Skocz do zawartości
IGNORED

2SC5200/2SA1943 vs NJW0281/NJW0302


dio

Rekomendowane odpowiedzi

>klasa D ma tragiczny SR ze wzgledu na filtr wyjsciowy a mimo tego dobre uklady graja bardzo dobrze.

 

Moim zdaniem nie ma sensu mowic o SR dla klasy D, to parametr wzmacniaczy operacyjnych, ew. ukladow pokrewnych i juz. Rownie dobrze mozna powiedziec, ze takie wzmacniacze maja SR nawet do kilku kilovoltow na mikrosekude przed filtrem, tez prawda i tez parametr nic o niczym nie mowi. Zgodzisz sie?

>mam wrazenie ze konstruktor unosi sie w powietrzu.+- 50v oczywista.Pasmo sansuia 500khz.a poza tym >wszystko w normie.jak konstruktor musi, to moze dac tu podstaw troche.Jako ze prezentuje wartosci >absolutne i wieczne.

 

tylko ze przytoczona wartosc SOA dotyczy 50V a nie +-50V czyli 100V chyba koledzy bladzicie?

 

jesli pasmo wynosi 500khz to nie jest mozliwe uzyskanie SR o wielkosci 350V/us!!!

wzmacniacz z szerokim pasmem moze miec male SR (np opampy) ale nigdy odwrotnie!

 

>Od bidy to mozesz sprobowac LM318, powinien (ledwo, ale) dac rade.

>Lepszy np. THS4031 (np. od Farnella)

>No i oczywiscie OPA637 jak ktos nie ma co z kasa robic.

 

Popatrze z ciekawosci w noty katalogowe choc najblziej znalazlem jakis TLE2072 to i tak nie rozwiazuje sprawy bo to ma byc uklad generatora wiena do 1Mhz.

No i tak juz jestem skonstruowany ze wszystkie projekty ktore robie musza byc na popularnych elementach dyskretnych nie uznaje specjalizowanych scalakow bo to pojscie na latwizne a przez jakosc przyszlych elektronikow jest beznadziejna.

Na razie sprobuje z ukladem dyskretnym w konfiguracji CFA.

gwoli scisłosci.pasma firmy podaja dla 1W mocy wyjsciowej .pozostałe dane jak wyzej.Z metryczki i zmierzenia.Przy mak mocy oczywiscie pasmo jest duzo nizsze- o czym pisałem wyzej.

irek2, 10 Wrz 2009, 16:29

 

>tylko ze przytoczona wartosc SOA dotyczy 50V a nie +-50V czyli 100V chyba koledzy bladzicie?

 

Raczej trudno mówić o SOA jednego typu tranzystora dla napięć plus i minus. Nie wydaje mi się, aby udało się komuś przepuścić 3A przez tranzystor spolaryzowany w kierunku zaporowym.

>> coolombo, 10 Wrz 2009, 21:40

 

Pamiętać należy o tym że wykresy SOA się przeskalowuje dla większej temperatury złącza, oraz że zdarzają się kolumny takie jak Jamo Reference R 907:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Niby niekłopotliwe 4ohm (minimum impedancji ma ponad 3ohm), ale przy 43Hz jest kombinacja 4ohm modułu impedancji z kątem fazowym 45deg. Na dodatek dipol, więc potrzebne moce małe nie będą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

coolombo, 10 Wrz 2009, 21:40

 

Załóżmy, że mamy wzmacniacz o zasilaniu +- 62V na jednej parze naszych tranzystorów.

Podłączamy kolumny 4 ohm i gramy sobie z mocą wydzielana na kolumnach 36W. Czyli takie sobie niewinne, wieczorne granie w sypialni:-)

Przez tranzystory płynie wtedy 3A. Napięcie na zaciskach kolumn jest 12V, o tyle też zmniejszy się napięcie na trazystorze. Tak wię, jesli mamy w miarę wydajne zasilanie, na tranzystorze będziemy mieli 50V. I po zabawie....

 

 

To jedynie poglądowe podejście... ale powinno dać do myslenia

Z praktyki: testowałem wzmacniacz zasilany z trafa 2x44V na trzech parach toshib z tematu, bez problemu radził sobie z dwoma 4omowymi subwooferami na 15calowych głośnikach połączonymi równolegle z dość mocno indukcyjnymi cewkami, strojenie około 30Hz.

Wykres się przeskalowuje racja, w praktyce tranzystor ciągle odda około 1/3-1/4 mocy max.

Licząc na szybko wzmacniacz na 3parach jeżeli końcówka mocy ma 300W to na tranzystorach końcowych odkłada się około 150W dzieląc to na 6 wychodzi 25W/tranzystor.

O to że popłyną za duże prądy które spalą tranzystor bym się nie martwił, przy 40Hz ile czasu trwa półokres ? 25ms nawet jeżeli są duże przesunięcia fazowe to tranzystor sobie z tym poradzi.

Gość V-savage

(Konto usunięte)

>Załóżmy, że mamy wzmacniacz o zasilaniu +- 62V na jednej parze naszych tranzystorów.

>Podłączamy kolumny 4 ohm i gramy sobie z mocą wydzielana na kolumnach 36W. Czyli takie sobie

>niewinne, wieczorne granie w sypialni:-)

 

No nie powiedziałbym czy niewinne granie:) usnąć by się nie dało. Te 36W to juz sporo, ale nie o tym temat.

>Licząc na szybko wzmacniacz na 3parach jeżeli końcówka mocy ma 300W to na tranzystorach końcowych

>odkłada się około 150W dzieląc to na 6 wychodzi 25W/tranzystor.

 

Ale 3 pary to zupełnie inna bajka. Tu rozważania dotyczyły robienie wzmacniaczy z dużą moca maksymalna na jednej parze.

 

>O to że popłyną za duże prądy które spalą tranzystor bym się nie martwił, przy 40Hz ile czasu trwa

>półokres ? 25ms

Zauważ, że dane SOA dla prądu niestałego dotyczą pojedynczego (niepowtarzalnego) impulsu - co nas za bardzo tu nie interesuje. Oczywiście moc sinus nie jest taka sama jak dla pradu stałego - ale tu są jednoznaczne przeliczniki. Dodatkowo, dane z wykresu odnoszą się do temperatury obudowy trana równej 25 stopni, a takiej nidgy nie da się bez aktywnego chłodzenia uzyskać. Na ogół może to być o 40-50 stopni, a wię dwukrotnie więcej. Wtedy i paramerty dopuszczalne (moc) będzie dwukrotnie mniejsza.

>No nie powiedziałbym czy niewinne granie:) usnąć by się nie dało. Te 36W to juz spor

 

To oczywiście był żart. Ale znam ludzi, którezy przy rozkręconym Rammstein'ie zasypiaja prawie natychmiast :-)

jar1, 10 Wrz 2009, 23:25

 

>>Licząc na szybko wzmacniacz na 3parach jeżeli końcówka mocy ma 300W to na tranzystorach końcowych

>>odkłada się około 150W dzieląc to na 6 wychodzi 25W/tranzystor.

>

>Ale 3 pary to zupełnie inna bajka. Tu rozważania dotyczyły robienie wzmacniaczy z dużą moca

>maksymalna na jednej parze.

>

>>O to że popłyną za duże prądy które spalą tranzystor bym się nie martwił, przy 40Hz ile czasu trwa

>>półokres ? 25ms

>Zauważ, że dane SOA dla prądu niestałego dotyczą pojedynczego (niepowtarzalnego) impulsu - co nas za

>bardzo tu nie interesuje. Oczywiście moc sinus nie jest taka sama jak dla pradu stałego - ale tu są

>jednoznaczne przeliczniki. Dodatkowo, dane z wykresu odnoszą się do temperatury obudowy trana równej

>25 stopni, a takiej nidgy nie da się bez aktywnego chłodzenia uzyskać. Na ogół może to być o 40-50

>stopni, a wię dwukrotnie więcej. Wtedy i paramerty dopuszczalne (moc) będzie dwukrotnie mniejsza.

 

Podałem przykład na 3 parach o mocy nominalnej 300W przy 4R ,wzmacniacz działał również przy 2x niższej impedancji więc wychodziło około 200W/pare.

Co do SOA to przykładowo napisałem że przy 40Hz półokres trwa 25ms ale czy przez 25ms płynie prąd o równej wartości? Przy obciążeniu indukcyjnym prąd spóźnia się w stosunku do napięcia w momencie gdy napięcie ma z górki i zbliża się do zera wtedy prąd jest największy a co za tym idzie obciążenie tranzystora największe, wszystko rozchodzi się o czas jaki trwa taki impuls. Efekt wtórnego przebicia nie może mieć miejsca bo impuls trwa za krótko żeby uszkodzić tranzystor.

Sumaryczna moc strat w przykładzie który podałem wynosi około 50W/tranzystor(z czym toshiba sobie radzi bez problemu, pod warunkiem dobrego montażu i odpowiedniego docisku) przy obciążeniu 2R i tego należy się trzymać aby nie przekroczyć max mocy strat.

Wzmacniacz może zostać zabity tylko w przypadku jaki podał darkfenriz a mianowicie połowa napięcia zasilania na wyjściu i do tego prostokąt, tego tranzystory mogą nie przeżyć. W praktyce w muzyce taka sytuacja nie będzie miała miejsca.

>Załóżmy, że mamy wzmacniacz o zasilaniu +- 62V na jednej parze naszych tranzystorów.

>Podłączamy kolumny 4 ohm i gramy sobie z mocą wydzielana na kolumnach 36W. Czyli takie sobie >niewinne, wieczorne granie w sypialni:-)

>Przez tranzystory płynie wtedy 3A. Napięcie na zaciskach kolumn jest 12V, o tyle też zmniejszy się >napięcie na trazystorze. Tak wię, jesli mamy w miarę wydajne zasilanie, na tranzystorze będziemy >mieli 50V. I po zabawie....

 

I tu sie kolego mylisz! Prad wyjsciowy wyniesie 3A ale sredni prad kadnego tranzystora to tylko 1.35A!! Twoje przykladowe zasilanie umozliwi uzyskanie wzmacniaczowi sporo ponad 250W/4omach!

Typowy mikser LDM 2x200W/4 ma zasilanie +-58V w spoczynku ktoro pod obciazeniem spada do watosci przy ktorej mamy 1x250W/4 lub 2x200W/4, przy jednym kanale tranzystory sa chlodzone przez wspolny radiator wiec z duzym zapasem (radiator ma ok 0,3C/W!)

Katalogowy wykres SOA nic nam nie powie bo trzeba na nim uwzglednic jeszcze wiele czynnikow w praktyce liczy sie srednia moc wydzielana z tranzystora. Jej piki moga byc bardzo duze i moga nawet ''wyskakiwac'' ponad teoretyczny wykres SOA! Wezcie sobie BDW83/84 niby tez 150W a praktyczna wytrzymalosc 3 razy nizsza niz Toshib! To co wyczytacie z suchych parametrow ja jeszcze weryfikuje praktycznie, testy zniszczeniowe jak okreslanie czasu zycia koncowki na zwarciu czy maksymalnej temperatury to normalka. Kazda koncowka przechodzi wielogodzinne wygrzewanie na stanowisku kontrolnym. To jest cos czego ''wielcy'' z Nagry nie zrobili.

 

>Sumaryczna moc strat w przykładzie który podałem wynosi około 50W/tranzystor(z czym toshiba sobie >radzi bez problemu, pod warunkiem dobrego montażu i odpowiedniego docisku) przy obciążeniu 2R i >tego należy się trzymać aby nie przekroczyć max mocy strat.

>Wzmacniacz może zostać zabity tylko w przypadku jaki podał darkfenriz a mianowicie połowa napięcia >zasilania na wyjściu i do tego prostokąt, tego tranzystory mogą nie przeżyć.

 

Spoko, spoko jest zapas 65W/tranzystor wytrzymuja do 150stopni na radiatorze!

Prostokat na polowie napiecia powoduje straty mocy wieksze o ok. 20% w stosunku do sinusa na ok polowie mocy (0,64 x Vcc).

+-62V zasilania. Wspomniane przeze mnie wcześniej dipolowe Jamo. Próbujemy je wysterować przy tych 43Hz (4ohm, 45deg) do 40V max, 80V p-p a więc napięcie odpowiadające 200W @ 4ohm. W końcu to dipol.

 

W zerze napięcia wyjściowego mamy prąd ok. 7A (kąt fazowy 45deg, 0.7 max. prądu) a na tranzystorze całe 60V (2V z zasilania zeżre opornik emiterowy). 30deg przed zerem prąd jest ciągle jeszcze 2.5A (wyzeruje się dopiero 45deg przed zerem napięcia) a napięcie na tranzystorze to 80V. 15deg za zerem jest ok. 50V na tranzystorze i 8.7A.

 

No i dla jednej Toshiby 2SA1943 zbliżamy się niebezpiecznie do wykresu SOA 10ms @ 25 C Tj we wszystkich trzech przypadkach. A nawet na najlepszym radiatorze przy takim obciążeniu te trany będą się gotować. 45deg @ 43Hz to ok. 3ms. Niby niedużo ale po uwzględnieniu deratingu tranzystory mają bardzo duże szanse pójść z dymem.

>Niby niedużo ale po uwzględnieniu deratingu tranzystory mają

>bardzo duże szanse pójść z dymem.

 

Ja nawet dodam ze teoretycznie to juz je spaliles :)

Praktycznie maja duze szanse przezyc co potwierdzily moje testy przeciazeniowe w ktorych polprzewodnik wytrzymuje grubo ponad 200stopni.

 

Kolega jednak probuje ''naciagnac'' fakty ze ''cos'' podkreslic. Najpierw bylo ze max zasilanie 50V teraz zrobilo sie 50V na tranzystorze i 62V zasilania z ktorego teoretycznie uzyskamy 480W/4omach!!!!!

Nawet wliczajac napiecie nasycenia ok 6V bedzie to 400W!!

Ktos chyba tu troche przesadzil :) I to nie ja :) Ja gwarantuje 250W/4 z jednego kanalu, przy dobrym chlodzeniu. Montaz jest bardzo wazny i jesli firma stawia na malpy na produkcji to uzyskanie 100W/parke moze byc problemem. Dlatego amatorzy nie majacy pojecia co to jest rezystancja termiczna nie powinni mierzyc za wysoko.

 

Zreszta tlumaczcie wasze teorie Nagrze ktora zaczyna ze wzmakami od nieudanego modelu, moje koncowki pracuja od lat i maja awaryjnosc

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-14643-100006254 1252662006_thumb.gif

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>Prad wyjsciowy wyniesie 3A ale sredni prad kadnego tranzystora to tylko 1.35A!!

 

To ja tak głupio się spytam, którędy w układzie wzmacniacza płynie ta róznica w prądach pomiedzy obciążeniem a tranzystorem?

3A to skuteczny prad wyjsciowy dajacy 4,25A amplitudy (17V/4=4,25A; 17*17/2x4=36W; 17Vpik to 12Vskt. 12*12/4=36W).

I teraz zeby obliczyc sredni prad zasilania dzielimy go na dwa (bo mamy dwa tranzystory i dwie polowki zasilania) i mamy 2,125A a zeby wyciagnac wartosc srednia mnozymy przez 0,636.

2,125A*0,636 daje nam 1,35A i to jest sredni prad zasilania i tranzystora zarazem.

 

Teraz mozemy obliczyc moc zasilania czyli +-62V to 124V*sredni prad zasilania czyli 1,35A co daje nam 167W.

Obliczamy moc strat obu tranzystorow czyli moc zasilanai minus moc wyjsciowa 167W-36W=131W czyli 65,5W/tranzystor.

Mozemy jeszcze obliczyc sprawnosc czyli moc wyjsciowa podzielona przez moc zasilania 36W/167W=21,5%

 

I tu jest klucz do zrozumienia kilkukrotnie! wyzszej sprawnosc wzmacniaczy klasy D. Sprawnosc wzmacniacza liniowego jesli zalezna od wysterowania a w klasie D jest praktycznie stala i w dodatku wysoka bo ok 90%. Nawet jesli klasa D mialaby sprawnosc ok 70% (tak jak AB) to wzmacniacz taki i tak mniej by sie grzal. Dzieki temu wzmacniacz klasy D o mocy 100W moze byc juz zasilany z trafa 50W.

Operowanie na średnich wartościach jest pierwszym podejściem do pracy konstruktorskiej. Dalszy etap to określenie warunków brzegowych i zapewnienie, by dla takich urządzenie działało poprawnie i bezawaryjnie.

 

Dlatego warto przeliczyć wartości maksymalne i tu powonno się sprawdzić, czy wybrane elementy i ich ilośc jest wystarczająca dla uzyskania określonego poziomu bezpiecznego.

W przykładzie mamy prąd w piku 4,25 A a na tranzystorze napięcie ok. 45V. Jesteśmy na granicy mozliwości tranzystora. Oczywiście granicy dotyczącej prądu stałego - ale zauwazyć nalezy, że to, co jest w SAO ponad prąd stały dotyczy impulsu jednokrotnego a nie powtarzalnego. My tu mamy w piku wartości powatarzalne.

Dodatkowe niebezpieczeństwo niesie chłodzenie tranzystorów. Jakie by one nie było doskonałe to nie da się utrzymać temperatury tarnzystorów na poziome 25 stopni.

Dla powyższego przykladu, jak kolega wyliczył na tranzystorach (obu) wydzielana będzie moc 131W ! Jakie muszą być radiatory, (żeby się nie poparzyć) dla odprowadzeniua takiej mocy napewno wiedzą ci, co robili Passy ;-)

 

Zauważmy jeszcze raz, że dane dopuszczalne, zgodnie ze specyfikacją, maleją liniowo ze wzrostem temperatury.

 

Jak dla mnie, są to wystarczające przesłanki, by w takich przypadkach zastosować podwójny zestaw tranzystorów i nie martwić się o idealne schłodzenie i co sie może stać, gdy wzmacniacz w obudowie wstawię do regału...

 

Ale, jak ktoś uważa, że jedna para to jest dopiero wyzwanie, to niech tak robi.

Rozumiem, że 25 lat temu było niewiele tranzystorów, ich jakośc znacznie gorsza a dostepność w Polsce znikoma. Wtedy to się robiło 'takie mistrzostwa świata'. Teraz, nie ma chyba, po co.

irek2, 11 Wrz 2009, 11:40

 

>Ktos chyba tu troche przesadzil :) I to nie ja :) Ja gwarantuje 250W/4 z jednego kanalu,

 

No to, kolega daje lepszą gwarancję niż sama Toshiba ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jest dokladnie tak jak piszesz i tym sie rozni twoje amatorskie podejscie od mojego profesjonalnego.

A praktycznie oznacza to tyle ze ty zrobisz wzmacniacz 100W a ja zrobie 200W na tych samych podzespolach, myslisz ze klienta to interesuje co jest w srodku? Dla siebie mozesz robic co chcesz ale to zadna sztuka zrobic cos dla siebie.

25lat doswiadczenia pozwolilo ustalic ze te toshiby tyle wytrzymuja do czego firma dochodzila latami co kilka lat zwiekszaja moc, sprawdzajac opinie klientow i awaryjnosc. To sa dane ktore sa tajemnica! I niekotrzy by wiele dali zeby je dostac ale jak widac nie macie pojecia jak ta wiedze wykozystac wiec nie mamy o czym gadac.

 

Jeszcze raz napisze, napisz do STRUSS-a i NAGR-y oraz wielu innych firm ze nie wiedza co robia. Bo nie wiem do czego chcesz mnie przekonac bo ja nie teoretyzuje tylko podaje fakty a to oprocz teoretycznych dywagacji to co skonstruowales?

>> irek2, 11 Wrz 2009, 11:40

 

Możemy obnizyć zasilanie do proponowanego przez Ciebie poziomu 250W @ 4ohm. A więc niby 45V max, ale zasilania trzeba by zrobić minimum +-55V - no bo napięcie nasycenia, oporniki emiterowe, nadwyżka na sterowanie, tętnienia, spadek na toroidzie. Nie zmienia to jednak jakoś drastycznie moich wniosków odnośnie przekroczenia krzywych SOA (po deratingu pod temperaturę złącza) przy próbie wysterowania obciążenia 4ohm, 45deg na 40V max. Podaję to jako przykład sytuacji kiedy secondary breakdown z dużym prawdopodobieństwem wystąpi i należy taką możliwość wziąć pod uwagę.

 

Wiadomo że jak ktoś kupuje (czy robi) tak "przegięte" kolumny jak pasywne dipole, raczej nie będzie oszczędzał na parze Toshib na kanał. A zwykły sub bez pasywnego filtra 45deg kąt impedancji to będzie miał ale przy module sięgajacym np. 8ohm więc niebezpieczeństwo znacznie się oddali nawet dla jednej pary tranów.

 

A to że Nagra sprzedała lans zamiast inżynierii - dla mnie to nic dziwnego przy poziomie wiedzy technicznej prezentowanym przez wielu hi-endowych audiofili. Dostają to czego chcą - lans i kwieciste opisy brzmienia z prasy czy forów. Za to tacy np. Accuphase ładują całe multum tranów a moc taka sobie...

Hm...

Nie jest przypadkiem tak że zawsze mamy do czynienia z pewnym kompromisem który dotyczy doboru wartości moc strat , wydajności prądowej elementu mocy , szybkości działania czy też pojemności złącz ?

Dawniej ewidentnie lepszymi były tanzystory bipolarne obecnie lepszymi wydaja się być mosfety.

Mosfety mają odmiany. Osobiście preferuję mosfety o jak najniższych wartościach RDSon z zachowaniem na przyzwoitym poziomie pojemności złącz.

Swojego czasu ćwiczyłem lateralne Toshiby i po dziś dzień nie mam do nich przekonania.

Mają wysokie wartości RDSon. Ich zaleta komplementarności nie jest czymś nie do uzyskania w grupie zwykłych nowoczesnych mosfetów. Chcąc uzyskać komplementarnośc fetów dobrze jest dobierać parametry N ch do zawsze słabszych z kanałem P. W końcu to te z P ch ograniczają zakres pracy.

 

Lepiej jest zastosować więcej niż jedną parę tranzystorów mocy bip. lub unip. celem uzyskania lepszego rozłożenia Ptot niż męczyć na siłę jedną parę. Oczywiście zabawa z wieloma parami tranzystorów mocy nie może zadławić nam stopni sterujących zbyt wysoką pojemnością złączy wielu par na wyjściu.

 

Co bezpośrednio 2SC5200/2SA1943 vs NJW0281/NJW0302 to z jednej pary można wycisnąć powyżej 100W na kanał ale kosztem swobody działania. Albo szybkość , albo prąd [ moc ].

>ale przednie jest to...firma dochodziła latami.jak ja LUBIEM to forum.

 

Pokaz co ty skonstruowales. Smrod w gaciach?

 

>Możemy obnizyć zasilanie do proponowanego przez Ciebie poziomu 250W @ 4ohm. A więc niby 45V max, ale >zasilania trzeba by zrobić minimum +-55V - no bo napięcie nasycenia, oporniki emiterowe, nadwyżka na >sterowanie, tętnienia, spadek na toroidzie. Nie zmienia to jednak jakoś drastycznie moich wniosków >odnośnie przekroczenia krzywych SOA (po deratingu pod temperaturę złącza) przy próbie wysterowania >obciążenia 4ohm, 45deg na 40V max. Podaję to jako przykład sytuacji kiedy secondary breakdown z >dużym prawdopodobieństwem wystąpi i należy taką możliwość wziąć pod uwagę.

 

Wszystko sie zgadza zasilanie koncowki 2x200W/4omach (1x250W/4) ma w spoczynku ok +-55V i takie koncowki pracuja bezawaryjnie w wielu krajach swiata, wiec nie staraj sie udowodnic ze to niemozliwe tylko zastanow jak to jest mozliwe! Wiem ze lubisz takie teoretyczne wyliczanki to podam ci wiecej danych, nasycenie ok 8V, radiator 0,3C/W, rez. term. podkladki nie pamietam ale ok 20stopni sie traci.

 

>Dawniej ewidentnie lepszymi były tanzystory bipolarne obecnie lepszymi wydaja się być mosfety.

 

Obecnie czasy mosfetow juz minely, zadna firma nie rozwija tej technologi w strone ukladow audio. Jest tylko 2SK1058/2SJ162 i standardowe uzywane przez wiekszosc IRFP240/9240 (bo maja moc). Ale oczywiscie dopuszczam mysl ze komus podobaja sie bardziej mosfety tak jak jeden lubi czarne a drugi jak mu nogi smierdza..

 

>Lepiej jest zastosować więcej niż jedną parę tranzystorów mocy bip. lub unip. celem uzyskania >lepszego rozłożenia Ptot niż męczyć na siłę jedną parę.

 

Zgadza sie! Ale to wiedza wszyscy, taniej jednak jest zrobic wzmacniacz na jednej parze. Niektorzy jeszcze twierdza ze wiecej niz jeden tranzystor na galaz to tragedia bo ''nie rowno tranzystory beda sie wlaczac'' to oczywiscie zart ale rozne sa podejscia i trzeba kazde uszanowac.

 

>Co bezpośrednio 2SC5200/2SA1943 vs NJW0281/NJW0302 to z jednej pary można wycisnąć powyżej 100W na >kanał ale kosztem swobody działania. Albo szybkość , albo prąd [ moc ].

 

Z ta swoboda dzialania to zes pojechal :) Myslisz ze tranzystory sie mecza? To oczywiste, dlatego kaze wylaczac je na noc, zeby odpoczely :)

 

Nikomu nie kaze wyciskac 250W/pary tylko napisalem ze tyle te toshiby wytrzymuja. Az dziw bierze ze nie potraficie tego zrozumiec?

 

Moze ktos koledze jar1 wytlumaczy co znaczy ''recommended for 100W High Fidelity Audio Frequency Amplifier Output Stage''

Bo w klasie A to nawet 50W nie uda sie wycisnac.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.