Skocz do zawartości
IGNORED

Struss Chopin MKIV - czy naprawdę warto


Inżynier37

Rekomendowane odpowiedzi

meloman62.

Tym się różnie od Ciebie,że ZARABIAM pieniądze(nie kradne)i w mojej głowie nie ma zawiści,nie licze strat i zysków obcych mi ludzi bo to nie moja sprawa.Temat wątku jest zupełnie inny i jeżeli masz coś do powiedzenia w temacie to pisz a nie baw się w księgowego bo nikt Ci za to nie płaci.

Chyba,że się myle.Trochę mniej agresji a wiecej rzeczowych wpisów.Na temat.

Przepraszam autora za OffTop

modrzew47, 26 Lip 2009, 08:30

 

 

>Tym się różnie od Ciebie,że ZARABIAM pieniądze(nie kradne)i w mojej głowie nie ma zawiści,nie licze

>strat i zysków obcych mi ludzi bo to nie moja sprawa.Temat wątku jest zupełnie inny i jeżeli masz

>coś do powiedzenia w temacie to pisz a nie baw się w księgowego bo nikt Ci za to nie płaci.

>Chyba,że się myle.Trochę mniej agresji a wiecej rzeczowych wpisów.Na temat.

>Przepraszam autora za OffTop

 

Wpis zgłosiłem do moderacji. Oskarżenie kogoś o kradzież to już przegięcie. Temat wątku jest czy warto kupić wzmacniacz p Strussa - wpisy są więc jak najbardziej na temat. Inaczej byłoby, gdyby wątek dotyczył jakości produktów firmy Struss - wtedy rzeczywiście wpisy byłyby nie na temat. Proszę czytać ze zrozumieniem, no chyba że Pan nie jest do tego zdolny - w tym przypadku jednak proszę powstrzymać się od głosu

meloman62

Czytaj człowieku ze zrozumieniem,mniej jadu więcej trzeźwości umysłu.

Pokaż w którym miejscu zarzucam Ci kradzież?Nawias to odpowiedź na Twój wpis do mnie reszta jak widać uzasadniona.

Gość

(Konto usunięte)

McGyver, 25 Lip 2009, 19:20

 

>A może jeszcze w sklepie spożywczym zaczniecie kręcić nosem na cenę chleba, skoro mąka i reszta

>produktów potrzebnych do jego upieczenia kosztowała mało? Może zaczniecie narzekać na ceny jabłek,

>śliwek, czereśni i truskawek? Nooo, te to już powinni za darmo rozdawać, bo przecież SAME wyrosły,

>nie?

>ŻENADA!

 

Solidarność zawodowa :)

Może jeszcze związek zawodowy założycie ? Żeby nie można było was krytykować...

modrzew47

"Tym się różnie od Ciebie,że ZARABIAM pieniądze"

 

To jest jednoznaczne. Ponieważ jest pan anonimowy, nie boi się pan obrażać ludzi.

Proszę więcej nie odpowiacać na moje posty - nie należy pan do ludzi, którym podałbym rękę albo z którymi chciałbym mieć cokolwiek do czynienia.

zukzukzuk

>Opisałem tylko i wyłącznie swoje przypadki, bez ruszania dolnymi kończynami:)

 

Mój wpis powstał po przeczytaniu komentarzy dzieci-śmieci których nie interesuje nic innego tylko to by Strussowi dokopać. Przyczyny działania są jasne, motywy żałosne a szerszy komentarz zbyteczny.

Ale jeśli Ty podobnie podchodzisz do sprawy, to znaczy że facet w realu musi mieć naprawdę wybitny dar do czynienia sobie wrogów. Wolę nie ciągnąc dalej hipotezy o Struss Chopin MKIV DOPRACOWANY i umywam ręce;)

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

XYZPawel

>Może jeszcze związek zawodowy założycie ?

 

XYZ, może tak łaskawie choć raz pomyślisz? Z tego co wiem McGyver bardzo dużo bezinteresownie pomaga na forum, na forum nie zarabia kroci a za to ma za sobą też dziesiątki jeśli nie setki udanych konstrukcji, potwierdzić to może cała masa chłopaków. Krytyki też za bardzo się nie boi i tak ordynarnie jak Ty się nie zachowuje.

A może z opozycji coś do ciebie dotrze? Na przykład porównaj swoje forumowe osiągnięcia. Nic nie potrafiłeś tutaj stworzyć oprócz całej masy bredni, śmiecenia, podjudzania ludzi, doszło do tego że już nawet same tytuły "wątków" są celową jątrzącą prowokacją. Mam nazwać po imieniu co sobą stanowisz? Nie wiem czy jesteś w stanie zauważyć różnicę bo to ciebie przerasta.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Gość

(Konto usunięte)

gagacek, 26 Lip 2009, 11:44

 

>XYZ, może tak łaskawie choć raz pomyślisz? Z tego co wiem McGyver bardzo dużo bezinteresownie pomaga

>na forum, na forum nie zarabia kroci

:)))) I dlatego ma reklamę w "o mnie" :))) On tutaj nagania sobie klientów, nic więcej :)

A poziom jego postów jest tak samo niski jak Twoich. Pasujecie do siebie. Zapomniałem Ciebie znowu dodać do ignorowanych, gdzie jest Twoje miejsce :) Żegnam.

Wiesz dlaczego jesteś zawsze blokowany w moich wątkach ? ;)

meloman 62, 26 Lip 2009, 07:27

 

 

Gratuluje wyśmienitej intuicji jak i żałosnego braku percepcji postrzegania rzeczywistości.

O tym, że Zdzicha znam od roku 1980 pisałem w pierwszych wpisach tego wątku i nie tylko tego.

I nie ma to wpływu na moją ocenę faktu, że kilku dzieciaków, nie mających osobiście nic wspólnego ani z f-mą ani przedmiotowym sprzętem, swoimi wpisami wykazuje brak dojrzałość w pojmowaniu i ocenie zasad i relacji zagadnień tak ekonomicznych jak i społecznych.

 

A po polsku:

g...no komu do tego czy struś sprzedaje trafa na Alle od zeta - zrobił to zresztą za moją namową bo dotychczas takie sztuki wrzucał do śmietnika - bogatemu wszystko wolno (nawet pieniędzy nie mieć) - a pazeroty niech liżą łapę

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

Szanowny Panie XYZPawel

Może się zastanów dlaczego to właśnie Ty musisz blokować tak dużą (chyba nawet rekordową) ilość ludzi w swoich wątkach!

Dlaczego nie muszą tego robić inni?

Tia, typowa merytoryka w wykonaniu xyzpawel. Czego innego można się spodziewać? :(

 

>A poziom jego postów jest tak samo niski jak Twoich. Pasujecie do siebie.

Napisałeś brednie, ale to akurat nie nowina. W tym jednym zdaniu zawarłeś kilka błędów logicznych, tak więc bardzo proszę o MERYTORYCZNE rozwinięcie myśli. Może choć to zdanie obronisz...

 

>A poziom jego postów jest tak samo niski/../

Porównanie jego wpisów do twoich już przedstawiłem. Tak bardzo prawda boli?

 

>Żegnam.

Znowu następne brednie, bo przecież z uwagą śledzisz co o tobie piszę. Nasuwa się pytanie: PO CO tutaj w ogóle piszesz, i do kogo?

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

mamel, 26 Lip 2009, 12:04

 

">>O tym, że Zdzicha znam od roku 1980 pisałem w pierwszych wpisach tego wątku i nie tylko tego.

>I nie ma to wpływu na moją ocenę faktu, że kilku dzieciaków, nie mających osobiście nic wspólnego

>ani z f-mą ani przedmiotowym sprzętem, swoimi wpisami wykazuje brak dojrzałość w pojmowaniu i ocenie

>zasad i relacji zagadnień tak ekonomicznych jak i społecznych.

>A po polsku:

>g...no komu do tego czy struś sprzedaje trafa na Alle od zeta - zrobił to zresztą za moją namową bo

>dotychczas takie sztuki wrzucał do śmietnika - bogatemu wszystko wolno (nawet pieniędzy nie mieć) -

>a pazeroty niech liżą łapę"

 

No, to wszystko jest jasne - każdy sam sobie dobiera znajomych.

Jeżeli akceptujesz metody postępowania p. Strussa i donoszenie na swoich klientów do prokuratury to chyba nie uda nam się wzajemnie zrozumieć.

Jak widać - wątek rozwija się merytorycznie i "typowo":)

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Gość

(Konto usunięte)

HarpiaAcoustics, 26 Lip 2009, 12:08

 

>Szanowny Panie XYZPawel

>Może się zastanów dlaczego to właśnie Ty musisz blokować tak dużą (chyba nawet rekordową) ilość

>ludzi w swoich wątkach!

>Dlaczego nie muszą tego robić inni?

 

Harpia, ja tylko blokuję chamów i prostaków, takich jak Ty :)

Piękny popis, prosimy o więcej...

btw pawełku czy ktoś tobie płaci za celowe rozwalanie wątków? Bo to że ty piszesz takie cuda z własnej inicjatywy, to wprost nie do uwierzenia.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

Kiedyś Pan Wojtek Waglewski powiedział że, w naszym kraju popularność to obciach.

Idąc tym torem znalezienie się na liście blokowanych XYZPawel jest właściwie powodem do dumy i dowodem na normalność zablokowanego.

 

:)

meloman 62, 26 Lip 2009, 12:28

 

 

Zanim kolejny raz zaczniesz odpowiadać w temacie, przeczytaj wątek od początku (to tylko 3 stronki) -

może zauważysz bezsens swoich wypowiedzi; przynajmniej dot. moich wpisów

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

najwieksza szkode polskim producentom przynosza wszelkiej masci fanatycy zarowno ci zachwalajacy swoj ostatni zakup w kazdym watku w jakim sie tylko da jak i ci ktorzy bedac tylko obserwatorami rozpamietuja cudze wpisy jakby cytowali biblie

brak uznanych producentow na tym forum to juz norma bo nikt normalny nie zaryzykuje obrzucenia go stosem nieczystosci

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Tak, ten wątek rozwija się typowo dla tego forum.

Moje zdanie :

Nie warto kupić.

Odnośnie jakości brzmienia wzmaniaczy "tego , którego imienia się nie wymawia" miałem 140 chyba i powiem tak, był OK, potrafił napędzić kolumny ale jedyne co zapamiętałem z jego użytkowania to nie brzmienie a fakt, że farba z górnej klapy się łuszczyła, fakt przysłano minową klapę na gwarancji. Ciekawe czy farba też była opatentowana?

Miałem wzmacniacz M-2, napędzał kolumny Vienna Acoustics Beethoven. Grał z tego co pamiętam całkiem przyzwoicie. Po 5 latach wyschły kondensatory w zasilaczu (wtedy myślałem, że tak ma być). Konstruktor wymienił na nowe. Posłuchałem u Pana Zdzisława Chopin'a, kupiłem. Grał znacznie lepiej.

 

Zmieniłem kolumny na Infinity i bardzo szybko zamieniłem Chopina (wtedy już po upgrade do MKII) na lampową integrę Spark 530. Lampa go kompletnie zdetronizowała.

 

Czy warto kupić MKIV? Nie wiem, nie słuchałem. Dużo zależy od kolumn, bo wbrew temu co pisze konstruktor, nie jest to wydajny prądowo wzmak (przynajmniej MKII). Cena jest niemała ....

 

A propos kondensatorów, obecnie gram na ponad 30 letniej końcówce, na oryginalnych kondziach ...

 

pozdrawiam,

Mam struss Chopin MK II.

Grał kiedyś w systemie głównym, potem wylądował w sypialni.

Głównym została lampa spark 530.

Z sypialnii struss poszedł do altany- w sypialni zainstalowałem akurat KD.

W altanie grał potem jednak jakiś technics i struss stał sobie w piwnicy.

Potem sobie o nim przypomniałem. Główny system to teraz bi-amping strussa (góra)

i lampy spark (dół). Dźwięk przypadł mi do gustu.

 

Teraz gra sam struss ( na srebrnych intekonektach) i na razie będzie grał.

Jestem z niego zadowolony. Odtwarzam właśnie dyskografię Def Leppard i Deep Purple.

Słucha się tego znakomicie.

 

Czy za MKIV warto dać te 9700? Trudne pytanie.

Zależy w jakim systemie ma grać. Dźwiękiem może to wynagrodzić.

Możliwe są przecież odsłuchy. Moim zdaniem warto sprawdzić.

nie zakładaj nic z góry; bądź nieskazitelny w słowach; nie bierz nic do siebie; rób wszystko najlepiej jak potrafisz.

Jak można - to trzeba! Po co to klepanie?

Podobnie jak 90% tematów na forum....

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Wcześniej było pisane, że wcale nie jest prądowo wydajny.

Moje dawne elektrostaty z Arizony dały radę napędzić tylko dwa piecyki - Canterpoint i Struss

Ale takich strusi są tylko 2szt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

cir, 26 Lip 2009, 13:40

 

">najwieksza szkode polskim producentom przynosza wszelkiej masci fanatycy zarowno ci zachwalajacy

>swoj ostatni zakup w kazdym watku w jakim sie tylko da jak i ci ktorzy bedac tylko obserwatorami

>rozpamietuja cudze wpisy jakby cytowali biblie

>brak uznanych producentow na tym forum to juz norma bo nikt normalny nie zaryzykuje obrzucenia go

>stosem nieczystosci"

 

Nie zgodzę się z tym twierdzeniem. Szkody poczynione przez p. Strussa są nie do przecenienia (mam na myśli wszystkich polskich producentów sprzętu audio). Po raz kolejny powtarzam, że nie mam nic przeciwko jego wzmacniaczom - nie znam ich. Natomiast donoszenie do prokuratury na swojego klienta jest curiosum na skalę światową. Owszem, zdarzają się skargi jednego producenta na drugiego, ale o donosie na klienta który sam usiłował coś naprawić nigdzie indziej nie słyszałem. Wyobraź sobie producenta chętnie kopiowanych kolumn Avalon, który donosi na swojego niedoszłego klienta - ja tego nie potrafię. To samo dotyczy innych klocków - to przecież jest darmowa reklama z przesłaniem "mój sprzęt jest tak dobry, że wszyscy próbują go podrobić. Niech sobie próbują, i tak takiego dobrego jak ja nie zrobią".

Czytałem kiedyś zdaje się na Audiogonie o producencie kolumn, który znacznie łagodniej niż p. Struss "zaczepił" swojego klienta (i to nie przez organy ścigania, ale prywatnie!). Ciekawe, że później koledzy bardzo dokładnie opisali numery, jakie ten producent robił (np. znacznie tańsze głośniki zamiast głośników droższych przy nie zmienieniu opisu technicznego kolumny itp.).

W każdym razie o tym producencie później zrobiło się na forach cichutko - nie wiem, czy firma ta nadal funkcjonuje.

Pisanie o tej sprawie nie jest fanatyzmem, ale dbaniem o swój interes. Np. ja w przyszłości chciałbym mieć wybór dobre klocki polskie vs dobre, ale droższe klocki zagraniczne.

Miałem przyjemność poznać p. Zdzisława podczas zakupu jego modelu S - i chyba rozumiem jego zamysły konstrukcyjne. Jemu podoba się dźwięk który uważa za naturalny - szybki, zimny, dobra stereofonia i duża moc żeby wysterować wymagające kolumny. Ciepłe lampowe brzmienie musi być dla niego totalnym anachronizmem i pewnie zupełnie nie rozumie jak komuś może się to podobać. Kokosów ze sprzedaży raczej nie ma, mimo że jego firma stała się znana. I pewnie dlatego wkurza go każda próba odkrywania i upowszechniania jego sekretów konstrukcyjnych, bo to zabiera mu chleb. I pewnie jest na tym punkcie zupełnie niepotrzebnie, ale mocno przewrażliwiony. I tyle ...

A czy warto ? Jeżeli ktoś lubi takie brzmienie, ma resztę sprzętu do którego ten wzmacniacz będzie pasować i chciałby się jeszcze posnobować na polski sprzęt wysokiej jakości - to niech kupuje. Wielu ludziom może się to spodobać, a wielu może to uznać za totalną porażkę.

Moim skromnym zdaniem nie trzeba go słuchać, żeby stwierdzić, że cena jest absurdalnie przegięta.

W rachunku wyników nie ma pozycji "jakość dźwięku" po stronie kosztowej, są materiały, robocizna, usługi obce. Z całym szacunkiem dla talentu konstruktora, wzmacniacz wygląda w środku jak DIY, nie ma megadrogich elementów, obudowa z cienkiej blachy. Skąd się wzięła cena 13 000 zł za to cudo?

Weźmy wzmacniacz primare I30, dual mono, super solidna budowa, po drodze dystrybutor, detaliści, którzy biorą ładne marże. Cena duuużo niższa. Inny przykład - nowy Baltlab - można jednak zrobić wzmacniacz solidniejszy, pewnie równie dobry, ale dwa razy tańszy.

Marża 80-90% to po prostu przegięcie, niezależnie od jakości dźwięku.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.