10L w cenie 1500zł jest wykładnikiem jakości i już. A przestanie nim być tylko wtedy jak mi pokażesz nie-chiński wzmacniacz za 1500zł który zagra lepiej. Ale nie pokażesz, bo takich nie ma. Choćbyś nie wiem jak pomstował na chińszczyznę, to faktów nie zmienisz, co najwyżej możesz z siebie zrobić głupca.

[cir]

łeptowina i cielencina 5 smaków

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stary audiofil]

McGyver

Ale CIE watroba boli-przestal bys juz-to co napisalem to prawda niepodwazalna.

Z tym glupcem to nie przesadziles czasem???

Zreszta wole byc glupcem nazwanym przez Ciebie-TY za to jestes medrzec nie z tej ziemi-dalbys juz spokoj.

[McGyver]

Góralska prawda zwana gównoprawdą. Każdy kto z takim oślim uporem obstaje przy gównoprawdzie robi z siebie głupca. Takie są fakty. Skończ z tymi pobożnymi życzeniami, chcesz coś udowodnić, to dawaj nam tu zaraz nie-chiński wzmacniacz za 1500zł grający lepiej od Yaqina MC10L. Tylko tym sposobem możesz pokazać że nie robisz z siebie głupca.

[mamel]

ależ macie zdrowie -:(

1500zł to 500 dolków, kupa kasy, jak nie odpuścicie to Wam znajdę na jebaju, bez bólu

[ibanezq]

]:>

[McGyver]

Ja wiem że znaleźć dobrą używkę za 500USD to żadna sztuka, ale z drugiej ręki odpada. Ma być nówka sztuka nie chodzona, tak jak chińskie lampowce po 1500zł. Ma być równe traktowanie.

[stary audiofil]

Jestes Polak,czy Amerykanin.........a moze chinski uczony.????

Z tymi porownaniami to se daruj........uciekaj tam gdzie pieprz rosnie......czyli do CHIN.

[McGyver]

stary audiofil, 8 Kwi 2010, 21:10

 

>Jestes Polak,czy Amerykanin......a moze chinski uczony.????

>Z tymi porownaniami to se daruj......uciekaj tam gdzie pieprz rosnie......czyli do CHIN.

 

Czemu wyjeżdżasz mi tu z wycieczkami osobistymi? ja się merytorycznie pytam: Znasz nie-chiński wzmacniacz za 1500zł który gra lepiej niż Yaqin MC10L? Bo jak nie znasz, to na własne życzenie robisz z siebie głupca.

[cir]

jak ruszy fabryka w Burundi to beda te tansze, poki co w Burundi klepia samochodziki z blachy dla turystów

[stary audiofil]

gyver

jest tak-gdyby kazdy tak myslal jak TY ze co powyzej pewnej granicy kwotowej,to do tej pory bysmy

dalej zyli w komunizmie i ciemnocie.Takze jeszcze dluga droga przed TOBA.Wiem jestes najlepszy,lecz

tylko w ilosci wpisow,no i........w tjuningach chinskich wzmacniaczy do 1500 zl.

Nigdy nie zaakceptuje Twojego toku myslenia-mnie porownujesz do upartego osla-a sam kim jestes??

Dobra rada-wez sie za porzadna robote,nie oglupiaj wpisami ludzi,przestan udawac medrca-bardzo prosze,

i ciesz sie zyciem,bo dla mnie jestes po prostu niereformowalny-wiec jak uzyjesz jeszcze raz slowa

glupiec do mnie to bedziesz rozmawial ze mna w cztery oczy.Badz filozofem lecz na swoim podworku.

[gigong]

Czytając Wasze przepychanki slowne postanowiłem dodać swoją opinię. Otóż ostatnie dwa lata w moim systemie grał roksan caspian, który zastąpił sugdena optimę 140.Oba wzmacniacze to naprawde zacne klocki, a roksan zbiera zasłużenie świetne opinie w prasie i u użytkowników,cena nowego to ponad 5500 pln, a używanego nawet w wersji mkI - ponad 2000pln.Ponieważ przygodę z audio zaczynałem w czasach gdy królowały wzmacniacze lampowe, toteż zawsze lampę chciałem mieć. I miałem cr development calipso - PP na EL 84, i romulus - PP na 6L6. I niestety nie zagościly długo w moim systemie - a propos - to cd sugden optima, castle harlech s1, wszystko spięte resonem, bo nie wnikając w szczegóły- roksan je wymiótł. I nagle trochę przez przypadek zastałem właścicielem bewitcha kt88. Na początku małe rozczarowanie - cofnięta scena, przeciętna dynamika etc. Ale trzeba jak mówią na forum zmienić lampy, bo te oryginalne słabe. Więc zakupiłem wejściowe 6SL7GT ken rad i sterujące rosyjskie 6N8S. Efekt - dużo byłoby pisać - bewitch zostanie na dłużej,roksan do sprzedania. Koszt całkowity nowego wzmaka z wymianą lamp to ok 1800pln, myślę, że w relacji jakość - cena trudny do pobicia. Wspomnę jeszcze, że cr development kosztował używany ok4000 pln.Panowie bez uprzedzeń i snobizmu i po prostu trzeba słuchać. Pozdrawiam Piotr

[WujekWszystkoZlo]

Ze snobizmem, szowinizmem i hipokryzją jest znacznie ciężej wygrać niż zbudować tani, dobrze grający wzmacniacz. Przykładów na jedno i drugie na tym forum jest aż za dużo...

[sebolx]

gigong

 

Konkretnie i na temat to lubie :) nie moge juz czytac tych przepychanek ide na whiskacza ;)

Dajcie na luz Panowie ;) gra Nam muzyka fajnie i juz a co komu za ile i jak to nie wazne ;)