Skocz do zawartości
IGNORED

nad c325bee czy nad c352?


Kriso81

Rekomendowane odpowiedzi

Odsłuchowo model z linii 320. miałem kiedyś przez dwa lata 350 - niby jest trochę silniejszy i wyższy, ale to linia 320 (według mnie) zachowuje się fajniej, jest lepsza w odbiorze - "cieplejsza", co nie znaczy zamulona - słuchałem potem kiedyś któregoś modelu z 320 (322?) z dopiskiem bee i naprawdę fajny był to wzmacniacz. Jedno zastrzeżenie: tych dwóch modeli, które wymieniłeś nie słuchałem.

sluchalem obu modeli. Powiem tak: wybor zalezy od oczekiwan, jednak ogolnie uwazam, iz paradoksalnie model nizej gra ciekawiej. Rzeczywiscie jest taka tendencja i takie rozumowanie: im drozej tym lepiej, tyle ze nie zawsze to tak dziala.

 

352, a takze jego nastepca 355 graja dla mnie "bezplciowo", malo angazujaco. Dynamika bardzo fajna, muzykalnosc w sumie tez ok, ale nie ma tego "czegos" w srednicy.

 

325 gra przyjemniej jesli chodzi o srednie tony, ciut cieplej i w konsekwencji bardziej muzykalnie.

 

Pamietam, ze kiedy wybieralem swoj pierwszy zestaw wybralem rotela, bo porownywalem go z 352 wlasnie. Ale gdybym porownywal wtedy z 325, to pewnie rotela bym nie zakupil.

 

Jezeli nie potrzebna Ci dodatkowa moc wzmacniacza, to ja bym wybral 325. Teraz jest nowy model 326, ale nie sluchalem wiec sie nie wypowiadam.

Maiłem obydwa. 352 gra dalej w systemie. Z moimi glośnikami 320 miał duże problemy, nie potrafił za diabła ich napędzić. Bas był rozlazły i dudniący. Testowałem w międzyczasie Vincenta ale za diabła nie powiem jakiego, któryś z wyższych modeli i powiem tak 352 rozlożyła go. Kontrola i dynamika na wysokim poziomie. Co do średnicy, to zależy jakie kable podepniesz i z jakim CD to będzie grało. U mnie gitary i pianina w nagraniach uważam że sa na na prawde przyzwoitym poziomie. Nad 352 jest na prawdę niezłą elektrownią! Co do 370 to jest dużo opinii że oprócz jeszcze większej ilości prądu jak 352 to wnosi do dźwięku zamulenie. Także jeżeli dysponujesz kasa na 352 a to chyba nie wielka różnica co do 320 cenowo to nie zastanawiałbym się. Bezpieczny wybór!

Maiłem obydwa. 352 gra dalej w systemie. Z moimi glośnikami 320 miał duże problemy, nie potrafił za diabła ich napędzić. Bas był rozlazły i dudniący. Testowałem w międzyczasie Vincenta ale za diabła nie powiem jakiego, któryś z wyższych modeli i powiem tak 352 rozlożyła go. Kontrola i dynamika na wysokim poziomie. Co do średnicy, to zależy jakie kable podepniesz i z jakim CD to będzie grało. U mnie gitary i pianina w nagraniach uważam że sa na na prawde przyzwoitym poziomie. Nad 352 jest na prawdę niezłą elektrownią! Co do 370 to jest dużo opinii że oprócz jeszcze większej ilości prądu jak 352 to wnosi do dźwięku zamulenie. Także jeżeli dysponujesz kasa na 352 a to chyba nie wielka różnica co do 320 cenowo to nie zastanawiałbym się. Bezpieczny wybór!

c370 poszczycić się może tylko mocą, brzmienie strasznie suche, ostre i tyle o nim można napisać (czyli taki sam charakter jak i te kolumny, do milusich brzdąkałek może byłby dobry ale z tymi dobrze na 90% nie zagra)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.