Skocz do zawartości
IGNORED

Jaka to wkładka?


conri

Rekomendowane odpowiedzi

Pomijając jej stan , jedno co można sądzić, że to stara epoka lata 60-70. Z fasonu body igły trudno rozpoznać nawet w e sklepach.

Czy ktoś ma jakieś skojarzenia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/58881-jaka-to-wk%C5%82adka/
Udostępnij na innych stronach

Autoodpowiedź

 

Stary sferyk 2g nacisku ,protplasta AT5/7/

Co ciekawe kąt cantilevera ustala się sam po włożeniu oprawy do wkładki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-3405-100002165 1256642761_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ciekawe co się za tym kryje

bo z e sklepu mam info :

I THINk that is a ceramic cartridge so conical is the only option

for it.

steve

Może eramiczna ale napewno nie piezzo,Pytanie czym to się "je" 2 g nacisku to raczej jak zwykła MM

Nie mam nigdzie danych o wkładce,a igła "jak rozrząd" , już w drodze,

Wpisy na zasadzie monologu, ale dlaczego by nie podzielić się ciekawymi doswiadczeniami.

Wkładka okazała się ceramiczną ,ale o bardzo finezyjnym dźwięku. Przy nacisku jak pisalem 2-3 g daje się eksploatowac bez większych (choć jednak) strat dla plyty.To co można usłyszeć to przedewszystkim przestrzeń jaka otacza dźwięk z głośników.I ile dól i środek jest wzglednie szlachetna to góra jest zaledwie poprawna, ale nie mozna powiedziec ze bez wyrazu.Całośc gra po prostu inaczej ,A czy lepiej -kwestia chwili słuchania i repertuaru.Porównując jednak do piezzo fonicy jest tu przepaść oczywiscie na korzyć tematycznego prztwornika. Co ciekawe igła bezproblemu dostępna za śmieszna pieniadze 28PLN.Szkoda że wkładki ceramiczne nie występowały z igałami o innym szlifie niż sferyczny.W tym przypadku o.7milla wiec nieco szerzej niż powszechny 0,6 mill jak w popularnych MM

Jednak do starszych zuzytych płyt bdb alternatywa.A odsłuch bez RIAA daje pełne spektrum zapisu. Podsumowujac ,warto gdzieś poszukac nawet dla porownania,Ceny bywają smieszne(w tym przypadku10PLN)

a wrażeń sporo,i to pozytywnych,

To ja tego nie rozumiem. Płyty nagrywane z korekcją powinny wymagać odtwarzania poprzez RIAA.

Tym czasem z wkładki ceramicznej czy piezo można jechać na wprost (pomijam czułość).

??

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

>>>Mamel'u

Płyty nie są nagrywane z korekcją ,To korekcja jest potrzebna do odtwarzania bo wkładki MM to tzw prędkościowe. Dlatego ceramiczna odtwarza (teoretycznie) liniowo.Lekko podobno podbija dół, na co ja nie narzekam,bo jest to nienatarczywe

Ale przecież pojęcie korekcji jest wcześniejsze od wkładki dynamicznej.

Były 3 czy 4 różne korekcje stosowane przez firmy (RCA-victor, Decca, EMI, Atlantic,kilka Collumbii, Kapitol...) potrzebne do poprawnego (?) odtworzenia (składanka różnych "Turnover" i "Rolloff")

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

W wolnej chwili warto przeczytać chociażby tu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Alexander - Tak mi się właśnie kiedyś "obiło o uszy" i to jest dla mnie, żeby nie powiedzieć - oczywistość, zrozumiałe.

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

> Janusz Stachowiak, "Praktyczny Elektronik" 6/2000:

 

(...) problemem była charakterystyka zapisu. Do lat czterdziestych, płyty zapisywano w paśmie 250-6000 Hz stosując stałą prędkość, a poniżej 250 Hz stałe wychylenie. Wyższe częstotliwości akustyczne nie były zapisywane w ogóle. Podyktowane to było właściwościami gramofonów mechaniczno-akustycznych. Bez wprowadzania ograniczeń amplitudy, przy częstotliwości 50 Hz wychylenie rowka osiągałoby bardzo dużą wartość rzędu 0,36 mm, uniemożliwiającą gęste upakowanie zapisu na płycie. W tych samych warunkach, przy częstotliwości 6 kHz wychylenie rowka wynosi 3 µm, czyli jest sto razy mniejsze.

Wraz z rozwojem elektroniki i technologii, chcąc uzyskać szersze pasmo zapisywanych częstotliwości, konieczne było porzucenie zapisu ze stałą prędkością. Wprowadzono zatem korekcję zapisu, tłumiącą częstotliwości najniższe, a wzmacniającą częstotliwości najwyższe. Przebieg tej charakterystyki (...) Składa się ona w przybliżeniu z trzech odcinków. Pierwszy, narastający od 50 Hz do 500 Hz posiada nachylenie +6 dB/okt, drugi od 500 Hz do 2120 Hz jest płaski, a trzeci, powyżej 2120 Hz ponownie jest nachylony +6 dB/okt. Odcinkom tym odpowiadają trzy stałe czasowe filtrów, niezbędnych do ukształtowania takiej charakterystyki: 3180 µs (50 Hz), 318 µs (500 Hz), 75 µs (2120 Hz).

 

 

Z zastosowania takich charakterystyk zapisu wynika kilka istotnych wniosków:

 

- przy odtwarzaniu płyt gramofonem z wkładką magnetoelektryczną (przetwornik prędkościowy), tony niskie będą wyraźnie osłabione w stosunku do tonów wysokich. Wymagana jest zatem korekcja charakterystyki wzmacniacza;

- przy odtwarzaniu płyt gramofonem z wkładką piezoelektryczną (przetwornik wychyleniowy), odtwarzanie wszystkich częstotliwości jest poprawne, korekcja nie jest wymagana;

- tony wysokie przy zapisie są uwypuklone, co korzystnie wpływa na poprawę stosunku sygnału do szumów.

Ciekawe, że jednak da się opracować przetwornik niemagnetyczny o niewielkim nacisku igły na płytę i zadowalającym brzmieniu.

W uzupełnieniu do dyskusji o korekcji gramofonowej, warto podkreślić że potrzeba korekcji przy odczycie wynika z "prędkościowości" wkładki MM/MC. Przetwornik zachowuje się jak prądnica rowerowa w funkcji obrotów wirnika, dlatego przy niskich częstotliwościach, napięcie wytwarzane przez wkładkę jest bardzo małe. Natomiast przetwornik piezo jest przetwornikiem wychyleniowym - napięcie wyjściowe nie zależy od częstotliwości, lecz od głębokości pofalowania rowka. Nierównomierność charakterystyki przenoszenia wkładki piezo wynika z zupełnie innych przyczyn, także z powodu korekcji przy zapisie (na Youtube są filmiki z gramofonem Bambino, odtwarzającym płyty normalnorowkowe, a więc nagrane ze stałą prędkością dla pasma 250-6000 Hz; jakość odtwarzania jest zaskakująco dobra, lepsza niż płyty mikrorowkowej (z korekcją) odtwarzanej na takim Mister Hicie).

Ktoś może zapytać, dlaczego w takim razie nie potrzeba korygować charakterystyki np. mikrofonu dynamicznego, który też jest przetwornikiem prędkościowym. Odpowiedź jest taka, że fala dźwiękowa w odróżnieniu od rowka płytowego, nie jest dla membrany czynnikiem napędowo sztywnym. Więc wyższe częstotliwości są tłumione w sposób naturalny z powodu istotnej masy układu drgającego. W mikrofonie dynamicznym, korekcja robi się więc niejako naturalnie.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.