Gryphon Callisto 2100/2200 - różnice?

[paavo]

Gryphon a NAD

 

Wiele produktow jest reklamowanych (wprost albo i nie wprost) jako "prawie" tak dobre jak jakis-tam-produkt-za-$10k za ulamek ceny tego ostatniego. Tylko jak wymierzyc to "prawie" - w highendzie niestety roznica miedzy klockiem za $3k a $5k nie jest tak wyrazista jak pomiedzy klockiem za $1k a $3k, choc w cenie roznica jest dokladnie taka sama. Krancowa jakosc zawsze jest drozsza.

[maleo]

eh, gutten,

lubię czytać twoje recenzje :-)

wreszcie wiem jak gra vicek ;-)

[zildjian]

>>> Gutten - "wystarczy.... bebechy" - tak jak zapraszając panie na imprezkę nie patrzę czy mają te same bebechy, chciałem być uprzejmy - eom

[andrea29]

-> gutten, dziś w nocy zgłębiałem zawartość lutowego AV. I znalazłem test Uszola, brzydala na str.18.

Panowie L.I. oraz F.K. są zgodni: to high-end (choć nie ideał - F.K.)

 

Najpierw pomyślałem o sobie, że teoretycznie przypadł mi do gustu, potem o Tobie, gdyż Twoje poszukiwania wzmaka, przypominają poszukiwania św. Gralla albo dziewicy, hehehe

Nieważne. Przeczytaj najpierw, co wytrzymał papier, potem odsłuchaj drania swym niedoskonałym narządem słuchu i piśnij choć słówko na forum, czego może obaj panowie recenzenci zapomnieli dopisać. Mam bnnadzieję, że napiszesz ciekawie i śmiesznie.

A może się zakochasz (?) Wiesz jeszcze co to znaczy ? (To taki stan, gdy człowiek jest bezkrytyczny i nie myśli trzeźwo. Rodzaj upojenia. Niestety uzależnia.)

Pozdrawiam.

[andrea29]

Zapomniałem dodać: Uszol tani jak barszcz. Zaledwie 18kzł. (Zobacz ile zostaje na płyty i resztę ; )

[gutten]

Widziałem, czytałem, nie słuchałem. Może faktycznie warto, choć brzydki jak g... Trochę zniechęca fakt, że zastosowano ten sam wybieg co w ponoć "niemal hi-endowym" Vicku, czyli zastosowano połączenia XLR, mimo, że układ wcale nie jest zbalansowany. Ale oczywiście niczego to nie przesądza...

[andrea29]

Sam bym chętnie posłuchał. Masz łatwiej...

[gutekbull]

Byłem kiedyś mocno zainteresowany Krellem 300iL był w "promocji" za chyba 15000zł.Wiem ,że opinie o nim były średnie,ale mi się podobał, M.Davis na nim był jak żywy.Dziwne jest to co pisze Gutten-mam na myśli tel.do dystrybutora i zawyżoną cenę nowego Krella. Gutten musisz poważnie się zastanowić,czy nie nadszedł czas na decyzję co do zakupu twego wymarzonego klocka.Nie chcę cię straszyć ,ale zobacz co się dzieje z euro(nasza gospodarka to co szykuje Hausner też wskazuje na dalszy wzrost euro).Zobacz jak skaczą ceny Linn Ikemi,Audio Analogue Maestro ,Meridian tańsze klocki też. To się robi cenowa bzdura i abstrakcja.Jeśli teraz kupisz "jakiś" HI ENDowy klocek po starej nazwijmy "sensownej cenie" to chyba nie stracisz bo raczej wszystko ucieka do góry.Może się mylę i wiem jak to brzmi-takie wyrachowanie,ale takie jest życie.Pozdrawiam

[gutten]

>> Gutekbull

Wszystko zależy od konkretnego dystybutora. Np. właściciel Decibela podwyższa ceny tak szybko, że nawet sklepy nie mogą za nim nadążyć - takie widać ma hobby. Są też tacy (to mniejszość) którzy rozumieją, że windując ceny urządzeń w nieskończoność będą się mogli pożegnać z klientami.

Teoretycznie rzecz biorąc sytuacja euro nie powinna mieć bezpośredniego wpływu na ceny sprzętu, który obecnie znajduje się na sklepowych półkach ponieważ został on kupiony i sprowadzony nie wczoraj, po najnowszym kursie, ale znacznie wcześniej (co najmniej kilka miesięcy). Warto o tym przypomnieć sprzedającym, jak będą was czarować wysokim kursem euro.

Poza tym umówmy się - panowie dystrybutorzy nie straciliby wiele, nawet gdyby usztywnili ceny. Pewna firma (wiem która , ale nie powiem ;-))) handlująca sprzętem z bardzo wysokiej półki pobiera marżę stanowiącą 100% rynkowej wartości urządzenia. Oni już na pewno nie muszą podnosić cen, żeby zarobić.

[Marek]

->gutten

Chyba wszyscy wiemy, która to firma ;))

[gutten]

;-)))))

Z drugiej strony nie ma co narzekać: euro idzie w górę, za to dolar spada. Jak tak dalej pójdzie, to każdy początkujący audiofil będzie składał swój pierwszy zestaw z Krelli, Marków Levinsonów i Legacy.

[maleo]

też wiem która to firma ;-)))

 

a decibel podnosi także ceny po dobrych recenzjach swoich klocków

[Frycu]

Jak cos kosztuje 799zl i jest najlepsze do 1kzl to jak bedzie za 899zl to nic to nie zmieni dalej w 1kzl bedzie najlepsze. Slynne Cambodze szly z 1370 chyba do az 1800zl.

[gutekbull]

Obym się mylił. Chyba jestem jedynym na tym forum ,który nie wie o kogo chodzi, ale mieszkam na prowincji-przecież to Polska B.

[andrea29]

->gutekbull: jakbyś znał moje inicjały to byś wiedział która... ; ))

PS. Też mieszkam na prowincji : ((

Pozdr.

[rockfanolder]

andrea> bardzo chytrze:)

[troy]

Ja już zakładam konto dolarowe aby uskładac na nowego Krella i Levinsona . Jak sytuacja z przewartosciowanym euro sie utrzyma to byc może producenciu sprzętu ze strefy euro będą montowac sprzęt w USA. I do Krella dokupimy np kolumny ESA czy AA z napisem " Designed in Poand " i " Manufactured in USA " ;-)

[gutekbull]

Myślę ,że to nie zupełnie tak ,euro idzie w górę, a dolar za nim pomalutku i zachowując nawet to przewartościowanie, dużo będzie po prostu w złotówkach i to powoli już się dzieje : A.A.Maestro 15900,17900,teraz 19600, Lin Ikemi 13200,nie wiem czy to prawda ok.16000 itp.wystarczy popatrzeć w cenniki.Pozdrawiam

[gutekbull]

Gutten pisałeś o "Jolida 502 (ale na Sovtekach 6550 oczywiście)" w związku z tym mam pytanie.Mój znajomy (nie mający dostępu do internetu) zakupił BC Acoustique Araxe szuka wzmacniacza i coraz poważniej myśli o lampie.Na razie są brane pod uwagę w.w Jolida(ktoś pisał,że jest niechlujnie zrobiona??),Amplifon WT40,Copland CTA 402(tego znam) i Cayin MT-35.Chce mu pomóc i zawęzić krąg poszukiwań do powiedzmy dwóch,ale ja lamp w.w nie słuchałem.Na razie mam ze znajomym tylko kontakt telefoniczny, także jego kolumn też nie znam.Same niewiadome :-)

[gutten]

>> gutekbull

Faktycznie, sporo tych niewiadomych ;-)) Ze wszystkich wzmacniaczy, jakie wymieniłeś, Jolida jest najmniej "lampowa": gra obszernym basem, z dużą dynamiką i bardzo przejrzyście. W niektórych zestawieniach efekt jest doskonały, ale przypuszczam, że BC Acoustique są już same z siebie dynamiczne i przejrzyste, wiec może by się skierować ku bardziej ocieplonemu brzmieniu? Jak sam wiesz, trudno cokolwiek wyrokować, dopóki sie nie zestawi samemu i nie usłyszy.

P.S. Nie zauważyłem, żeby Jolida była niechlujnie zrobiona, choć nie rozkręcałem. Cóż, może zdarzyło się, że jakiś montażysta zostawił w środku śrubokręt, albo chusteczke do nosa?

[gutten]

Chyba się wypiszę z Klubu Wzdychających Do Gryphona. Obydwa Callisto były dla mnie (i są) wzorem dyskretnej elegancji, jak zresztą cała dzielona seria (Sonata, Prelude itd... ). Pierwsza zadra pojawiła się rok temu, kiedy ujrzałem migające na niebiesko światełka w Mikado - tak dookoła, jak na lądowisku dla helikopterów. A teraz jeszcze nowa integra, Diablo. Toż to wygląda jak jakiś chory industrial! Bardziej kojarzy się z wyrobami Chorda niż ze skandynawskim minimalizmem i prostotą. Zresztą zobaczcie sami:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pitdog]

taki sprzecik ma Darth Vader na na swoim prywantym cruiserze

[troy]

gdyby nie napis Gryphon możnaby to wziąć za jakiś nawilżacz

[Harvi]

Faktycznie, wyglada to paskudnie.

Dzis widzialem zestaw 2200/adagio - piekno i prostota.

[qb_1]

O Boze...to cos jak rozumiem zastepuje w ofercie Callisto?

[gutten]

Niestety tak. Przynajmniej nie będzie do czego wzdychać:-))

[qb_1]

gutten -> moze pojawia sie wyprzedazowe egzemplarze Callisto 2200, oczywiscie na Polske nie licze, ale w Danii. Nowe 2200 za 60% ceny to juz byloby cos, warto byloby pojechac do Danii.

 

Pozdr.

[Elberoth]

Wiekszego sensu to chyba już nie ma. Lepiej za te pieniadze kupic ICEpower/Nuforce/BelCanto + pre.

[qb_1]

Eleroth -> A dlaczego w takim razie sprzedales impulsowy wzmak :-) Ja juz odsluchalem troche rzeczy na ICE i na Tripath i niestety sie nie skusze. Bel Canto EVO Gen IV - fajna rzecz, ale Callisto mnie zdecydowanie bardziej przekonywal. Wszystko co slyszalem na Tripath i ICE ma dynamike, przejrzystosc, zazwyczaj w neutralnym systemie nie psuje rownowagi tonalnej (ale i nie koryguje :-) ale jest TOO LEAN...

[Elberoth]

Callisto 2100 jest szczyplejszy od Bel Canto. eVo jest przynajmniej o klesę lepsze.

 

Sprzedaję bo szykuję sie do skoku w nadprzestrzeń (także cenową) :-)