DENON 3910 - wasze doswiadczenia

[maracz]

Żeby było jasne,ja też oglądam tylko filmy na dvd,sporadycznie coś na Blue-ray(za drogo)ale jakość obrazu jest nieporównywalna i żaden procesor obrazu tego nie zmieni.

[maracz]

Chociaż zgadzam się że niektóre filmy na dvd wyglądają lepiej od innych.

[Bipo]

Witam, dzisiaj byłem w salonie firmowym DENONA, trafiłem na bardzo miłego pana, który podłączył DVD 1940 i 2930 pod plazmę Pioneera 60" (która kosztuje 30000zł....;)). Teraz miałem możliwość zobaczenia na własne oczy co potrafią droższe modele DVD. Oba modele podpięte zostały kablem ERUO-EURO i HDMI-HDMI pod plazmę. Chciałem po prostu zobaczyć jak wygląda obraz na obu tych urządzeniach podpiętymi dwoma różnymi kablami(analog-cyfra). I tak oba urządzenia sprawdziły się znakomicie. Jedyna różnica na + 2930 była lepsza reprodukcja palety barw. 1940 miał nieco bledsze kolory ale naprawdę minimalnie. Dla osoby, która nie jest audiofilem naprawdę byłoby trudno to zauważyć. Co do podłączeń: kabel euro -profigolda 782 spisywał się co mnie zaszokowało naprawdę dobrze, tylko w nie których momentach był zauważalny szum. Co do HDMI to wpatrywałem się chyba z 15minut w tą samą scenę żeby zobaczyć różnice pomiędzy jednym a drugim urządzeniem. Jednak 2930 daję troszkę leprze kolory zarówno poprzez HDMI jak i przez EURO. Ale dla przeciętnego kowalskiego tego nawet nie jest w stanie zobaczyć.

Podsumowując chcąc cieszyć się dobrej jakości DVD to 1940 i 2930 jest naprawdę wart swojej ceny. Pod względem wykonania to jak otrzymałem 2930 do ręki to jego ciężar normalnie mnie zaskoczył. On waży chyba tyle co średniej jakości amplituner. I tu znowu wygrywa 2930, ale to zauważy każdy nawet zwykły Kowalski.....;) Nie porównywałem już płyt BR bo to już inna półka.ps miałem możliwość puszczenia na tej plaźmie BR z Denona 3800 ale już odpuściłem....pozdr.

[Wojtek]

Darek, obraz wyświetlał Sanyo PLV-Z700, ekran 100". Oglądałem z odległości 4m (wcześniej podawałem 3,5m ale teraz sądzę,że było raczej 4m)

[darekdz]

hmmm... dziwna sprawa ja na Mitsubishi HC7000 i 113" widze duza roznice... moze wiec PS3 to jednak nienajlepszy BD ?

[Wojtek]

maracz, 8 Maj 2009, 10:23

 

>Duży ekran bezlitośnie obnaża słabość upscalingu płyt dvd,myślę że każdy posiadacz dużego ekranu ma

>podobne spostrzeżenie,poprostu prawda jest taka że z"PUSTEGO I SALOMON NIE NALEJE"

 

Sądzę ,że dużo zależy od jakości upscalingu. I sądzę również ,że nie miałeś okazji oglądać dobrze skalowanego DVD, a swoją opinię opierasz prwadopodobnie na tym co pokazuje BD-P1400. Nie obraź się ale jest to odtwarzacz mocno budżetowy. Podejrzewam ,że producent zadbał o dobry tor BR a koszty ciął zapewne w domenie DVD - tak najczęściej bywa w tego typu urządzeniach.

[Wojtek]

darekdz, 8 Maj 2009, 20:55

 

>hmmm... dziwna sprawa ja na Mitsubishi HC7000 i 113" widze duza roznice... moze wiec PS3 to jednak

>nienajlepszy BD ?

 

Bardziej słaby DVD niż nienajlepszy BR, tak bym to ujął:)

[Wojtek]

wiatrak, 8 Maj 2009, 10:35

 

>Z kolei te lepsze

>odtwarzacze DVD, mają sporo do zrobienia nie tylko w dziedzinie skalowania w górę, ale przede

>wszystkim znacznie lepiej usuwają przeplot oraz mają zaawansowane funkcje usuwania artefaktów

>kompresji MPEG2. A na dużym ekranie to naprawdę sporo daje...

 

I to jest chyba sedno sprawy..

[maracz]

Wojtek->Zaraz, zaraz, czy Ty naprawdę twierdzisz że Twój odtwarzacz na tyle dobrze upscaluje materiał z płyty dvd, że nie ma większej różnicy w porównaniu do materiału HD zawartego na płycie Blue-ray?

[wiatrak]

Przypuszczam, iż Wojtek pośrednio twierdzi że na niektórych płytach BD materiał jest tak kiepskiej jakości, że nie widać znaczącej różnicy pomiędzy BD a DVD. To nie to samo, co cudowny upskaling... ;)

[maracz]

Puki co, nie natrafiłem jeszcze na skopaną wersję filmu na Blue-rey,wszystkie które oglądałem do tej pory na ekranie o wielkości 100" ukazywały obraz zdecydowanie bardziej szczegółowy, ostrzejszy, po prostu ładniejszy od tego wyświetlanego z płyt dvd.

[wiatrak]

Tu nie chodzi o skopanie edycji na BD, a niską jakość materiału źródłowego. Rozdzielczość to nie wszystko...

[darekdz]

to rzuc okiem na wesje BD MiB - porazka;)

[mobor]

jedna zasadnicza sprawa

 

upscaling w amplitunerze bedzie ZAWSZE gorszej jakosci niz bezposrednio w playerze /podwójne przerwaezanie/

[maracz]

mobor->Jeżeli chcę żeby obróbką obrazu zajmował się mój amplituner to w tedy ustawiam na wyjściu odtwarzacza 480i/576i, nie ma w takim wypadku podwójnego przetwarzania.

[Wojtek]

maracz, 9 Maj 2009, 00:06

 

>Wojtek->Zaraz, zaraz, czy Ty naprawdę twierdzisz że Twój odtwarzacz na tyle dobrze upscaluje

>materiał z płyty dvd, że nie ma większej różnicy w porównaniu do materiału HD zawartego na płycie

>Blue-ray?

 

Tak, przecierz właśnie o tym piszę..:)

Powtarzam jeszcze raz : obraz z BR był lepszy ale nie była to przepaść, to po pierwsze.

Po drugie może być też i tak ,że wydnie BR "Helikopter w ogniu" - nie jest najlepszym przykładem możliwości nowego formatu. W sumie porównywałem tylko jeden film, więc nie chcę uogólniać.

 

Po trzecie porównywałem chyba najlepszy obecnie odtwarzacz DVD na rynku z maszynką do gier , która przy okazji może odtwarzać format BR. Sprawa wygladałaby pewnie inaczej gdybym meczował DV-60 z hi-endowymi urządzeniami BR takimi jak np. Maranz BD8002 lub Pioneer BDP-LX91.

 

Poniżej kilka krótkich fragmentów z recenzji DV-60 opisujących jakość obrazu z tego urządzenia.Jej autorem jest David W. Robinson, zapalony videofill:

 

.....The Relic on the DV-60 via HDMI to the new Panasonic 65" Plasma was a revelation. The blacks were deeper than ever, but there were more gradations of black, allowing black to be black, but opening up the shadows and allowing me to see details that had been buried before. Furthermore, the reds weren't noisy; they didn't generate the kind of video fuzziness/flare that I've seen on less resolving players.

 

.....Another significant blessing with the DV-60 was its freedom from the worst of the video blocking, pixelization, and motion artifacts that I've seen in so many other sources. The combination of excellent video upsampling to 1080p, 14-bit video processing, the handling of aliasing, and the more capable HDMI standard, all seemed to contribute to an exceptional improvement in standard DVD video performance.

 

.....I should say in passing that the folks at Teac Esoteric mentioned that they believed the DV-60, configured as they recommended, would be "very close" to Blu-Ray level quality when playing back DVD video through its chipsets. Is this hype, wishing thinking, or was it an accurate prediction? Based on what I saw over many months, I've concluded that Esoteric's claim is not hype; my DVDs have never looked better, and the best of them really narrowed the gap with Blu-Ray.

 

 

Na koniec generalna konstatcja ( a właściwie kilka):

 

1. sądzę ,że wielu kolegów przesiadło się z budżetowych odtwarzaczy DVD na budżetowe odtwarzacze BR i nigdy tak na prawdę nie mieili okazji sprawdzić ile jeszcze można "wycisnąć" ze starego formatu.

2. siła kreatywnego marketingu jest na pewno ogromna (słynne spreparowane dema w mega-sklepach pokazujące połowę ekranu w formacie BR i drugą połowę w "paskudnym" DVD).

3. mając sporą kolecję płyt DVD wcale nie trzeba ich wyrzucać. Można kupić z drugiej ręki jakiegoś hi-endowego Denona z przed kilku lat - i cieszyć się dalej z oglądania ulubionych filmów i koncertów(Bipo - sądzę ,że będziesz zadowolony z wyboru).

4.dopóki nie będzie można kupić masowo wydań BR za mniej niż 50zł , jestem wyleczony z "chciejstwa" nowego formatu.

[Wojtek]

wiatrak, 9 Maj 2009, 05:07

 

>Przypuszczam, iż Wojtek pośrednio twierdzi że na niektórych płytach BD materiał jest tak kiepskiej

>jakości, że nie widać znaczącej różnicy pomiędzy BD a DVD. To nie to samo, co cudowny upskaling...

>;)

 

Powtarzam , nie chcę uogólniać. Testowałem tylko jedną płytę BD - może nie jest reprezentatywna. Ale masz poniekąt rację. Podobno wiele wydań BR jest kiepskiej jakości bo powstają z np. taśm kinowych 35mm a nie oryginałów 65mm. Samo źródło jest więc już ograniczeniem a jak jeszcze dodamy do tego skopany mastering to mamy "całokształt".

 

Wielu videofili myśli ,że kupując płytkę z logiem BD mają zapewnioną ponadprzeciętą dbałość o edycję wydania, tymaczasem często jest tak, że wydawca bierze to co ma pod ręką i naciska tylko na maszynce kopiującej "złoty przycisk".

A wszystko po to aby zarobić szybko trochę kasy, bo format jest obecnie "trendy".

 

Przy okazji: czy wiecie ,że ilość informacji zawarta na płycie BD to tylko 3% tego co daje oryginał?

[maracz]

Wojtek-> Swoją drogą ciekawi mnie jak by wyszło porównanie"Mrocznego Rycerza" dvd vs blu-ray u Ciebie?

[Wojtek]

Nie ma sprawy, możemy pomeczować oba formaty jeszcze raz. Tylko niestety w tej chwili mam remont domu i cały sprzęt siedzi w kartonach..

[Wojtek]

Choć mysle,że do bardziej miarodajnych porównań lepszy byłby taki projektor jak ma darekdz ( mitsu 7000). Moje Sanyo wyświetla obraz DVD trochę poniżej przeciętnej (przynajmniej jak na projektor Full HD).

[maracz]

Mimo tego, jak skończysz remont i będziesz miał trochę czasu a nie będzie to dla Ciebie nadmiernie kłopotliwe to porównaj ten film i opisz jak wyszło porównanie.

[Wojtek]

wiatrak, 9 Maj 2009, 09:36

 

>Tu nie chodzi o skopanie edycji na BD, a niską jakość materiału źródłowego. Rozdzielczość to nie

>wszystko...

 

A propo's rozdzielczości. Kiedy jest duży ruch w kadrze rozdzielczość nie musi być wysoka bo i tak nie jesteśmy w stanie zarejestrować wszystkich szczegółów. Wykorzystują to sprytnie wszystkie algorytmy kompresji jak i producenci urządzeń wideo. To by też tłumaczyło, w pewnym stopniu, dlaczego największą różnicę w obrazie na korzyść BR widziałem właśnie na statycznych "plenerowych" scenach. Zagadką pozostaje tylko dla mnie dlaczego w "bliskich" kadrach (np. zbliżenia twarzy) obraz z DV-60 był praktycznie nie do rozróżnienia od tego z BR.

[mobor]

gdyby tak było - nikt nie kupowałby dobrych odtwarzaczy CD tylko tanie napędy a wszystko szłoby spdif'em... :-)

 

Nie masz racji - sprawdzałem !

[darekdz]

Wojtku, moj DVD nie jest budzetowy za to BD raczej jest i na ekranie 113" z projektora roznica pomiedzy DVD a BD z materialem nagranym pod BD jest wstrzasajaca. "Helikopter w ogniu", o ktorym piszesz raczej byl skalowany pod BD i nie ma nic wspolnego z prawdziwym BD. DVD nagrane na inny nosnik po upscalingu. Mam takiego kwiatka "MiB" nie da sie ogladac...

 

Polecam do testow nowe Batmany. Co prawda sa dosc mroczne ale obraz robi wrazenie.

 

To tak jak z kanalami HD. Wydaje sie, ze TVN HD jest ok ale do czasu przelaczenia na TVP HD lub Discowery HD. Wszystko kwestia materialu.

 

Zblizenia twarzy na BD i to w full HD to masakryczna ilosc detali z pojedynczymi wloskami.

Przyznam szczerze, ze dziwi mnie to co piszesz o swych porownaniach:)

 

pozdrawiam

[Wojtek]

mobor, 11 Maj 2009, 17:09

 

>gdyby tak było - nikt nie kupowałby dobrych odtwarzaczy CD tylko tanie napędy a wszystko szłoby

>spdif'em... :-)

>

>Nie masz racji - sprawdzałem !

 

Mógłbyś wyjaśnić w czym nie mam racji, bo nie bardzo rozumiem...

[wiatrak]

Nie wiem jak jest, ale B.H.D. raczej nie jest zgranym na BD materiałem z DVD. Taka jakość jest po prostu na taśmie filmowej, ziarno i te pe. Taki "posmak" dokumentu wojennego, sądzę że to celowy zabieg. Artystyczny.

 

Co do "budżetowości" 3910 lub jej braku. Jeśli dobrze pamiętam, to na pokładzie ma "tylko" Faroudję, tak więc na dzisiejsze czasy jest budżetowy (jeśli chodzi o jakość). Teac Esoteric zaś oprócz Faroudji ma jeszcze Anchor Bay'a, i to może robić różnicę.

[maracz]

Dla mnie będzie wszystko jasne gdy Wojtek porówna obraz z najnowszego Batmana.

[bartasxx]

He he ile kosztuje ten TEAC

[Wojtek]

darekdz, 11 Maj 2009, 21:12

 

>Wojtku, moj DVD nie jest budzetowy za to BD raczej jest i na ekranie 113" z projektora roznica

>pomiedzy DVD a BD z materialem nagranym pod BD jest wstrzasajaca.

 

Ok, ale powiedz ile filmów porównywałeś? I czy przypadkiem nie jest tak ,że na podstawie jednego kadru osądzamy cały materiał? Najpierw piękny plenerowy kadr z wyraźnymi różnicami a potem już działa bardziej nasza wyobraźnia - typowy efekt projekcji ( to oczywiście moż działać w obie strony :))

 

"Helikopter w ogniu", o ktorym

>piszesz raczej byl skalowany pod BD i nie ma nic wspolnego z prawdziwym BD. DVD nagrane na inny

>nosnik po upscalingu. Mam takiego kwiatka "MiB" nie da sie ogladac...

 

To może być wytłumaczenie. Rozwiązaniem byłoby porównanie najlepszych możliwych edycji w obu formatach. Może więc być Batman i nawet mogę kupić płytę DVD, niestety BD musiałbyś podrzucić ..:)

 

>To tak jak z kanalami HD. Wydaje sie, ze TVN HD jest ok ale do czasu przelaczenia na TVP HD lub

>Discowery HD. Wszystko kwestia materialu.

 

No właśnie, czyli może się zdarzyć, że dobrze wydane DVD na dobrym odtwarzaczu DVD nie będzie dużo gorsze od wydania BD?

 

>Zblizenia twarzy na BD i to w full HD to masakryczna ilosc detali z pojedynczymi wloskami.

>Przyznam szczerze, ze dziwi mnie to co piszesz o swych porownaniach:)

 

Możliwe wytłumaczenia:

a) DV-60 skaluje dużo lepiej niż 3910

b) słaby materiał porównawczy

c) każdy widzi to co chce zobaczyć :))

 

Dodam tylko ,że przy testach obecny był kolega i jego obserwacje pokrywały się z moimi. Zbliżenia twarzy był dla nas obu zaskoczeniem.

Zastanawiałem się nawet czy nie zrobić zdjęć porównawczych (jeżeli to rzeczywiście ma sens). Niestety nie mam aparatu cyfowego a PS3 już oddałem właścicielowi.

Korci mnie jednak aby do tego wrócić..

 

I jeszcze jedno: wcale nie twierdzę ,że przy ustawionych obok siebie dwóch ekranach , w bezpośrednim porównaniu, na obrazie BD było by trochę więcej włosków. Ważniejsze jest to, że gdy porównywałem jakość w sposób "hollistyczny"(i niestety sekwencyjnie - no ale inaczej sie tego nie dało zrobić) to obraz z DV-60 był jak najbardziej akceptowalny i porównywalny z BD

czego np. nie można już było powiedzieć o PS3/DVD ("pięknie" wygładzone buzie bardziej kojarzące się z filmami typu Shrek niż z normalnym światem. I to już rzeczywiście była przepaść).

[Wojtek]

wiatrak, 11 Maj 2009, 22:27

 

>Nie wiem jak jest, ale B.H.D. raczej nie jest zgranym na BD materiałem z DVD. Taka jakość jest po

>prostu na taśmie filmowej, ziarno i te pe. Taki "posmak" dokumentu wojennego, sądzę że to celowy

>zabieg. Artystyczny.

Film jest rzeczywiście jakby trochę przybrudzony. Są jednak zbliżenia gdzie widać całkiem dobrze detale ( jak chociażby wspomniana wcześniej scena przesłuchania). I widać włoski..:)

 

 

>Co do "budżetowości" 3910 lub jej braku. Jeśli dobrze pamiętam, to na pokładzie ma "tylko" Faroudję,

>tak więc na dzisiejsze czasy jest budżetowy (jeśli chodzi o jakość). Teac Esoteric zaś oprócz

>Faroudji ma jeszcze Anchor Bay'a, i to może robić różnicę.

 

Dokładnie siedzi tam ABT-1018 (głównie to on skaluje) Faroudja spełnia zadania poboczne ( np. wygładza krawędzie).

Bardzo istotna sprawa to tryb Expand HDMI, który znacznie poprawia dynamikę czerni oraz szczegółowość detali w półcieniach.