Klub miłośników Audio Academy

[kopaczmopa]

Nie kumasz treści PH, trudno

[Pestek]

Moja dziewczyna różnice w kablach niezbyt rozróżnia, ale wpływ vibrapodów słyszy i jest pozytywnie zaskoczona zmianami.

 

Spokojnie Panowie. Może zamknijmy temat :)

[omen]

Chłopaki wy to chyba nerwowej muzyki słuchacie :)

Zaraz będziecie się kłócić czyja kobieta lepiej słyszy. Dajcie je do mnie na odsłuch, a ja napiszę obiektywną recenzję :D

[kopaczmopa]

Ale obiecaj omen ze będziesz z nimi tylko sluchac;)

[omen]

No pewnie, mam porządny sprzęt :D

[PH7]

>>>>>>>>>>kopaczmopa

Doskonale kumam treść. Po prostu dla kogoś, kto nie słyszy różnicy w kablach, akcesoria antywibracyjne są kompletnym Voodoo. A najgorze jest to, że nawet nie ma sensu (z uwagi na upośledzenie aparatu słuchowego), namawiać tego kogoś do ich wypróbowania. I nie ma tu znaczenia fakt, że ich wpływ na brzmienie jest nie mniejszy, niż owych kabli. Kto słyszy i wypróbował ten wie. Na tej samej zasadzie można zresztą, zanegować skuteczność np ustrojów akustycznych.

Edytowane 12 Lutego 2013 przez PH7

[kiza]

PH7, zapomniałeś jeszcze o stolikach, to taki fundament pod audio.Nie daj się, powodzenia w dyskusji.

Na pokrzepienie masz kolejkę.Pozdr.

[PH7]

>>>>>>>>>kiza

Nie zapomniałem. Ale Ty wiesz co by się działo, gdybym w tym klubie napisał, że jest duża różnica w zależności od tego, czy pod ustrojem antywibracyjnym jest półka z płyty wiórowej, granitu, sklejki liściastej, płyty MDF ,czy innego materiału ?

[Audio Academy]

PH7 wycieczki do specjalisty raczej prędzej przydadzą się tym co wydają na tego typu zbędne akcesoria, polecam, można zaoszczędzić na zdrowiu i mieć cięższa kieszen:) tak jak pisałem wszędzie znajdzie się nisza chcą a zarobić na idiotach, to mój tok rozumowania, Twój pewno jest 180 stopni inny, ważne żeby każdy wydawał tak jak uważa, polemika faktycznie jest tu zbedna. A ja się tylko chciałem zapytać pana Michała, czy jeśli powstałyby monitory to na jakim wooferze 13? 18?

 

Bardzo przepraszam, ale nie będę więcej tolerował takich wpisów.

Dla tych, którzy słyszą różnice i mają z tego frajdę, to nie są zbędne akcesoria i wmawianie komuś, że szkoda wydawać na to pieniądze jest dla tych osób obraźliwe a słowo "idiota" nie powinno w ogóle tutaj paść.

 

Monitor prawdopodobnie powstanie na głośniku 18cm.

[omen]

Mam pytanie do użytkowników Hyperionów 4. Jak mocno macie skręcone do środka, może ktoś w ogóle nie skręca ?

W jakim ustawieniu uzyskujecie najlepszą scenę, lokalizacje ?

[kopaczmopa]

Sorry Audio Academy to PH7 swoje "madrosci" uzasadnia w sposob porownujacy do zony (choc nie wiem czy to akurat obrazliwe) badz tez jakimis wycieczkami do specjalisty wiec jak tu odpowiedziec, ja czegos takiego z kolei nie toleruje i jest to oczywiscie zalosne, jak sie jest przekonanym o swojej racji i nie ma uzasadnienia to wlasnie sie pisze podobne dyrdymaly:) o swoj sluch sie nie boje bo wiekszosc z tubulcow to owszem osluchani goscie ale nie majacy za wiele z muzyka wspolnego a tak sie sklada ze ja mam, z muzyka, nie ze sprzetem bo tu to jak kazdy;)

 

Nie rozumiem tez dlaczego obrazliwe jest nazwanie idiotyzmem jesli ja nie slysze a jak slysze to wiem ze nie jest to warte wydawania pieniedzy, dla mnie idiotyczne, subiektywnie. Dla Ciebie moze byc idiotyczne to co ja pisze i ok, kazdy zostanie przy swoim zdaniu, to polemika, moze tylko troszke przesadna.

 

Co do kabli, nawet jak odsluchiwalem u Pana Panie Michale to roznica miedzy interkonektami byla bardzo duza, napisalem ze ja takie roznice slysze.

 

Kiedys tez mialem jakis kabel zasilajacy za 700 pln ale go sprzedalem, roznica byla ale nikla jak dla mnie. Wibrapodow to juz nie slysze, kiedys zrobilem tescik kolegom na takie wibrapody, ustawienie cd w pionie, poziomie, na wibrach i jak wiadomo nic z tego nie wyszlo. Wg mnie jesli juz kupowac takie sprawy to na samym koncu, lepiej zadbac o akustyke, porzadny tor i tyle. Kable i reszta owszem sa wazne ale juz na samym koncu - takie mam zdanie.

 

Niemniej bez urazy, faktycznie moze przesadzilem tyle ze PH7 mnie chyba do konca nie zrozumial i tez puscily mu nerwy.

 

Fajnie ze monitor bedzie na 18tce jesli w ogole powstanie, mysle ze wiele osob byloby takowym zainteresowanych.

Przyznam szczerze ze musialem sprzedac Hypki bo zmienilem lokum i nie mialem gdzie ich umiescic a miejsce na monitory by sie znalazlo, choc nie wiem czy da rade w jakosci Hypkow IIIlux, Phoebe III.

[Audio Academy]

Wyprowadziłeś go z równowagi :) PH7 usłyszy przesunięcie jednej kolumny o 5mm a co dopiero wpływ wibrapodów na dźwięk.

Pamiętaj, że nie każdemu jest dane słyszeć to co słyszą inni. Na to składa się wiele rzeczy; lata praktyki, wsłuchiwanie się i zwracanie uwagi na odpowiednie elementy na scenie itd. Druga ważna rzecz, to pomieszczenie. Nie w każdym pokoju usłyszysz wibrapody, kable głośnikowe czy sieciowe, także byłbym ostrożny pisząc takie zdania:

 

"Pestek przyjmuje to z przymruzeniem oka;) dla mnie takie rzeczy nie dzialaja, akustyka ok ale nie jakies antywibratory;)"

 

Słowo jakieś, wzbudziło emocje i chyba stąd to zamieszanie. Jakieś, czyli coś mało znaczącego i nieważnego. Coś na co można się nabrać a i tak to nic nie poprawi. Takie trochę wyśmiewanie się z osoby, która to kupiła i która podzieliła się z nami obszerną relacją na ich temat w klubie.

Można było napisać tak: Miałem u siebie wibrapody, ale niestety nie słyszałem różnicy po podłożeniu ich pod CD. Być może moja akustyka na to nie pozwala, albo ja nie potrafię jeszcze wychwycić odpowiednich różnic.

I wtedy nic by się nie stało :)

 

Nazywanie tego idiotyzmem, może być obraźliwe i niesmaczne, bo to nasze hobby. A tak na dobrą sprawę, to przekaz był bardziej personalny, niż tylko stwierdzenie, że to idiotyzm :)

Weźmy inne hobby, takie jak fotografia. Czy też napiszesz komuś na forum fotograficznym, że to idiotyzm; kupowanie stałki, kiedy ma się dobre szkło zmiennoogniskowe?

 

Pestek w swoim systemie ma dopracowane generalnie wszystko. Oczywiście na swoje możliwości, bo pewnie, że można i lepiej, ale: Kolumny ma, dobry wzmacniacz a w nim lepsze lampy sterujące, dobrane kable, listwe Gigawatta, akustyke (co widać na zdjęciach) i na koniec kupił sobie wibrapody, czyli zrobił tak, jak napisałeś w swoim poście :)

 

Czasami puszczają nerwy i wtedy musimy sie pilnować, więc zanim coś napiszemy, to wyobraźmy sobie jaką możemy wywołać reakcję i czy nikomu nie robimy w ten sposób krzywdy.

 

Monitor będzie na bazie Phoebe III.

 

I więcej się nie kłócimy, tylko rozmawiamy o naszych doświadczeniach :)

Edytowane 12 Lutego 2013 przez Audio Academy

[PH7]

Moje nerwy są w najlepszym porządku. Pisząc, że kopaczmopa jest równorzędnym partnerem do rozmowy z moją żoną, która mojej audiofilskiej pasji (nad czym ubolewam) nie podziela, miałem na myśli fakt braku jakiejkolwiek płaszczyzny porozumienia między nami. Merytoryczną dyskusję można podjąć jedynie z kimś, kto powie coś w rodzaju: "Wypróbowałem, ale nie podobało mi się, bo". Jeżeli natomiast ktoś mówi coś w stylu: "szkoda na to kasy bo ja tego nie słyszę" to ucina wszelką dyskusję jak to się mówi "z automatu".

Żałosne jest tylko to, że nie pojawia się żadna refleksja. Dlaczego inni mają i słyszą kolosalną różnicę, a ja nie?

Temat akcesoriów znów wywołał burzę. Mówiąc głosem Halamy: "Ja wiedziałem, że tak będzie".

Edytowane 12 Lutego 2013 przez PH7

[Audio Academy]

Chyba razem pisaliśmy :)

[kopaczmopa]

ok niech Wam Panowie bedzie, tzn ja na bazie tego co slyszalem (a raczej nie slyszalem) wibrapodow nie kupie :)

ale slysze 4mm jak przesunę kolumny i co bedziemy sie licytowac?:)

w naszym swiecie audio zdarzaja sie wieksze wpadki gdy ludzie nie slysza ze kable sa zle podpiete, gra jedna kolumna, graja mono a nie stereo...tak tak panowie takim wlasnie osobom ktorym sie wydawalo ze wszystko slysza, umykaja tak gruntowne rzeczy i to jest najsmieszniejsze:)

musze uslyszec slyszalne roznice zeby wylozyc grosza, cos na granicy percepcji mnie nie interesuje.

 

Fajnie ze nowy monitor byl na bazie Phoebe oby gral tak samo jakosciowo i wcale nie mniejszym brzmieniem.

 

PH7 ja nie mowie zeby ktos szedl do specjalisty, nie mowie ze ktos jest gluchy, bo bys sie jeszcze zdziwil kto co slyszy:) Tak poza tym wiedzialem ze jak napisze, ze troszke puscily Ci nerwy odpiszesz, ze z nerwami u Ciebie ok:) Po prostu nie bierz wszystkiego do siebie, prowadz dyskusje a nie wypisuj ze cos jest zalosne bo dla mnie wlasie zalosne jest udawanie ze zjadlem cala wiedze i ja to mam sluch i w ogole, po co to komu, swoje wiesz, ja swoje wiem i tak pewno przy tym zostaniemy:)

 

"Wypróbowałem, ale nie podobało mi się, bo".a "szkoda na to kasy bo ja tego nie słyszę" - to dla mnie to samo, wiec generalnie na ten moment vibrapody to dla mnie bajer, nic wiecej:)

 

Przyznaje jednak blad - jak ktos jest zadowolony ze slyszy vibrapody - jego zysk. Moze jest jak mowi AA, akustyka czasem nie pozwala wszystkiego wychwycic a i ja nie jestem panem X czy Y, mam inny system i u mnie moge czegos nie slyszec. Nie slyszalem, nie kupilem i dlatego jesli juz to radze zostawic te rzeczy na sam koniec.

Edytowane 12 Lutego 2013 przez kopaczmopa

[oley]

Mam pytanie do użytkowników Hyperionów 4. Jak mocno macie skręcone do środka, może ktoś w ogóle nie skręca ?

W jakim ustawieniu uzyskujecie najlepszą scenę, lokalizacje ?

U mnie są skręcone dosyć mocno- tak że siedząc widzę niewielką część wewnętrznych ścianek. Niestety, bardzo ważna jest akustyka a u mnie to nie jest mistrzostwo świata, ale kiedyś

będzie :). U mnie przy takim ustawieniu, zwłaszcza słuchając jazzu widać muzyków, ale to też zależy od tego jak jest zrealizowana płyta. Warto poeksperymentować, sam Pacuła większość kolumn które u siebie testuje ustawia tak tak że osie krzyżują się przed nim.

[PH7]

Ze swojej strony aby już zakończyć temat nieszczęsnych akcesoriów antywibracyjnych, mam taki apel (natury ogólnej) do wszystkich klubowiczów. Nie oceniajmy konkretnego produktu (obojętne jakiego), jeśli nie mieliśmy z nim żadnej styczności, tak jak robi to np. kopaczmopa, bo to jest straszne dziadostwo.

Edytowane 13 Lutego 2013 przez PH7

[kopaczmopa]

A ja mam taki apel PH7, jak sie wypowiadasz o czyms (tu o stycznosci) to miej pewnosc ze to co piszesz jest prawdą. Bo to jest straszne dziadostwo:)

[Audio Academy]

I na tym zakończymy tą dyskusje o wpływie wibrapodów.

[PH7]

Nie tak szybko. Jeszcze moja "riposta".

 

A ja mam taki apel PH7, jak sie wypowiadasz o czyms (tu o stycznosci) to miej pewnosc ze to co piszesz jest prawdą. Bo to jest straszne dziadostwo:)

 

Swój poprzedni post napisałem z pełną premedytacją, po ponownym prześledzeniu całego wątku. Na post Pestka (nr.2415), odpowiedziałeś w poście nr.2416 , że jego rewelacje przyjmujesz z przymróżeniem oka i dla Ciebie nie działają jakieś, jak to określiłeś ANTYWIBRATORY. W tym momencie, stało się dla mnie jasne, że Vibrapodów, to Ty nawet na zdjęciu nie widziałeś.

Edytowane 14 Lutego 2013 przez PH7

[Audio Academy]

Dobra, to jeszcze ostatnie rozstrzygnięcie.

Kopaczmopa, czy miałeś u siebie w domu vibrapody, które sprzedaje Audio Fast i do których link zamieścił Pestek?

[kopaczmopa]

PH7 przeciez okreslilem tak w przenosni. Tych konkretnie zdaje sie nie slyszalem - tylko nie mowcie mi ze roznice miedzy nimi sa takie jak miedzy kolumnami w brzmieniu;) juz faktycznie skonczmy te wywody i riposty, niech kazdy sie cieszy ze sluchania muzyki i jesli vibrapody mu w tym pomagaja to super.

[Pestek]

tylko nie mowcie mi ze roznice miedzy nimi sa takie jak miedzy kolumnami w brzmieniu

 

 

Jesli miałbym porównać efekt związany z położeniem elektroniki pod vibrapody to zrobię to na przykładzie motoryzacji..

 

To tak jakbym sobie w samochodzie wymienił wszystkie amortyzatory na nowe.. :)

[PH7]

PH7 przeciez okreslilem tak w przenosni. Tych konkretnie zdaje sie nie slyszalem - tylko nie mowcie mi ze roznice miedzy nimi sa takie jak miedzy kolumnami w brzmieniu;) juz faktycznie skonczmy te wywody i riposty, niech kazdy sie cieszy ze sluchania muzyki i jesli vibrapody mu w tym pomagaja to super.

 

Tak na koniec, na rozluźnienie atmosfery, to powiem tylko, że jak na zjechanie produktu, którego nie słuchałeś, to przybyło Ci sporo punktów w reputacji. Ponad 10 pozytywnych ocen Twoich postów w tym wątku. Ciekawe o czym to świadczy?

Edytowane 14 Lutego 2013 przez PH7

[Marek76]

Panowie, zakończcie tę do niczego nie prowadzącą dyskusję, albo przerzućcie się na jakiś czat czy coś takiego. Wasza dyskusja jest klasycznym przykładem, że "moja racja jest mojsza, niż twojsza ..."

 

Ja przyjąłem zasadę, że jeżeli czegoś nie widziałem, czy też nie słyszałem, generalnie nie miałem styczności z daną rzeczą, to poza SUBIEKTYWNYM wyrażeniem własnej opinii na dany temat nie włączam się w zażartą dyskusję, która po pewnym czasie ze zwykłej wymiany poglądów przeradza się w "walkę na noże".

 

Panowie, proszę Was, walnijcie sobie po szklaneczce i dajcie już spokój.

Edytowane 14 Lutego 2013 przez Marek76

[brzozka20]

ona tu jest i tańczy dla mnie

[PH7]

Czyżby była to właściwa odpowiedź na moją ciekawość?

[gzrech]

W związku z pojawiąjącymi się w innym wątku kwestiami dotyczącymi współpracy phoebe ze wzmacniacami lampowymi a w zasadzie tego, że w opinii niektórych kolumy te z uwagi na swoją skuteczość 87dB nie nadaja się do lampy chciałem abyście podzieli się swoimi spostrzeżeniami.

 

Jeżeli chodzi o mnie to moja lampka grała tylko z visatonami alto I no i obecnie gra z phoebe. Tak więc nie mam zbyt dużego pola do porównań.

 

Rzeczywiście na początku współpracy z phoebe dźwięk był płaski i "zamulony". Obecnie po upgrade wzmacniacza, wymianie kabli głośnikowych na Monitor Black & White LS1200, wymianie interkonektów na wykonane przez Sonus Oliva z licy srebrnej dźwięk jest w mojej ocenie ujmujący w każdym zakresie, o co najważniejsze słuchanie sprawia mi dużą przyjemność a o to przecież właśnie chodzi.

 

Dlatego też nie do końca wiem na czym ów problem może polegać.

 

pozdrawiam

 

g

[slaw123]

W związku z pojawiąjącymi się w innym wątku kwestiami dotyczącymi współpracy phoebe ze wzmacniacami lampowymi a w zasadzie tego, że w opinii niektórych kolumy te z uwagi na swoją skuteczość 87dB nie nadaja się do lampy chciałem abyście podzieli się swoimi spostrzeżeniami.

 

Jeżeli chodzi o mnie to moja lampka grała tylko z visatonami alto I no i obecnie gra z phoebe. Tak więc nie mam zbyt dużego pola do porównań.

 

Rzeczywiście na początku współpracy z phoebe dźwięk był płaski i "zamulony". Obecnie po upgrade wzmacniacza, wymianie kabli głośnikowych na Monitor Black & White LS1200, wymianie interkonektów na wykonane przez Sonus Oliva z licy srebrnej dźwięk jest w mojej ocenie ujmujący w każdym zakresie, o co najważniejsze słuchanie sprawia mi dużą przyjemność a o to przecież właśnie chodzi.

 

Dlatego też nie do końca wiem na czym ów problem może polegać.

 

pozdrawiam

 

g

problem polega na tym ze nie slyszales jeszcze porzadnego systemu i nie masz punktu odniesienia ( brniesz w slepa uliczke cos tylko poprawiasz , poprawiasz ale co ?? )............ pozdrawiam Edytowane 15 Lutego 2013 przez slaw123

[omen]

Slaw możesz rozwinąć ?