Skocz do zawartości
IGNORED

Czy snobizm w Hi End przekłada sięna jakość?


Gość HarpiaAcoustics

Rekomendowane odpowiedzi

electro,

 

Munson i Flecher robili badani krzywych izofonicznych na europejczykach mających zdrowy słuch o potwierdzonym wczesniej zakresie słyszenia i okazało się , że słuch ludzki różni się pomiedzy róznymi zdrowymi osobnikami. Badania Munsona i Flechera i wnioski jakie z nich wynikają to podstawowa wiedza z zakresu psychoakustyki .

 

Proszę podaj mi przykład publikacji naukowej gdzie jest napisane, że wszyscy ludzie mają taki sam wspólny wzorzec brzmienia.

 

pozdr. Arkadix

pewnie ze nie ma wzorca brzmienia jednego dla wszystkich

ciekawe po co madrzejsze firmy audio daja mozliwosc strojenia kolumny przez jej posiadacza?lub nawet na poczatku produkcji jesli mowimy o tych drogich

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Arkadix

czlowieku tlumacze Ci , ze kazdy moze w badaniach sluchu troche inaczej wyjsc, to jest normalne,to jest zupelnie co innego niz to o czym rozmawiamy, wzorzec brzmienia np. ludzkiego glosu to masz od dnia jak matka do Ciebie w kolysce mowila taś taś czy jakos tak , w ciagu pierwszych lat zycia juz wiedziales jak czlowiek mowi , jak piesek szczeka i tak dalej, nie maja tego ludzie glusi, nie bede dla Ciebie badan wyszukiwal bo Ty na razie wogole nawet nie czaisz o czym jest mowa...

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

electro, 15 Lis 2009, 21:20

 

>masz cos do kawalerów?:)

 

No raczej nie.

 

Ale powrót do tego stanu dałby mi "szift" o jakieś 20-scia kilka lat wstecz więc może trochę zazdroszczę? :)))

>> electro, 15 Lis 2009, 21:29

 

Tyle że mogło być tak że jeden miał matkę o głosie ostrym i piskliwym, a rodzicielka drugiego basowała w stylu Higienistki z Włatców móch.

 

To może kształtować preferencje odnośnie głosu wokalistek, nawet gdyby taka stanęła między kolumnami i zaśpiewała. Jak ktoś woli te piskliwe, może szukać rozjaśnionych kolumn - i wtedy spodoba mu się więcej śpiewających pań.

misiomor

tak japonce maja, wszyscy mieli piszczace jak stare szafy matki i lacza jakies tubiszcze z tranzystorami np.:)

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

electro, 15 Lis 2009, 21:40

 

>misiomor

>tak japonce maja, wszyscy mieli piszczace jak stare szafy matki i lacza jakies tubiszcze z

>tranzystorami np.:)

 

 

To powinno być w wątku:

Brak humoru na forum:))))))))))))))

>Natomiast nie sądzę żeby na forum i w okolicach znalazł się konstruktor potrafiący zrobić pudło z

>drgającymi ściankami, które pozytywnie wpłynie na dźwięk - a to jest chyba gwóźdź programu w

>kolumnach Harbeth.

 

Misiomor - masz rację, takich skrzynek nie zaprojektuje się w domu na komputerze... to pewnie tak jak z dobrymi skrzypcami. Jest jakaś alternatywa?

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

>> mlb, 15 Lis 2009, 21:53

 

"to pewnie tak jak z dobrymi skrzypcami. Jest jakaś alternatywa?"

 

A skąd ja mam to wiedzieć? Sam jestem zwolennikiem obudów z drganiami ścianek maksymalnie stłumionymi, ale czy coś takiego zadowoli miłośnika Harbeth'ów to nie wiem, myślę że raczej nie.

>> electro, 15 Lis 2009, 21:40

 

Japońce to w ogóle śmiesznie wychowują swoje dzieci, był przypadek jakiejś ichniej kreskówki która odpowiednią kombinacją jazgotu i błysków na ekranie spowodowała wystąpienie napadu padaczki u kilkuset dzieci przed ekranami.

misiomor

to nawet nie chodzi o wychowanie, tylko kto takie hardkorowe rzeczy wymysla dla dzieci? bombardowanie kolorami i obrazami rozwalajace mózg, to jest dopiero dążenie do hajendu w kazdej dziedzinie...no i nic dziwnego, ze pozniej sluchamy jakichs tzrech slepych myszek, a nie izabelin studio....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

No to dyskusja pięknie dryfuje:)

To zresztą forumowa klasyka.

 

Ale jak w tym wszystkim ma się jakość japońskich re-masterów?

Przyznaję ,wrażenie jakie miałem pierwszy raz słysząc "Dark Side of the Moon" w 73 roku powtórzyło się nie tak dawno temu u znajomego na japońcu.

Pomimo tego ,że moje aktualne zainteresowania muzyczne odbiegają od tamtych, młodzieńczych znacznie.

Harpia

nie wiem jak tam remastery, jedne lepsze drugie gorsze, ale w pelni akceptuje to co robi First Impression Music, np. yamamoto 'autumn in seattle' genialne nagranie...

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Tak czy siak ludzie mogą mieć słuch wyczulony na konkretne pasma - bo w dzieciństwie właśnie w nich dostawali jakieś ważne komunikaty.

 

Ktoś kiedyś zrobił takie doświadczenie - trzymał małe koty w pudle gdzie ścianki miały namalowane tylko pionowe pasy. O ile dobrze pamiętam - po osiągnięciu pewnego wieku taki kot nie potrafił nauczyć się nie-wpadać na ścianę z pasami poziomymi.

'Tak czy siak ludzie mogą mieć słuch wyczulony na konkretne pasma - bo w dzieciństwie właśnie w nich dostawali jakieś ważne komunikaty.'

 

ludzie maja wyczulony sluch na pewne pasma- na glos ludzki:), tony średnie, dlatego przeklamania na srednicy sa tak bardzo uchwytne i bolesne, dlatego tez wielu ludzi slucha z premedytacja na glosnikach nie majacych sporo góry niskiego, duzej czesci wysokiego basu , ale wybitna srednice...pierwszy raz uslyszana wokalistyka na lowtherze zostaje na dlugo w pamieci, chyba prosciej materializacji artysty w przestrzeni nie da sie osiagnac, niefajny jest tylko rollof wysokich i niskich oraz slaba dynamika w skali makro tych glosnikow, natomiast wokal potrafi w dobrej aplikacji byc przepiekny, bardzo obecny, po prostu za normalne pieniadze nie do pobicia przez inne glosniki...jak dla mnie minusy takiej szerokopasmowki saute przewazaja nad plusami, ale rozumiem ludzi , ktorzy kochaja te glosniki...mimo , ze to nie dla mnie...

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

electro

 

Masz rację.

Natomiast po drugiej stronie bieguna są ludzie (spotykam ich dość często) dla których piękną średnicą jest jej brak.

No może przesadzam ale wyraźne wycofanie.

Zaskakuje mnie to tym bardziej ,że oni uważają się za wytrawnych audiofili.

Ci wytrawni audiofile to z reguły melomani , ludzie słuchający muzyki poważnej.

Jeżeli puścimy komuś , kto często chodzi na koncerty do filharmonii muzykę z kolum strojonych z tzw "BBC deep" to będzie on preferował ten typ przezentacji w stosunku do innych z uwagi na wierniejsze oddanie przekazu ( w porównaniu to tego co usłyszał w naturze )

 

To chyba ma nawet swoje uzasadnienie , jeżeli ucho ludzkie najbardziej wyczulone jest na odbiór średnicy , to jej wycofanie w przekazie muzycznym powoduje , iż subiektywnie wzrasta poczucie równowagi tonalnej w całym paśmie

'To chyba ma nawet swoje uzasadnienie , jeżeli ucho ludzkie najbardziej wyczulone jest na odbiór średnicy , to jej wycofanie w przekazie muzycznym powoduje , iż subiektywnie wzrasta poczucie równowagi tonalnej w całym paśmie'

 

jestem stuprocentowo pewien , ze tak nie jest...wycofanie średnicy w brzmieniu zawsze powoduje zubozenie przekazu, wrazenie jego sztucznosci ; przyklad to zestawy za zylion pln-ów , ktore nie graja muzyki tylko odtwarzaja 'basy i wysokie':)

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Średnica to nie jest jeden parametr - który można zwiększać lub zmniejszać (eksponować lub wycofywać). Jeżeli np. membrana przetwarzająca ten zakres ma jakiś mod, może dojść do eksponowania jakiegoś węższego zakresu. I zależnie od osobistych preferencji takich czy innych jednemu może się to podobać a innemu wręcz przeciwnie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.