Skocz do zawartości
IGNORED

Audiofilskie powietrze


foxbat

Rekomendowane odpowiedzi

najbardziej podnieciły mnie te podstawki na kable. Chyba za jedną cena jest około 300 złotych.
Zastanawiam się: jeśli moje kable wiszą w powietrzu to co mogę sobie dokupić ????

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

sittek, a ty "czaisz" o co mi chodzi? raczej nie... ale jak widze, to forum to kloaka...

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

climax99, 13 Sie 2009, 13:07
Tak wiem jestem idiotą bo wole placic ludziom za
>ich wiedze i kompetencje a nie za ciezar wlasciwy byle szmelcu.

Ta ja już wolę być takim właśnie idiotą(którego stać na jego własne idiotyzmy), niż wiecznie niezadowolonym znaffcą/malkontentem, który całe życie usiłuje ukręcić bat z g...

Filut, malkontentem tez mozna byc, ale tylko wtedy gdy sie naprawde posiada ogromna wiedze w danym temacie... ja tu na AS takich osob raczej nie widze...

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

apropo idiotow, nie znam innej dziedziny zycia, w ktorej ktos placi 5000zl za kawalek gumy..

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

climax masz zdjecia to dawaj
po co po raz kolejny dajesz wykłady o stopniu oswiecenia w zaleznosc od stanu konta to juz jest nudne

wszyscy to wiedza ze płaci sie nie tylko za rzeczywista wartosc towaru ale pozostałe koszty wytworcy

jesli piszesz o tej listwie ktorej ja zdjecia wrzuciłem to ta listwa pod hasłem rozgałeziacz do sprzetu elektronicznego obudowa aluminium kosztuje do 500 zł ,z nalepka audio hipergiga 1250 zł to o jakiej wiedzy i kompetencji mowisz goscia co zmienił nalepke ?
o jakiej wiedzy i kompetencji mowisz goscia co kupił w tonsilu partie nietypowych dla nich kolumn stad nikt nie wiedział ze to tonsil i przykleił własne logo mocno audiofilskie adekwatne do ceny ktora dał ?

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Fajny wątek, a dyskusje jak zwykle. Moze więcej przykładów, a mniej filozofii?
Mój typ to "topowa" Hydra z piaskiem za chyba 20 tys. zł.
Zdjęć nie ma, bo producent zmyślnie nie dopuszcza, żeby zdjęcia pustych skrzynek obiegały świat.
Więc nie obiegają, ze środka dochodzi tajemniczy dźwięk, generalnia jest magia itp.
Żeby nie było - może i działa, natomiast 20 koła za puste skrzynki to trochę sporo.

wartosci tworcze sa pozadyskusyjne poniewaz malarz za obsranie kawalka plotna w paciorkowce wezmie niejednokrotnie wiecej niz za dobry hi-end

cir. pomijajac kretactwa podaj mi kryterium rozsadnego wyboru?

gdybym był taki oswiecony to pisałbym ksiazki własnie na temat kryteriów dla audiofili gdzie nastepnie namawiałbym do kupowania tylko u mnie :)jedynych prawdziwych ,uczciwych i najlepszych

niestety chyba kazdy tak jak z poznaniem zycia musi sam kupowac ,zniechecac sie ,ponownie zaczynac i ponownie zmieniac w koncu osiaga jakies zadowolenie lub zmienia hobby

nie ma jednego kryterium rozsadnego wyboru bo wszystko zalezy od ilosci kasy ktorą mozemy utopic

inna półka cenowa inne dylematy i pragnienia,ale w kazdym przedziale cenowym sa konstrukcje wiarygodne i jednoczesnie takie ktore nam sie spodobaja do słuchania

tyle poza tematem zasadniczym

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

  • Redaktorzy

Przwdę mówiąc, połowa zdjęć w tym wątku to (faktycznie puste w środku) przedwzmacniacze pasywne. Tylko co w nich ma być?? Faktycznie, ten NVA to akurat wygląda trochę rozpaczliwie. Ale w końcu to nie teatr, żeby go oglądać. Z pozostałych zdjęć najbardzej spodobał mi się Cambridge stuningowany wzorniczo pastę do zębów...

  • Redaktorzy

Przyzwoita cena za metalowe pudło i dwa solidne pokrętła, jak by nie było. Istnieją b. drogie pasywne preampy, ale te są zwykle oparte na bardzo drogich transformatorach i nie da się powiedzieć, ze w środku nic nie ma. Te, gdzie trafole są srebrne, w ogóle już kosztują oczy z głowy.

W przypadku NVA chyba nie tylko pasywek audiofilskie powietrze jest dość tanie, do przyjęcia. Chociaż nie wiem jak sprawa wyglada z pasywkami z najwyższej serii z akrylowymi nóżkami.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

cir nie wszystko zalezy od ilosci kasy. zasadniczo zalezy od poziomu swiadomosci i potrzeby a z tym roznie bywa. czy sprzet hi-end musi i trafia w rece wylacznie znawcow zakochanych w temacie...

jak pomysle ile wzmacniaczy gryphona w zyciu sprzedalem i ile z nich sluzy do wzbogacenia intelektualnego stanu muzycznego ducha a ile robi halas w zajefajnych dezajnerskich pomieszczeniach...

Jak pomyślę ile "firmowych" zestawów z Audio klanu panoszy się w nowobogackich domach to sobie myślę - dobrze im tak.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

ZCy jezeli wydaje ci sie ze np z audio note jest inaczej jestes w bledzie. Na poczatku lat 90 byl bum i moda na hi-end u wszystkich co mogli pokazac ze maja kase, Audio Note jest krolem absurdu jezeli chodzi o zakupy bez potrzeby, na gryphonie chociaz imprezy robia a na tych lampach to juz tylko muchy sraja.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.