Skocz do zawartości
IGNORED

Szajsowate kondensatry audiofilskie - obnazone!


Brencik_

Rekomendowane odpowiedzi

no no morris - z ulgą przeczytałem Twoje wpisy ... mogę się zgodzić ... tak do końca ;)

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

hehe

od eksperymentow nie stronie... troche kondkow juz mialem na swoich plytkach. ostatnio mam dac'a na pcm56 (mialem tez i lampucere ktora jest w szafie bo PCM jest lepszy)

przegladajac zdjecia mbl'a zastanowily mnie te boczniki .

piszesz o shuncie ale nie wiem o ktorym?

przed shuntem w yamaszce cdx1110 jest wlasnie taki stab szeregowy z dwoma diodkami. pelni funkcje zwyklego rez'ka bo na nim zbiera sie wieksza czesc nadmiaru napiecia. oryginalnie znajdowal sie ok 4cm od docelowego pcm56pK. u mnie jest na kablach 4cm jako dodatkowa plytka.

jesli chodzi o shunt na 2 tranach i zenerku oraz 3 rezkach to uzywam takowego do stabilizacji napiecia dla cyfry (ym3623 ym3414 pcm56pK ale takze w shigarakim jako prestabilizatory dla lt1086). sprawdzaja sie niezle/z cala pewnoscia lepiej niz staby scalone.

 

ostatnio probowalem eksperymentowac z rezkiem 10R /filtr dolnoprzepustowy dla master clocka jak w cec tl0 ale niestety nie moglem uzyskac sygnalu spdif po trafku cyfrowym. chyba prundu za malo albo cos z masa naknocilem.

rezystor 10R za lt1086 (na 5V) sie nie sprawdzil. uklad nie chcial poprawnie dzialac. za rezystorem dalem 100uF. przed rezkiem dalem 47uF.

wieksze pojemnosci przy tym scalaku zamulaja wiec nie probowalem.

 

szkoda ze nie mam oscyloskopu bo wtedy bym widzial co jest nie tak...

>>"przed shuntem w yamaszce cdx1110 jest wlasnie taki stab szeregowy z dwoma diodkami. pelni funkcje zwyklego rez'ka bo na nim zbiera sie większa cześć nadmiaru napięcia. oryginalnie znajdował się ok 4cm od docelowego pcm56pK."

To nie jest stabilizator zwykły stabilizator szeregowy tylko źródło prądu- to prawda na nim odkłada się różnica napięć pomiędzy napięciem wejściowym a wyjściowym. Takie źródło prądowe może być dalej troszkę od układu zasilanego- odległość nie jest aż tak krytyczna, ważne by sam element regulacyjny był jak najbliżej pinu zasilanego scalaka/ogólnie zasilanego węzła.

Ten "2 tranzystory i zenerek" to dobry ale stabilizator szeregowy bez globalnego NFB co powoduje że jest mniej wrażliwy na kondensator jaki jest na jego wyjściu , przy tym jest oparty CFP więc ma stosunkowo małą impedancje wyjściową.

 

 

Pisząc "shunt " mam na myśli taki układ( w regulatorach element regulujacy napięcie włączony jest równolegle do obciążenia):

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ps. Pisząc o dołączaniu rezystora nie mam na myśli proponowanego powyżej filtru RC, a włączenie rezystora szeregowo z kondensatorem Low ESR w celu wprowadzenia dodatkowej rezystancji tłumiącej rezystancje np. taki Oscon gra całkiem inaczej z takim rezystorkiem;)

  • 1 rok później...

irek2, 23 Paź 2009, 23:16

 

>>zasilanie jest super stabilne i pozbawione jakichkolwiek szumów.

>

>Marzyciel, stabilnosc zasilania sie mierzy tak samo szumy. Jesli stabilizatorem jest LM to ma

>parametry dokladnie takie jak nocie katalogowej i zadne cudowne kondensatory tego nie poprawia.

 

Przepraszam, że się wtrącę, ale to znowu jakieś dyrdymały.. Czy to jakaś elektronika alternatywna?

 

LM317T w podstawowej konfiguracji cechuje się dość dużą amplitudą szumów wyjściowych. Bez kondensatora C adj i z kondensatorem tantalowym 1uF na wyjściu napięcie szumów wynosiło około 890 mV (przy napięciu wejściowym 25 V, wyjściowym 15 V i obciążeniu układu prądem 1 A). Po zablokowaniu wejścia adj kondensatorem 10 uF szumy spadają do ok 88 uV, a po zastosowaniu w tym miejscu kondensatora 47 uF/25 V Sanyo OS-CON zmniejszają się do 79 uV. Gdy wyjście stabilizatora zablokowałem dwoma równolegle połączonymi kondensatorami SANYO OS-CON 100 uF/16 V (ESR każdego ok. 32 mR) skuteczna wartość napięcia szumów spadła do 35 uV, a po zwiększeniu wartości tych kondensatorów do 2*470 uF (OS-CON) spadła poniżej 20 uV. Zwiększanie pojemności prowadzi do zmniejszenia poziomu szumów i ograniczenia ich pasma od góry. Pozostają jedynie powolne fluktuacje napięcia o stosunkowo małej amplitudzie.

 

Pozdrawiam,

Romek

 

Witam.

Czy kolega może przedstawić obwód pomiarowy jaki zastosował w tych pomiarach? Chciałbym sam tak pomierzyć szumy w zasilaczach. Skąd kolega wziął takie wartości w uV?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.