co wam gra (w duszy, w pracy, w domu)?

[zildjian]

I jest to uczta ! Warszawiacy ! Macie u siebie Muthspiela 3-go lipca !

 

Na deser,przed chwilą kupiona Esther Philips z serii SONY "Jazz Moods". Oczywiście jest "What a difference...."

[qb_1]

Zildjian -> co znaczy 'poziom Pat'owi nie rowny'? Pat jest na prawde niezlym gitarzysta, tylko jesli chodzi o grana przez niego muzyke to przez ostatnie 10lat muzyczna sredniawka - powiezialbym, ze gosc stal sie taka nieostra Jazzujaca kopia Mike'a Oldfielda...wrzucam go w jeden wor tandeciarzy razem z Al'em.

[zildjian]

qb_1

 

miałem na myśli.... niższy poziom.....Scofielda, od czasu jego przygód z groove,hip-hopem itd itp;któz to Al ?

[qb_1]

Zildjan -> ok, fakt, ze i Metheny i Scofield mieli przeblyski, Metheny np. gral na 'Wish' Redman'a a Scofield na 'Porgy and Bess' u Henderson'a. Daloby sie jeszcze wymieniac...ale fakt, ze na swoich plytach zblizaja sie asymptotycznie do poziomu Opole 2005 :-))

 

Al di Meola of course...spec od muzycznej papki ubranej ostatnio w modne etniczne spioszki :-)

[zildjian]

Rzeczywiście ! World music ! World wątrobianka zawinięta w świeżutkiego Times'a !

 

He,he... Na śpioszkach coraz droższe garnitury ! W sumie żigolo-plejbojowski wygląd !

 

Przypomina mi się Tadeusz Pluciński bajerujący panienkę:na stole paczka Winstonów (jak smakowały !),obok butelka "Wino" z zakręconym "w" (czy to nie w "Mąż swojej żony"?)

[fubb]

no i cacy pogoda "właściwa"w końcu:

to tchneło mnie do wykonania grilla na ogrodzie-kurcze prawda to jest że człowiek czym starszy tym g.... :)

zamiast bujać sie na hamaku i wykorzystywac światowe zasoby tlenu to chce sobie polepszyć bawiąc się w jakiegoś "budowniczego boba"

no więc w trakcie ;ciecia spawania,murowania i prowadzenia totalnej wojny z całym owadzim światem zamieszkałym na terenie posesji nr... w ... odsłuchiwałem sobie j.l hookera.

jutro kładę dach i komin na ten "szczyt inżynieri budowlanej" :)

no i niewątpliwie będzie dalsza częsc serialu "kto kogo wszama" pocieszne jest ponoć tylko to

że z takiej ekstremalnej konstrukcji chyba będzie smakował każdy "kawał mięcha i jarzynki";)

 

w tej chwili pogrywa lp' not too late grupy out of focus mimo mocnego jazzowania da się posłuchać tej płyty :)choć pierwsze 2 bardziej mnie kręcą.

w boksie startowym czeka już king @clapton - riding with the king przyznam sie że album "bujający" to jest i jedyny "politycznie słuszny" zresztą blues jest wpisany w dzisiejszą noc przynajmniej u mnie :)

pozdr.

[zildjian]

Przed udaniem się na zawod,co by do końca nie pogrążyć jazzowej gitary - John Abercrombie : Class Trip

[jagger]

Ten Years After(MFSL)

[dong]

Niedawno skończyło: Tara Fuki, "Piosenki do snu".

 

Gdzieś to wcześniej już polecał bodajże i_nemes: dwie Czeszki + dwie wiolonczele, a śpiewają po polsku. Podobno kolejna płyta ("Kapka") jest jeszcze ciekawsza.

[fubb]

moody blues - to our childrens.....

[parmenides]

w samochodzie: j.l. hooker, bb king, muddy waters

w pociągu (bardzo długa i upierdliwa podróż przez Polskę): opery Mozarta

w domu: "Chopin 4 Scherzos and other works for piano solo" by Kevin Kenner dla DUX 0504 - Gutten, dzięki za zachęcającą recencję!, Beethovena koncerty fortepianowe grane przez P-L Aimard oraz COE pod dyr Harnoncourta (teldec classics 0927 47334-2) a ponad wszystkow domu po nocach gości ostatni Jarrett "Radiance" - nie mogę się "odkleić" od tej płyty. Im więcej jej słucham tym mnie bardziej zaskakuje. Dla mnie rewelacja, choć to inne granie niż nas przyzwyczaił Jarrett.

[Zydelek]

Dziś odpieczętowana czarna płyta: Coleman Hawkins z Tony Flanaganem, Wendellem Marshallem i Osie Johnsonem pt. "at ease with Coleman .... "

[R.u.s.t]

Badi Assad "Solo" 1994

Badi to potrafi......... zauroczyć (swoją muzyką) :-)

 

Pozdrawiam

[fubb]

oh, pretty woman-

znaczy sie wersja mayallowska z lp.crusade

[jotesz]

Mayall jest dobry jak stare wino...

Ja w południe słucham Revolvera i zdumiewam się jak świetnie brzmi - kolejny powód do twierdzenia, że przełom lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych był w historii muzyki popularnej najpłodniejszym okresem!

All You Need Is Love

jotesz

[zildjian]

Jotesz

 

Miałem wersję japońską Revolvera,do której wielu ze współczesnych realizacji dużo brakuje. A poza tym ta joie de vivre.....

 

I konstrukcja rytmiczna "She said"- wprost genialna !

[fubb]

jotesz>

mimo że jestem po trzecim piwie z twoim twierdzeniem nawet nie śmiem dyskutować ;)

bo - prawda to jest.

 

i co mam więcej powiedzieć: może np. że to początek nowej ery :)

led zeppelin- dazed and confused

[Zydelek]

Dorwałem we Francji trochę płyt z serii warner Jazz. Pakowane są podobnie jak seria Jazz in Paris. W Polsce nigdy ich nie widziałem. Czy ktoś zna? Muzyka wyborna.

[fubb]

chicago- debiut rok 69.

[zildjian]

Nareszcie ciepło ! To ja na to składanką EMI z Empiku za 29,90 "Soul : Bez pościeli"

[fubb]

ciepło ?

ha; gorąco, niebo bezchmurne 30 stopni, ale ja nie narzekam ,żeby nie było ;)

p.....ć zimę :)

a pogrywa brytyjska odpowiedź na -ostatni mój wpis

if-2

[wojtekitek]

Dla odmiany i klimatu.

Diablo II - muzyka z gry . Jak dla mnei to najlepsza ścieżka dziękowa do gry jaka znam. Bardzo wysoki poziom i genialna jakośc nagrania .

[Althazan]

A u mnie gra Flamborough Head "Defining The Legacy". I to jak :)

Już się kończy, chyba puszczę od początku...

[dong]

w pracy: Wadada Leo Smith, "Divine love"

 

przyjemnie angażujące tło :)

[zildjian]

FDubb

 

No coś Ty !?

 

Panom z IF nosić futerały całemu Chicago Transit Authority za debiut !

[zildjian]

Fubb

 

Oh ! Sorry !

[fubb]

za debiut -to racja:)

choć czym dalej z płytami tym gorzej:(

mysle ze nie dotrwam do plyty; chicago XXVIII ,choc kurcze kto wie czym też chłopaki nie zabłysną ;(

 

przyznam się że nic nie gra -toż to rzadkość jest ,ale zaraz idę szykować krwisty kawał miecha na hi-endowym grillu ( wiem wiem monotematyczny jestem , juz wiecej nie bedę- obiecuję ;)

 

smacznego :)

zaraz ale zdaje sie ze tu liczy sie też co w duszy gra,tak?

no więc w duszy gra;

jimi- if 6 was 9 :)

[R.u.s.t]

Upalna, wyjazdowa sesja testowa :-(

Nienawidzę testów!, ale nie wypada odmówić przyjacielowi (nawet w taki upał).

Na koniec, płyta wysłuchana w całości:

 

Swingle Singers "Singing Mozart" 1965

Nagrania sprzed 40 lat, ale muzyka..............! :-)

 

Pozdrawiam

[burza]

Miles Davis In Europe. Nagrania z Antibes Jazz Festival. Ponoć to był wzorzec dla polskich jazzmanów. Gorąc na powietrzu dziś duży i ten Miles jakoś mi się dobrze zestraja. Kapitalny jest konferansjer-żabojad. Lubię zapowiedź "Erbi Ąkok ą piano"-sory za fonetykę, ale francuski jest mi obcy. Gorąco Gorąco Miles wymiata w Joshua. Tak na marginesie, to przeczytałem biografię "Ja Miles" i teraz zupełnie inaczej patrzę na jego muzykę. Cholera po co tyle ćpał, może jeszcze by coś spłodził godnego.... Może gdyby nie ćpał, nic godnego by nie stworzył? Gorąco Gorąco Wam polecam "In Europe".

[parmenides]

dzień ze r. straussem - 'ariadna z naxos' i 'kawaler róży' pod karajanem oraz 'salome' pod soltim.