Skocz do zawartości
IGNORED

Kolumny o niskiej skuteczność.


zoller

Rekomendowane odpowiedzi

irek2

Na razie korzystam z wyjścia pre2 z regulacją, chcę jednak spróbować tego tłumika. Zobaczymy co zagra lepiej. Teraz gdy zbieżność kanałów jest praktycznie w punkt, ważna jest możliwość cichego słuchania. Mam takie odczucie(subiektywne), że na tym regulowanym wyjściu jest gorsza dynamika. Jednak może to wynikać z "inności" dźwięku, a nie z ingerencji regulacji.

Nie myśl - słuchaj.

zoller tlumik na rezystorach to dokladnie to samo co tlumik na potencjometrze tylko ze ten drugi jest regulowany.

jesli uslyszysz roznice w brzmieniu miedzy potencjometrem a rezystorowym tlumikiem to chyle czola i od razu radze wywalic potencjometr volume bo tak samo jak ten z tylu pogarsza ci dzwiek! zostanie ci tylko to co ma misiomor czyli obrotowy przelacznik z drabinka rezystorowa.

 

misiomor a co byc zrobil jakbys wydal kupe kasy na rk50 i mialbys rozbierznosc bliska 2db?

przy takich wymaganiach zaden potencjometr sie nie sprawdzi no chyba ze zrobisz selekcje co tez nic nie gwarantuje.

gdyby 2voltowa czulosc wzmacniacza byla praktyka to bysmy mieli wszystkie integry o takiej czulosci a jak na razie nie ma zadnej!

zmniana czulosci wzmacniacza wynikajaca ze zmiany napiecia zasilania wynosi 1,7db plus zmiana obciazeniowa 1-6db dodajac jeszcze ciszej nagrane plyty mamy koniecznosc min 10db zapasu czulosci. wieksza moc wzmacniacza wymaga innej charakterystyki regulacji i nic wiecej. a dla wygody to np KRELL ma mozliwosc regulowania czulosci wejsc tak zeby po przelaczeniu nie bylo nagle za glosno albo za cicho. to juz jest wygoda wymagana w tak wysokiej klasie sprzetu zadne przelaczniki z drabinkami nie maja tu racji bytu.

>> irek2, 31 Sie 2009, 13:28

 

Właśnie dlatego nie kupiłem RK50 - żeby się nie okazało że zapłaciłem jakieś chore pieniądze a jest rozbieżność. Natomiast drabinka się sprawdza, jest wystarczająco precyzyjna (kroki 1.7dB na górze i trochę większe na samym dole) jak się ją starannie zaaplikuje - z dostosowaniem czułości do 0dBfs na źródle.

 

Jakbym zmieniał napięcie zasilania, to zawsze mogę dołożyć albo odjąć oporności na wejściu drabinki (ustalając w ten sposób atenuację dla położenia max.)

 

Integry mają czułość mniejszą niż 2V bo po prostu tak się przyjęło - z czasów kiedy jeszcze niektórzy mieli kaseciaki itp. osobliwe źródła. Płyty nie sięgające 0dBfs - zawsze można je zrenormalizować przy okazji zwalania na serwer (wtedy też można sprawdzić max. poziom).

 

Obciążeniowo - ja tam wolę dostosować czułość do najniższej impedancji z jaką przewiduję pracę wzmaka. No można zrobić tak że w najwyższym położeniu drabinki będzie ustawienie pod 8ohm, a jeden niżej - pod powiedzmy 3 albo 2ohm.

irek2

Mam pytanie: słyszysz rodzaj rezystorów w torze wysokotonowym kolumn? Bo ja słyszę.

A tak na marginesie, mam sprzęt na jaki mnie stać, jeżeli miałbym pieniądze na sprzęt który dla mnie najlepiej zagrał to wyglądało by to tak:

cd "kombajn" Sonic Frontiers

Wzmaki mocy coś spółki Dynamic Precision & Electrocompaniet

Preamp nieodżałowana przeze mnie Nanda F-my Cairn

a głośniki Magnepan MG 20.1

Pomarzyć dobra rzecz.

Nie myśl - słuchaj.

misiomor zmiana czulosci 1.7db to zmiana czulosci kazdego wzmacniacza pod wplywem zmiany napiecia sieci (200-242v) w ktorym wzmacniacz musi poprawnie pracowac. duzo wieksza zmiane powoduje spadek napiecia niestabilizowanego zasilacza (do 6db). w nad-ach mamy jeszcze power envelop ktory po wykryciu kolumn 4omowych redukuje napiecie zasilania po to aby moc wyjsciowa byla taka sama na 4 i 8omach a to daje roznice czulosci miedzy 4 a 8om dokladnie 3db.

twoje idealne dopasowanie jest mozliwe tylko w scisle okreslonych warunkach.

cd maja faktycznie sztywno 2v choc sporo ma 2,30v a znalazlem pomiary wysokiej klasy przetwornika ktory mial tylko 1,37v.

czulosc wzmacniaczy juz dawno sie podniosla z 100-200mv do granicy blizszej estradowym 0,775v ale zapewniam cie ze dalej nie pojdzie.

 

zoller ciesze sie ze zwracasz uwage na malo istotne rzeczy (rezystory) ale lepiej by bylo jakbys najpierw nauczyl sie istotnych elementow toru audio a tymi nie sa rezystory czy potencjometry.

patrzac na twoje pytania wnioskuje ze jestes bardzo poczatkujacym audiofilem ale kazdy kiedys zaczynal i tu tylko praktyka czyni mistrza. nie warto jednak zbyt mocno ufac temu co pisza ludzie w necie bo odsluchy sa subiektywne i jesli komus cos poprawilo brzmienie to drugiemu moze je popsuc.

>> irek2, 1 Wrz 2009, 14:57

 

Słusznie zauważasz że trzeba przewidzieć wahania sieci. Dlatego można lekko obniżyć wzmocnienie tak żeby było dobrze dla najniższeg przewidywanego napięcia sieci. Ja sam raczej nie doprowadzam wzmaków do przesterowania - szanuję swój słuch i kolumny też.

 

Poziom wyjściowy źródła - zawsze można przebzykać nowe źródło sygnałem 50Hz -20dBfs albo podobnym. W razie korzystania z kilku źródeł o różnych poziomach można je wyposażyć w kable z opornikami szeregowymi.

slawetna wpadka audio to 360W dla znamionowo 500watowego krell-a a potem musieli sie tlumaczyc ze nie wlaczyli stabilizatora sieci, po wlaczeniu wyszlo im dokladnie 499w ustalili tez ze podczas feralnego pomiaru mieli ok 200v w sieci. znam takich co mieszkaja blisko trafa i maja ciagle 240v co dawaloby z tego krell-a 550w czyli gratis 50w choc przy tej mocy jest bez znaczenia czy mamy 360 czy 550w.

 

wszystkie sygnaly i czulosci mozna dowolnie dopasowac pod warunkiem ze sie wie jak to zrobic i co sie chce osiagnac.

audiofil chce miec mocny wzmacniacz, taki z zapasem, zeby potem po cichu sluchac sobie muzyczki a inny ma slaby wzmacniacz ale rozkreca go na maksa zeby wszyscy na osiedlu slyszeli ze ma osiemnastke. i nie mozna odmowic mu tej przyjemnosci wiec wzmacniacz musi miec duza czulosc zeby bylo glosno. w wyzszej klasy sprzetu jest juz nieco inaczej bo uzytkownicy 500watowego krell-a wcale nie oczekuja od niego tej mocy wiec czulosc zedu 5v tez by przeszla a jesli nie to zawsze mozna wcisnac preamp :)

misiomor i irek2

 

Ufam tylko swoim uszom i nikt mnie nie przekona do czegoś czego nie słuchałem. Nie poczynię też żadnej inwestycji bez odsłuchu u siebie w domu. (co najmniej 2 dni). Prawdą jest, że mało się znam na elektronice. Jednak zbudowałem już kilkanaście zestawów kolumn - jakoś wszystkie grają po różnych miejscach do dziś, ku radości ich nowych właścicieli. A tak zupełnie poza tematem zaczynałem dawno wzmacniaczem AURA 50, kolumnami B&W DM620, kablami Supra i IXOS, CD Rega (nie pamiętam modelu), jakieś 24 lata temu.

Pozdrawiam

Nie myśl - słuchaj.

no i chwala ci za to choc troche inwencji w poznanie swojego sprzetu moglbys wlozyc bo nieznajomosc funkcji wlasnego wzmacniacza to troche wstydliwa sprawa.

 

kozystajac z wyjscia regulowanego tylko przyciszyles sygnal wiec szukanie tu pogorszenia dzwieku jest troche bez sensu. choc na odsluchy wplywa wszystko nawet widok polozenia galki volume do ktorej sie przyzwyczailes a teraz jest dalej na skali a jest jakby cicho.

sluchajac tego samego utworu 10razy raz za razem spowoduje ze ostatni kawalek bedzie brzmial okropnie i meczaca mimo ze jakosc dzwieku sie nie zmieni. sa ludzie co slysza zmiane kabla zasilajacego pytanie tylko czy im gratulowac czy wspolczuc. psychologia testow odsluchowych powinna byc osobna dziedzina nauki. w audioszołkach uczestniczyl psycholog i byly tam dosc ciekawe sprawy poruszane.

irek2

Doskonale znam funkcje swojego pieca. Problem polega jednak na tym, że obserwuję pewną degradacje brzmienia. Szczególnie środek i góra, pewne ograniczenia dynamiki i przestrzeni. Z resztą opinię tę potwierdza także mój przyjaciel też audiofil. Dla mnie jednak muzyka jest najważniejsza, chociaż odczuwam pewien dyskomfort związany z pogorszeniem. Subiektywnie różnica jest duża, obiektywnie zapewne ledwo zauważalna. Mimo wszystko przeszkadza mi to bardzo, bądź co bądź do dobrego się człowiek szybko przyzwyczaja.

Pozdrawiam.

Nie myśl - słuchaj.

ale o jakiej roznicy i jakim pogorszeniu dzwieku mowisz? chodzi ci o to wyjscie regulowane ze niby to ono degraduje dzwiek? nie neguje tego co slyszysz bo tego nie da sie zweryfikowac ale z technicznego punktu widzenia to wyjscie zmniejszylo ci sygnal w dokladnie ten sam sposob co bys przykrecil volume.

technicznie zaleznie od pozycji volume zmieniaja sie glowne parametry wzmacniacza, glownie gorne pasmo przenoszenia ktoro jest najszersza dla skrajnych pozycji a najwezsze przy pozycjach w zakresie tlumienia 6dB (dosc glosno), tego jednak nikt nie jest w stanie uslyszec.

Sam niedawno miałem problem z brakiem zrównoważenia kanalów przy cichym słuchaniu.Wykorzystuję tylko Cd i koncowke mocy.Za przykładem paru osób bioracych udział w tym poście wstawiłem dodatkowo rezystor przed potencjometrem(tylko on jest miedzy CD i końcówka) Spełniło to swoje zadanie.Przy okazji miła niespodzianka .

irek2

Nie wiem w czym jest problem z tą regulacją, jednak jakiś jest. Po pierwsze zmniejszyła się scena. Po drugie góra straciła zupełnie werwę, po kolejne pierwszy plan się cofnął, dodatkowo stracił kopa jakiego miał wcześniej. Najbardziej to odczuwam słuchając baroku. Harmonia Mundi brzmi dużo gorzej itp. Generalnie regres.

Nie myśl - słuchaj.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.