Skocz do zawartości
IGNORED

Kartonowy Bas !!!


krzysiekol

Rekomendowane odpowiedzi

Acha, dodam jeszcze coś... gdy bas jest dobry, ale tylko po podkręceniu głośności w rejony godziny 11 itd, to zwykle oznaka, że wzmacniacz nie ma kopa i tyle. W dobrym systemie, głęboki i potężny bas, powinien byc od samego dołu potencjometru!

Jeśli dobrze odczytałem to efektywność twoich kolumn to 86dB,a jak wiesz jest to bardzo ważny parametr i być może Denon nie jest w stanie napędzic tych kolumn i stąd istotny problem braku basu szczególnie przy małych poziomach wzmocnienia.

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Byłoby coś w tym ale pod warunkiem, ze kolumny twórcy wątku są naprawdę bardzo wymagające - objawy faktycznie na to wskazują ... Bez silnego pieca nie stwierdzimy co jest na rzeczy. Jesli jest możliwość przytargania czegoś na styl starszych Denonów, wysokich Yamah czy wyższych pieców Sansui to zalecam sprawdzić czy sytuacja radykalnie się poprawi. U mnie bas jest tak samo intensywny na każdym poziomie głośności. Braki w wysterowaniu często można stwierdzić po efekcie tzw wykładania się dźwięku. Napisz czy przy pewnym poziomie głośności charakter brzmienia wyraźnie się zmienia (wychodzą średnie tony na wierzch i zaczyna się bałagan).

A tu troszkę teorii

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A czemu podjąłem wątek efektywnośći ,opiszę krótko.Swego czasu miałem kolumny Jamo calkiem zacne lecz symbolu już nie pamietam o efektywnośći kat.88dB, potem przez 2 dni w oczekiwaniu na obecne stały Zollery Imagination 2 /2005 o efektywności kat. 93dB i w tej samej konfiguracji wzmacniaczy zasadnicza poprawa.Docelowo Mission 796 o efektywności 90 dB.Będąc na etapie poszukiwań zestawu glośnikowego miałem możliwość odsłuchu kolumn MA i przyznam szczerze iż reprodukcja basu wymaga troszke powera w przypadku MA.

Czubsi..

Balagan dzwiękowy może wystąpić również przy nadmiernej mocy w stosunku do kubatury pomieszczenia,pewno sam tego doświadczyłeś a autor wątku musi dodać mocy ponad godz 11 aby bas był zauważalny co przy ogólnie mało sprzyjających warunkach akustycznych plus mało wydajny wzmacniacz powoduje wspomniany efekt.Pozdrawiam.

Akurat w tym przypadku nie sadze aby Denon nie potrafił wysterować MA.

 

Nie sądze aby MA miały jakis szczególnie ciezki, trudny przebieg impedancji.

 

Sądze, że nałozyło sie tutaj kilka rzeczy. Niespasowanie raczej charakteru brzmienia poszczególnych elementów z niekonicznie dobrym akustycznie pomieszczeniem. Trzeba powoli metoda eliminowania. Zacząłbym od wyhłusznia odpowiednich miejsc w pokoju. Jesli to nic nie da wówczas mysleć o porównaniach z innymi urzadzeniami i ewntualne zmiany.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Jeszcze jedna uwaga dla porównania Zoller 4ohm/93 dB co jest proporcjonalne do 8ohm/90dB co przy MA 6ohm/86dB wypadają blado,oczywiście jest czysto teoretyczna dywagacja a parametry MA pobrane z testu AUDIO.Jeszcze właściciel mógłby zatkać tylny BR i podsunąć kolumny bliżej ściany wg. zaleceń moich i innych forumowiczów,ostatecznie ma jeszcze przedni BR.

Nie możesz tak porównywać Zoller ma spadek impedancji ponizej 3ohm i jest trudny do wysterowania przez słabe prądowo wzmacniacze ale to nie znaczy wcale, że lampa sobie nie poradzi. Mylisz pojęcia.

 

MA pewnie maja minimum między 6-8 ohm i nie sadze by tu tkwił problem. Poza tym podejrzewam, ze kolego ma problem z wypełnienie wyzszego basu i nizsze srednicy, która to w xałkowitej wiekszosci materiału muzycznego odpowida za potege brzmienia. Najnizszy bas w rozrywce to nie czeste zjawisko i nie potrzebne wcale.

 

Być moze stare Denony były wydajniejsze prądowo. Generalnie nie w tym problem o czym piszesz. Dobrze wykonany wzmak w klasie A 30W napedzi te MA z palcem w dupie i oku zarazem.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Mi z kolei wydajność prądowa nie kojarzy się wcale z hukiem i waleniem się ścian. Chodzi raczej o zawarcie punktowej zwartej energii kóra tak samo szybko się pojawia jak i znika posiadając przy tym dobrze określone kontury i fakturę. Przy wydajnym prądowo wzmacniaczu to zjawisko występuje zarówno przy małych jak i dużych poziomach wzmocnienia. Hałas o którym wspominałem to zupełnie inna sprawa. U mnie owszem jest zjawisko pzresycenia dźwiękiem ale tylko przy ostrzejszym rocku - brakuje przestzreni dla swobodnego zaistneinia wielu dźwięków naraz. Przy niewyrabianiu wzmacniacza efekt hałasu to zupełnie inne dla mnie pojęcie - pojawia się wrzask spłycone uderzenie i zlanie totalne góry z resztą - śledzenie poszczególnychj elementów to czysta abstrakcja ... Za potęgę basu (tzw atmosferę basową) odpowiada więcej czynników jak tylko wydajność wzmacniacza tu właśnie wiele zależy od pomieszczenia i poprawnego akustycznie ustawienia sprzętu. Często pomruki i tubowe rezonanse pogrubiające np. stopę są odbierane przez niektórych jako "dobry" ciężki i mocny bas - a tu nie tędy droga ...

Ja mam nieco odmienne doświadczenia, z kolumnami o wysokiej efektywności. Wydaje mi się, że własnie w wysokoefektywnej kolumnie, trudniej osiągnąć potężny bas na dole skali potencjometru. Może się myle, ale to moje obserwacje. Nie wydaje mi się, żeby coś z MA było nie tak, albo były za małe do tej kubatury, upatruję słaby bas w charakterystyce pokoju/ustawieniu kolumn/ słabym wzmacniaczu, lub zawyżonych oczekiwaniach własciciela sprzętu, do tego co mu może on zaoferować ;) Akustyka jako taka, lubi płatać figle i sam się o tym przekonałem, przenosząc sprzęt z pokoju gdzie grał świetnie, do innego o na oko podobnym metrarzu. W tym drugim pokoju, już nie chciało to grać.

Czubsi

Dlatego też słuchający muzyki kupują np. monobloki Mark Levinson nie po to aby dokonać szybkiego remontu pokoju odsłuchowego ale po to żeby wzmacniacz miał dostateczny zapas mocy i nie dławił się przy gwałtownych wzrostach dynamiki odtwarzanego materialu,dotyczy to przede wszystkim materiału z muzyką poważną ,sam mam kilka płyt dobrej wytwórni plytowej na których widnieje ostrzeżenie o dużej dynamice nagrania.

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Zgadzam sie z tym. Świadomość ludzi co do tego jest raczej mierna a to przecież właśnie od tego należy zacząć edukację i osobistą świadomość dobrego audio. To samo tyczy się wysokich tonów. Większość odbiera je jako soczyste i dobre gdy dookoła szeleści tymczasem najczęściej są to same dźwięki bez syczenia czasem tylko woal wokół innego dźwięku czasem filigranowe dzwoneczki w tle ciężkiego pasażu dęciaków ...

Tylko niech mi nikt nie mówi, że Denon PM1500AE ma za mało mocy do dwóch głośników 13cm.

Natomiast, jeżeli w danych technicznych MA napisali 86dB, a te zazwyczaj są zawyżone, to może być problem. Jednak nawet w takich warunkach nazywanie basu kartonowym, wydaje się cokolwiek błędne.

 

Pozdrawiam

YunnanTEA

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Yunan

 

moc a wydajność to nie zawsze realnie idą w parze ...

Słabe mocowo wzmacniacze potrafią roznieść kolumny podczas gdy stu wattowe "potwory" spłycają brzmienie już przy godzinie 10-11... widać nie do końca chwyciłeś o co tu chodzi

Zapewniam Cię, że wiem co to jest moc urządzenia (jestem energetykiem). Znam testy wydajności Denona PM1500AE, którego miałem 3 lata. Jeżeli wzmacniacz z dwoma transformatorami w testach pokazuje wydajność ponad 100W przy 8 omach i ponad 150W przy 4 omach to gdzie tu widać problem?

Wydaje się, że najczęściej o tak zwanej słabej wydajności prądowej piszą osoby, które jak nie wiedzą o co chodzi, to piszą, że chodzi właśnie o nią.

 

Pozdrawiam

YunnanTEA

Co innego moc (i zniekształcenia) na obciążeniu rezystancyjnym, a co innego na reaktancyjnym. W drugim przypadku przesunięcie fazowe prądu na wyjściu źle skonstruowanego może być takie, że do obciążenia (czyli zespołu głośników) oddaje on w skrajnym przypadku tylko 15% mocy a reszta jest tracona we wzmacniaczu.

Posłuchaj KEF xQ30 lub xQ40. Bas mają konturowy, plastyczny - zupełnie inny jak MA. A wysokie to bajka. O średnich nie pisze bo te KEFY od zawsze maja na wysokim poziomie. Nie chcę już tu pisać o innych aspektach ich brzmienia. Koniecznie tych głośników należy posłuchać. Wiem, że zmiana kolumn wiąże się z dość dużymi stratami, ale to jest ostateczność. ZXa posłuchanie KEFÓW nic nie płacisz.

pozdrawiam

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Yuannan

 

Obaj wiemy, że 100 Watt stu wattom nierówne ... Z kolei dwa transformatory jeszcze o niczym nie świadczą a już tym bardziej o wyższości nad dobrym pojedyńczym trafem . Co byś tu nie pisał to prawda jest taka, iż 1500 AE w kwestii radzenia sobie z trudniejszymi kolummnami jest zaledwie taki sobie. Miałem i 1500 AE i 2000 AE i zapewniam Cię że ten pierwszy jest względem drugiego zaledwie tłem w tek kwestii. A i o 2000 AE nie powiem, żeby był jakimś tytanem. Tak to niestety jest, że dla niektórych grają dane i wykresy tyle tylko, że w realu już tak różowo nie jest ...

 

Pozdrawiam kolegę !

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Na wydajność szeroko rozumianą (nie tylko tą czysto elektryczną) składa się wiele czynników. Wzmacniacz o wspaniałych parametrach mocowych nie musi wcale posiadać wzorowego punktowego basu...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.