Problemy z odtwarzaniem płyt z basem

dekoracja · 31 Stycznia 2009

Na moim Pro ject 1 Xpression III dzieje się coś takiego: płyty rockowe, jazz, klasyka gra ok. Za to niemal połowa płyt techno, elektronika, dub (i inne basowe) gra na przesterze (?!) Jak tylko pojawia się więcej basu w utworze zaczyna się przester w dolnym paśmie. Nie mam pojęcia, co to jest a bardzo mnie irytuje. Czy gramofon "audiofilski" jest za delikatny do mocnej muzyki. Z pewnością te płyty są głośno nagrane bardzo, może to jest przyczyna? Działo się tak na trzech różnych wzmacniaczach/pre. Raczej coś z gramofonem. Pomocy!

ahaja · 31 Stycznia 2009

Jeśli słuchasz na 2M Red to może to być spowodowane tym, że ma ona gruuuuuuuubo większy poziom wyjściowy niż podaje Ortofon. :-). Stąd też 'wrażenie' , że gra ona dynamicznie/dynamiczniej i dużym basem.

K

dekoracja · 31 Stycznia 2009

Ale gdyby dynamiczniej po prostu było, to bym się cieszył. U mnie po prostu "pierdzi" mówiąc kolokwialnie. To jest jakiś problem poważny i uniemożliwia słuchanie. I jeszcze dodam, że działo się tak też na innej sztuce gramofonu tego samego.

conri · 31 Stycznia 2009

A może zasilanie nie wyrabia.

Lub jakieś kondki nie spełniają swej funkcji

Albo VTA w ostatecznosci i nie ma równowagi tonalnej

conri · 31 Stycznia 2009

Może jeszcz efekt sub się nakłada. Przestawić, odciąć od fali dźwiękowj z głosników,

dekoracja · 31 Stycznia 2009

ok, jutro będę robił jakieś próby. Generalnie mam problem, bo mi ten analog zdecydowanie gorzej gra od cd i nie tak miało być ;)

robix · 31 Stycznia 2009

Widzisz ja przez wiele lat nie wchodzilem w analog bo zwyle jakiekolwiek proby konczyly sie wlasnie niepowodzeniem a mialem wtedy znacznie lepszy sprzet niz obecnie i z 10 razy drozszy a mimo to teraz ten Technics zagral najlepiej dlatego dalem sie wciagnac w to pracochlonne przedsiewziecie jakim jest tor analogowy.

Moi znajomi ktorzy zjedli zeby na analogu dobrze mi radzili abym kupil jakis gramofon z lat kiedy firmy wkladaly w jego produkcje wszystkie naklady a byla to zlota era czarnej plyty czyli cos w typie Thorensa 320-321 lub odjazdowego 520 z 12" ramieniem !

Jest jeszcze Linn Sondek ale tego surczybyka jest tak ciezko ustawic ze jest to raczej zabawka dla zaawansowanych a nie dla laikow takich jak ja czy Ty.

Zaznaczam zaden z Projectow nie jest w stanie im dorownac w stosunku jakosci do ceny.

Udanym Projectem jest 6.1, 6.9,Perspective , RPM 5 i 10.

robix

**Yul** · 31 Stycznia 2009

>>>dekoracja,

A skąd wiadomo, że z tymi płytami "basowymi", jak to napisałeś w pierwszym poście, jest wszystko w porządku? Słuchałeś ich na innym gramofonie? No bo jeżeli z większością płyt jest o.k., a tylko z niektórymi kiepsko, to chyba nie wina gramofonu, co? Gdyby gramofon był kaput, to byłoby źle ze wszystkim po kolei, tak mi się wydaje. Przypuszczam, że techno i dub to jakieś nagrania i wydania współczesne. Niektórych współcześnie wydawanych rzeczy nie da się słuchać na niczym, są totalnie spieprzone.

dekoracja · 31 Stycznia 2009

Żeby nadać perspektywy: jestem djem i przez ostatnie osiem lat miałem zawsze w domu gramofony vestax (różne modele). Znam też doskonale technicsy 1210 i wiele innych wynalazków podobnych. Nie mam doświadczenia wcale z "audiofilskimi", czy inaczej hi fi. Te płyty grają doskonale na innych gramofonach. Płyty taneczne współczesne są nagrane w większości znakomicie.

Piotr__ · 31 Stycznia 2009

Moze ustaw ten audiofilski sprzet na solidnej komodzie na 10cm sklejki na gumie z dala od kolumn, nie sprawdzaj tez ciezszych wkladek jakie graly z technicsem 1200. We wzmacniaczak przyda sie odciecie najnizszego pasma. Pozatym co to znaczy "audiofilski, delikatny?" bo mi sie wydaje ze okreslenie audiofilski znaczy solidny i dobrze grajacy ulubiona muzyke a nie uposledzony? :)

markam · 31 Stycznia 2009

Może to wina wadliwej wkładki? Zamontuj inną wkładkę do tego Pro Jecta. Najlepiej tą, z gramofonu, na którym te "basowe" płyty grały dobrze.

dekoracja · 7 Lutego 2009

To nie wina wadliwej wkładki: przecież pisałem, że taki sam problem był na innym egzemplarzu w salonie. Chyba, że ogólnie ten model ortofona jest wadliwy.

Dodatkowo wczoraj mój nowy gramofon się zepsuł...mechanizm odpowiadający za opuszczanie ramienia zaprzestał współpracy. Super jakość pogratulować.

A szkoda bo w końcu zaczęło to grać dobrze (oczywiście poza tymi płytami 'z basem'). Zmieniłem zasilacz do pre (na 32 V bo jechałem na 24 V ;) i na chwilę dałem interkonekt, który normalnie miałem przy cdeku. WOW! Fleet Foxes zagrało bosko. Nasycenie i detale jednocześnie. Aż się boję, jak grają drogie gramofony i wkładki...

Piotr__ · 7 Lutego 2009

jak graja drogie gramofony i wkladki? drogo graja nic wiece :P jedyne co w analogu dobrze gra to doswiadczenie

conri · 7 Lutego 2009

I nauka- unikać niepotrzebnych pojemności w torze.A poprzednie kabelki pewnie ją dawały.

dekoracja · 7 Lutego 2009

conri, 7 Lut 2009, 20:33

>I nauka- unikać niepotrzebnych pojemności w torze.A poprzednie kabelki pewnie ją dawały.

nie rozumiem słowa jednego z tego wpisu.

można wytłumaczyć?

conri · 7 Lutego 2009

Po prostu .Kable wprowadzają do toru czasem pasożytnicze pojemności. A to z koleji

"degeneruje " przepuszczane częstotliwości. Sama wkładka ma zdeklarowaną przez producenta pojemność dopasowania,A dokładanie jeszcze tej w kablu , skutkuje albo podcinaniem wysokich albo uwypukleniem dołu.