bojkot PZU i BGŻ

[iwanicki]

arturp - jak zapewne wiesz przy aucie leasingowym nie ma żadnych wyłączeń - do tego OC musi pokrywać zakres szkód na mieniu do 2 mln EUR. W tej cenie jest też bezpłatny assistance w przypadku awarii. taka umowę potem akceptuje leasingodawca więc każde wyłaczenie byłoby odrzucone. Moim zdaniem PZU pod względem aut leasingowych ( obsługuje to ich filia Netpremium jest przy tym samym zakresie tańsze o 30% i do tego ma obecnie największa ilośc likwidatorów i załatwianie szkód jest niemal wzorcowe. Przerabiam ten temat o 10 lat i od 3 mam spokój - czyli od czasu PZU.

[iwanicki]

żeby było ciekawiej przy leasingach nie interesują ich zniżki - bo skoro EFL ma u nich 95 tys samochodów to dostają niezłą zniżkę

[iwanicki]

żeby było jasne wiem co za dawnych czasów potrafiło pzu z ludźmi wyrabiać - więc ich nie bronię - ale przy tej klasie likwidacja szkód i taka składka to dla mnie rocznie oszczędność 4500- nie wiem jak dla was ale dla mnie to trochę pieniędzy

[arturp]

No skoro tak to tylko nalezy się cieszyć ,że udało ci się dac mniej zarobić tym cwaniaczkom . Swoja drogą nie wiem jak im się to opłaca bo kiedy pracowałem w korporacjach to mój samochód służbowy ( kolegów również ) był średnio dwa razy w roku w naprawie blacharskiej za parę tysięcy .

Innym ciekawym tematem jest brak ofert ze strony PZU na ubezpieczenie nowych samochodów kupowanych z salonu . W salonach nigdy mi tego ubezpieczyciela nie proponowano ... zawsze załatwiałem to przez znajomego pośrednika .

Teraz zamówiłem nowe autko ( C3 Picasso w kolorze bitter lemon i wersji Exclusive ;p ) i też zaproponowano mi pakiet za 4% ale szczerze powiem ,że nie pamiętam od kogo - z pewnością nie PZU oczywiście . No i to auto biorę w leasingu .

[arturp]

nie mogę się nadal uwolnić od BGŻ ale to już nie ma znaczenia