Kto robił testy ABX ???

[Lutek]

Mialo byc: "swiadkowie"

Nie mam juz czasu sprawdzac czy nie ma jakis bledow, bo trzeba w koncu popmieszkac..., a kiedy muzyki posluchac ? I tak przez to forum i audio nic dzisiaj w pracy nie zrobilem, jesli chodzi o dokumentacje - wciaz zaleglosci, nie mowiac juz, ze w domu rowniez.

[zukzukzuk]

XYZPawel, 2 Gru 2009, 17:36

 

>zukzukzuk, 2 Gru 2009, 16:28

>

>>No więc, póki co nadal NIC nie wiemy o WARTOŚCIACH PROGOWYCH.

>>Co gorsza - nie mamy jasności jakie, konkretne parametry wpływają na róznice brzmienia wzmacniaczy

>>(bądź stanowią o ich braku). Jeden coś doda, drugi ujmie...

>

>zuk, jak zwykle Ty się urywasz z choinki i NIC nie wiesz. Dyskutujesz zawzięcie w temacie, o którym

>nie masz pojęcia...

>

>Na mojej stronie znajdziesz wartości progowe, a jakże.

>

>Jutro obudzisz się z pytaniem, że NIKT nie wyjaśnił co to jest ten ABX ? ;)

 

A jakże. Wartości progowe są. Progi słyszalności, przesłuchy kanałowe, zniekształcenia...

 

Wzmacniacz posiada jeszcze wiele innych, opisywanych technicznie "cech". Cofnij się kilka wpisów w tył (jeśli to nie za trudne:) UWAŻNIE PRZECZYTAJ PYTANIA!

 

Na koniec Twojego "expose" jest też tekst:

"Wszystkie te powyższe parametry, współczesne urządzenia tranzystorowe spełniają bez najmniejszego kłopotu, więc nie dziwi fakt, że wprowadzane przez ten sprzęt zmiany są mniejsze od progu percepcji i dla człowieka te urządzenia są absolutnie przezroczyste dźwiękowo, nie mają swojego brzmienia, czyli dla człowieka „grają” tak samo."

 

Czyli NIC z mocy, wydajności prądowej, jakości i ilości tranzystorów, damping factor, czy choćby pojemności kondensatorów filtrujących itd. nie wpływa na brzmienie??? To chyba Orionów...

Samymi brakami zniekształceń wzmacniacz nie zagra!

 

Zgrywasz wariata? Jak zwykle:(

 

Zapraszam na test Antka i Rotela. Teraz mnie przekonałeś, że to "równe" wzmacniacze:)

 

Buuuuahaha...

[zukzukzuk]

Kyle, 2 Gru 2009, 17:49

 

Tobie osobno - dla ułatwienia...

 

"Jeszcze raz prośba do Pawła, żeby wyjaśnił dogłębnie - co to są "prawidłowo skontruowane wzmacniacze, równe pomiarowo".

Tu i ówdzie mówi się o odpowiednio niskich zniekształceniach mocy w paśmie akustycznym, rzadziej o wydajności prądowej. Czy wielkość zasilacza (pobór prądu) ma także wpływ (gdzieś było)?

Czy pojemność kondensatorów filtrujacych, czy współczynnik tłumienia itd?"

 

 

Wszystkie THD itd są od dawna określone i zachowywane!

 

Ale każdy lub prawie każdy wzmacniacz ma nieco inne parametry, o które pytam powyżej:)

Chyba, że twierdzisz/twierdzicie, że nie mają one wpływu?

[modrzew47]

Lutek

Jeżeli lampka na 2A3 potrzebuje skutecznych kolumn a Calisto nie,to wzmacniacze się różnią.Niestety.

[mlb]

>Czy w Krakowie slychac, tego zupelnie nie wiemy, bo tylko dowiadujemy sie ze slychac i nic woiecej.

 

Tu muszę przyznać rację. Co prawda docent z Instytutu MS twierdzi że nie wyrównano tam głośności, ale w tym Instytucie stosują to wyjaśnienie zastępczo do każdego zjawiska którego inaczej wyjaśnić nie potrafią. Ja wyrównywałem głośność i różnice dalej było słychać.

 

Widzę też że się zaostrzają parametry techniczne. Czyli to już nie jest tak że każdy tranzystorowy wzmak jest równy każdemu ale są równe i równiejsze? Tego do końca nie rozumiem: to po co przykładać wagę do tych parametrów? Według badań Instytutu MS przecież 95% z nich gra tak samo, czyli prawie każdy, ze świecą trzeba szukać takiego który by się różnił. Chyba w tym Instytucie ktoś za długo ssał palec że mu aż 95% wyszło - bo to inni koledzy spoza Instytutu zeznają że z rozróżnianiem nie mają problemów.

 

Czyli wracamy do punktu wyjścia: jakie warunki muszą być spełnione do uzyskania słyszalności różnic?

[modrzew47]

mlb

Trzeba zapytać czy białe myszki to są?No i czy prund to w samolocie jest?Jeśli tak to czy płynie szybciej?

[gagacek]

mlb

>XYZPawel

>Ja Ci bidulo wyjaśnię.

 

Nie dość że ten facet jest prymitywny, to jeszcze tradycyjnie dowala się do wszystkich naokoło. Nie umie przestać, bo to człowiek z problemami. To samo w sobie jest całkowicie wystarczające aby ocenić jego poziom i jego miejsce w szeregu. Po kiego grzyba z nim rozmawiacie? Czy cokolwiek Wam to da?

[muls]

no to zeby podsumować.Niezaleznie czy w miedzi płyna elektrony czy dziury i w która strone ,jak NA RAZIE siła nauki dowodzi ze wzmacniacze i wieksza czesć reszty gra tak SAMO-niezależnie od reszty ciemnej siły.Tak wiec panowie zostało UDOWODNIONE ze wzmacniacze nie róznia sie nawet jak swiat zukzuków i gacków legnie w gruzach.Jet mi to nawet obojętne ...jak legnie.Własciwie juz legł.

[muls]

a to podrygiwanie resztek tego swiata, jest nawet...zabawne.

[electro]

siła nauki:))))) ale jaja, coby nie pisac muls jednak lepszy byl na bocznicy:)

[mareskor]

mlb, 2 Gru 2009, 19:09

 

 

>Czyli wracamy do punktu wyjścia: jakie warunki muszą być spełnione do uzyskania słyszalności różnic?

 

 

Przepraszam mlb, ale kolokwialnie mówiąc : palisz głupa.

Sprawa jest prosta:

- bierzesz dwa sprzęty

- wyrównujesz poziom

- słuchasz jednego i drugiego w jasno (to dla ułatwienia, żeby w razie czego nie robić już testu w ciemno)

- słuchasz jednego i drugiego w ciemno

- prawidłowo typujesz, czego słuchałeś w ciemno

Proste? wykazałeś różnice

Żeby Ci ułatwić- możesz sobie w przerwach pić herbatkę, relaksować się, masz tylko po prostu wykazać, że są różnice.

Spróbuj, może dość tego bicia piany?

Pozdrawiam

[modrzew47]

Mulsiku a jaki wzmacniacz masz?Możesz napisać,czy tajemnica?Naukowcu.Tylko nie legnij wcześniej.

[muls]

a nie powiem, bo juś napisałem- a jak ci sie nie chce, to poczekaj jak ci sie zachce.

[modrzew47]

Tak myślałem,mulsiku.

[muls]

no widzisz- czasami myslisz.Ale jak próbujesz dyskutowac to zajrzyj na poczatek o co dyskusja ...idzie.

[gagacek]

Ale heca. Muls napisz jeszcze coś. Nie krępuj się;)

[muls]

bo generalnie ciagle pytasz o to samo.Moze ty program jaki jesteś zapetlony.rosyjski.

[modrzew47]

Rzeczywiście,nie rozumiesz?

[muls]

gagacek wszyiscy czekaja z utesknieniem na ciebie.Jak to juz od pierszych nutek....

[muls]

fakt modrzew .Ty dwa tygodnie dochodzisz do zrozumienia.Gdzie mnie tam do ciebie.Ale troche wyżej masz przypomnienie .Jak sie to robi.Proste jak pierwsze nutki....

[electro]

no dobra naukowcy, na dzisiaj sie znudzilem tym waszym kabaretem abx, narka...

[modrzew47]

Widzę,że musze jaśniej.Chodzi o to żebyś powiedział jaki masz wzmacniacz.Takie to trudne wpisać w o mnie?Ja wpisałem.

[mlb]

mareskor, co do palenia głupa to nie śmiem równać się z Tobą, Mistrzu.

 

Co do Twojego pytania czy porównywałem - i owszem. Nawet oczy zamykałem, bo to pomaga w słuchaniu. Różnice były jednoznaczne, charakterystyczne dla danego klocka, nie było cienia wątpliwości który wzmacniacz gra. Niezależnie od smaku herbaty. I to przy wyrównanej głośności, Mistrzu.

[muls]

mnie nie jest trudno.Jeszce raz.Na poczatku tego watku opisałem jak robiłem i na czym.Jesli jeszce nie wiesz to zacznji od poczatku watku.

[muls]

eszce raz i ostatni.Podczas badan elementów aplikowanych do jednego wzmacniacza nazwijmy go badanym porównywałem go z drugim takim samym jako wzorcowym.Uzywałem kolumn o skutecznosci ponad 80dB.Wmacniacze to Sansui AU 917.Koszt na All ok 1200zł.Pasmo 500khz 1W.W czesci- tylko koncówka.Przy tych samych mocach, co było oczywiste.Szybko zorientowałem sie ze to bzdura.Zeby miec pewnośc kupiłem kolumny o efektywności ok 105dB i znacznie szerszym pasem zarówno w dół jak i w górę.To samo.Wobec czego porównałem posiadanego Arcama FMJ A32 za 8500zł w pomaranczy z Sansuiem za 1200zł..Sciany zielony seledynek -zona blondynka.

[gagacek]

muls, 2 Gru 2009, 20:18

 

>mnie nie jest trudno.Jeszce raz.

 

Zażyj to co zwykle i dawaj kolejny raz. Co masz lepszego do roboty, a my poczytamy;)

[modrzew47]

Widać tych miszczów troche jest....

[gagacek]

Muls, mało. Rozwiń proszę temat.

[muls]

gacus zwykle cienkusie zaczynają od denaturatu... potem szpital psychiatryczny, na koncu obłed.Ja mam to juz za soba.Cóś jeszce????

[modrzew47]

muls

Jasi dupa,dupa Jasiu.

Wszak nie o to pytam.Widzę,że rzeczywiście potrzebujesz czasu by zrozumieć proste pytanie.Spokojnie,poczekam,aż pojmiesz.