Skocz do zawartości
IGNORED

Bach - ORGANY - najlepsze wykonania


geertgen

Rekomendowane odpowiedzi

Posłuchaj tego - mi się podoba

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 3 miesiące później...

Różni wykonawcy, organy Silbermanna (różne instrumenty). Wprawdzie płyty nie są rewelacyjnie nagrane, ale przy niektórych utworach można "odpłynąć". Polecam !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie da się ukryć, że w kościele brzmią najlepiej. Notabene nie ma drugiego instrumentu tak bardzo nieświeckiego! Jedyny problem ze słuchaniem tamże - nie można tego robić na leżąco.

Ani popijając drinka. Trochę trzeba się poświęcić.

Nieświecki? Trudno toto ustawić w Sali Kongresowej.

(Chyba nie bardziej od el. gitary - ale ostatnio i to się nie zgadza. Podobno też rapują).

Pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 1 miesiąc później...

Czy ktoś z Was zna box Bacha nagrany przez Knuda Vada i może coś o nim powiedzieć? Z próbek jego wykonań w sieci mam wrażenie, że to może coś dobrego - nie wiem, czy tak jest w istocie.

  • 1 miesiąc później...

Niestety nadziałem się - spora część całego boxu nagranego przez Knuda Vada to wykonania, które mi się najmniej podobają ze wszystkich, jakie mam. Słuchając niektórych utworów mam wrażenie, jakby grał program komputerowy, a nie żywy człowiek. Drugą przykrą niespodzianką jest, że część płyt to pierwsze źle nagrane płyty SACD, jakie zdarzyło mi się słyszeć.

To wykonanie mi się podoba, może dlatego, że Marie Clair-Alain była popularna w latach mojej młodości :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Po latach poszukiwań trafiłem na wykonawcę dzieł organowych Bacha który czuje go tak jak ja ;-)

 

Edward Power Biggs.

 

Polecam:

 

1. Great Organ Favorites

2. Organ Works - Essential Classics

3. Four Great Toccatas & Fugues

4. The Great Preludes & Fugues, Vol. 2

5. The Great Preludes & Fugues, Vol. 1

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-1186-100003452 1274555559_thumb.jpg

post-1186-100003453 1274555559_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mam moich dwóch faworytów, Walchę i Alain, z tym, że zupełnie nie mogę zrozumieć, dlaczego katujecie swe uszy takim badziewiem jak CD. Posłuchajcie winyla nagranego przez Walchę, on nie szumi, jeśli słuchacie CD, to sami jesteście sobie winni.

Nie wiem czy ktoś słuchał Petera Hurforda, mam jego komplet utworów organowych Bacha. Jak dla mnie gra troche zbyt powściągliwie, oszczędnie, by nie powiedzieć obojetnie, a przecież w tej muzyce jest pasja...

zeppelin, 2 Cze 2010, 11:57

 

>Nie wiem czy ktoś słuchał Petera Hurforda, mam jego komplet utworów organowych Bacha. Jak dla mnie

>gra troche zbyt powściągliwie, oszczędnie, by nie powiedzieć obojetnie, a przecież w tej muzyce jest

>pasja...

 

A można poprosić o jakiś link ?

Słuchałem Hurforda wybiurczo różnych płyt, jak wspomnianych powyżej wszystkich wykonawców oprócz Richtera, Herricka też - kupiłem w ciemno kiedyś 2 płyty - Alain zresztą podobnie lecz cały box (drugie jej podejście, pierwsze mi się nie podobało) - Hurford podobnie nie wciągnął mnie wcale, tak samo jak Koopman. W zasadzie tylko trzy nagrania przypadły mi do gustu: drugie nagranie Alain choć nie wszystko (świetna Sztuka Fugi) realizacja - separacja głosów mogłaby być lepsza, Michel Chapuis - największy z kontemplujących Bacha organistów, jest wyjątkowy choć nie wszystkim może się spodobać, ale jego Trio Sonaty nie mają sobie równych i część Preludiów, no i Power Biggs, jego odkrycie było jak dotarcie po latach do Ziemi Obiecanej (lecz późniejsze nagrania. Za młodu był bardziej romantyczny i dramatyczny). Do Isoira pochodziłem dwa razy z powodu tego tuzina nagród, ale ma dusza nie pofrunęła - wszystko przez zawrotne tempa z jakimi gra Bacha. Realizacja wspaniała. Walcha też nie przypadł mi do gustu, jeśli ktoś lubi Suity wiolonczelowe Furniera to i jego chyba polubi.

  • 2 lata później...

Temat stary, ale jary:) Najważniejsze - tempo. Jak grać Bacha - szybko, czy wolno? Sugerując się interpretacjami Schweitzera i wielu innych niemieckich organistów, możemy dojść do wniosku, że preferują oni raczej monumentalizowanie Bacha poprzez dość powolne tempa. Z kolei nowocześniejsi organiści grają znacznie szybciej, niektórzy wręcz w tempie "ponaddźwiękowym". Generalnie przychylałbym się do opinii, ze Bacha lepiej grać wolniej niż pędzić na złamanie karku.

Dla mnie osobiście pewnym "wzorcem" jest Power Biggs, który gra moim zdaniem w sposób porównywalny z Glennem Gouldem (jako pianistą, chodzi o tempo): to są tempa raczej szybkie, ale wciąż nie za szybkie. Biggs gra także niezwykle selektywnie, jednak interpretacyjnie jest dość oszczędny. Dlatego Biggsa polecałbym raczej początkującym słuchaczom, bowiem w jego wykonaniu dobrze słychać bachowskie niuanse, ale pozostaje wrażenie pewnego niedosytu - więc chętnie sięgnie się po inne interpretacje:)

Jesli chodzi o Isoira, to on jest genialnym interpretatorem francukiej muzyki organowej - zwłaszcza lubię jego interpretacje Francka. Ale Bach w jego wykonaniu mniej mi się podoba, powiem szczerze. Podobają mi się za to Fagius i Walcha, natomiast wcale nie zachwycił mnie Karl Richter. Ton Koopman jest trochę mało przekonujący; to wirtuoz, ale mam wrażenie, że on się po Bachu przemyka.

Natomiast z czystym sercem polecam - jak ktoś trafi - nagrania niemieckiego organisty Herberta Colluma. Dla mnie to pewien wzorzec grania muzyki organowej Bacha.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.