Głośnik dynamiczny-DIY

henrykpiątek · 6 Kwietnia 2009

W ramach eksperymentu zamierzam zbudować głośnik.Od czego zacząć, jakie przyjąć założenia,jak określić parametry, jakich użyć materiałów itd. Wstępnie wybrałem koncepcje na wzór FOCAL'A JmLab,system napędowy oparty na kilku małych magnesach, może nawet neodymowych. Prosze o rady i sugestie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zdzislav · 6 Kwietnia 2009

Ile przetworników elektroakustycznych własnej roboty masz już w swojej karierze?

hhf_pm · 6 Kwietnia 2009

Moja sugestia: Zakolegować się trzeba z kimś, kto ma magneśnicę. Kiedyś była na PWr. Złożenie układu magnetycznego z pierścieniem (czy innym) już namagnesowanym, to mega-hardkor. Daje się to zrobić przy pierścieniach, powiedzny, 70mm, mam na myśli wycentrowanie szczeliny, ale przecież nie mówimy o takich kaszanach.

Moja druga sugestia: na początku książki "Loudspeaker Design Cookbook" Dickasona było coś o budowaniu głośników, o parametrach i materiałach.

Życzę powodzenia :-)

areczek · 6 Kwietnia 2009

Przede wszystkim zaopatrzyć sie w magnesy w stanie nie namagnesowanym.Zamówić odpowiednio odwęglona stal,czyli miękką,o dobrej przewodności magnetycznej.w trakcie konstruowania układu magnetycznego bazować na założeniach konstrukcji samego przetwornika tzn.założywszy iż potrzeba nam średnicę taką czy inną membrany dobieramy średnicę cewki,nastepnie w zależności od tego czy chcemy rezystancję taka czy inna grubość uzwojenia ,wysokość cewki,x max itd.To tak w dużym skrócie.

Pozdrawiam.

hhf_pm · 6 Kwietnia 2009

No to w tym jesteśmy zgodni. Z neodymem ten patent racze nie przejdzie. I nie brałbym się za układ "power flower", jak w Audiomach - trudno o precyzję. Kupienie cewki nawijanej na kaptonie czy włóknie szklanym też nie będzie łatwe (a może są, nie wiem), a do woofera alu tak średnio się nadaje. Piszę o wooferze, bo IMHO nie ma mowy o wykonaniu domową metodą pary głośników nisko-średniotonowych o jednakowym przebiegu charakterystyki P=f(f).

areczek · 6 Kwietnia 2009

Wiele rzeczy można wykonać jeśli poświęci się temu odpowiednią ilość czasu.Mam na myśli dużą ilość czasu.Faktycznie magneśnica to spora machina ale jest dostępne magnesowanie za przysłowiowe grosze we firmie umifon we wrześni.

hhf_pm · 15 Maja 2009

Czy temat umarł?

areczek · 16 Maja 2009

hhf_pm dlaczego z neodymami miałby projekt flowera nie wyjść?Wklejanie neodymów wokół rdzenia nabiegunnika dolnego można w stanie namagnesowanym wykonać.Wystarczy przygotować dystanse odpowiednie aby magnesy nie pływały na nabiegunniku dolnym i na lepkim kleju.A żeby wkleić nabiegunnik górny też trzeba przygotować ustalacz szczelinowy i wklejać.

Jeśli idzie o parametry końcowe głośnika to też aby były one takie same jako parka to zależy od dokładności sklejenia obwodów i takich samych membran bez rozrzutów.

hhf_pm · 16 Maja 2009

Moim zdaniem sklejanie układu magnetycznego z namagnesowanymi elementami to wielki hardcore - siły, które będą działać przy czymś takim, są olbrzymie. Widziałbym tu, oprócz ustalaczy, jakąś śrubową windę, która pozwoli powoli przyłożyć górny nabiegunnik, bo jak coś takiego "klapnie", to bardzo łatwo pokruszyć magnesy, a nie daj Boże, żeby w okolicy były palce. Dlatego ja bym optował za magneśnicą. Ale pewnie jest to wykonalne, tylko IMHO trudne i niebezpieczne.

No i warto by się zainteresować jakimiś programami do symulacji, są takie programy oparte na analizie elementów skończonych, do symulacji obwodów magnetycznych. Trza by oszacować jego siłę, warto też kupić kilka (-naście) resorów i zmierzyć ich podatność, choć z grubsza, zmierzyć masę drgającą i wklepać to do jakiegoś symulatora od obudów głośnikowych (jak LspCAD), żeby oszacować resztę parametrów. Bo może się okazać, że miał być mega-woofer, ale układ magnetyczny jest tak mocny, że Qts wynosi 0,17, a membrana jest za lekka i rezonansowa wynosi 50Hz. A z tego przeceż basu nie będzie...

areczek · 16 Maja 2009

Tak zgadzam się w stu procentach z tobą.Jednak aby nie klapnęła płytka to wystarczy wytoczyć rdzeń z drewna czy jakiegoś innego materiału.Taki rdzeń wytoczyc aby można było wsunąć w otwór rdzenia nabiegunnika dolnego i żeby miał średnicę otworu w płytce.Co prawda musi być taki rdzeń/winda wysoki ale to nie problem.

Uważam że mała podatność nie jest problematyczna ponieważ można wykonać obudowę o wysokiej podatności zamkniętej masy powietrza wewnątrz obudowy.Osobiście nie lubię takich zestrojeń.Dla przykładu wartości q około 0,5 głośników brzmią zbyt szczupło i jest wrażenie napiętego brzmienia.

Wracając do małej podatności to w kolumnach VON SHVEIKERT konstruktor zastosował takie głośniki niskotonowe i ponoć brzmienie zestawów jest w niskich rejestrach bardzo duże i miękkie.

Qubric · 16 Maja 2009

Umifon ma nie tylko magnesicę ale także może skompletować cały układ drgający na zamówienie... oczywiście z posiadanych przez siebie elementów o określonych parametrach. Wybór jest jednak dość duży. Przypuszczam, że złożyliby także układ drgający z elementów np. STX-a.

Niemagnesowane pierscienie ferrytowe produkowała kiedyś firma z Sieradza. Ale zdaje się że padła jakiś czas temu bo żyła z produkcji trafopowielaczy dla Tompsona. Umifon też chyba sprzedawał te ferryty choc na stronie ich nie ma. Pozostaje wyposazyć sie w kosz, nabiegunniki i magnes, a oni to poskładają.

Jeszcze kilkanaście lat temu producenci zajmujący się obsługą imprez jak np. ADS i kilu mniejszych z Łodzi składali samodzielnie głosniki dla swoich potrzeb.

16 Maja 2009

Może ktoś spróbuje skopiować Mangera? Podobno jeszcze nikomu się to nie udało.

areczek · 16 Maja 2009

cadam, 16 Maj 2009, 17:43

>Może ktoś spróbuje skopiować Mangera? Podobno jeszcze nikomu się to nie udało.

Pytanie czy warto by ten głośnik klonować?,jeśli jeszcze nikt nie sklonował to nie znaczy dlatego ze nie potrafił.

pawcio · 16 Maja 2009

Qubric, 16 Maj 2009, 17:27

>Niemagnesowane pierscienie ferrytowe produkowała kiedyś firma z Sieradza.

ło matko, Qubrick co to była za firma?

areczek · 16 Maja 2009

Producentem magnesów i to szerokiej gamy wielkości jest ENES magnesy z pod Warszawy.Ale nie tylko,znam człowieka który handluje magnesami ferrytowymi.Nie ma problemu z kupnem magnesów nawet neodymowych.

hhf_pm · 16 Maja 2009

Q-brick, nie chodziło o to, że "oni to poskładają". Henryk pisał, że to ma być DIY. Lepiej powiedz, skąd wytrzasnąć nienamagnesowane kształtki neodymowe.

areczek · 16 Maja 2009

hhf_pm, 17 Maj 2009, 00:25

>Q-brick, nie chodziło o to, że "oni to poskładają". Henryk pisał, że to ma być DIY. Lepiej powiedz,

>skąd wytrzasnąć nienamagnesowane kształtki neodymowe.

No to ja napiszę,z firmy ENES z pod Warszawy.

henrykpiątek · 4 Lipca 2009

Krótki film o głośniku.

henrykpiątek · 4 Lipca 2009

Obróbka mechaniczna, sklejanie, wszystko to stosunkowo proste ale dobór np.rodzaju i odpowiednich parametrów magnesu...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**747** · 5 Lipca 2010

Piękny temat.Zajmowałem się tym 10lat temu.Obecnie są dużo leprze możliwości/magnesy,druty nawojowe/ Posiadam pewną wiedzę z tego zakresu.Możliwości są wręcz nieograniczone.Potrzebne są materiały magnetyczne na obwód/permendur,itp/,cięcie wodą,magnesy mogą być namagnesowane/pewne problemy/,Przemyślana konstrukcja może wyznaczyć nowy poziom referencyjny ,dotychczas nieznany na świecie/biorąc pod uwagę to co można dostrzec/.Kiedy się tym zajmowałem doszedłem do satysfakcjonujących rezultatów .W roku 1997 miałem szerokopasmowe przetworniki z membraną drewnianą.Nie pamiętam kiedy JVC dostał nagrodę EISA za drewnianą membranę.Los jednakże napisał inny scenariusz ,musiałem zająć się kablami .Z tematu kabli mogę tylko napisać,że mało kto słyszał swoje kolumny czy system.Musiałbym otworzyć wątek "kable są ważniejsze od sprzętu".Już widzę jaka by powstała burza na tym forum.Niestety to prawda.Bolesna.Szczególnie zasilanie energetyczne linia 230V.Nie wiem czy na naszej planecie istnieją kable sygnałowe , głośnikowe które satysfakcjonowały by /na tyle ile jest to możliwe z powodu ograniczeń fizycznych/ wymagających słuchaczy.Te ,które są mnie przypominają bardziej surowce/wysokiej klasy/.Mając je można coś dobrego skonstruować.Wracając do głośników problemy prawdziwe to wszelkie klejenia elementów ruchomych.Doprowadzenia to chyba największy problem.Powodzenia .Pozdrawiam wszystkich perfekcjonistów.

5 Lipca 2010

a do nobla nie startowałeś może?

**747** · 5 Lipca 2010

No i co to jest hi-end wiesz już/

foxbat · 5 Lipca 2010

no patrz, nobel uciekl....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) tutaj juz ktos wczesniej nawet opatentowal...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**747** · 5 Lipca 2010

Kulą w płot. Na nobla to chyba trochę za mało.Na widok to wygląda na ostre rezonanse,z którymi ten Pan ,być może nie potrafił sobie poradzić.Z tego powodu użył sztucznej 'wykładni' membrany w basie.W szerokopasmowcu nie wiem dlaczego zastosował /jak zresztą też mnóstwo innych producentów/dodatkową membranę dla wysokich tonów .Czyżby jego przetwornik nie radził sobie bez niej w górnym zakresie.Taka dodatkowa membrana ,w najbardziej precyzyjnym i wrażliwym dla słuchu zakresie ,nieco obniża poziom konstrukcji.Kule w fostexach to jest to, co jest w tym miejscu dopuszczalne/świetne rozwiązanie zresztą/.Moje membrany są proste ,słoje położone ukośnie oraz są użyte systemy przeciwrezonansowe.Dlatego droga prawna do patentu ciągle jest otwarta.To nie jest żadna filozofia ,ani wielki pomysł ażeby membrana była z drewna.Wręcz przeciwnie wydaje się to zupełnie naturalne,skoro mamy tyle z papieru.Uważam że w zakresie basowym to genialny materiał na membranę/ceramika zresztą też/.