POdatek ekologiczny,kolejny podatek

[szumidokolalas]

jachchu..

 

 

ja mam silnik na wode ....tak jak twoj leb...

[Gość]

...autobus też dla ludzi jest...

A co tam gdzie jest ich stanowczo za mało, albo i wogóle nie ma?

[Stachr]

Ale niektórzy z Was pieprzą...

 

10-letni samochód nie jest takim trupem jak niektórzy piszą.

10 lat użytkowania samochodu mija nie wiadomo kiedy i co... mam kupowac nowe?

Obecnie 10-letnie auto ma przeciez katalizator, elektronike pilnujaca spalania i taki samochód trzyma normy czystości spalin (z reguły).

Ponadto, policzcie, macie samochód nowy, po kilku latach systematycznej opłaty tzw Ekologicznej uzbiera sie tego podatku płaconego corocznie więcej, niz warte będzie auto po tych 8-10 latach.

 

Typowy pomysł ministra popieranego przez lobby producentów samochodów.

 

Poza tym tacy madrale z Was i milionerzy -to kup synowi piersze autko nowe, prosto z salonu. Dla reszty "szarej" masy podatników pozostaje posiadanie samochodu z podatkiem wyższym niz jego wartość.

[Gość]

Bo to PO jest POprostu i już!

Partia ludzi, którzy dbają o własne interesy.

OBY ŻYŁO SIĘ _NAM_ I KOLESIOM JESZCZE LEPIEJ !!!

[electro]

jak Tusk to zrobi to rzadko widze jego przyszlosc...bedzie takim samym socjalistą co zakute, kacze łby...

[wladz]

jacchcik nareszcie ktoś sfilmował twoje wpisy... i można pogratulować wiernej interpretacji

[Gość]

...jacchcik...

 

Nie to że mnie to wkurza po prostu źle sie czyta. Pomysl jak by to wyglądało wladzcikchcik...no przecież bez sensu( chociaż, ze to dostrzeżesz sie akurat nie spodziewam),a reszta? Norma-jak to u ciebie, bez sensu.

[wladz]

jakie wymagania...jak gwiazdy filmowej a to tylko idiotyczny spot reklamowy.

[Gość]

Ja pierdziule! Coś ty brachu na kolację żarł?!

[wladz]

nic nie jadłem...przyszli z pałacu po prośbie i prezydentowi oddałem....chłopie bieda w kraju.

[Gość]

...nic nie jadłem...

No to wszystko jasne.A piłeś coś? Bo jeśli nie to twoje życie jest zagrożone.

[tomek7776]

wladz

17 Kwi 2009, 20:53

O mnie » Ignoruj » PW »

 

stat: 861 / 380 / 0 nic nie jadłem...przyszli z pałacu po prośbie i prezydentowi oddałem....chłopie bieda w kraju.

 

bieda to bedzie,na koniec rzadow ryzego klamcy.

[tomek7776]

proekologicze zachowanie to eksploatowanie starego

 

samochodu, spełniającego normy rejestracyjne, do maksimum!

[szumidokolalas]

tak tomus i ogrzewanie domu zjezdznonymi opanomi z traktora...

[tomek7776]

tu tez masz racje,dodawanie zuzytych opon do asfaltu,juz ktos w polsce opracowal te metode,ciszej,i lepsza przyczepnosc.

i nie zanieczyszcza srodowiska.

[tomek7776]

kupywanie nowych aut to jest wlasnie zachowanie anty ekologiczne.

[szumidokolalas]

tak tomus wlasnie sie z 5 tygodni przekonam jak ten wspanialy cichy polski asfalt fukcjonuje.

 

jakie trasy mi polecasz???

[szumidokolalas]

swiety tomus napisal;

 

"kupywanie nowych aut to jest wlasnie zachowanie anty ekologiczne."

 

tak tomus.

przejedz sie 10 km za Mercedesem 240D z roku 1978- prosze z otwarta szyba boczna.

 

to wtedy powrocimy do tematu...

[Gość Przemski]

-akcyza na sprowadzane samochody

-opłata ekologiczna w czasie rejestracji pojazdu

-wyzysk firm ubezpieczeniowych

-wysoka akcyza na paliwo i jednocześnie jego niska jakość

-fotoradary zamiast pieniędzy na naprawę dróg

 

i teraz jeszcze podatek ekologiczny...

 

Prawie wszystko na odwrót.

 

"Ekologia" staje się w coraz większej mierze sposobem na zarabianie pieniędzy.

 

Przy okazji. Poziom zawartości CO2 w historii naszej planety nie był liniowy, było go okresowo zarówno kilkukrotnie więcej jak i kilkukrotnie mniej. Nigdy nie wiązało się to z żadną drastyczną zmianą klimatu, nikt nie udowodnił jednoznacznie że zwiększone stężenie dwutlenku węgla wpływa, jako przeważający czynnik, na zmianę klimatu.

[naprawiak]

Mam starą (1992) Toyotę Carine E, składana w Japonii na europejski rynek, żadkość. Jeździ do dziś bez sladu jakiej kolwiek korozji itd. Po 400k km wymieniłem silnik (tez 2.0) na taki z przebiegiem 130k (Staremu poszła tylko głowica, nie mogłem dokupić), czyli jak nowy. 140KM i nieduża waga autka powoduje, że zostawiam w tyle te wasze nowe cacuszka plastikowe, które po połowie mojego brzebiegu w km i latach rozkraczą się jak gruba baba na szpilkach.

I ja który kocham to autko mam nagle zapłacić 3k zł (1/3 wartości auta)... ot tak z dupy?

18 letnie auto to nie jest złom, to często majstersztyk inżynierski!

 

 

A TEN PODATEK TO JEST -> PODATEK ZA ODDYCHANIE !!!

[tomek7776]

szumidokolalas

17 Kwi 2009, 21:47

O mnie » Ignoruj » PW »

 

stat: 786 / 78 / 0 tak tomus wlasnie sie z 5 tygodni przekonam jak ten wspanialy cichy polski asfalt fukcjonuje.

 

jakie trasy mi polecasz???

Odpowiedz » | Zgłoś do moderacji »

Zgłoszenie wpisu do moderacji

bardzo proszę o uzasadnienie zgłoszenia.

 

 

 

szumidokolalas

17 Kwi 2009, 21:49

O mnie » Ignoruj » PW »

 

stat: 786 / 78 / 0 swiety tomus napisal;

 

"kupywanie nowych aut to jest wlasnie zachowanie anty ekologiczne."

 

tak tomus.

przejedz sie 10 km za Mercedesem 240D z roku 1978- prosze z otwarta szyba boczna.

 

to wtedy powrocimy do tematu...

 

metoda dodawania gumy ze straych opon zostala opatentowana,ale czy lobby na to pozwoli,to inna bajka.

 

stare auta to nie tylko MB 240D.

 

 

a od sprawdzania spalin i dopuszczania aut do ruchu sa stacje kontroli pojazdow,a nie ustawa.

odpowiednie mechanizmy juz istnieja,wystarczy z nich korzystac.

dobieranie sie do naszych kieszeni jest BESZCZELNOSCIA ryzego i jego klamliwej skorumpowanej bandy.

[RADUL]

Większość Polaków posiadających stare samochody jeździ nimi jednak nie dlatego, że tak jak "kocha", ale ale przede wszystkim dlatego, że ich na nowe nie stać...

Środowiska też zbytnio swoimi "zabytkami" nie trują, ponieważ z przyczyn finansowych, tak dużo nie jeżdżą (sam częściej jeżdżę pociągiem lub rowerem niż swoim dziesięcioletnim "Pierdzikółkiem", a jak już do niego wsiadam kilkakrotnie zastanawiam się ile taka "jazda" będzie mnie kosztować).

Większość starszych samochodów posiada instalację gazową.

Moim zdaniem takiego podatku nikt w Polsce nie wprowadzi, spotkałoby się to ze zbyt dużym oporem społecznym, z którym nawet liberałowie musieliby się liczyć.

[Less]

Czy Kaczory rozdzierają szaty nad tym nikczemnym podatkiem?

Czy prezydent zapowiada weto?

[xniwax]

Kolejny mało ekologiczny smród wydobywajacy się z umysłów PO i im podobnych oszołomów.

[Stachr]

Jak ktoś pisał poprzednio - na Zachodzie dopłacają, bys zamienił stare auto na nowe. A na Wschodzie - każą za to płacić podatek!

 

Rząd na złom - a nie nasze kochane autka!

[Gość]

Ludzie kupują stare rzęchy bo są skapi.

[saczek_XTRM]

Molibden, 17 Kwi 2009, 17:07

 

>>3 tys. zł za auto sprzed 1992 r.

>

>Za starego zdezelowanego, śmierdzącego i hałasującego trupa kupionego za 3-5 tys zł! I bardzio

>dobrze. Złomy starsze niż 15 lat nie powinny mieć prawa wjazdu do Polski! I nie mam tu na myśli

>ekologii, tylko bezpieczeństwo i poziom hałasu i wygląd tych posklejanych z 5 innych wraków

>rdzewiejących gruchotów.

 

Molibden, przepraszam Cię bardzo, ale jest wiele osób które te "stare, zdezelowane, śmierdzące" auta kochają, są fascynaci kochający starą bryłę. Litości, to nie zawsze SPRAWIEDLIWOŚĆ. A jak mam w planach do budy z 1990r. wstawić 4.0 V8 z 2002r to też mam płacić jak za 1990? Widziałem kilka w gorszym stanie franzuzów dużo młodszych od 1997 w gorszym stanie. Sam rocznik ma się nijak do opłat. A może by tak zabronićimportu aut z Francji...?

[Gość]

saczek_XTRM, 18 Kwi 2009, 20:09

 

>Molibden, 17 Kwi 2009, 17:07

>

>>>3 tys. zł za auto sprzed 1992 r.

>>

>>Za starego zdezelowanego, śmierdzącego i hałasującego trupa kupionego za 3-5 tys zł! I bardzio

>>dobrze. Złomy starsze niż 15 lat nie powinny mieć prawa wjazdu do Polski! I nie mam tu na myśli

>>ekologii, tylko bezpieczeństwo i poziom hałasu i wygląd tych posklejanych z 5 innych wraków

>>rdzewiejących gruchotów.

>

>Molibden, przepraszam Cię bardzo, ale jest wiele osób które te "stare, zdezelowane, śmierdzące" auta

>kochają, są fascynaci kochający starą bryłę. Litości, to nie zawsze SPRAWIEDLIWOŚĆ. A jak mam w

>planach do budy z 1990r. wstawić 4.0 V8 z 2002r to też mam płacić jak za 1990? Widziałem kilka w

>gorszym stanie franzuzów dużo młodszych od 1997 w gorszym stanie. Sam rocznik ma się nijak do opłat.

>A może by tak zabronićimportu aut z Francji...?

 

nikt normalny takich rzeczy nie robi

[Gość]

http://patrz.pl/mp3/stopwiestuningowinagranie

[anastazy]

ze strony JKM:

 

Ciesz się Pan, że ci bandyci jeszcze nie podatują nam puszczanych czasem bąków – albo wręcz każdego oddechu! I nie głosuj Pan na PO ani na innych takich...