Linn kończy produkcję odtwarzaczy CD

[Elberoth]

Linn ogłosił zakończenie produkcji odtwarzaczy CD z początkiem 2010 roku

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

A ja im bardziej brnę w tematykę komputeryzacji w audio tym więcej mam wątpliwości czy to jest ten właściwy kierunek.

Niby wszystko lepiej, niby wszystko cacy, a jednak coś jest cały czas nie tak.

[czolgista778]

Dziwna zagrywka bo Unidisk będzie dalej produkowany i LP12 też.

[mlb]

Linn zmienił technologię, zmienił też dźwięk. Czy na lepsze? Trzeba posłuchać i samemu sobie odpowiedzieć.

[Teo]

czolgista778:

 

>Dziwna zagrywka bo Unidisk będzie dalej produkowany i LP12 też.

 

Dziwnym nie jest, bo ani SACD, ani winylu nie odtworzysz przecież z pliku.

[McGege]

Tak tak pod tym linkiem ukazał się news

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) nawet odbyła się kilka dni temu rozmowa online na ten temat z Giladem

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ja uważam że to krok w dobrą stronę, jak by nie było eliminuje całą mechanikę która jak by nie było wpływa w znacznym stopniu na dzwięk. Przyznam się że od kilku tygodni komupter służy mi jako źródło plików .aif. Po pierwsze gra dużo lepiej niż CD , po drugie wygoda. Wyszukanie danego utworu z pośród ponad 10 tys. zajmuję mi kilka/kilkanaście sekund.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[McGege]

czolgista778, 13 Gru 2009, 00:27

 

>Dziwna zagrywka bo Unidisk będzie dalej produkowany i LP12 też.

 

LP12 to legenda i pewnie produkt nadal będzie ulepszany a Unidisk to nie tyko CD, ale również DVD.

Pewnie za jakiś czas wypuszczą na rynek jakiś serwer odtwarzający również obraz i Unidisk zniknie z oferty.

[npl]

> mcgege

podobno audio/video ds spodziewany jest na końcówkę marca...

 

jak rozmawiałem ostatnio z linnem, mówili, że nikt nie kupuje kompaktów, tylko deesy i deesy więc nie dziwne że produkcja kompaktów ma zostać zakończona. to chyba dobrze, ja od pewnego już czasu gram na majiku ds zamiast cd...

[HM69]

To nic szczególnego. Producent moich klocków zlikwidował temat CD już prawie 2 lata temu. Powoli inni wytwórcy zaczną odchodzić od tego rozwiązania.

Ciekawi mnie jak długo jeszcze u nas CD playery będą lansowane i traktowane jako główne źródło audiofila?

[Elberoth]

Myślę, że przynajmniej tak długo, jak długo odtwarzacze CD będą lepiej grały niż odtwarzacze sieciowe. A tak jest cały czas, w przypadku 99% producentów.

 

Linn jest w trochę innej sytuacji - raz że uczynił z DSów swój główny selling point, a dwa, że nie miał tak naprawdę w ofercie, od czasu zakończenia produkcji CD12, naprawdę topowego źródła. Często spotykane porównania ich DSów z CD12 też są trochę nie ma miejscu - CD12 debiutował w 1997 roku.

[szwed75]

McGege, 13 Gru 2009, 01:43

 

>Tak tak pod tym linkiem ukazał się news

>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>nawet odbyła się kilka dni temu rozmowa online na ten temat z Giladem

>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>

>Ja uważam że to krok w dobrą stronę, jak by nie było eliminuje całą mechanikę która jak by nie było

>wpływa w znacznym stopniu na dzwięk. Przyznam się że od kilku tygodni komupter służy mi jako źródło

>plików .aif. Po pierwsze gra dużo lepiej niż CD , po drugie wygoda. Wyszukanie danego utworu z

>pośród ponad 10 tys. zajmuję mi kilka/kilkanaście sekund.

 

Ale potrzebna jest mechanika aby to zgrać. Dla mnie to przyjemność zmienić płytę cd lub winylowa. ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Redaktor]

Otóż to - Linn sam spowodował spadek sprzedaży swoich źródeł CD. "Sam wyhodował pióra, które nadały lot strzale", jak rzekł poeta. Gdy oferta obejmowała CD12, Ikemi oraz Genki, klienci mieli jasny sygnał, co jest co. Po czym CD12 wyleciał, a Ikemi i Genki zostały zastąpione rozwiązaniami wyraźnie nawiązującymi do tańszego z tych dwóch odtwarzaczy. To był sygnał do odwrotu, i wtedy jeśli ktoś chciał dobrego CD-ka, to poszedł szukać gdzie indziej.

[Gość discomaniac71]

HM69

13 Gru 2009, 05:49

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 752 / 984 / 0

 

To nic szczególnego. Producent moich klocków zlikwidował temat CD już prawie 2 lata temu. Powoli inni wytwórcy zaczną odchodzić od tego rozwiązania.

Ciekawi mnie jak długo jeszcze u nas CD playery będą lansowane i traktowane jako główne źródło audiofila?

 

 

Bla bla bla:)

[Elberoth]

Dla mnie to czysta zagrywka PRowa. Odtwarzacze CD i tak zajmowały marginalną ofertę w ofercie Linna, więc można było je uśmiercić bez bólu. 'Uśmiercić' to zresztą dużo powiedziane, bo przecież dalej w ofercie są odtwarzacze uniwersalne, które odtwarzają płyty CD i mogą z powodzeniem zastąpić zwykły CD.

 

A tak, zobaczcie, jakie free publicity i jaka darmowa promocja DSów. Magazyny na całym świecie o tym napisały.

[mlb]

Może o to chodziło. Gdyby Linn chiał po prostu zrezygnować to zwyczajnie w nowej dostawie zabrakłoby CD. A tak jest szum w prasie, piewcy gęstych formatów mają pożywkę itp. Zresztą widać że Linn od dłuższego czasu nastawia się na sprzedaż muzyki w plikach i rezygnacja z CD to kolejny element tej strategii.

[Elberoth]

Linn ma obecnie wyjątkowo silną pozycję na rynku odtwarzaczy sieciowych, nic dziwnego że za wszelką cenę stara się promować nowy standard. Jak by powiedział Kaczyński - taka socjotechnika :-)

[Redaktor]

Oraz "próba odwrócenia uwagi".

[Elberoth]

Przy okazji - czy Linn miał w ofercie jakikolwiek odtwarzacz CD poza Majik CD ? Czy to szumne 'zaprzestanie produkcji CD' to tylko wycofanie z oferty Majika ?

[McGege]

Elberoth, 13 Gru 2009, 13:21

 

>Przy okazji - czy Linn miał w ofercie jakikolwiek odtwarzacz CD poza Majik CD ? Czy to szumne

>'zaprzestanie produkcji CD' to tylko wycofanie z oferty Majika ?

 

no nie wierzę że TY akuart o to pytasz

CD 12, Akurate, Majik , to z obecnej oferty ....

[Elberoth]

CD12 nie jest produkowany od 5 lat. Chyba że te sprzed 5 lat to też 'aktualna' oferta.

 

Jest jeszcze Akurate, ale to SACD, więc nie wiem czy podpada pod 'odtwarzacz CD'. Nawet jeżeli uznamy że podpada, to tylko 2 odtwarzacze ...

[McGege]

mój błąd CD12 już nie produkują ..... no ale już jakiś czas temu stwierdzili że nie ma to sensu skoro Klimax DS , gra lepiej ...

[Elberoth]

Lepiej od czego ? Od odtwarzacza który miał 12 lat (CD12 wprowadzono w 1998 roku). Śmiech na sali.

[McGege]

Elberoth, 13 Gru 2009, 13:34

 

>Lepiej od czego ? Od odtwarzacza który miał 12 lat (CD12 wprowadzono w 1998 roku). Śmiech na sali.

 

to co napisałem wcześniej na temat porównania Klimaxa DS i CD12, to słowa które pamietam z jednego z wywiadów z Giliadem i Ivorem z Linna.

A tak przy okazji co nowego w zakresie mechaniki wymyślono z zakresu mechaniki czytników CD ???? Jedyne co można napisać w tym temacie to to że lepsze materiały, doskonalsze procesory oraz czytniki schodzą na niższe pułapy cenowe .

 

jak zwykle, gdybamy .... a rzeczywistość jest taka, że eliminując całą mechanikę , producent i nie mam tu na myśli tylko Linna , może się skupić, na ulepszaniu swojego produktu, również po przez oprogramowanie.

 

Wszyscy chcemy mieć najlepszą jakość dzwięku a wiemy że CD nie jest tego w stanie zapewnić, więc pewnie za jakiś czas będziemy np: kupować muzykę na pendrivach (24bit/96 kHz). To dla tych co nie lubią kupować plików w necie.

 

Wprawdzie nie dysponuję jakimś ekstremalnie drogim sprzętem ale wiem jedno i słyszę, że na przeciętnym poziomie cenowym zjadliwym dla przeciętnego Kowalskiego porównując odtwarzacz strumieniowy lub kompa z DAC do odtwarzacza CD w podobnym zakresie cenowym, strumień wygrywa.

 

Wygodę, ergonomię i większą funkcjonalność, pominę bo jest bez dyskusyjna.

[broy]

Tylko dodam, że kiedyś zaprzestano z wielkim szumem produkcji gramofonów, a ludziska wyrzucali czarne płyty na śmietnik, ciesząc się z plastikowo brzmiących pierwszych CD...

[Gość rochu]

Ku rozwadze:

[Elberoth]

To trochę inny przykład, po zmieniano analog na cyfrę, a teraz cyfrę na cyfrę, ale prawda jest taka, że odtwarzacze strumieniowe nie dorównują dobrym odtwarzaczom CD. Przynajmniej na razie.

 

Czy to się zmieni ? Nie mam wątpliwości, bo wszystko przemawia za strumieniem. Dyskusja jednak toczy się o to, czy stało się już teraz. Moim zdaniem nie, i jeszcze sporo wody w Wiśle upłynie, zanim firmy nauczą się pracować z nowym formatem.

[Frank]

Fatalna sprawa z tymi wirtualnymi płytami / pliki /.

To zupełna dehumanizacja,a gdzie przyjemność obcowania z dyskiem,poligrafią,że o regaliku na płyty nie wspomnę.

Same zera i jedynki,to mordowanie przyjemności obcowania z muzyką.

[Gość rochu]

Media cyfrowe na pewno zastąpią budżetowe odtwarzacze CD, czy natomiast uda się to w klasie wyższych urządzeń - czas pokaże.

 

Tak na prawdę nie wiemy co komputer /odtwarzacz strumieniowy, serwer/ robi z plikiem w czasie odtwarzania. Po kilku latach obcowania z pc-audio zaczęło do mnie docierać, że jest to bardzo skomplikowany proces, opierający się o przesył danych przez wiele różnych interfejsów i konwersję sygnału jak i samego sposobu transportu danych.

Jest raczej sprzeczne z tym co wyznaję czyli z dążeniem do jak najbardziej uproszczonego toru w audio.

 

Oczywiście zaraz odezwą się zwolennicy koncepcji bit-perfectu, wykazując elektryczno-księgowy dowód na zgodność tego co wychodzi z urządzenia z tym co zapisano na dysku.

Myślę jednak, że nie ma na razie dostępnych metod pomiarowych pozwalających na jednoznaczne potwierdzenie ich tezy, aniżeli proste podsumowanie bitów po jednej i drugiej stronie.

Bit-perfect nadaje się co najwyżej do badania boomboxów a nie do prawdziwego audio, gdzie zdarza się wiele zjawisk słyszalnych a niemierzalnych.

[Edward]

rochu, 13 Gru 2009, 15:46

>Ku rozwadze:

>

 

Pierwszy na świecie magnetofon z autorewersem! Rewelacyjny filmik rochu :-) Dzisiaj takie urządzenie byłoby ozdobą każdego salonu. I pewnie można by za niego kupić niezły odtwarzacz strumieniowy.

 

Elberoth, 13 Gru 2009, 15:46

>ale prawda jest taka, że odtwarzacze strumieniowe nie dorównują dobrym odtwarzaczom CD.

 

To nie jest żadna prawda, tylko Twoja subiektywna opinia. Odtwarzacz strumieniowy różni się od odtwarzacza CD jedynie źródłem cyfrowych danych. Jeśli z pliku idzie to samo co z płyty, to nie ma różnic. Dane są i tak buforowane wcześniej i wytaktowywane takim samym zegarem. To znaczy byłyby, gdyby jakieś urządzenie potrafiło odtworzyć strumień pobrany Ethernetem lub z dysku HDD i JEDNOCZEŚNIE miało możliwość odtworzenia płyty CD. Porównujesz więc różne urządzenia z różnymi torami anlogowymi, a nie samą technikę podawania danych.

 

To tak jakbyś porównał opony Michelin założone na Toyotę z oponami Good Year założonymi na Hondę i "zapominał", że są to dwa różne samochody.

 

Odnośnie mritum wątku, wydaje mi się, że Linn wie co robi i robi słusznie. Pliki są przyszłością czy tego chcemy czy nie. Audiofile mogą się upierać przy płytach i tupać nóżkami, że nie chcą tych niedobrych i wstrętnych plików (a fe!), ale gdy wydawcom przestanie się opłacać tłoczyć płyty i zaczną udostępniać nagrania w plikach lub strumieniowo poprzez Ethernet, to i tak się wszyscy grzecznie przesiądą.

 

Ale wtedy to dopiero będą jaja! Już mamy pierwsze "recenzje brzmieniowe" dysków HDD i pendrivów. Dalej może być już tylko śmieszniej :D

[Edward]

Frank, 13 Gru 2009, 15:47

>Fatalna sprawa z tymi wirtualnymi płytami / pliki /.

>To zupełna dehumanizacja,a gdzie przyjemność obcowania z dyskiem,poligrafią,że o regaliku na płyty

>nie wspomnę.

 

Ależ proszę bardzo:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Możesz kupić FIZYCZNĄ płytę w okładce, a na niej pliki dla muzycznego serwera. I to pliki GĘSTE! Pliki nagrywasz na HDD, okładka na półce cieszy oko, a książeczkę możesz wyjąć i poczytać. Prawdę mówiąc w zestawie przydałaby się jeszcze standardowa płyta CD-Audio dla posiadaczy starych odtwarzaczy. To na czas zanim się przesiądą... ;-)

 

Fajny pomysł, prawda? :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )