Czerwony alarm w służbach specjalnych

[Redaktor]

Ano właśnie.

[kezlok]

Ministerstwo Obrony Narodowej odmawia komentarza w sprawie zaginionego polskiego szyfranta Służby Wywiadu Wojskowego. Francuski portal Intelligence Online podał, że szyfrant Służby Wywiadu Wojskowego przebywa w Chinach.

 

Według portalu, chorąży Stefan Zielonka mógł być zwerbowany przez chińskie służby specjalne, które w obliczu groźby dekonspiracji ewakuowały go do Państwa Środka.

 

Rzecznik MON Janusz Sejmej oświadczył, że MON zachowuje w tej sprawie milczenie od początku i nadal nie zamierza komentować doniesień na temat zaginionego szyfranta.

 

Chiński wywiad zorganizował mu "nowe życie"?

 

Według informacji portalu Intelligence Online, chorąży Zielonka przebywa w okolicach Szanghaju, gdzie chiński służby wywiadowcze miały mu zorganizować "nowe życie". Polski szyfrant - według autorów artykułu - został zwerbowany przez służby podlegające Ministerstwu Bezpieczeństwa Chin. Intelligence Online podaje, że wraz z chorążym Zielonką w okolicach Szanghaju przebywają jego żona i dziecko.

 

Chorąży Stefan Zielonka zaginął w maju 2009 roku. Oficjalnie poszukiwany jest za dezercję. Polski szyfrant miał wiedzę dotyczącą systemów łączności NATO, a także siatki polskich agentów pracujących za granicą. Wcześniej dementowano pogłoski na temat współpracy Zielonki z obcym wywiadem. Według Intelligence Online w ostatnich latach odnotowano kilka przypadków tego rodzaju "zniknięć" funkcjonariuszy służb specjalnych państw europejskich.

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[matee]

a może ma to związek z katastrofą pod smoleńskiem?

[Filut]

No i zanalazł się zaginiony szyfrant. A już był podobno w Chinach.

[Filut]

Niestety, nie żyje.

[Filut]

Zwłoki znaleziono w Wawrze.

[muls]

dla niektórych ..stety.

[łasic]

na razie podają tyle, że wyłowiono zwłoki, przy których znajdowały się dokumenty Zieloni

[łasic]

*Zielonki

[muls]

no jasne ze nie zielonka, tylko zielony chińczyk.A w oddali słychac strzały.

[muls]

to trwa dobijanie swiadków .juz od 2009roku.

[kezlok]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Podejrzewano go, że uciekł do Chin.

 

Ciało mężczyzny, który miał przy sobie dokumenty na nazwisko Stefana Zielonki znaleziono w Wawrze - informuje TVN Warszawa.

 

Zwłoki w zbiorniku wodnym obok Wisły zauważono dziś po południu. Znaleziono przy nich plecak, a w nim wyciągi z kont bankowych, które należały do zaginionego szyfranta - było na nich imię i nazwisko Stefana Zielonki oraz jego adres zamieszkania.

 

Znaleźliśmy ciało, które wstępnie możemy zidentyfikować jako zwłoki Stefana Zielonki - powiedział TVN Warszawa płk Krzysztof Parulski, Naczelny Prokurator Wojskowy.

 

Zdaniem prokuratora stuprocentową pewność

, że znalezione zwłoki należą do zaginionego szyfranta będzie można mieć dopiero po szczegółowych badaniach. Ciało jest bowiem w stanie, który świadczy o tym, że od dawna leżało w wodzie.

 

Szyfrant wojskowy chorąży Zielonka zaginął rok temu. Natychmiast pojawiło się wiele hipotez na temat tego, co się z nim stało. Podejrzewano go o zdradę, m.in. współpracę z chińskim wywiadem.

 

Kilka dni temu portal Intelligence Online

poinformował, że szyfrant mieszka obecnie wraz z żona w Chinach. Rozpisywano się także na temat specjalnego programu ochrony

dla zachodnich dyplomatów i szpiegów, którzy zostali "spaleni" pracując za granicą.

 

Informacja ta od razu, przynajmniej w części, okazała się nieprawdą. Żona szyfranta nadal mieszka i pracuje bowiem w Polsce.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wladz]

"Policja ma wątpliwości, czy znalezione w Wiśle zwłoki rzeczywiście należą do zaginionego rok temu szyfranta Stefana Zielonki. Według śledczych, ciało znajdowało się w wodzie od dłuższego czasu, tymczasem znalezione przy nim dokumenty są dobrze zachowane i czytelne."

 

wspaniały temat do teorii spiskowych i nic tylko ruska brzoza z odwracaniem kota ogonem

[janek_dolas]

Intelligence Online podaje, że wraz z chorążym Zielonką w okolicach Szanghaju przebywają jego żona i dziecko.....

 

to ten sznghaj pod wawrem jest?

[Filut]

janek_dolas, 28 Kwi 2010, 15:30

 

>Intelligence Online podaje, że wraz z chorążym Zielonką w okolicach Szanghaju przebywają jego żona

>i dziecko.....

>

>to ten sznghaj pod wawrem jest?

 

Nie, to raczej Inteligence Online jest w d...

[kezlok]

To ciało szyfranta Zielonki znaleziono nad Wisłą

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

{zabawna omyłka prokuratora...niech lepiej kalkulator pod poduszką trzyma ;))

 

Zwłoki znalezione nad Wisłą w Warszawie to były szczątki chorążego Stefana Zielonki - poinformował płk. Ireneusz Szeląg, szef Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Potwierdziły to badania DNA.

Badania wykonane w Centralnym Laboratorium Kryminalistycznym Policji potwierdziły, że znalezione 27 kwietnia nad Wisłą w Warszawie zwłoki to szczątki szyfranta Zielonki. Eksperci porównali DNA pobrane z jego przedmiotów codziennego użytku takich jak: grzebień, szczoteczka do zębów z czterema fragmentami kości ze znalezionego ciała.

 

Jak stwierdził prokurator wykonane barania dają pewność, co do tożsamości cała jak 1 do 5 biliardów.

 

Prokurator powiedział, że ekspertyza patomorfologa pozwoli na ustalenie daty śmierci szyfranta. Powinna ona być gotowa pod koniec przyszłego tygodnia. Najwcześniej wtedy będzie też gotowa ekspertyza toksykologiczna. Wtedy będzie możliwe umorzenie śledztwa w sprawie szyfranta.

 

Ze wstępnych badań wynika, że do śmierci szyfranta Zielonki nie przyczyniły się osoby trzecie, czyli nie został zamordowany.

 

Tajemnicze zaginięcie

 

Szyfrant Służby Wywiadu Wojskowego 52-letni Stefan Zielonka wyszedł rok temu z domu na warszawskim Gocławiu drugiego dnia Świąt Wielkanocnych. Jego zaginięcie zgłosiła żona. Media spekulowały, że popełnił samobójstwo lub zginął przypadkowo.

 

Niedawno francuski portal Intelligence Online media informował, że szyfrant mieszka w Chinach i pracuje na rzecz tamtejszego wywiadu. Polski szyfrant znał systemy łączności NATO, a także polskich funkcjonariuszy wywiadu pracujących za granicą.

 

Zielonka, 52-letni wojskowy szyfrant, pracownik Służby Wywiadu Wojskowego, zniknął w kwietniu 2009 r. Jego zaginięcie zgłosiła żona. Służby informowały, że przyczyną zniknięcia były najprawdopodobniej problemy osobiste. W marcu br. Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła szyfrantowi zarzut dezercji. Tajne śledztwo w sprawie Zielonki, ostatnio zawieszone w kwietniu z powodu "niemożności jego przesłuchania", zostało podjęte.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )