Skocz do zawartości
IGNORED

HI-END nie potrzebuje głośników.


dankam

Rekomendowane odpowiedzi

dankam, 18 Kwi 2009, 01:34

 

>martwi mnie tylko to że w przeciągu godziny od założenia tego wątku dostałem 2 PW od włascicieli

>tego forum o to żebym nie trolował i nie śmiał podawżać "autorytetu" krakowskich ekspertów( nie bez

 

jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi właśnie o pieniądze....

a mnie zastanawia czemu nie zrobią czysto laboratoryjnego testu... swego czasu dla mojego wujasa który składał i sprzedawał kolumny dla dość zamożnej klienteli, szykowałem komputer z specjalna kartą do której był załączany mikrofonik (karta i mikrofon wielokrotnie przewyższały wartość reszty kompa) i za pomocą tego sprzętu dokonywali pomiarów (nie wiem czy to tyczyło się tylko akustyki pomieszczeń, czy samych parametrów kolumn) moje zadanie polegało tylko na uruchomieniu tej karty i mikrofonu... pamiętam softa od tego z mnóstwem wykresów (jeden z tych wykresów wyglądał jak charakterystyka pasma przenoszenia, reszta niestety nic mi nie mówiła)

Wracając do sprawy.... takim sprzętem można obiektywnie stwierdzić różnice... bo praw fizyki nie da się oszukać inaczej niż przez efekt psychologiczny i marketing...

spodaddy, 18 Kwi 2009, 07:38

 

>jeżeli kogoś stac o sobie kupuje ,jeżeli nie może tylko ponarzekać,taki sprzęt nie jest dla mas

>tylko dla ludzi ktorzy cos osiagneli i wydanie 25kz na ic nie stanowi problemu.

>(kto jest większym życiowym frajerem ten ktory moze luzno wydac 25kz bez zastanawianie sie czy ten

>który może tylko pomarzyć i w odwecie powysmiewać-hihi)

 

ładne :)

Gość

(Konto usunięte)

spodaddy, 18 Kwi 2009, 07:38

 

>(kto jest większym życiowym frajerem ten ktory moze luzno wydac 25kz bez zastanawianie sie czy ten

>który może tylko pomarzyć i w odwecie powysmiewać-hihi)

 

Ilu tu jest Billów Gates'ów ? Żadnego.

Elb też jedzie głównie na wypożyczonym do "testów" sprzęcie...

 

Nie ma tu nikogo takiego na tym forum, nieliczni być może mogą sobie pozwolić (w tajemnicy przed żoną) na takie kabelki, a i tak będą z dumą opowiadali znajomym ile WYDALI na kabelki.

To jest sprzęt dla snobów i frajerów.

Chciałbym być takim frajerem, którego stać na IC za 25K zł. Mogę być nawet snobem !!! Poza tym, myślę, że tacy co kupują sprzęt z najwyższej półki nie muszą tłumaczyć się przed żoną ...

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

przy dużych dochodach te 25kzł to pewnie dla kogoś jak 100zł dla przeciętnie zarabiającego i nie ma dylematów czy to dużo czy mało czy może lepiej dać na szpital dziecięcy - kupuje i ma

Uważacie że jak ktoś jest zamożny to szasta kasą na lewo i prawo? Bzdura...aby być zamożnym trzeba wiedzieć w co ładować kasę.... a nie trwonić na duperelki...

>sniper00

 

Osobiście uważam, że robienie pieniędzy dla bycia bogatym nie ma sensu. Pieniądze są po to aby realizować swoje marzenia. Życie szybko płynie i odkładanie przyjemności na później nie ma sensu. Trzeba zarabiać pieniądze i je wydawać. Trzeba umiejętnie balansować pomiędzy bogaceniem się a realizowaniem się w jakimś hobby, sporcie, podróżach itd.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Fakt, tekst "recenzji" ma wysoką zawartość cukru w cukrze. Nie zmienia to faktu, że jeżeli komuś się coś podoba i ma ochotę wydać 5, 50, czy 500 tys. na kabel to jego PRYWATNA sprawa. Czasem poza rzeczonym "Nim" może to być jeszcze sprawa urzędu skarbowego.

Na szczęście żyjemy w czasach, w których ludzie mają dużo swobód osobistych jak i dużo swobody w dysponowaniu własnym majątkiem. Mielibyście rację gdyby to jakiś urzędas wydał nasze pieniądze z podatków na kabel za 25k PLN ale tak nie jest. . Chyba, że są wśród nas wyznawcy ideii równego rozdziału dóbr - czy ktoś ciężko pracuje, czy jest leniem śmierdzącym "nicnierobieniem" - każdy ma żyć tak samo "dobrze"... Niektórzy uzurpują sobie prawo do dysponowania cudzą własnością - zachęcam do założenia nowego forum: www.komunowroc.pl

Wątek był z jednej strony w temacie lekceważenia osób czytających przesłodzone do maksimum opinie.(nie podając pełnej konfiguracji testowanego zestawu), a z drugiej, naciągania naiwnych.

O tym lukrowaniu już pisałem, natomiast w sprawie naiwnych... Hmm .

Myślę, że jak ma ktoś 25k zł na kable do wydania, to naiwny nie jest... bo te 25k luźnych zł ma.

Natomiast kwestia wywołania chęci zakupu, to jest wynik pewnej niepisanej umowy, pomiędzy produkującym dobra luksusowe, pośrednikiem i nabywcą.

To kupowanie pewnego "stanu zadowolenia", a nie realizacja określonej potrzeby związanej z przesyłaniem bitów czy impulsów analogowych...

Kto potrafi te stany zapewnić nabywcy, ten zostanie w grze na rynku.

Jak powiedział pewien ślepy koń, stając na starcie Wielkiej Pardubickiej: "Nie widzę przeszkód" :-D

Piopio, 18 Kwi 2009, 11:05

 

>Chciałbym być takim frajerem, którego stać na IC za 25K zł. Mogę być nawet snobem !!! Poza tym,

>myślę, że tacy co kupują sprzęt z najwyższej półki nie muszą tłumaczyć się przed żoną ...

 

myślę, że też nie muszą tym chwalić się na tym forum i pewno tego nie robią, nawet tutaj nie zaglądają, ale na pewno robią to ci co chcą znaleźć frajera i naciągnąć go na zakup takich kabelków,

celem takich ciągle zakładanych wątków jest wytworzenie atmosfery, że kabelki są podstawą uzyskania dźwięku hi-edowego, jak wiadomo frajerów na świecie nigdy nie brakuje i ich nie zbraknie...

Gość

(Konto usunięte)

Piopio, 18 Kwi 2009, 11:38

 

>Osobiście uważam, że robienie pieniędzy dla bycia bogatym nie ma sensu. Pieniądze są po to aby

>realizować swoje marzenia.

 

naprawdę bogaci są tylko Ci dla których jest to cel nr 1, którzy chcą być NAJbogatsi, NAJlepsi, ci od marzeń zostają w tyle. To nie jest gra dla marzycieli.

Tacy też kupują czasami takie sprzęty, tylko dlatego, że to jest najdroższe (Bill ma ponoć mbl)

Jestem przeciwnikiem pisania glupot i dodawania bez sensu kolejnego wpisu, ale nie moge sie powstrzymac:

 

Po przeczytaniu artykulu, smiac mi sie chcialo, a po ujzeniu pokoju odsluchowego juz nie mam wiecej pytan. Znajomy mi mowil, ze w podobnym pokoju wystawil zestaw Onkyo Integra z lat 70, kable zwykle, zadnego kondycjonera plus kolumny chyba Uher`a, za zrodlo robil kaseciak (hihihi), powalil obecny system zlozony z monoblokow krell`a plus CD Krell plus oczywiscie kabelki z gornej polki, plus kolumny Sonus Faber (chyba tak sie pisze, bo nie wiem nawet) :) Nie mam pytan :)

 

Ale jak ktos jest szczesliwy no to ok :)

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

>neomammut

 

Ale głupot Ci ktoś naopowiadał ... twój znajomy to niezły frustrat ;-)

Nieźle się uśmiałem ;-)

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Sprzet z lat 70 i 80, a nawet z poczatku 90 nie potrzebuje kondycjonerow, kabelkow i innych gowien! Sluchalo sie wtedy muzyki a nie akcesorjow.

 

I nikt mi glupot nie nagadal, bo sam bylem swiadkiem takiej porazki! Owszem nie krytykuje zadnego klocka, bo musze go uslyszec, ale nigdy nie uwierze, ze kableki graja, albo, ze potrzebne sa plytki hofi! Sam kiedys kupilem jeden kabel, bo podobno bedzie lepiej, bylo tak samo....., zostawilem je w systemie, bo ladnie sie prezentuja :)

 

Kazdy ma wlasne zdanie, ale ten kto juz wydal na kable ponad 1000zl jest dla mnie zwyklym reklamowym odbiorca! A jesli sprzet lepiej gra z lepszymi kablami, to znaczy, ze sprzet jest do bani! Ale z dzisiejszymi klockami tak juz jest, wszystko to jedna wielka reklama i robienie wszystkiego dla kasy :)

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Ciekawe, że nikogo jakoś nie oburzają idiotyzmy wyssane z palca i sztuczne nakręcanie rynku (nie gdzie indziej jak na tym forum między innymi) w celu popchnięcia naiwniakom zdezelowanego złomu z niemieckich wystawek za tysiąckrotność jego realnej wartości... a wszyscy się zajmują jakimiś pajacami, którym w dupach się przewraca i kupują sobie kabelki za pół miliona dolarów... no i co z tego? Jedni kupują domy za grube miliony albo nawet całe wyspy (jakby w normalnym bloku na normalnym osiedlu nie mogli sobie mieszkać) a inni kupują sportowe fury, żeby je ustawiać w rzędach i pokazywać znajomym (jakby nie mogli jeździć zwyczajnym focusem na przykład albo tramwajem) bo takie mają widzimisię, a całe to ględzenie... to nic innego jak zazdrość w najczystszej postaci i tyle ;)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

neomammut, 18 Kwi 2009, 12:53

teraz tez sie slucha muzyki

zaluje bardzo ze nie znasz takich ludzi

ale to ze ich nie znasz to nie znaczy ze ich nie ma na swiecie

moze za bardzo zamknoles sie ze swoimi vintage

i nie wmawiaj ludziom ze kiedys byli sami altruisci i nie zarabiali na sprzecie audio

:)

rochu, 18 Kwi 2009, 13:29

 

>A ja mam takie marzenie.

>Słuchać sobie Beatlesów na najlepszym możliwym do zdobycia sprzęcie z epoki.

>Albo takich kwintetów Milesa..

 

to jest pomysl !!! i podejcie trudne do obalenia

klimat klimat i jeszcze raz klimat nawet kosztem odejscia od purystycznego audiofilizmu

analizowania dzwiekow zbizanai sie do natury itp spraw

=>rochu, 18 Kwi 2009, 13:29

 

>A ja mam takie marzenie.

>Słuchać sobie Beatlesów na najlepszym możliwym do zdobycia sprzęcie z epoki.

>Albo takich kwintetów Milesa..

 

Na płycie DVD Pink Floyd Live at Pompeii The Director's Cut jest pokazane jak taki sprzęt powinien brzmieć podczas nagrania w studio :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

parantulla, 18 Kwi 2009, 13:03

 

>Ciekawe, że nikogo jakoś nie oburzają idiotyzmy wyssane z palca i sztuczne nakręcanie rynku (nie

>gdzie indziej jak na tym forum między innymi) w celu popchnięcia naiwniakom zdezelowanego złomu z

>niemieckich wystawek za tysiąckrotność jego realnej wartości...

Każdy sprzedawca zachwala to co sprzedaje, niezależnie, czy jest to nówka-sztuka czy też coś używanego. Tak samo można się tutaj doszukać zachwalania nowych produktów przez osoby które mają w tym interes.

Może zabieramy się po prostu od dupy bo akurat w audio o w początkowej fazie to tanio wychodzi. Mamy koszmarnie akustyczne pomieszczenia z twardymi ścianami, podłogami i jakoś nikomu to nie przeszkadza.

Po zdjęciu w miejscu odsłuchu charakterystyka z głośników przypomina sztorm na morzu po drodze dochodzą extra bałwany w postaci modów pomieszczenia

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

MEDELIN, 18 Kwi 2009, 13:49

 

> Każdy sprzedawca zachwala to co sprzedaje, niezależnie, czy jest to nówka-sztuka czy też coś

>używanego. Tak samo można się tutaj doszukać zachwalania nowych produktów przez osoby które mają w

>tym interes.

 

No bo na tym właśnie polega interes.

Tylko dziwne, że nikogo nie boli lansowanie starych kapeluszy jako hajendu przez forumowych kolegów,

a czepili się jakiegoś Ziutka i Heńka (czy tam Dżona i Majkela) którzy wydają prywatną kasę na jakieś tam swoje fiu bździu i chyba nikomu tym nie szkodzą, w przeciwieństwie do tych pierwszych, którzy pod przykrywką niesienia bezinteresownej pomocy, kręcą tutaj własne lody ;)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

co do tej fotki z linku dodanego przez Fr@ntz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

to te obrazki za słuchaczem nieźle muszą podrygiwać na ścianie jak się odpali trochę głośniej muzę.... no chyba że są przyczepione audiofilskimi kołkami do ścian+audiofilską taśma dwustronną, no i kredensik, ze szkłem/porcelana w środku... to pewnie dodatkowe źródło dźwięku gdy wpadnie w rezonans.. :P:P

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Rafaell, 18 Kwi 2009, 13:56

 

>Mamy koszmarnie akustyczne pomieszczenia z twardymi ścianami, podłogami i jakoś nikomu to nie

>przeszkadza.

>Po zdjęciu w miejscu odsłuchu charakterystyka z głośników przypomina sztorm na morzu po drodze

>dochodzą extra bałwany w postaci modów pomieszczenia...

 

Nie szkodzi. Zawsze się znajdzie jakiś forumowicz, który chętnie dla nas wykona profesjonalny ustrój akustyczny (w cenie naszych kolumn) który jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zlikwiduje wszystkie nasze problemy z akustyką pomieszczenia.

A jak to nie pomoże, to inny forumowicz na pewno sam ma albo przynajmniej zna kogoś kto ma czarodziejski kabelek "diametralnie" zmieniający brzmienie naszego systemu.

Jeszcze inny zrobi nam super audiofilski stolik, a paru kolejnych uczynnych kolegów podeśle nam linki do najróżniejszych akcesoriów, od wypasionych kontaktów i sieciówek, po magiczne miedziane płytki, podkładki i takie tam... jak już to wszystko sobie skompletujemy (wydając równowartość naszego systemu) to wtedy faktycznie takie pierdoły jak jakieś te... no... o, głośniki na przykład przestają mieć jakiekolwiek znaczenie... prawie zapomniałem o "bijących na głowę" grzmotach reanimowanych na kolanie w piwnicy i wystawianych później w ogłoszeniach za równowartość swojej wagi w złocie ;)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.