Miesięcznik Audio nr 7/2009 a S. Bareja

[modrzew47]

HM69

Czyli co?Jak ktoś nie rozumie,to można go oszukać?Przecież to paranoia.

[sprocket]

...bylem na fajnych wczasach..ale tydzien tylko..kiedys tam jeszcze pojade!

[zukzukzuk]

sittek, 2 Lip 2009, 21:54

 

>W numerze 10/2008 Audio zamieszczona jest recenzja wzmacniacza AA MAP-105 w cenie wówczas 1900

>złotych. Bez zbędnych ceregieli recenzent poszedł po bandzie i przyrównano go do sprzętu z półki za

>10.000 za sztukę. W opinii podsumowującej napisano, że wyglądały one wręcz blado przy tym wspaniałym modelu. Nie dość że pięć razy taniej to jeszcze "bije na ryj" pięc razy droższą konkurencję.

 

Właśnie!

Kiedy słowem "hi-end" w czasopismach o tematyce audio zaczęto niemalże wycierać podłogę - odpsrzedałem kompletną kilkunastoletnią kolekcję AUDIO oraz HI-FI I MUZYKA.

Coraz częściej nawet amplitunery za kilka kzł grały hi-endowo, a współczesne kolumny w podobnej cenie - "wyznaczały nową jakość w dziedzine hi-endu" - miarka się przebrała.

Nadto, jak piszesz - prawie co drugi, recenzowany model grał jak sprzęt za 3 lub 5 razy tyle!

 

Przy odsłuchach okazywało się jednak, że sprzęt (złom - jak to niektórzy określają) z lat 70/80, niekiedy faktycznie reanimowany i wyciągany dosłownie ze śmietnika, kosztujący przysłowiowe grosze, brzmi niekiedy znacznie lepiej od rzeczonego hi-endu!

 

PARANOJA jest GOŁA!

[sprocket]

kurde..kanapke z dzemem tesiowej normalnie sobie robilem ale wysypalo mi sie troche...eeechhh..dupa..

[sittek]

zdecyduj się. sobie czy teściowej? znowu rozdwojenie jaźni? eh te nowe tabletki. znów zawodzą

[sprocket]

..no..tesciowej noralnie.

[sprocket]

tzn.dzem tesciowej

[foxbat]

czy ktos tu wspominal o lampizacji? :)

[adamgdansk]

a ja sobie zaprenumerowałem Stereophile w wersji cyfrowej....

[foxbat]

Jak sie nazywa to czasopismo co nasza Redakcja pisuje???

[HM69]

W omawianym numerze, a dokładnie w omawianej recenzji jest również krótki teścik takiego liliputka w systemie 2.1 Tangent AMP-30 AMPSTER. Może nic szczególnego ale w tabelce podsumowującej jest podana nazwa i adres www dystrybutora. Wskazano na f.Nautilus hi-fi z Krakowa. Natomiast na podanej stronie brak nawet śladu o nim. Są tam wzmacniacze znaaaaacznie droższe..... Czyli kolejna nieścisłość.

[yeffin]

sittek, 2 Lip 2009, 21:54

 

>W numerze 10/2008 Audio zamieszczona jest recenzja wzmacniacza AA MAP-105 w cenie wówczas 1900

>złotych. Bez zbędnych ceregieli recenzent poszedł po bandzie i przyrównano go do sprzętu z półki za

>10.000 za sztukę. W opinii podsumowującej napisano, że wyglądały one wręcz blado przy tym wspaniałym

>modelu. Nie dość że pięć razy taniej to jeszcze "bije na ryj" pięc razy droższą konkurencję.

>

> W takim razie ciśnie się pytanie? Kto wciska nam kit? Czy ten MAP-105 sprzedaje się za

>darmo i jest fantastyczny czy te klocki za 10.000 złotych to oszustwo? Bo jak do tej pory każda

>konstrukcja ma swoja realną cenę patrząc na stosunek jakości podzespołów do dźwięku i dalej muzyki.

 

 

a kolega słuchał czy tylko opowiada bez sensu, ze cos nie moze grac jak cos 3 raży droższe?

nie może bo co?

bo by krew zalała jakby grało lepiej od kupionego przez sieie cuda za ileś kzł???

hehehehe

 

bo co, misternie zbudowany audio-świat by się przewrócił???

myhyhyhy

 

jestem w stanie sie założyć o dużą kasę, że jakby wam dać 10 wzmacniaczy o cenie od 2k do 12k,

zapakować je w to samo pudło i dać do testu to az takich dramatycznych różnić nikt by nie słyszał.

 

słuchamy też ceną i wyglądem, no ale "audiofil" co wydał 30k na sprzęt oczywiście temu zaprzeczy :D:D:D

[Asmon]

foxbat - to chyba nie Audio:)

 

Gdyby ktoś zarzucał mi jeszcze, że jestem pozbawionym elementarnych zasad kultury paranoikiem, to polecam zadanie sobie trudu i sięgnięcie do numeru 12/2000 miesięcznika Hi-Fi i muzyka, do działu "Listy", gdzie jest właśnie list otwarty do Redaktora Naczelnego pisma Macieja Stryjeckiego napisany przez Witolda Topolskiego, reprezentującego EIC Public Relations (byłego zresztą recezenta Audio) oraz odpowiedź Redaktora.

Zaznaczam, że odpowiedź bardzo mi się podobała.

I żałuję, że ducha tamtych czasów już dzisiaj nie ma.

 

foxbat - pewnie został zlampizowany:)

[gagacek]

yeffin,

Widzisz, sprawa ma się tak: Oprócz tych co kupują dla szpanu są tacy którzy coś-tam słyszą. oni kupują. A toporkom pokroju yeffin pozostaje pisanie coś na kształt "hyhy", bo oni i tak nic z tego nie zrozumieją. I niech tak zostanie.

[Asmon]

O - można by to było na przykład wykorzystać w jakiejś recenzji:

A w powietrzu czuło się eteryczne mikropierwiastki zlampizowanego ducha urządzenia szczelnie, ale zarazem niezwykle przestrzennie otaczające słuchającego ...:)

I można byłoby pomyśleć, że dźwięk wydobywa się nie z niepozornego źródła Lark 6.4, kosztującego 129 zł, a ze znacznie droższej Manty...:)

[gagacek]

Asmon, 3 Lip 2009, 09:33

>Gdyby ktoś zarzucał mi jeszcze

 

Nikt Ci nic nie zarzuca, fajnie piszesz.

Ja od siebie dodam tutejszy (no, niemalże :D) akcent nawiązujący do pana Bareji. Mam na myśli niedawne boje Zyzia i szybciutką reakcję hfm

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Paranoja sięgnęła zenitu :-)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sittek]

yeffin, 3 Lip 2009, 09:31

 

>a kolega słuchał czy tylko opowiada bez sensu

 

myhyhyhy

 

Jeśli różnica w cenie jest pięciokrotna to jedna ze stron nas nabija w butelkę.

A jeśli każdy wzmacniacz z tego przedziału cenowego dla Ciebie gra tak samo to ja już boję się dalej z Tobą gadać.