Hel - O.K???

[szumidokolalas]

1. ogolnie co tam ciekawego?

2. a o tej porze roku?

3. jak dlugo sie jedzie z Gdanska na Hel samochodem osobowym?

 

za informacje bylbym panstwu serdecznie wdzieczny

[Horst]

jurata, moja miłość

 

poza tym hel jest dość zawalony turystami

 

ad.3 ?? to prawie na miejscu..

 

na samym helu czasem są korki, bo tam tylko jedna "szosa"

 

ad.2 ?? zima? (w miejscowości Hel jest fokarium)

 

w sumie: jurata, jurata i jeszcze raz jurata (drogo ale fajnie, luzik nie ma straganu na straganie jak czasem w pozostałych miejscowościach helskich)

 

zwłaszcza unikać trzeba władysławowa- początek helu- tanio i tłoczno rekordowo

[Horst]

hm google map mówi 1godz i 43 minuty..

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marivs]

Hel - przereklamowane miejsce, jak i wszystkie wokół, ale W-ka lubi tam przyjeżdżać - w końcu jest nad morzem, a że cały czas wieje.. no cóż, nie każdemu wiatry przeszkadzają :)

[szumidokolalas]

Tak Horst..

 

ja sie UE i PIS na boku zostawi i pogadac z toba mozna..

 

co to odleglosci to chodzilo mi o efektywny czas jazdy..ale chyba tak gdzies bedzie jak podaje GPS 2 x prawie 2 godzinki + obiad + czary mary i po dniu...

 

jak sobie ta jurate trzeba wypbrazic??

jest jakis deptak?

hotele?

czy mozna zdejsc fladre chrupiaca ala PRL na ulicy czy trzeba zaraz odwiedzic Hotel z ***** ?

[MEDELIN]

O tej porze roku to jeszcze nie sezon, więc nie wiem czy coś będzie czynne.

[muls]

szumi tak naprawde.... to NIC tam nie ma.

[muls]

oprocz masy parkingów nastawonych na zysk.

[wladz]

Horst ma rację i szumi o Horście też ma rację.O tej porze i w środku tygodnia spokój choć ja polecam mierzeję wiślaną z ostatnią miejscowością przed ruską granicą Piaski....

[wladz]

jest jeszcze mniej niż na Helu...i można dojść do granicy z wrogiem za którą jak wiadomo koniec świata.

[Horst]

szumidokolalas, 17 Maj 2009, 19:03

 

>jak sobie ta jurate trzeba wypbrazic??

> jest jakis deptak?

> hotele?

>czy mozna zdejsc fladre chrupiaca ala PRL na ulicy czy trzeba zaraz odwiedzic Hotel z ***** ?

 

jest molo na zatokę, po drugiej stronie morze

 

to jest stary przedwojenny kurort dla bogatych- kiedyś właścicielem całej tej wiochy (przed wojną) był jakiś żyd (niec nie poradzę że to niepoprawne, taki fakt, oni wiedzieli co dobre)

 

jest tam dużo drogich dobrych hoteli i pensjonatów, nowoczesnych na poziomie, najlepsze jest to, że są one w dobrym guście, dyskretnie nie kłują szmalem po oczach ani nie zakłócają naturalno/przyrodniczej urody tego miejsca

 

jurata jest mocno zalesiona i dlatego nie jest tak niemiłosiernie skwierczącą "patelnią" jak pobliska jastarnia, są i tańsze wyszynki z flądrami i dobrymi niewyszukanymi obiadkami

 

wiele miejscowości nad morzem zaliczyłem, dzieciakiem będąc praktycznie całe wakacje spędzałem nad morzem, ale jurata- palce lizać

 

nie od parady tam stacjonują prezydenci na wywczasy, a we władku nawet szpiedzy radzieccy omawiali z olinem sensacyjne sprawy przy tenisie

[szumidokolalas]

Piaski znam..tak jak Stegne i Krynice Morska znam dobrze..

 

w koncu sie jezdzilo szarym Trabantem 601 nad morze do Stegny z glosnym spiewem na ustach:

"Morze nasze morze my bedziemy ciebie strzec"

 

to byly czasy:

chrupiaca flondra

cytrynada podana pod sam nos wsrod mocnym zapaszkiem przez nadmorskie sloneczko zaatakowany 3.komorowy materac

i do tego na deser lody calipso.

 

Czy zachodnim Niemiaszkom powodzilo sie wtedy (konkretnie na plazy)lepiej?? nie sadze...

[Horst]

mądrzy ludzie wiedzą co dobre

 

aha jeździłem tam przed 2005, i przed tą datą polubiłem hel, pamiętam jak śmigał w długich kordonach z ochroną kwaśniewski do prezydenckiego ośrodka, czasem z millerem- tego też urzekł juraty czar

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i w ogóle możesz tam spotkać bardzo sympatyczne osoby:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

>szumi piłeś, ale pewnie cytronete.

Polecam polskie góry, o wiele więcej atrakcji cię tam spotka niz nad morzem.

Ale oczywiście jesteś panem swojego auta...Pojedziesz na wschód od Szczecina, w Mrzeżynie czy Dżwirzynie itp. spotkasz masę "rodaków", bez spec.ekstrawagancji, ale taniej niż na Helu, czu w trójmieście.

Polecam wWochy, okolice Bibione, tam jest to czego szukasz...Tanio;p

[soso]

Bibione?!

 

No to przepraszam, ale to Ty nie masz gustu :)

 

 

pzdrw

 

soos

[szumidokolalas]

jacch..

do Bibione przyjezdzaja Te same Szkopy od lat 40..bylem tam i to nie dla mnie..

 

co do polskich gor to musze jeszcze raz pojechac do Zakopanego bo jak bylem w czerwcu 2006 to wogole gor nie widzialem i dorozkarz mnie malo co batem nie strzelil bo nie chcialo mi sie jego dorozka jechac.

Poza tym znam duzo szwajcarskich i austryjackich gorskich miejecsowosci i swierdzam, ze kazda z nich jest 5X fajniejsza od Zakopanego..

no ale musze skoczyc tam raz jeszcze.

 

A co do moich "rodakow" to wiem, ze jezdza do hoteli do Koszalina i Kolobrzegu i tam po niemiecku sie daja naokolo siebie obskakiwac...

 

Ja mam ta przewage , ze sie potrafe po polsku dogadac..bez przesady..

 

A z tym "panem swojego auta" to mi wytlumacz jacchu... bo nie kumam??

[szumidokolalas]

ach pokumalem..jacchu z tym panem...

 

akurat koncza sie moje wystawioen rzeczy na aukcji ebay...

i jedym lokiem tu i tam..

[Gość]

... i dorozkarz mnie malo co batem nie strzelil bo nie chcialo mi sie jego dorozka

>jechac...

 

> A ty sobie wyobraź, ze mam podobne wspomnienie:)))

Mój starszy syn, wtedy miał może ze 3/4 lata, zobaczył konika i chciał pogłaskać, z uprzejmości zapytałem "pana" dorożkarza, czy można. Synek w tym czasie pogłaskał konia, a "pan" zarzyczył sobie dychę, mnie się w osłupieniu wymsknęło że żartuje, a ten skurXXXX zamachnął się batem na syna.

Obyło się bez batobicia, a kiedy doszedłem do siebie, a potrafie być bardzo sugestywny, wytłumaczyłem "łaciną" pijaczynie jego "fo pa", pewnie nie zrozumiał, ale wrażenie na nim wywarłem :)

 

..."panem swojego auta" to mi wytlumacz jacchu... bo nie kumam??...

No, że możesz jechać gdize dusza zapragnie.

[Jaro_747]

>w koncu sie jezdzilo szarym Trabantem 601 nad morze do Stegny z glosnym spiewem na ustach:

>"Morze nasze morze my bedziemy ciebie strzec"

>

>to byly czasy:

>chrupiaca flondra

>cytrynada podana pod sam nos wsrod mocnym zapaszkiem przez nadmorskie sloneczko zaatakowany

>3.komorowy materac

>i do tego na deser lody calipso.

 

Czysta dekadencja :-).

[josef]

jak na Hel(l) to tylko szatańskim autobusem ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Horst]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

kiedyś udało nam się tam znaleźć wolny domek "z marszu", niskie ceny, ale prawie nad samym morzem (na helu niekoniecznie tak zawsze z definicji..), można w strojach plażowych migusiem śmignąć na plażę, wśród sosen- bajka

 

nie za blisko centrum ale i nie daleko

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wasylak]

Absolutnie się zgadzam, że na Hel nie warto, za to do Juraty- owszem. Znam Półwysep jak własną kieszeń, to moja ulubiona kraina nad Bałtykiem, jest tam pięknie od Jastrzębiej Góry, po Hel właśnie. Władek też nie jest zły, jest tam teraz fajny nowy hotel w dobrym standardzie- baza wypadowa do pobliskich miejscowośći rzekłbym, że najlepsza. Najlepsze plaże- oczywiśćie Chałupy, warto się samochodem dotłuc, przejść przez ten lasek, na plażę szeroką...aż się zachciewa jechać.

A na samym Helu- fajna, naprawdę niespotykana, jest plaża na samiuśkim cyplu- dookoła mooorze!

[Horst]

>A na samym Helu- fajna, naprawdę niespotykana, jest plaża na samiuśkim cyplu- dookoła mooorze!

 

taa, aż trudno to opowiedzieć- przesiadują tam ludzie często ot tak tylko z doskoku, nie na całe przed/po-południa- ale tworzy to fajną atmosferę+ fajne widoczki z tej plaży

[pawcio]

Hel - wszędzie pluszowe foki

fokarium - porażka (foki sztuk 3 z czego dwie się nie ruszają)

plaża - tylko Chałupy!

[Horst]

pawcio, 18 Maj 2009, 23:59

>Hel - wszędzie pluszowe foki

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

to akurat warto zobaczyć, imho świetna inspiracja do wytłumienia pokoju odsłuchowego

 

a nawet tanio dałoby się w ogóle bezechową komorę tak właśnie zrobić

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wladz]

na wytłumienie sufitu idealne...nawet lepsze od Głów Wawelskich.