Epalenie - wybawienie czy zagrożenie?

[Gość stary bej]

Kiedyś paliłem do 60 normalnych dziennie. Rzuciłem od razu i nie palę prawie ćwierć wieku.

Z powyższego wynika, że nie paliłeś e-papierosów, więc dlaczego się na ich temat wypowiadasz ?

E-papieros to szkodliwe świństwo.

 

Dla mnie e-papieros to, jak seks z (cyber)lalką.

Też robiłeś porównania ?

Bo wg mnie i skoro jesteś taki "ruchliwy", to prędzej coś podłapiesz od partnerki niż od lalki.

Pomijam w rozważaniach sprawę samej przyjemności, choć i na ten temat można by wiele napisać.

 

Mogę natomiast zrozumieć niechęć części społeczeństwa do palaczy, ale są przecież przepisy które regulują pewne sprawy społeczne i tylko źle wychowana osoba będzie paliła w miejscu "prawnie zabronionym".

Jednak najbardziej chyba irytujące bywa psioczenie na palaczy, zwłaszcza w takich aglomeracjach miejskich, gdzie ruch kołowy produkuje niesamowite ilości pyłu powstającego na skutek ścierania się opon, lub gdzie w piecach pali się czym tylko popadnie i co do nich się zmieści.

Na co dzień oddychamy większym syfem niż chmurka z analoga lub e-papierosa, ale musi być poprawnie ...zwłaszcza politycznie.

Bo póki co nie są w stanie "ugryźć" sprawy akcyzy na e-papierosy, wiec tak należy sterować świadomością niepalących, aby ta wymuszała wciąż nowe przepisy.

Czyli w skrócie - należy stworzyć problem i spowodować, aby obywatele sami domagali się rozwiązania jego.

[hektor1]

Tylko taki fakt: "Ojciec trójki dzieci trafił do szpitala po tym, jak do jego gardła wylał się gorący płyn z nikotyną z elektronicznego papierosa. Substancja wypaliła w jego prawym płucu dziurę."

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To samo zdarzenie , inny punkt widzenia

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[witek_z]

Jest rok 2018 i nowa ustawa w/g mnie krzywdząca bo "starego drzewa nie da się naprostować"

W czym rzecz: zostało mi 200 ml bazy nikotynowej - ludzie no i jak tu żyć? (ma ktoś sposób)

[pawcio]

Rzecz w tym, że naszym miłościwie nam panującym nie zależy na zdrowiu tylko na kasie od big tobacco.

Glicerynę i glikol kupisz bez problemów, nikotynę tylko nielegalnie via net (hiliq np.).