Klub Miłośników Sansui

[m.stank2]

W dniu 15.02.2025 o 13:56, akajak napisał:

Cześć wszystkim,chciałbym dołączyć do szanownego grona ze swoim Sansui 2103. Mam go już dość długo, krótko mówiąc świetny sprzęt. Widzę, że jest kilku użytkowników tego modelu. Proszę podzielcie się informacją czy próbowaliście i z jakimi efektami przedwzmacniacz do tej końcówki. Ja próbowałem z dwoma dość dobrymi pre, obydwa zagrały fajnie ale bez pre jakoś lepiej mi się podoba. Jest bardziej neutralnie podczas gdy przedwzmacniacze wnosiły swój charakter do dźwięku.

Dla mnie synergia z Bladeliusem Idun mk2 jest wybitna. U mnie jest przepaść z i bez. Zakochałem się w tym dźwięku. Musi być po XLRach. Po RCA cała magia się traci (porównywałem na tym samym modelu przewodu). 

Co dla mnie było obowiązkowe ma pilota. 

Słucham sporo streamingu (Deezer, wolę go od Qobuza, Tidal uważam, że nie gra kompletnie) i przy cyfrowej regulacji głośności czy to przed streamer czy DAC dźwięk od razu jest zdegradowany. 

[Piotr Marzanna]

Również uważam że B 2103 to wyjątkowy sprzęt, z perspektywy czasu szkoda było go sprzedawać ..

[czubsi]

Zaraz będziemy mieli wysyp B2103 na portalach aukcyjnych 🙂🙂🙂

 

Prawda jest taka, że w zasadzie każda alfa, czy to DR, czy NRA czy B2103 itd potrafi zachwycić. Różnice między nimi są często demonizowane... To, że komuś bardziej odpowiada dany model to bardzo osobiste preferencje, często zwykły przypadek czy specyfika konkretnego systemu! Wystarczyłoby postawić 907l extra czy 907 dr kolegi Andrzeja z Barcian za kotarą i nagrać miny słuchaczy... To samo dotyczy B2103 mos Maćka czy Kuby a tym bardziej jego limited... Tak można by w nieskończoność... Jak żyje słyszałem 907 mr w tyłu odsłonach, że już trudno uwierzyć iż to ten sam wzmacniacz... Prawdą niezaprzeczalną jest fakt, że faktyczną przewagę mają modele limitowane, głównie na swoją dalej posuniętą uniwersalność i przejrzystość przekazu, B2103 też się do nich zalicza... Żeby było zabawniej b2105 też... 

[Maciekr59]

Splotem szczęśliwych okoliczności jestem właścicielem tejże wspomnianej B2103 i po dwu latach ciągle mnie zachwyca swoim brzmieniem . Uwielbiam brzmiący na niej fortepian Hiromi , Keoko Matsui , Możdżera czy Tsuyoshi Yamamoto ale też kotrabas Raya Browna czy fantastyczny sposób grania Garbarka . Z cała pewnością nie jestem w stanie docenic jej w pełni z powodu degradacji słuchu ( praca i genetyka ) nie mniej jakoś nie znajduje motywacji, jak na razie do zmiany , no chyba ,ze źródła lub kolumn

[akajak]

Dzięki za zainteresowanie, ja grałem tylko po rca , może tutaj jest słabszy punkt.

17 godzin temu, m.stank2 napisał:

Dla mnie synergia z Bladeliusem Idun mk2 jest wybitna. U mnie jest przepaść z i bez. Zakochałem się w tym dźwięku. Musi być po XLRach. Po RCA cała magia się traci (porównywałem na tym samym modelu przewodu). 

Co dla mnie było obowiązkowe ma pilota. 

Słucham sporo streamingu (Deezer, wolę go od Qobuza, Tidal uważam, że nie gra kompletnie) i przy cyfrowej regulacji głośności czy to przed streamer czy DAC dźwięk od razu jest zdegradowany. 

Ja grałem tylko po RCA , może tutaj jest słabszy punkt.

[Tajitsu]

W dniu 21.02.2025 o 11:06, czubsi napisał:

A tak z innej beczki - jako, że trochę się tu mało dzieje za niedługi czas na łamach tego wątku mam zamiar krok po kroku relacjonować przebieg rewitalizacji jednego z mniej poznanych i mniej obecnych na rynku wzmacniaczy z serii 907

Obstawiam Au-907Lextra lub AU-a907KX

[czubsi]

Otóż nie Tadek 🙂

[Tajitsu]

Zatem pierwsza AU-a907 🙂 

Hmmm, bo raczej Pawciu nie trafiłeś na AU-a907Xr 230V?

[czubsi]

Poczekaj to zobaczysz... 

[Marcysko]

W dniu 23.02.2025 o 10:57, czubsi napisał:

Poczekaj to zobaczysz... 

Ile można czekać?😉Prosimy o jakiś „kąsek”.

[Pygar]

O to chodzi o to chodzi 😉

[czubsi]

W niedzielę 🙂

A tak na marginesie tematu to właśnie dotarł Esoteric UX3. Tak, że Wam powiem, iż mam tu teraz trochę do potestowania. Dla tych co nie znają wysokich modeli tej firmy powiem tylko tyle, wyobraźcie sobie jakieś uznane za fajne cd np Marantz SA1, Denon DCD S1, Sony SCD1, Accuphase DP78 itd itd i dodajcie im rozdzielczości, lekkości, rytmu itd i będziecie mieć jakieś pojęcie czym jest Esoteric... 

Edytowane 26 Lutego przez czubsi

[czubsi]

Fotki do du... ale nie mam w telefonie irfana żeby zmniejszać objętość plików a nie chce mi się pałować z lapkiem... Obiecuję, że to nadrobię... Porównywałem już z zestawem Sony CDP/DAS R1 i w zasadzie to jak trabant do Maybacha... Ja też mam sentyment do starszych kultowych konstrukcji ale sentyment to jedno a jakość dźwięku to drugie. O ile Marantz SA1 czy Denon DCD S1 czy nawet Kenwood LD1 się bronią w swojej kategorii to o Sony zmieniam zdanie totalnie... Jedyne źródło które u mnie wzbudza uznanie to CDP R3, nie znam R1a i R10 ale reszta to w moim odczuciu nieco inna półka niż te co wymieniłem... Esoteric z kolei już od modelu 05 w górę wyznacza z deczko inny poziom... 

Edytowane 26 Lutego przez czubsi

[czubsi]

No dobra uzupełniam materiał 🙂

[Tajitsu]

Ładna wieża hi fi 🙂

[HenryCorrez]

Podoba mi się wzornictwo tego Esoterika.
Prawie tak ładny jak mój Denon 🙂
 

[BoBasek]

Mechanika jak by był robiony za PRL. Sodine, aiermiężne

[czubsi]

Mechanika taka sama jak w najbardziej cenionych Wadiach, i np w K03 który wcale nie gra lepiej a kosztuje 3 x drożej... UX3 to dokładnie to samo co X03 tylko z dołożoną sekcją video. Esoteric nie robił niczego kosztem drugiego elementu i tak jest też tutaj, nasz video ale możesz sobie wyłączyć jednym przyciskiem i już masz X03. Następna ciekawostka, że najwyższy model z tej serii czyli UX1 / X01 już tak fajnie nie gra. Jest sterylny i trudny w aplikacji, może się okazać zbyt bezwzględny dla zarówno słabszego materiału jak i systemu. Z UX3 tego problemu nie ma, dodaje blasku wszystkiemu co w niego wsadzimy.. M

[Piotrek608]

No kolego gratulacje zakupu! Piekny sprzęt i kawał klocka!

Ale, ale jak to??😉 nie ma silmiców alfa, rezystorów riken, kondensatorów u-con, ani styrofleksów, shinkochów i amtransów i to gra???! mam nadzieję, że przynajmniej  te 20 kg waży😉

A tak na serio fajna maszyna, Esoteric to jednak już inna liga niż denon , sony czy sansui.

A ten laser to co to za cudo? Pierwszy raz widzę czytnik z taką szeroką tasmą fpc nie jest to raczej żaden sanyo SF-hd

[Tajitsu]

W dniu 26.02.2025 o 20:42, czubsi napisał:

W niedzielę 🙂

Dzisiejszą, tzn 2 marca 2025? 🤗😉

[czubsi]

Piotrek nie wiem co tam jest za laser ale czyta nawet DVD RW co częste kurde nie jest 🙂 Łyka wszystko nawet to co wypluwały wszystkie moje cd ....

 

Tak Tadek - dzisiejszą 🙂  - zaraz zaczynamy , fakt , dziś mnie zmogła choroba no i niedziela więc wielkich robót nie będzie ale pierwsze prace już mam za sobą 🙂 relacja będzie czymś myślę wyjątkowym bo ten wzmacniacz raczej na pewno będzie do sprzedania z racji tego, że mam już dwa wzmacniacze więc trzeci leżałby w szafie a to słabe jest .... Model jest chyba najbardziej "pokrzywdzonym" wzmacniaczem z serii 907 i to nie ukrywam też z mojej winy ... No ale jeśli się ma dwie końcówki , dwie AU07 to się 907-ce po prostu dostaje ... Czas wrócić trochę do historii i rzetelnie ocenić urządzenie będące przedmiotem tej rewitalizacji . Mowa o 907 NRA 🙂 i teraz Tadek otwiera piwo ... hehe ... Będę się starał pokazać najwięcej z dziejących sie prac - Ci co mnie znają wiedzą , że to co robię to nie tylko żeby działało ale też żeby wyglądało ... Oceńcie sami już po pierwszych zdjęciach. Będzie to prawdziwe kompendium wiedzy i faktów z prac dla tych co zechcą wejść w posiadanie tego wzmacniacza ! Miejcie na względzie, że nabycie w tym czasie urządzenia bez radosnej twórczości techników a także w pełni oryginalnego jest praktycznie graniczące z cudem - wystarczy obejrzeć ostatni film Mariusza o B2302 gdzie czarno na białym widać że również w samej Japonii nie brakuje "fachowców". 907 NRA to wzmacniacz który łączy cechy 907XR oraz 907MR a przy tym ma siłę bliższą końcówce mocy niż integrze . Najfajniejsze jest to, że robi to w sposób niebywale plastyczny co daje frajdę przy zarówno cichym jak i głośnym odsłuchu Przypomina to granie najlepszych modeli Accuphase ale w moim odczuciu z przewagą po stronie Sansui 907 NRA ... Zatem moi drodzy zaczynamy !!! Na pierwszy strzał stan zewnętrzny - nie jest idealnie ale wszystko da się jakoś podciągnąć - zresztą sami zobaczycie 🙂 Wzmacniacz jak widać ma proste chassis a to w tym modelu częste nie jest - mialem 4 NRA i każde doszło do mnie z nogami w środku  ... 

Na początek symboliczne pamiątkowe zdjęcie 🙂 Nie wiem czy to jeszcze dobrobyt czy już choroba ...

Teraz do rzeczy - stan zewnętrzny

Polerka pokręteł -w tym głównego - stan jak dla mnie tzw "po mojemu" ... 🙂

Zapewne niewielu z Was ma pokrętła w takim stanie 🙂 Nogi też udało mi się wyciągnąć do stanu niemal perfekt !

Jedziemy dalej - po zdjęciu górnej obudowy widać , że wzmacniacz jest "dziewicą" ! To tylko dobrze rokuje na dalsze prace i to co zobaczę po wyjęciu modułów ze środka , po pierwszym rzuceniu okiem wydaje się , że wzmacniacz jest w 100 % oryginalny . 

Edytowane 2 Marca przez czubsi

[czubsi]

Na dziś koniec prac - to co już wygląda ok jest w szufladzie i czeka na montaż

Wrzucam w miarę możliwości najbardziej czytelne fotki żeby można było wiarygodnie ocenić stan i wygląd wzmacniacza

[HenryCorrez]

Takie posty są smakowite.

Po latach kierowania uwagi na Limitedy, MOSy, końcówki, MR, XR, AU07 i inne nadal masz pole, by odkryć coś nowego.

 

 

PS. Denon na fotce wygląda potężnie.

[czubsi]

Denon nie wygląda - on jest potężny !   Ale waży mniej niż Esoteric hehehe - Ten gnojek to ponad 25 kg .... Naprawdę się zdziwiłem jak go targałem do domu ....

[Cajmer81]

Denon jest piękny, Esoteric ładny, Marantz to brzydal 😉

[Piotrek608]

Kiedyś w latach 90 słyszałem fajny tekst: "marantz dopiero za 5 lat będzie miał tak dźwięk jak dziś ma sony".. to pokazywało nieco popelinę z marantza... połączenie w holding z Denonem wyszło maranciuniowi tylko na zdrowie, dziś to całkiem inna firma.

Ale ciężko mi sobie wyobrazić Esoterica w kolorze szampan jak Denon.

[czubsi]

1 do 1 w porównaniu do Denona DCD S1 to postawiłbym jednak na Marantza SA1 . Wykoannie to ten sam poziom no a design podobać się może ale nie musi. Sposób prezentacji Denona w odpowiednim systemie może spełnić oczekiwania bardzo wielu koneserów dobrego brzmienia. No a Esoteric to trochę inna historia i chyba to się nie zmieni bo jeśli "dziadki" cd od Sony , Marantza , Denona , Pioneera chodzą po kilkanaście tysięcy i więcej to jak się mają do tego śmieszne wręcz ceny Esoteric UX3, czy UX1 , które nie czarujmy się - zamiatają to całe towarzystwo w ciemny kąt ??? Oczywiście można sobie tam bajdurzyć, że ja nie lubię tego czy tamtego ale jeśli się ma nieograniczoną precyzję , swobodę , czystość itd to w końcu czego chcieć więcej ???? Zdecydowanie łatwiej to ograniczyć niż dodać mułkowi tych cech ... Oczywiście Esoteric UX3 kosztował w Japonii dwa razy więcej niż 907 MR no ale nie wszyscy markę znają i może dlatego nadal jest to złoty strzał .... Co do serii K to już tego dysonansu nie ma i ceny się trzymają. W samej Japonii nadal osiągają ceny z kosmosu  .... Jest więcej złotych strzałów u Esoterica ale to już sobie sami wyciągajcie wnioski - póki nadal są to rzeczy osiągalne ... Pisanie modeli zaraz odbije się na rynku ...

[czubsi]

Lecimy dalej z relacją o 907NRA bo widzę, że temat schodzi 🙂 Na razie pierwsze prace i ocena stanu - widać, że ruszany nie był.

Nie ma się co czarować pasta starsza od dinozaurów ....no może Estreptospondyl jest nieco starszy ... 🙂 Kontrola elementów - 100 % oryginał - żadnych przygód na modułach mocy nie widzę. Kleju dużo nie ma ocenię stan po zdjęciu płyt i wylucie kontrolnym kondensatorów pod sprawdzenie pojemności ale szaleć nie będę bo gdy nie zagraża bezpieczeństwu to drapanie płytki jest rozwiązaniem średnio pożądanym. Ocena oryginalności tranzystorów mocy póki co dopiero po zdjęciu blach ale po lutowaniu widać, że nikt ich nie ruszał.

Oczyszczenie rdzenia i chassis pod dalsze prace. Chassis idealnie proste - bez przygód kurierskich ...

Teraz będzie praca nad modułami zatem -

cdn.

[Piotrek608]

Piękny wzmacniacz po prostu piękny, że też oni nie robili z automatu trafa na 100/230V  nie trzeba by było tych obniżaczy napięcia.

Zrób bliższą fotkę tego małego zasilacza co jest od spodu z tymi radiatorkami, tak z ciekawości jako elektronik proszę.

[Cajmer81]

13 godzin temu, czubsi napisał:

Lecimy dalej z relacją o 907NRA bo widzę, że temat schodzi 🙂 Na razie pierwsze prace i ocena stanu - widać, że ruszany nie był.

Nie ma się co czarować pasta starsza od dinozaurów ....no może Estreptospondyl jest nieco starszy ... 🙂 Kontrola elementów - 100 % oryginał - żadnych przygód na modułach mocy nie widzę. Kleju dużo nie ma ocenię stan po zdjęciu płyt i wylucie kontrolnym kondensatorów pod sprawdzenie pojemności ale szaleć nie będę bo gdy nie zagraża bezpieczeństwu to drapanie płytki jest rozwiązaniem średnio pożądanym. Ocena oryginalności tranzystorów mocy póki co dopiero po zdjęciu blach ale po lutowaniu widać, że nikt ich nie ruszał.