Targi HI END 2009 w Monachium

**ASURA** · 31 Maja 2009

Lampizator też tam jako widz był

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

josef · 31 Maja 2009

ale tę fotkę przy pisuarach mogli sobie podarować...

qb_1 · 31 Maja 2009

-> josef

dlaczego? Ty nigdy nie korzystasz z pisuaru? ;-)

josef · 31 Maja 2009

mówimy w kontekście wystawy - chyba, że to fotki z jakiejś konkurencyjnej wystawy ceramiki łazienkowej i panowie z lampizatora właśnie dokonują "jazdy próbnej" ;)

qb_1 · 31 Maja 2009

josef, 1 Cze 2009, 00:22

>mówimy w kontekście wystawy - chyba, że to fotki z jakiejś konkurencyjnej wystawy ceramiki

>łazienkowej i panowie z lampizatora właśnie dokonują "jazdy próbnej" ;)

Napędu nie było widać, więc próbna chyba na ręcznych ;-)

rafko · 31 Maja 2009

Rafaell, 31 Maj 2009, 15:53

>No bo dobre kolumny to chłamu realizatorskiego nawet U2 nie zdzierżą a w Bandycie to 17 utwór

>polecam

Czyli jak ktos slucha np. U2, ma przestac ich sluchac, czy ma miec dwa systemy - slaby do U2 i dobry do reszty? Wytlumacz mi jakie widzisz wyjscie w tej sytuacji? ;-)))) Kupic sobie zaje....ste kolumny do klasyki, a reszty sluchac na MP3? Czy to aby na pewno takie swietne przetworniki...?

qb_1 · 31 Maja 2009

-> rafko

Bez przesady, słuchać U2 na głównym systemie, tylko niestety jakość będzie kiepska.

Ostatnio zachwycałem się jak ładnie brzmiał Bach pod Herreweghe, Messiaen pod Salonenem itd. na moim systemie, na prawdę bardzo przyjemnie mi się słuchało. Potem wyjąłem "Aqualung" Jethro Tull i niestety, efekt połączenia systemu, który może, z płytą która nie ma dynamiki był bardziej niż koszmarny :-( a szkoda, bo lubię tę płytę, w końcu ją zmęczyłem, po 2 trackach się przyzwyczaiłem...

rafko · 31 Maja 2009

qb_1, 1 Cze 2009, 00:54

>-> rafko

>

>Bez przesady, słuchać U2 na głównym systemie, tylko niestety jakość będzie kiepska.

;-) Znam systemy na ktorych kazda plyta brzmi co najmniej niezle, a napewno nie kiepsko. Podobny poglad jak Ty mialem jeszcze jakis rok temu. Nie daj sie wpedzic w kozi rog ;-)

System sie ma dla muzyki, a nie muzyke sie dobiera dla systemu!

qb_1 · 31 Maja 2009

-> rafko

Zgadzam się, dlatego słucham na swoim systemie wszystkiego.

Systemy, które dużo wybaczają poświęcają zazwyczaj trochę detalu.

W przypadku, o którym pisałem, płyta Jethro z 60tych lat po prostu wypadała bardzo blado w dziedzinie dynamiki i budowy sceny, pewnie mniej by bolało, gdyby chwilę wcześniej w CD nie było płyty z Harmonii Mundi, która była zrealizowana świetnie...

rafko · 31 Maja 2009

qb_1, 1 Cze 2009, 01:13

>Systemy, które dużo wybaczają poświęcają zazwyczaj trochę detalu.

NIE, zachowuja detal, nie gubiac przy tym muzyki!

Redaktor · 1 Czerwca 2009

Coś słabo w tym roku z Monachium. Tzreba będzie wygospodarować czas za rok, żeby samemu pojechać i jakąś przyzwoitą relację napisać, bo anemią wieje, ze strach. Chyba że faktycznie, nic ciekawego nie było.

Krzycho · 1 Czerwca 2009

>Redaktor

Było bardzo ciekawie!

W pokoju Jean'a Hiragi + ktoś tam był pożar. Może znajdę zdjęcia.

Krzycho · 1 Czerwca 2009

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wygląda na to, że dowody także spłonęły :(

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**ASURA** · 1 Czerwca 2009

=>rafko, 1 Cze 2009, 00:45

>Czyli jak ktoś słucha np. U2, ma przestać ich sluchać, czy ma mieć dwa systemy - slaby do U2 i dobry

>do reszty? Wytłumacz mi jakie widzisz wyjcie w tej sytuacji?

Jak w czasie koncertu na żywo przed sceną przejdzie sprzątaczka z miotłą i ścierą w ręce to widać. Tak samo ma być w audio jak U2 maja kiepsko zrealizowana technicznie płytę to powinniśmy to słyszeć.

Nie wiem dla czego wszystkie płyty maja dobrze zagrać na poprawnie skonfigurowanym sprzęcie, to jakaś komuna-wszystkim po równo?

Jeśli płyta jest źle zrealizowana i nie da się jej słuchać to kosz jest odpowiednim miejscem.

Panów realizatorów tez dotyczą prawa rynku i nie wszyscy są tacy genialni, jeden potrafi to zrobić lepiej a inny gorzej.

Pomysł na byznes:Dla wymagających mogą ci dobrzy realizatorzy prostować takie "pogięte płyty" i trochę firm fonograficznych tak robi i interes się kreci.