NAD-372 optymalne głośniki, albo?

[piotrus33]

Witajcie!

Jestem posiadaczem owego wzmacniacza, kolumny to Paradigm studio 20v2, audioqest type 4, pokój ok 18m2, muza różna od poezji śpiewanej poważna, smooth jazz, rock a nawet czasami metal, dżwięk jak dla mnie super, jest jedno ale już od początku skali potencjometru jest dość głośno co często powoduje irytację małżonki. Mam pytanie do byłych i obecnych posiadaczy wzmacniacza Nad 372, czy zmiana kolumn na takie o niższej efektywności przyniosą efektywne zmiany (Paradigm 92db), jeżeli tak to jakie?

Dziękuję za Wasze podpowiedzi i pozdrawiam Piotr.

[lepiotrek]

Stracisz wszystko co do tej pory możesz z niego wykrzesać. U mnie niestety poległ przy 3 way -chociaż podobno to mała elektrownia.

[GT]

Mała i nie mała :) Jak posiadałem go z celestionami f28, to miałem wrazenie, ze ten wzmacniacz chce "rozerwać" mi kolumny. Dawał im strasznego kopa, z którym na moje oko/ucho nie radziły. Teraz mam wielkie 5-drożne JBL-e, z 30tkami na basie - tu znów czuć, że NAD ma poważną zadyszkę, a kolumny mogą przyjąć większy strzał mocy :) W obu przypadkach (celestion/JBL) ustawienie poziomu "do zaśnięcia" jest niezwykle trudne, wiec zmiana kolumn nie ma sensu. Takie już NAD ma z tym badziewnym potencjometrem, zwłaszcza gdy sterujemy pilotem!

[we]

Weź do odsłuchów Van Den Hul The wind, ścisza dźwięk i wyrównuje, jak ci się spodoba top może na aukcjach wyrwiesz w ciekawej cenie.

Słuchałem i wiem że może pomóc.

[wladz]

ja mam epos m15.2 i nie mam problemu z wysterowaniem głośności....ale jest to odczucie subiektywne.

[Bronco]

Coś tam chyba można wlutować w układ napędu potencjometru, żeby wolniej kręcił z pilota. Ale ja nie próbowałem, tylko ... sprzedałem :)

To niestety przypadłość (przynajmniej dla niektórych przypadłość) NADa, że już w okolicach ósmej godziny już grzmi

[Bronco]

one "już" too far ...

[GT]

"że już w okolicach ósmej godziny już grzmi"

 

Pewnie to taki chwyt, żeby ludki mysleli, że taki mocarz z tego NAD-a. Z drugiej strony, ja nigdy nie dojechalem powyżej godziny 11:00 w c372, bo już dzielnicowy byłby na głowie :) Ale może komuś się udało?

[L3VY]

"że już w okolicach ósmej godziny już grzmi"

 

CO? Jak go słuchałem to do 9.30 w ogóle nie grał tylko coś tam brzdąkał. Od 9:30 - 11.00 jest ok. Im głośniej tym lepiej.

Dzielnicowego widziałem może ze 2 razy w życiu, bo ma za daleko do mnie, ale nie pojechałem za 11.00 godzinę.

[piotrus33]

Panowie, dzięki za porady szczególnie dla L3VY już wiem co w tym "diable" piszczy i nie ma takiej tragedii żeby zaraz sprzęt wymieniać.I proszę nie piszcie żle o jakimkolwiek sprzęcie, bo każdy ma swoje wady i zalety ( najwięcej radochy w życiu sprawił mi mój pierwszy magnetofon kasetowy "KAPRAL" ).