IC XLR - po co łączyć masę jeśli nie ma ekranu?

[dd6]

Z tego, co zrozumiałem, to masa we wtyczkach XLR służy tylko do podłączenia ekranu. Ale np. antykable XLR łączą masę osobnym przewodem (ekranu nie mają). Czy jeśli nie ma ekranu przewód masy ma sens? Może mi to ktoś wytłumaczy. Czy też może antykable zrobione są bez sensu?

[Grzegorz7]

Witaj.

Specyfikacja XLR wskazuje aby był ekran podłączony zazwyczaj do pinu nr 1. Dwa pozostałe piny standardowego złącza to sygnał różnicowy. Teoretycznie układ odbiorczy (jakiś wzmacniacz różnicowy) poradzi sobie z sygnałem różnicowym bez masy (w ograniczonym zakresie napięć wspólnych).

Problem w tym, że sygnał wspólny (np. zakłócenia) nie powinien być „niezdefiniowany”. Do ustalenia właśnie jakiegoś potencjału odniesienia służy połączenie w antykablach drutem mas urządzeń.

To dziwne dla mnie aby nie ekranować XLR (mimo zasadniczo znacznej odporności toru symetrycznego na zakłócenia). Taka inność nie ma wydaje mi się żadnego przełożenia na jakikolwiek jasny cel (zmniejszenie pojemności z ekranu do żył „gorących”?). U mnie ekran XLR łączy masy sygnałowe, a obudowy urządzeń są łączone niezależnie i w jednym z klocków z masa sygnałową.

[dd6]

Wreszcie odezwał sie ktoś z kim mogę rozmawiać. Brak ekranu jest faktem w przypadku Anti IC. Czy to ma sens czy nie, to inna sprawa. Tak na chłopski rozum, to XLR w technice studyjnej działa w środowisku, gdzie jest wiele źródeł zakłóceń, a połączenia są długie. W zastosowaniu domowym być może faktycznie ekran nie jest potrzebny.

 

Ale wracając do tematu: wszystkie źródła podają, że ekran powinien być podpięty nie do masy sygnałowej lecz do obudowy. Modelowym schematem jest połączenie poprzez transformator, a implementacja w postaci innego układu jest w pewnym sensie ekwiwalentnym rozwiązaniem zastępczym. Po co więc połączenie mas? Sygnałem wejściowym jest różnica potencjału a nie potencjał względem masy. Dodatkowowo nie łącząc mas unikamy pętli masy, a urządzenia i tak są prawie zawsze uziemione w listwie sieciowej, więc nie łącząc mas uzyskujemy sytuację idealną: połączenie mas w jednym punkcie.

 

Nie jestem elektronikiem, więc proszę o sprostowanie mojego rozumowania jeśli się mylę.

 

Poniżej link do artykułu i schemat aplikacyjny odbiornika XLR w przypadku zastosowania transformatora.

 

Grounding and Shielding Audio Devices

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dd6]

Schemat ideowy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dd6]

Schemat aplikacyjny transformatora wejściowego

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

Masz racje z tymi ekranami. Zagra.

A propos łączenia ekranów z chassis: mam jakieś tam doświadczenia z metrologii i transportu słabych sygnałów. Kiedyś wspominałem o wielokrotnym ekranowaniu jako dającym określone korzyści. Ostatnie z moich urządzeń jakie poszło w świat z XLR`ami na pokładzie były odizolowane od obudowy a obudowy były łączone niezależnie drutem. Oczywiście stosowałem tam odpowiednio ekranowane trafa (gdzieś tu na forum umieściłem fotki). Ale to takie moje zboczenia.

Schematy, które pokazałeś są pełne. Tak się to łączy. Po co łączyć masy (nie rozważajmy teraz mas sygnałowych, chassis,. . .)? A wyobraźmy sobie rozproszone pojemności z otoczenia do każdego elementu układu, pojemności pomiędzy uzwojeniami transformatorów, itd. Okaże się, że nie wyrównanie („zwarcie” mas) potencjałów spowoduje „pływanie” takich izolowanych układów (jak na Twoim pierwszym rysunku-zaznaczyłeś tam element znakiem „?”) na często znacznych potencjałach. Te potencjały przepływają poprzez te szkodliwe pojemności rozproszone i robi się problem.

XLR w dużym stopniu eliminuje „pętle mas” bo stopień wejściowy nie reaguje na potencjały pochodzące od spadków prądów „pętli mas” na rezystancji ekranu. Ale jakiś tam wpływ (ograniczony współczynnik tłumienia sygnału wspólnego) jest, dlatego kiedyś bawiłem się z tymi wielokrotnymi ekranowaniami i niezależnymi połączeniami chassis urządzeń.

Długo by pisać. Fajny temat.

[marosik]

gdzies w sieci znalazlem taka informacje.

zeby uniknac petli mas w przesyle sygnalu wewnatrz sprzetu ekran podlacza sie z jednej strony do masy. 2 koniec wisi w powietrzu. dziala to na zasadzie anteny ktora zbiera czestotliwosci szkodliwe do masy. mase prowadzi sie natomiast jak w kazdym sprzecie z jednego do 2 pkt masy - poza opisanymi kablami.

(taki maly off top.)

[Molibden]

Zgadza się.

Poza tym, masa przydaje się jeśli chcemy podłączyć sygnał z wyjść XLR bezpośrednio do wejścia niezbalansowanego, bez desymetryzacji; wtedy wykorzystuje się sygnał + i masę jako punkt odniesienia.