idziecie na wybory do EP?

[Horst]

"To typ człowieka, który sprzeda Polskę za 30 srebrników .... Pamiętam panią H. z SGH 15 lat temu. Od studentów ważniejsza była dla niej kariera w instutucjach UE. W nosie miała pracę, za którą brała pieniądze. Jeżeli będzie bronić czyichś interesów, to tylko interesów technokratycznego molocha, jakim są struktury, instytucje i urzędy unijne napędzane krwawicą obywateli."

[muls]

kroscik nie przynudzaj- zajmji sie.... huba teraz.

[meloman 62]

janek_dolas, 8 Cze 2009, 13:58

 

>byliby idiotami gdyby cokolwiek robili by inni mogli o nich usłyszeć.zaistnieja ewentualnie w

>wyborach w Polsce za lat pare.aktualnie beda zbierac bardzo dobra kase na fajnych posadkach.

 

Boję się, że po krótkim czasie u pisowców emocje wezmą górę nad instynktem samozachowawczym i będą wszczynali afery w PE. Nie spodziewam się po nich żadnych ani mądrych, ani merytorycznych wystąpień. Tak więc jeżeli zdarzy się cud to ich "praca" w PE będzie tylko niewykorzystaną szansą - ja w to jednak nie wierzę. Znowu cała Europa będzie nas miała na językach, a za granicą będzie można usłyszec złośliwe kwa-kwa, gdy tubylcy zorientują się, skąd przyjechaliśmy

[muls]

kroscik czy moze mam ci zacytowac cycacik na temat twojego szefa...bez autoryzacyji??

[Redaktor]

"Jej życiorys to typowa ścieżka ówczesnego obiecującego komunisty z nieodzownym oczywiście stypendium Fulbrighta.

A jak doszło do tego wyjazdu?

Otóż Wojciech Huebner, dzień po zostaniu I sekretarzem POP PZPR na SGPiS przyznał stypendium w USA sobie i swojej żonie. Wielu pamięta tą historię do dziś."

 

 

To już nawet nie śmiech, tylko litość budzi. Sekretarz POP przyznający stypendia Fulbrighta. Takie sensacje, drogi kolego, to ty wciskaj staruszkom-analfabetkom z mniej znanych podlaskich przysiółków, dla których Fulbright to taki Żyd, jak Alzheimer. Tutaj natomiast dominują ludzie z jaką taka wiedzą o świecie. Sięgnąłeś do niewłaściwego pakietu, oznaczajcie jakoś te zestawy propagandowe na przyszłość. Najlepiej według grup docelowych.

[Horst]

ach meloman62, ta praca ełroparlamenta, toż oni cały glob pchają naprzód i dbają aby każdy mógł skorzystać z okazji żeby siedzieć cicho

[muls]

"nigdy nie interesował sie zadna praca.Prace dyplomowa napisali mu studenci.Nie rozrózniał lenina od marksa.juz w wieku dwudziestu pieciu lat powiedział ze bedzie prezydentem""Z kogo to?kroscik.

[Horst]

Redaktor, 8 Cze 2009, 14:23

>To już nawet nie śmiech, tylko litość budzi. Sekretarz POP przyznający stypendia Fulbrighta.

 

Fundacja została założona przez demokratycznego Senatora Jamesa Williama Fulbrighta w

1946 r.

Finansowana jest po połowie przez USA i kraje pochodzenia stypendystów .

Przeznaczona dla osób " wybitnych " w swoich dziedzinach .

I może nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie znamienny fakt ( zasada ) .

W PRL - u korzystali z niej starannie wyselekcjonowani przez władze partyjne " znajomi

królika ".

Często synowie, córki, wnukowie czerwonej nomenklatury !?

Czasami zdażały się jakieś " kwiatki do kożucha " lub Polacy przebywający stale na

emigracji .

Oto przykładowe nazwiska :

 

L. Balcerowicz ( PZPR ), M.Belka ( PZPR ; problemy TW ), H. Bochniarz ( PZPR ), A.Ceynowa

( problemy TW ), W.Cimoszewicz ( PZPR ; problemy TW ), Danuta Hubner ( PZPR ), T.Iwiński

( PZPR )

G.Kołodko ( PZPR ), B.Liberadzki ( PZPR ), D.Rosati ( PZPR ), M. Święcicki ( PZPR

),R.Mroziewicz

( kłamca lustracyjny ,TW )

"Kwiatki do kożucha " - A.Biela, Jan Karski, Juliusz Machulski , A.Koźmiński, Stanisław

Kluza ( KNF !? )

[muls]

kroscik a za czego TO??

[Redaktor]

Taaa... Słynny sekretarz POP Balcerowicz, który zastał Polskę wymurowaną świetnie przez Gierka, Kanię i Jaruzelskiego, a zostawił drewnianą. Jest jeszcze drugi taki Żyd, Humboldt sie nazywa. On też przyznaje stypendia komunistom, a przeciwko uczciwym Kaczyńskim i Horstom. Powinieneś się nim bliżej zainteresować, to bardzo ciemna postać.

[muls]

bo jest tam pare DOBRYCH nazwisk.

[muls]

wlasnie nie wiem CZEMU nie ma tam wybitnych....

[muls]

jak wszyiscy..kurduple.

[tomek7776]

Redaktor

8 Cze 2009, 14:23

O mnie » Ignoruj » PW »

 

stat: 2166 / 3359 / 0 "Jej życiorys to typowa ścieżka ówczesnego obiecującego komunisty z nieodzownym oczywiście stypendium Fulbrighta.

A jak doszło do tego wyjazdu?

Otóż Wojciech Huebner, dzień po zostaniu I sekretarzem POP PZPR na SGPiS przyznał stypendium w USA sobie i swojej żonie. Wielu pamięta tą historię do dziś."

 

 

To już nawet nie śmiech, tylko litość budzi. Sekretarz POP przyznający stypendia Fulbrighta. Takie sensacje, drogi kolego, to ty wciskaj staruszkom-analfabetkom z mniej znanych podlaskich przysiółków, dla których Fulbright to taki Żyd, jak Alzheimer. Tutaj natomiast dominują ludzie z jaką taka wiedzą o świecie. Sięgnąłeś do niewłaściwego pakietu, oznaczajcie jakoś te zestawy propagandowe na przyszłość. Najlepiej według grup docelowych.

 

 

 

jaki Ty jozwa dzisiaj wesoly i litosciwy ,,,,,mowilem ze dostaniesz podwyzke,Twoje zaslugi docenili,

i zakladam,ze nic nie ćpales?

bo % to wiadomo,czuc az u kozkow na wschodzie.

[muls]

a tak na boku...to tak mniej wiecej jak obecny prezes NBP mianowany przez kurdupla.Rownie WYBITNY.

[muls]

tomus tak juz jest.... ze swój swojego .tylko cipciusom to nie wchodzi..do głowy.

[muls]

a dlaczego kurdupel nie wysłał do UNI na zapomoge...belki??tomus .

[Horst]

Aleksander rzeczywiście lecisz dziwnie niskim lotem. I już nawet kotów nie maltretujesz.

[muls]

tylko jakiegos kaminskiego, co ani be, ani kukuryku.Ani nawet wygladu.

[Redaktor]

"Fundacja im. J. M. Fulbrighta to program amerykański założony z inspiracji senatora USA Jamesa Williama Fulbrighta w 1946 roku. W jego ramach wybitni naukowcy mogą wyjeżdżać na staże na amerykańskie uczelnie, a amerykańscy naukowcy na staże zagraniczne."

 

 

To tak dla jasności, żeby Horst się dowiedział dokładnie imienia diabła. Z Polski wyjeżdża rocznie na te stypendia około 20 osób. Do wyjazdu konieczne jest oczywiście zaproszenie ze strony amerykańskiej poparte bardzo przekonującym programem edukacyjnym lub badawczym, nie ma mowy o jednostronnym delegowaniu przez jakiś kraj. Selekcja jest skrajnie ostra. Ale dla niektórych naszych dyskutantów to za trudne, oni w ogóle się na leczeniu znają lepiej od lekarzy, na nauce lepiej od naukowców a na gaszeniu pożarów lepiej od strażaków. I dobrze im z tym.

[muls]

kroscik nazywa sie ...koszacy.

[muls]

reduktor nie w tym rzecz.Zbiera informacje jak z IPN.Co fajne dajemy, co nie...wylatuje.

[muls]

rzecz w tym ze my to wiemy ,a on..nie.

[Horst]

muls postaraj się o stypendium z mops na naukę ortografii i interpunkcji

[muls]

skonczyłem z wynikiem dobrym.Sprawdzam ciebie.

[muls]

generalnie chodzi o to zebys ..nie zasnął.

[Redaktor]

Trudno uznać informację, ze ktoś był aż tak dobry w swojej robocie, że aż Fulbright zechciał go przyjąć, za szczególnie kompromitującą. Ale rozumiem że są ludzie, dla których nawet umiejętność czytania będzie stanowiła poważną obciążającą poszlakę. I to dla nich jest ta informacja. Nie rozumiem tylko dlaczego ktoś uznał, ze akurat Audiostereo jest dobrym odbiorcą tego typu newsów.

[Nowy2]

08:45, 08.06.2009 /TVN24, PAP

 

"Europa skręca w prawo"

:

:

"Europa postawiła na prawicę - niekwestionowanym zwycięzcą eurowyborów jest Europejska Partia Ludowa (267 mandatów). Socjaliści z PES wprowadzą tylko 159 posłów. Świętować mogą też partie skrajne, przede wszystkim prawicowe. A najbardziej zyskała frakcja... niezrzeszonych"

[BECO]

Proszę Panowie o merytorykę.

Pewien, podobno prokurator, kandydat do PE: "...Nie można dokonać manipulacji nagrania w formie cyfrowej...".

Ewidentny brak elementarnej wiedzy w zakresie swoich obowiązków/zawodu. Coś czego uczą na większości uczelni prawniczych i na aplikacji prokuratorkiej. Prokurator, który przez swoją ignorancję zniszczyłby połowę pracy operacyjnej (używając formatów cyfrowych).

Anegdota:

Z racji wykonywanego zawodu odwiedziłem kiedyś Centralne Laboratorium Kryminalistyczne. Jeden z ekspertów pokazał mi autentyczne pismo prokuratora, dotyczące pytań i opinii w sprawie nagrania wideo z jakiejś stacji benzynowej (napad z bronią w ręku):

Na stopklatce widać górną część ciała rabusia, w kominiarce, stoi tyłem do kamery. Prokurator "prosi" o obrócenie obrazu tak, aby można było zobaczyć twarz. Nie wiem czego się naoglądał...

Debil? Ignorant? Może po prostu przedstawiciel tych co zawsze i tak wiedzą lepiej, a całą wiedzę czerpią z TV...

[Horst]

jozwa w jakiej to dziedzinie towarzyszka hubner była taka najlepsza the best w pierwszej 20tce, tak konkretnie..