Skocz do zawartości
IGNORED

Ustrój akustyczny - jak to działa.


escaper

Rekomendowane odpowiedzi

Temat dla ludzi którzy chcą zrozumieć

 

DLA CZEGO, moje kolumny dudnią, a u kumpla grają ładnie,

 

JAK TO DZIAŁA, że gdy słucham mojego zestawu cicho dzwiek jest ładny, ale gdy podłośnie - zaczyna krzyczeć.

 

Otóż za wszystkim tym stoją W WIEKSZOŚĆ naprawde proste zjawiska fizyczne, których poznawanie jest NIESAMOWICIE rozwijające, jeśli chodzi o możliwości manipulowania brzmieniem naszych zestawów, w PROSTY, TANI I BEZPIECZNY sposób, kosztem WYŁĄCZNIE CZASU, jak zwykłą ludzką świadomość, czemu tak słyszymy, czemu ucoś Nam sie nie podoba, czemu taki głośnik powoduje to, a taki wzmacniacz tamto.

 

Potrzebne jest Nam do tego troche czasu i wiary w fizyke, w logike, przekonania że niema sie czego bać i warto iść do przodu jeśli odpowiednio zabezpieczy sie przed... zabłądzeniem :) W przypadku natomiast działań - podjęcie zwykłego ludzkiego ryzyka, lub po prostu pogodzenie sie z tym że jak rzeczywiście niema sensu ukrywać - zdejmując kolumne ze standa można np. uszkodzić kabel, ZATRWAŻAJĄCO bardziej dotkliwie, niż kręcąc pokrętłem volume :)

 

Ufff sie nagadałem, ale żeby nie było że jakieś puste brednie to zaraz zbieram sie posta z pierwszym, skromniutkim na razie "Zadaniem" :) na brzmienie niskiego basu, lub jak kto woli - okolic pierwszej oktawy czterostrunowego najczęście instumentu, ekhm, szarpanego :) Pozdro! :)

>Otóż za wszystkim tym stoją W WIEKSZOŚĆ naprawde proste zjawiska fizyczne.

 

Proste. Jednak większość woli świat magii i baśni, bo nawet tych banalnych praw fizyki nie zna, nie potrafi ich odnieść do rzeczywistości.

Dobra, przepraszam bo goście przyszli i sie troche zmęczyłem, ale to co miałem w głowie to wrzucam i ide narazie spać, jutro będzie dalsza część! Wiec ekhm:

 

 

 

 

Zagadnienie numer jeden - jedna z przyczyn dla których niskie dźwięki na średniej klasy kolumnach brzmią szleszcząco, bez wypełnienia, powietrza.

 

I żeby nie było nudno zdjęcie zagadka :)

 

(eeem taa, jest w załączniku czycoś, jest tu jakiś sposób na zrobienie, żeby je było widać odrazu?)

 

Tak, to jest kawałek elastycznego kleju, powoduje że zawiesze nie wpada ono w wibracje które wydają to właśnie świstowate szleszczenie. Oczywiście nie spowoduje to, że bas "depczeał w klate" ale po prostu brzmi po takiej "modyfikacji" :) bardziej realnie, naturalnie.

 

Słowo że za jakiś czas wrzuce rozwinięcie zagadnienia i dodam nowe, po prostu jak zwykle zwałka jakiś rzeczy, wiec na razie czas dla Was :)

 

Pozdrawiam!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No widzisz, eksperymentujesz.

A czy nie wprowadzasz asymetrii w zawieszeniu górnym? A czy przy wyższych poziomach dźwięku nie „charczy”?

Znam konstrukcje uznanych producentów, którzy stosują również pozornie irracjonalne pomysły.

O jacież, po opisie szykowałem się na jakieś cuda wianki, nie wiem, wytłoczki po strusich jajkach, czy kable głośnikowe z mokrych szmat, a tu jakieś gluty ;P

I love the sound of crashing guitars

hehe, no i kto by pomyślał - nie trzeba kasy Elberotha, żeby osiągnąć nirwanę ;)))

 

Takie skojarzenie mi przychodiz do głowy:

...Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo...

Ciekawe kto zastosuje ten patent (gluta czy jak mu tam) w głosnikach...hmmm np za 50000

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

xniwax, 23 Sie 2009, 23:34

 

>Ciekawe kto zastosuje ten patent (gluta czy jak mu tam) w głosnikach...hmmm np za 50000

 

Masz na myśli np. takie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ????

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Escaper:

I co? Zjedli Cię.

Nie pękaj. Niejaki Gerhard z bodaj Audio Physic w modelu Virgo3 (ok $6000) też kombinował z glutami tłumiącymi metaliczne dzwonienie głośnika.

Skończyło się na gumce mocowanej na obrzeżu membrany :).

Opatentowany wynalazek nazywa się ACD (Active Cone Damping) i dotyczył ulepszenia gwizdka (stożka) SEAS`a stosowanego w Virgo3.

Otóż to.

 

Dziś znowu troche sie zalatałem, wiec zdjęć chyba nie będzie, ale chciałem zarzucić ogólnie temat pomieszczenia. Zacznijmy od początku - słuchał ktoś z Was kiedyś systemu na bez ścian, zupełnie na zewnątrz?

 

Jak sie kasuje niepotrzebne, posty, proszeee?

O, jakiś normalny :)))

 

Wiesz, właśnie o tą asymetrie chodzi! Szeleszczenie o którym pisze wynika właśnie z drgań które są następstwem że, gdy membrana przemieszcza sie w pród, to w obudowie powstaje podciśnienie, które "zasysa" zawieszenie do środka. Oczywiście przy wielu dzwiękach (cześtotliwościach) jest to niemal niesłyszalne, ale jak wszystko układ ten (membrana -> powietrze -> zawierzenie) ma swoją częstotliwośc rezonansową (która wydaje mi sie najczęście przypada na okolice okolice ciut wyższe niż częstotliwosć rezonansowa samego głośnika) i odzywasie sie wtedy zdecydowanie słyszalnie, w postaci po prostu syko-szmero-szelestu. Kurcze może bym to nagrał?

Jeszcze jedno.

Dopóki ktoś eksperymentuje ze swoim sprzętem i wyciąga właściwe wnioski to wszystko jest ok.

Pogardzaczy pytam, czy grzebanie się w kablach nie jest podobnym; choć nieniszczącym poszukiwaniem (acz są opisane na Forum przypadki „palenia” wzmaka przez kable ;) ).

Ten wątek przestanę czytać w momencie jak wg mnie zacznie fałszować rzeczywistość.

...a czy ograniczając możliwość pracy membrany (zwłaszcza niskotownowej) nie ryzykujemy:

1. zwiększenia zniekształceń przy średnio-głośnym słuchaniu?

2. jego spalenia/uszkodzenia - przy głośniejszym słuchaniu?

Oczywiście, że ryzykujemy zwiększenie zniekształceń. Zaburzamy symetrię. Ale jak przytoczyłem w przypadku Audio Physic zaburzają symetrię i brzmi to jednak :).

Natomiast czy to spali cewkę? Raczej nie; pracując w zakresie dopuszczalnych mocy. Cewka nieznacznie „mniej” się porusza, jednak porusza.

Bardziej niszczące dla głośnika jest pozwolić mu na zbyt swobodny ruch (brak obudowy trzymającej go w ryzach).

Proponuje wszystkim badaczom eksperyment polegający na przytrzymaniu (delikatnym) membrany np. woofer`a. Jak obudowa pozwala na rezonans (powszechne) to takie „tłumienie” poprawi jakość basu. Takiego samego tłumienia dokonuje wyjście wzmacniacza (parametr DF) pod warunkiem braku wtrąceń pomiędzy cewką głośnika a wzmacniaczem (zwrotnica). Subwoofery są z reguły aktywne również ze względu na bezpośrednie sprzężenie wzmacniacza i cewki. Filtry (zwrotnica) są przeniesione przed wzmacniacz.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.