co wam gra (w duszy, w pracy, w domu)?

[joda]

NP: Erik Truffaz: Mantis - La Mémoire Du Silence

[joda]

No i zaraz SAISIR z tej samej plytki, dla podkreslenia nastroju.

[broy]

Tord Gustavsen Trio, Changing Places

[pp]

Jarrett "Paris Concert"

[mc iek]

Amon Tobin - permutation

Cinematic Orchestra - motion

Podobne w sumie. Ciekawe. Pobudzajace.

[pp]

Jarrett "Dark intervals"-generalnie u mnie halloween z K.J.

[ABs]

amon tobin - swietna muzyka + orb swego czasu zdazylo mi sie posluchac

teraz astigmatic komedy

[ABs]

zmierzam w kierunku 4ad...

[fubb]

no to trwa na całego wizyta" na cmentarzu";

janis j;jimi h;jim m ;duane a; a teraz właśnie leci andy g - dark star

[wojtekitek]

Swięto Zamryłych mamy:

Camel-"Harbour of Tears"

[pp]

John Taylor "Rosslyn"

[joda]

NP: Cassandra Wilson - New Moon Daughter

[wojtekitek]

Led Zeppelin-"Led Zeppelin"

[wojtekitek]

hehe , leci kawałek zgodny z przesłaniem swięta :)

"Your Time is gonna come" :D

[pp]

W dniu takim jak ten nie może zabraknać Requiem Mozarta.U mnie Herbert von Karajan+Wiedeńczycy,Tomowa-Sintow,Molinari,Cole,Burchuladze,Viener Singverein DG 439 023-2

[fubb]

więc tak ;

ze trzy godziny temu wszedł do mnie frank sinatra,niby na chwile ale jakoś nie bardzo mam ochote na jego wyjście,mimo że za drzwiami czeka juz john lee ;)

[fubb]

john lee -the healer - prawdziwy uzdrowiciel

[enzo]

dave douglas "a thousand evenings"

brad mehldau "art of the trio 4"

gonzalo rubalcaba "inner voyage"

medeski, martin&wood "tonic"

herbie hancock "directstep"

[zildjian]

Enzo

 

A może mogłbyś polecic mi coś Medeskiego ? Bardzo lubię Hammonda,ale nie lubię nu-jazzu,hip-hopu i tym podobnych.

[enzo]

Zildjian

 

Sprobuj:

Tonic - koncertowka, akustyczna (moja ulubiona)

Friday Afternoon in the universe - troche zamotana, ale calkiem fajna

It's a jungle in here - melodyjna, lekka

End of the world party(just in case)- sporo elektroniki, ciekawe brzmienia..., z poczatku mi sie nie podobala, ale z czasem nabieram do niej przekonania ;-)

 

Generalnie plyty MMW sa nierowne i z ciekawymi rzeczami sasiaduja niestety nudne wypelniacze.

[enzo]

Zildjian

 

Wspomniec mozna jeszcze o "A go-go" Scofielda z MMW...

pzdr.

[zildjian]

Enzo

 

Dzkb

A go go mam - robił za "wypełniacza" w zamówieniu internetowym. Po kilku nrach ma się dość.....

[profundo]

u mnie gra teraz... cisza. sluchalem przez 5 dni wszystkiego, co mi wpadlo pod reke i juz mam dosyc. a jak kobieta wrzucila do odtwarzacza OST Amelia, to myslalem, ze wyskocze przez okno. na szczescie - mieszkam nisko. i dlatego cisza. cisza przez kilka dni.

[wojtekitek]

Deep Purple- "Concerto for Group and Orchestra". mam to na strasznej jakości polskej kasecie, ale sentyment i ochota bierze górę nad poszukiwaniem jakości :)

[cynamon]

Yo-Yo Ma "Simply Baroque 1 i 2".

Niestety nie da sie przy tym pracować. Wyłączyć też nie.

 

A MMW "Combustication" bym polecił.

[fubb]

profundo>dobrej muzyki nigdy dość :)

z kolei u mnie ze względu na wyjazd wszystkich domowników sprzęt pracuje 24 h,a odsłuchy trwają do 4 ,5 rana

(tak długo jak człowiek jest w stanie doczołgać sie do barku)i jest pięknie -niestety tylko do jutra :(

 

thin lizzy - johnny the fox

[mc iek]

fubb,

Ten mail do Ciebie doszedł ?

Nie żebym się niecierpliwił brakiem odpowiedzi. Broń Boże.

np. Lustmord - Trans Plutonion : nie radzę słuchać nocą w domu na odludziu !!!

[pp]

Bjornstad Ketil

"Epigraphs"

[broy]

W aucie: Queen, Live Killers i Genesis, Foxtrot i Trespass

W pracy: Corea/Hancock - In Concert

W domu: Tord Gustavsen, Changing Places; Jarrett, La Scala i Paris Concert

[fubb]

mc iek>doszedł ,doszedł i nawet odpowiedz juz poszła(co jest sporym sukcesem bo pc i ja to nie bardzo udane połączenie :) )

 

Procol Harum - grand hotel (a rum tale)