Skocz do zawartości
IGNORED

Kto robił testy ABX ???


palton

Rekomendowane odpowiedzi

nie chcę się za Autora wypowiadać, ale myślę zupełnie nie masz racji.

 

Skoro uważasz że ABX jest tak istotne, czy mógłbyś nam wszystkim to logicznie uzasadnić? Bo też mam wątpliwości o przydatności tego testu.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Gość masza1968

(Konto usunięte)

fotek, 1 Gru 2009, 19:10

 

 

>Przepraszam, ale mam nieodparte wrażenie, że Autor, niezaliczywszy testu u Lutka próbuje umniejszyć

>swoją porażkę, dyskredytując całkowicie ideę testu ABX jako nieprzydatnego w praktyce. Oczywiście,

>jest taka możliwość że moje wrażenie jest warte tyle co złoty bezpiecznik...

 

No brawo fotek, nareszcie zrozumiałeś o co chodzi od kilku miesięcy:)

Dokładnie wszyscy się zastanawiają co takiego siedzi w ABX, co zaciera ewidentne różnice.

fotek

>Chciałem zdyscyplinować Autora wątku

i

 

>Autor, niezaliczywszy testu u Lutka próbuje umniejszyć

>swoją porażkę,

 

Po prostu ręce opadają. Fotek, jeśli jesteś choć trochę mądrzejszy od tutejszego trolla, to musisz zrozumieć jedno: ani ja ani Ty nie mamy patentu na jedną jedyną i niepodważalną prawdę. A to co czyni xyz pachnie po prostu fanatyzmem. Spuśćmy lepiej zasłonę, skąd taki stan rzeczy się bierze.

 

Teraz do rzeczy:

Wzmacniacze które porównywał Lutek mieliśmy okazję porównywać w Krakowie. Efekt był taki, że były one rozróżniane momentalnie od pierwszych taktów i jakakolwiek bardziej dogłębna analiza byłaby totalnie wyprana z sensu. Kropka.

Czy jesteś w stanie zrozumieć i uszanować taki stan rzeczy?

 

A teraz traćcie swój cenny czas i klepcie tygodniami w klawiaturę do oporu, z sensem i bez i udowadniajcie sobie do oporu prawdy objawione. Pozdrawiam.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

  • Użytkownicy+

gagacek ostrzegam, pisanie o Trollach itp. na dodatek w sposób agresywny to ew. w innych wątkach, najlepiej na bocznicy.

 

Robert

Ps. Proszę o usunięcie wpisu kolegi gagacka.

Robercie, czy pisanie o prawdach oczywistych, bez owijania w bawełnę, tak bardzo Ciebie w oczy kole? Bardzo Ciebie proszę, przeczytaj mój wpis ze zrozumieniem. Przynajmniej spróbuj. Pamiętaj także, że forum to miejsce wirtualne i dobrze mieć do takich rzeczy dystans. Duży dystans.

Możesz mnie także zabanować:)) Nie ma problemu! Pozdrawiam;)

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

  • Użytkownicy+

gagacku , jak pozwolę na takie wpisy niezależnie od tego czy masz rację, to wątek jak inne wyląduje na bocznicy... Przecież chyba nie jest aż tak ciężko pisać normalnie, a nie jak w tanim barze.

Robert

Ps. Nie chodzi o to żeby zbanować połowę forum, to już było...

masza1968, 1 Gru 2009, 19:17

 

>Dokładnie wszyscy się zastanawiają co takiego siedzi w ABX, co zaciera ewidentne różnice.

 

Właśnie te "ewidentne różnice" są problematyczne. Bo albo rzeczywiście są, a ABX w jakiś sposób nie pozwala ich usłyszeć, albo są one tylko wytworem wyobraźni i ABX to właśnie pokazuje.

Gość masza1968

(Konto usunięte)

seniortelefono, 1 Gru 2009, 19:51

 

>masza1968, 1 Gru 2009, 19:17

>

>>Dokładnie wszyscy się zastanawiają co takiego siedzi w ABX, co zaciera ewidentne różnice.

>

>Właśnie te "ewidentne różnice" są problematyczne. Bo albo rzeczywiście są, a ABX w jakiś sposób nie

>pozwala ich usłyszeć, albo są one tylko wytworem wyobraźni i ABX to właśnie pokazuje.

 

to też jest troretycznie możliwe aczkolwiek mało prawdopodobne

Paltonie!

Z uwagi na olbrzymi szacunek do Ciebie, na pracę jaką wkładasz w rozwiązanie zagadki i z uwagi na parę innych, nie mniej ważnych przymiotów, pomimo olbrzymiego wewnętrzenego oporu donoszę, że całkiem niedawno, przy okazji spotkania towarzyskiego, doszło do zabawy w przełączanie poprzez preamp posiadanych wóczas odtwarzaczy.

Nie pytajcie o szczegóły - odtwarzaczami były: przedstawiciel japońskiej taniochy sprzed wieków, japońskiej nieco bardziej zaawansowanej myśli technicznej sprzed lat, oraz japońskiej współczesnej myśli technicznej ulepszanej przez europejską firmę z zacięciem hi-endowym.

Odtwarzacze były podłączone do przedwzmacniacza z najwyższej półki, następnie do wzmacniacza mocy z tego samego zakresu i wszystko to napędzało duże wolnostojące pełnozakresowe zestawy mogące być w mojej opinii wzorcem.

Była to, jak wcześniej podałem, zabawa, o tyle łatwiejsza, że odtwarzacze dysponowały tym samym napięciem wyjściowym. Staraliśmy się, by oba testowane odtwarzacze (testowaliśmy w parach, gdzie zawsze grał japoński Europejczyk) na tych samych płytach startowały w tym samym momencie.

Kabelki RCA były różne. Przełączanie odbywało się w locie - po kilka sekund. Bawiliśmy się krótko - nie było odsłuchów po kilka, kilkanaście minut jednego z odtwarzaczy.

Wynik zabawy - po strzelaniu na oślep w pierwszych chwilach zabawy, wszyscy obecni wywiesili białe flagi ;)

PS. Co ciekawe, po podłączeniu hiendowego cedeka zamiast wcześniej grającego wszystkim nam wydawało się, że gra on znacznie bardziej pastelowo, z dużo większą ilością powietrza i wybrzmień. Podczas przełączania w locie - nie byliśmy w stanie odróżnić go od pozostałych.

Gość

(Konto usunięte)

kamil, 1 Gru 2009, 17:00

 

>Świetnie, że powstał ten wątek, być może rzeczowa rozmowa doprowadzi do konstruktywnych i

>wartościowych wniosków. Uczestniczyłem w porównaniu abx i nie będę kombinował, przepadłem, a byłem

>przekonany, że zawsze i wszędzie różnice usłyszę. Porównywaliśmy lampę z tranzystorem. Byłem

>zdruzgotany. Emocje generowane przez abx wynikają ze sprzeczności z naszym codziennym

>doświadczeniem. Rozum może potrafi zaakceptować - intuicja niekoniecznie, dlatego wyruszyła na

>poszukiwania.

 

i zaczęła błądzić... Trzeba było zaakceptować fakty zamiast wymyślić jakieś niestworzone testy...

palton

Jakim znów tanim barze? Troll to troll, a nawiedzenie, fanatyzm to sprawa jednoznaczna i tyle. Nie ma co owijać w bawełnę. Ale skoro masz takie zdanie, ja nie będę Tobie niszczył wątku.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Ponownie zastrzegam.

To nie był test, a zabawa! I proszę ze swej strony - niech wspomnienia z doświadczenia pozostaną wyłacznie nią! ;)

Pozdrawiam wszystkich - tych przekonanych, że jest tak, i tych, którzy mówią, że jest siak! :))

  • Użytkownicy+

Pawle, a jak z tymi testami ? Nie daj się dłużej prosić.

Co do dwóch różnych opinii o testach kilka wpisów wstecz opisałem złoty środek, co ty na to ?

 

Robert

Ps. Do 22.00

mlb, 1 Gru 2009, 18:37

 

>elkabelka, nie mam problemów z tym żeby przeprowadzić taki test. Z tym jeśli czytałeś wątek - nieco

>wcześniej właśnie zadałem takie pytanie i nikt mi nie odpowiedział. Pytałem o praktyczne

>zastosowanie takich testów. Czy wg Ciebie takie testy porównawcze mają zastosowanie przy opisywaniu

>brzmienia urządzeń? Jeśli tak - to jak to w praktyce wykonać?

 

Mają zastosowanie do stwierdzenia, CZY urządzenia mają swoje brzmienie. Dopiero wtedy można bawić się w opisywanie barwy itp.

berberys, to ciekawa historia, ale też potwierdza moje wcześniejsze doświadczenia. Jeśli się szybko przełącza, bardzo trudno jest wychwycić różnice. Dlatego na początku pisałem o sposobie słuchania. Nie należy słuchać dźwięku jako takiego, ale odsłuchiwać dokładnie ten sam utwór i skupić się na dźwięku jednego wybranego instrumentu.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

MLB! Koledzy!

Po zakończeniu zabawy naprawdę mieliśmy głupie miny, gdyż brak w trakcie zabawy ewidentnych różnic pomiędzy sprzętami był sprzeczny z moimi/naszymi wcześniejszymi doświadczeniami!

Osobiście nie znajduję ani czasu, ani zapału, by w zaciszu domowego ogniska przeprowadzić bardziej zaawansowane doświadczenia. Tym bardziej, że specyfika posiadanego przeze mnie sprzętu nie ułatwia jakichkolwiek poważnych ślepych porównań. Zbyt leniwy jestem...

Bardziej cieszy mnie, gdy po naciśnięciu klawisza "Play" rozlega się muzyka.

Dlatego kupuję płyty hurtowo. Przy okazji nic nie "grzebię" przy sprzęcie. Chyba mam remisję choroby. ;)

palton, 1 Gru 2009, 20:08

 

>fotek, trzeci raz nie będę wklejał mojego udanego testu ABX( porównywany czołg z rowerem :-)

 

Twój zdany test oznacza, że w ABX można rozróżnić sprzęta. Czyli ok.

W wypadku nie zaliczenia - test jest be, coś w nim musi być nie tak.

Ciekawa logika.

rzecz w tym panowie ze ja pomimo doswiadczeń nie twierdze ,ze nie MOZE byc zadnych róznic.Twierdze, ale tylko intujicyjnie ze moga byc na jakieś 20%ilosciow i czymś są spowodowane.Niezależnie od ceny i firmy.Mnie interesuje to.. czymś.Tylko.Reszta to łabędzi spiew.

berberys, 1 Gru 2009, 20:26

 

>Bardziej cieszy mnie, gdy po naciśnięciu klawisza "Play" rozlega się muzyka.

>Dlatego kupuję płyty hurtowo. Przy okazji nic nie "grzebię" przy sprzęcie. Chyba mam remisję >choroby. ;)

 

To dokładnie jak ja - ale to nie jest problem chyba? Niektórzy sądzą, że to MY mamy problemy - otóż nie. To WY :) Złote kabelki do kuchenki elektrycznej.... można - ale PO CO ?

>mlb, 1 Gru 2009, 18:37

>

>>elkabelka, nie mam problemów z tym żeby przeprowadzić taki test.

 

 

Piszesz, że nie masz problemu z testem ABX. Pozwoliłem sobie zacytować Twoje wpisy tylko z tego wątku.

 

 

mlb obiektywnie i z dystansem o teście abx:

 

>W każdym szaleństwie jest jakaś metoda. Chciałem poznać tą metodę z czystych pobudek poznawczych, a także pokazać innym na czym ona polega.

 

mlb o przydatności abx do weryfikacji opisów audio:

 

>Przecież te testy nie dotyczą opisów dźwięku czy recenzentów ale określania różnic pomiędzy dwoma podobnymi brzmieniami urządzeń.

 

mlb dopuszcza test abx, ale w odległej perspektywie czasowej:

 

>Jak określimy jak się do takiego testu przygotować, można będzie przejść do ABX

 

mlb o zmęczeniu testem abx:

 

>Niestety w podstawach tych testów nie wzięto pod uwagę warunków psychofizycznych osób testujących, które podczas takich porównań dość szybko się męczą.

 

mlb modyfikujący test abx:

 

>(…)uzupełniono wymagania ABX o możliwość dowolnie długiego odsłuchu i porównań. Przy takich warunkach oczywiście obiektywność testów ABX znaczne wzrosła, ale też wydłużył się czas potrzebny na wykonanie takiego testu.

 

mlb o warunkach technicznych:

 

>już wcześniej pisałem że na dobrym systemie z chęcią do takiego testu przystąpię, może być i ślepy.

 

mlb uznający możliwość niepowodzenia w teście:

 

>nieudany test lub brak testu nie udowadniają że takich różnic nie ma. To też wynika z zasad logiki.

 

mlb i prośby, by udowodnił, że słyszy:

 

>Każde żądanie ma swoją cenę. Jeśli odpowiednio zapłacisz i dostarczysz fizyczny materiał do badań - poświęcę swój czas, zatrudnię ludzi, kupię sprzęt i dostarczę Ci takich dowodów, wyniki opublikuję w tym wątku.

 

mlb abx i przyjemność:

 

> Audioilia z definicji polega na czerpaniu przyjemności z dźwięku dobrej jakości. Nie rozumiem dlaczego ktoś miałby udowadniać że odczuwa przyjemność.

 

mlb wobec adwersarzy:

 

>ciąć albo nie ciąć. Oto jest pytanie

elkabelka, Twój wpis wygląda imponująco, zajmuje cały ekran i cytujesz mnie tyle razy że aż mi się nieswojo zrobiło. Tyle że wciąż nie wiem co konkretnie chcesz powiedzieć. Dyskusja ze zdaniami wyrwanymi z kontekstu nie ma przecież żadnego sensu.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

palton.

Założenia testu:Badany ma wykazać,że między dwoma testowanymi wzmacniaczami,o podobnych pomiarach,występują róznice.Powtórze "O PODOBNYCH POMIARACH"

Powtórzyłem tą zasade drugi raz bo za pierwszym nikt się do niej nie ustosunkował.

Jeżeli tak jest to trzeba porównywać takie same wzmacniacze,bo jak sądze każdy wzmacniacz parametry ma inne.

Zapytam jeszcze raz:Czy naprawde myślicie,że nie ma różnicy między wzmacniaczem na lampie 2A3 SE a

powiedzmy Gryphonem Calisto?

seniortelefono, 1 Gru 2009, 19:51

 

>masza1968, 1 Gru 2009, 19:17

>>Dokładnie wszyscy się zastanawiają co takiego siedzi w ABX, co zaciera ewidentne różnice.

>

>Właśnie te "ewidentne różnice" są problematyczne. Bo albo rzeczywiście są, a ABX w jakiś sposób nie

>pozwala ich usłyszeć, albo są one tylko wytworem wyobraźni i ABX to właśnie pokazuje.

 

W ABX jak w ABX..., ale zastanowmy sie, dlaczego po dokladnym wyrownaniu poziomow wzmakow, juz nie slychac roznic w brzmieniu, przelaczajac sobie nawet wzmaki samodzielnie, a wiec jawnie, co powoduje, ze nikt juz nie przystepuje do testow ABX, bo oczywiscie nie ma sensu. A koledzy zastanawiacie sie, co takiego siedzi w ABX, co zaciera ewidentne roznice. No nic nie siedzi, skoro juz w testach jawnych roznic brak..., przynajmniej miedzy 14-stoma wzmakami i dwoma pre jakie byly do tej pory u mnie porownywane, o cd-ekach nie wspominajac. A niektore porownywane wzmaki byly juz naprawde diametralnie rozne, jak np. NVA AP20 - 25W, czy ITube Valve Amp - malenka 13-to watowa hybryda za jedyne 1450 zl za nowa - kontra Accu E308. Albo tranzystor Rotel, kontra lampka Sun Audio 2A3 zaledwie 3,5 W w single-ended - he..., he..., trazystor i lampa...

Mialy miejsce u mnie rowniez najpierw porownania tradycyjne, a wiec sluchamy jednego wzmaka, pozniej wpinamy drugi...i sluchacze oczywiscie zawsze roznice slyszeli i nawet bardzo zdecydowanie i stanowczo wyrazali opinie jakimi aspektami roznia sie wzmaki - najczesciej ich urzadzenia, ktore przywiezli graly w ich opinii lepiej. Wszystkie jednak roznice pryskaly jak banka mydlana, kiedy wyrownalismy dokladnie poziomy, no i zaskoczenie. ABX nie byl do niczego potrzebny. Sam kiedys rowniez dalem sie zwiezc, jak kolego przyniosl hybryde Phatosa. Nie moglem sie nachwalic i nadziwic jak ten wzmak pieknie gral. Nie przypominam sobie aby kiedykolwiek jakis wzmak gral lepiej z moimi kolumnami. Powiedzialem do kolegi, ze nie ma co nawet porownywac z Rotelem. Chcialem go nawet kupic, bo akurat mial go zamiar sprzedac. Na moje szczescie poprosilem go za tydzien aby jeszcze raz wpadl do mnie z tym wzmakiem w celu przeprowadzenia konkretnych porownan. Co do tego, ze lepiej gra raczej nie mialem watpliwosci, ale ciekawilo mie bardzo w jakich aspektach dzwieku sa roznice i jak wielkie, miedzy tym wzmakiem a Rotelem. Co sie stalo, to juz zapewne sie domyslacie. Obaj z kolega niedowierzalismy co slyszymy..., tzn., ze nie slyszymy zadnych, nawet najmniejszych roznic.

Tlumacze to tym, ze w tamtym dniu po prostu wyjatkowo dobrze mi sie sluchalo. Moze to kwestia tez samopoczucia.

Chyba jednak - masza1968 - te roznice sa wytworem wyobrazni, lub w danym dniu brzmi nam lepiej lub gorzej.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.