Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  492 członków

Sansui Klub

Rekomendowane odpowiedzi

IQ7 są 8 ohmowe zatem selektor impedancji wyjścia powinieneś dać na lewą pozycję czyli A,B (8-16) a selektor na pięcia na 240 (w końcu w gniazdku masz 230 V min.)

 

Podziękował.

 

Jaki odtwarzacz CD do 1K PLN będzie odpowiedni?(może być używany).

krolsonx

 

Co do CD, jak Sansujowy to CD-X 701 lub 701i. Najlepszy pod względem relacji cena - jakość. Jak nie chce się wyjść XLR, można pokusić się o CD-X 501. Ciut słabszy , jednak do zdobycia. Np jako klon w wykonaniu dla Blaupunkta. Artech 2890.

 

Jan

Witam.

Ponieważ otrzymuję masę pytań o Sansui Alpha 507R, jaka pojawiła się na Allegro, nie słuchałem, nie wiem więc na 100% co to jest. Model jest Japoński. Z budowy wnioskuję, że to odpowiednik AU-X501. Moc około 70W na kanał. Posiadała pilota w wyposażeniu. Taka nowsza wersja. Pozdrawiam Sansujo maniaków.

Jan

Wzmacniacz jest na 110V, uwaga z doświadczenia wiem że żaden transformator nie zapewni 100% efektu który nas zadowoli. W swojej kolekcji posiadam kilka zacnych klocków robionych tylko na rynek U.S i Japan ,ale to raczej wartrość sentymentalna ,nic nie mająca wspólnego wykorzystaniem tych urządzeń do odsłuch audio. Jest to jednak tylko moje zdanie.Pozdrawiam

Lukag72

Wzmacniacz jest na 100V bo to jest poziom zasilania w Japonii. 100V a nie 110V. Transformator zaś należycie dobrany zapewni należyty poziom. Trafo to trafo - ot i tyle. W większości urządzeń masz transformator, który dostosowuje napięcie sieci do napięcia jakie jest zastosowane w danym urządzeniu. Dalej są jeszcze stabilizatory napięcia stałego a te służą do ,,stabilizacji,, napięcia - czyli do tego by było ono zawsze na tym poziomie jak przewidział konstruktor. Wpływ więc trafa redukującego zwykle bywa znikomy. Zamyka się tym , że mamy dodatkowy odbiornik w torze zasilania. Źle wykonany może buczeć, jedno jest jednak pewne, tłumi większość śmieci obecnych w sieci zasilającej. Zwykle stosuje się trafo redukujące w postaci autotransformatora. Fakt , trudno jest w naszym kraju kupić autotransformator na 100V . Nie zmienia to faktu , że można taki załatwić.

 

Pmcomop

Dziękuję za linki. Sansui z pierwszego, to najlepszy wypust z tej stajni. dzielone klocki. Sprzedawca jednak ,,ciut,, przegiął. Powiem więcej, na poprzedniej licytacji chciał o 1000 Eur więcej. Info Twoje więc jest po niewczasie. Drugi link z eBay.uk, jest tam już od zeszłego roku wraz z AU-X111 i B 2102 Mos. Też już sporo czasu istnieje. Owszem fajny ten MosLimited, jednak małe ale - też cena mocno podbita. To też pośrednik.

Jak na ten czas moje oczy syci zaś parę innych zacnych klocków. NP 907DR z dobranym do kompletu 701I. Zestaw drugi - 707XR i Cd 917 XR. Oraz lampowy AU - 70. Mam więc czym sycić wzrok. Ja jednak wolę słuchać muzyki i zapewniam, te sprzęty potrafią cieszyć słuch , oj potrafią.

Dziękuję jednak za czujność w temacie. Jak nabędziesz jakikolwiek ze sprzętów z linków, chętnie wpraszam się na odsłuchy.

Jan

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Moje doświadczenia dotąd z transformatorem obniżającym napięcie nijak się mają do krążących po necie mitów dziwnych opinii i powielanych "złotych teorii" ... W praktyce mając wybór np. takiego Sansui 907DR na 100 V (produkcji japońskiej) i na 220 V (przeznaczona na rynek euroejski) bez namyslu wybrałbym japończyka ! Ktoś moze jednak zrobić co uważa - ja sam sprawdzam zasadność opinii a nie bazuje na internetowych sądach i wybujałej wyobraźni. Układ stabilizacji w Sansui , caly tor zasilania wraz z genialnym trafem wyprostują należycie nawet origami :-) ....

 

Kolega lukag72 ma jednak dużo racji ponieważ Sansui to Sansui a reszta to reszta. Spotkałem się z trafami które faktycznie więcej wnosiły śmieci niż pożytku ale pomijam takie przypadki bno nie są regułą. Faktem też jest, że nie wszystkie urządzenia dobrze znoszą takie kombinacje ale to też nie jest zadną regułą a raczej dzieje się na zasadzie - ten typ tak ma ... Oczywiśćie im lepsze trafo wyrownujące tym lepszy efekt poprzez polepszenie warunków pracy wzmacniacza. Jednak przyzwoite trafo da nam conajmniej taki sam efekt jak bezpośredni z sieci + to co wspomnial Janek czyli wstępne przefiltrowanie. Trochę mi to przypomina przekomarzanie sie , ze niemiecki prąd jest lepszy od polskiego no a holenderski to ... Prąd to prąd i każdy element poprawiający jego stabilność i strukturę będzie na korzyść - trafo nie jest elementem degradującym a wprost przeciwnie !

 

Pozdrawiam !

Edytowane przez czubsi

Moje doświadczenia dotąd z transformatorem obniżającym napięcie nijak się mają do krążących po necie mitów dziwnych opinii i powielanych mitow ... W praktyce mając wybór np. takiego Sansui 907DR na 100 V (produkcji japońskiej) i na 220 V (przeznaczona na rynek euroejski) bez namyslu wybrałbym japończyka ! Ktoś moze jednak zrobić co uważa - ja sam sprawdzam zasadność opinii a nie bazuje na internetowych sądach i wybujałej wyobraźni. Układ stabilizacji w Sansui , caly tor zasilania wraz z genialnym trafem wyprostują należycie nawet origami :-) ....

 

Kolega lukag72 ma jednak dużo racji ponieważ Sansui to Sansui a reszta to reszta. Spotkałem się z trafami które faktycznie więcej wnosiły śmieci niż pożytku ale pomijam takie przypadki bno nie są regułą. Faktem też jest, że nie wszystkie urządzenia dobrze znoszą takie kombinacje ale to też nie jest zadną regułą a raczej dzieje się na zasadzie - ten typ tak ma ... Oczywiśćie im lepsze trafo wyrownujące tym lepszy efekt poprzez polepszenie warunków pracy wzmacniacza. Jednak przyzwoite trafo da nam conajmniej taki sam efekt jak bezpośredni z sieci + to co wspomnial Janek czyli wstępne przefiltrowanie. Trochę mi to przypomina przekomarzanie sie , ze niemiecki prąd jest lepszy od polskiego no a holenderski to ... Prąd to prąd i każdy element poprawiający jego stabilność i strukturę będzie na korzyść - trafo nie jest elementem degradującym a wprost przeciwnie !

 

Pozdrawiam !

Jak powiedziałem wiele się uczymy całe ,,zycie, posiadam żeczy flagowe zasilane 110v , jak do tej pory nie spotkałem ,mam nadzieje że to nastapi trans.który w pełni by mnie satysfakcjonował,testowaliśmy kilka różnych, nawet dość potężnych ,ale jeszcze raz powtarzam w moim przypadku nie byłem zadowolony z żadnego.

Ja obstaję na poważnie przy 100V zasilania w Japonii i 127V w USA. To ważne. Co do zaś jakości traf redukujących nie będę dyskutował. Jest jedno co warto wiedzieć. Kondycjonery, coś co tak poprawia jakość zasilania. często w ich skład wchodzi transformator separujący . Czym zaś jest trafo obniżające zasilanie ? Dokładnie elementem separującym . Owszem, możemy dyskutować o tym, że komuś źle zagrało. Dlaczego ? pewnie ten element został źle dobrany. Jak miał za małą moc to się nie dziwię. Jednak nie dyskutuję, jak ktoś twierdzi , że mu źle zagrało to mi przykro. Mnie gra znakomicie ale to mnie a może mam coś z uszami, może się nie znam więc nie moja sprawa. Ja tylko nadmieniam. W Japonii jest 100V a w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej 127 V na zasilaniu. Jest też różnica w częstotliwości napięcia przemiennego . Tylko tyle.

Jan

Dzień dobry, Kolega sobie sprawdzi swój opis i post pod kątem ortografii. Jakoś trochę razi. Pozdrawiam

Nie kaleczyć polska mowa bo to grzecha narodowa. Wiem, jest mi z tego powodu przykro, jestem dyslektykiem. Tym bardziej że niemam naście lat ,tylko kilkadziesiąt. Ale, dziękuje za zwrócenie uwagi. Pozdrawiam tych którzy nie robą żadnych błędów. Pewnie jest ich większość na tym forum . Edytowane przez lukag72

Pozdrawiam wieczorową porą.

Panowie, miałem nie podłanczać i poczekać do jutra, ale nie wytrzymałem. Dotarły do mnie na próbę kolumny. Elektrostaty Martina Logana LS3. Dziś podpięte są pod Sansui AU-70, co tu gadać, skrobię szczękę z podłogi. Zestaw z Cd Luxmana D105U, na lampowym buforze. Jak teraz to tak gra to co będzie się działo jutro, jak zepnę to z najwyższą Alphą . Oderwałem się na chwilę i te słów kilka piszę a teraz wracam do MUZYKI.

 

Lukag72, nie myli się tylko ten co nic nie robi...

 

Pozdro.

Jan

Pmcomop

Dziękuję za linki. Sansui z pierwszego, to najlepszy wypust z tej stajni. dzielone klocki. Sprzedawca jednak ,,ciut,, przegiął. Powiem więcej, na poprzedniej licytacji chciał o 1000 Eur więcej. Info Twoje więc jest po niewczasie. Drugi link z eBay.uk, jest tam już od zeszłego roku wraz z AU-X111 i B 2102 Mos. Też już sporo czasu istnieje. Owszem fajny ten MosLimited, jednak małe ale - też cena mocno podbita. To też pośrednik.

Jak na ten czas moje oczy syci zaś parę innych zacnych klocków. NP 907DR z dobranym do kompletu 701I. Zestaw drugi - 707XR i Cd 917 XR. Oraz lampowy AU - 70. Mam więc czym sycić wzrok. Ja jednak wolę słuchać muzyki i zapewniam, te sprzęty potrafią cieszyć słuch , oj potrafią.

Dziękuję jednak za czujność w temacie. Jak nabędziesz jakikolwiek ze sprzętów z linków, chętnie wpraszam się na odsłuchy.

Jan

 

Na razie pozostane ze sprzetem z opisu O mnie. Lampa, lampa, lampa.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Gość czubsi

(Konto usunięte)

domyślam się, że te wyżej to BA5000 - jeden ze znamiennych przykładów budowania na sentymencie i "sile legendy" super jakosci dźwięku która nijak się ma do dzisiejszych standardów :-) Pewnie - ludzie dalej będą swoje powtarzać ale chwała tym co mieli , porównali i wyciągnęli wnioski ! Koledzy jeśli chorujecie na takie zabawki to przed uruchomieniem karty pokuście się o odsłuch bo po wydaniu tak dużych kwot szybciej przekonacie dogłębnie samych siebie do tego , że jest "super" niż faktycznie przyznacie się do "zadowolenia nie do końca ..." - tak działa niestety psychika w połączeniu ze zranionym mocno kontem bankowym ...

 

Oczywiście polecam BA5000 czy AU20000 takim osobom, które za priorytet biorą klasyczny design w połączeniu z legendarną sławą i nie odnoszą tego do teraźniejszych wymogów jakości. Ten sprzęt jest cenny nie dlatego, że jest najlepszy czy bez wad ale właśnie dlatego, że jest odbiciem tego co najlepsze w okresie, w którym powstał - trzeba mieć tego pełną świadomość a wtedy wszystko będzie jak należy !

Edytowane przez czubsi

BA-5000 całkiem fajne grają, ale na kolejnych filmikach jest AU-111... ten to dopiero wymiata ;)

Ciekawe czym nagrywać takie filmiki, żeby dźwięk cokolwiek przypominał odtwarzaną muzykę?

SANSUI AU-alpha 707DR | SANSUI SP-L550 | SANSUI TU-X711 | JBL L-110 | OPPO BDP-95 | DENON DP-37F + DL110 | FADEL/SEVENRODS/SONUS OLIVA

A_ndy

Dobrze , że wspomniałeś o AU - 111. Mam młodszego brata AU - 70. Wczoraj zaś wszedłem w posiadanie kolumn elektrostatów Martin Logan. Wczoraj słuchałem ich na tej właśnie lampie. Wrażenia bardzo na plus. Wpinałem wcześniej ten wzmacniacz pod Kappy 8.2i. Owszem radził sobie, ale bas był taki rozlazły, tak nie do końca jak bym chciał. Z Loganami już inaczej. Całość gra tak bardzo, bardzo analogowo z ciepłem a bas jaki AU - 70 wyczarowuje z Loganów jest tym co chciałem słuchać. To potęga basu, ale tak genialnie dla mnie kontrolowanego, że to właśnie chcę. Oczywiście nie obyło się bez zonków. Elekrostaty co chwila robiły dziś psikusy, wpierw nie zagrały z Alphą. Kurde, aż zbladłem i dziwnie w brzuchu mi się zrobiło. Ok, kurde, przecież rączki mam, główka też jeszcze pracuje, do roboty. Szybko doszedłem, Logany są albo na widełki, albo na na banany przystosowane do podłączenia. Ja zpinałem je łącząc kablem wtykanym w otwór z boku zacisku. Ponieważ są przystosowane do biampingu, rozpiąłem zwory i takie połączenie dało brak basu, w obu kolumnach to samo. Trzeba mieś szczęście - wiadomo prawo Murphiego. Połączyłem w biampingu i hula jak trzeba. Tu powracam do AU - 70. Te kolumny są stworzone właśnie do lampy, tak jak ona z nimi gra, tego nie ma już z Alphą. Owszem średnica, góra nawet bardziej otwarta i równie malownicza, jednak dół już nie tak zwarty. Gram i słucham. Zobaczę.

A_ndy, ja właściwie teraz myślę o AU - 111. To już lepsza lampa jak moja, czymś na swoją legendę zapracowała. Na większości miejsc, gdzie ją szukam, pojawia się najwyżej raz a nawet mniej jak raz do roku. Cena zaś kosmiczna.

 

Pmcomp

Jeszcze o AU-X 1 , temu wzmacniaczowi poświęcono kilka uwag, doszło nawet do wymiany ,,uwag,, i iskrzenia. Jedno co o nim można powiedzieć, to najszybszy wzmacniacz Sansui. Tak szybki i mało stabilny, że potrafił się palić sam z siebie. Dwa - jenak to juz ładne kilka lat i później było już lepiej, może nie tak szybko, ale czy aby dane katalogowe - tu właśnie parametr - slew rate , który wynosi +/- 260 V /microsek. W następnych już ,,tylko,, 200. Ale czy tylko parametry grają, nie i reszta już mocno leciwa. Kondensatory to już bankowo do wymiany - te małe pojemności. Duże nie ale małe na bank. To jeszcze zwykłe niebieskie standartowe Elny. Jak masz wiedzę, umiejętności - popróbuj.

Jednak pamiętaj , wcześniejsze wersje miały wadę, którą fakt, później wyeliminowano . To co można kupić zwykle to te wcześniejsze, sprawiające pronlemy. Oryginalne tranzystory bardzo trudno kupić, zamienniki można, cena egzemplaża dobrego zwykle przekracza 1200 Eur. Popalone chodzą po kilka setek. Masz umiejętności, wiedzę, zapraszam udanej zabawy. Owszem fajna sprawa, dużo później zadowolenia i , Paweł już napisał, czy później to już super czy auto sugestia jest.

Z doświadczeń wiem, że czasem może być super , kiedy zgra się z resztą systemu, z pozostałymi klockami, z kolumnami. Ja właśnie przerabiam taki przypadek, AU-70 - lampa i kolumny M.Logan.

Z nimi ten lamiak gra tak, że marzę o rok starszym następnym klocku AU-111, też lampie. By posłuchać, porównać i mieć. Należę do ,,zakręconych,, nie do końca mnie stać na to, jak mogę kupuję, jak nie dorabiam gdzie się da i jak się da i KUPUJĘ.

Nie zniechęcam, jednak polecam przy zakupie zastanowić się, nie kupować oczami. Nie kupować, bo właśnie jest, właśnie jest ,,okazja,,. Jak jest, będzie jeszcze i kiedyś indziej. Może lepiej posłuchać, nawet u sprzedawcy i dopiero kupić. Jak lubisz zbierać bo fajne, bo ktoś gdzieś, sorry,

Zaryzykuj, kup i później napisz, bądź znawcą w tym temacie, kup coś nowszego, porównaj. Jak tylko pytasz, kurcze, prześledź wątek, już większość omówiono. Jak jednak nadal chcesz wiedzieć, nie ma innej drogi jak kupić i się wie. Lub wyłożyć trochę kasy pojechać posłuchać. Daleko, drogo, wracamy do słów Pawła, już o tym bylo na tym wątku. Nie było tylko o bardzo niskich , budżetowych wypustach marki Sansui. Reszta jest w tym wątku. OWSZEM , jest tego kurcze już 70 kilka stron.

Ja jak coś mam , dzielę się wiedzą , opisuję. Może się komuś przyda, ale ile razy można to samo.

Uff, jak zaś zostajesz przy lampie, ja i przy lampie i tranzystorze. Kurde, chyba też przy dwu parach kolumn. Rety, jedne miały iść do żyda...

Wracam do kolumn, do muzyki a nie pisania, ono mi licho wychodzi.

Jan

Gość czubsi

(Konto usunięte)

AU111 w poprawionej wersji gra nie do rozróżnienia z AU-alpha 907MR ! Lubię to brzmienie i też rozumiem skąd się bierze cena 907MR w Europie przewyższająca nawet 3 tys. eur ...

Jednak wielu z Was po usłyszeniu 907MR oraz 907XR mogłaby skłonić się za 907XR ponieważ jest bardziej energetyczna i mniej melancholijna - zależy kto co lubi. Oba łączy tak samo rewelacyjna scena, wypełnienie (to słowo przy 907 ma zupełnie inne znaczenie niż się większości wydaje ...) i Sansujowa magia !

 

Osobiście jestem na ukończeniu pewnego "szalonego" projektu stworzenia wyjątkowej i jedynej w swoim rodzaju AU-X911DG. Plon prac zadziwia już nawet mnie samego :-) Więcej o temacie (jeśli zechce) napisze właściciel tego urządzenia. Ja cieszę się z tego, że przy tej sposobności miałem możliwość skonfrontować najlepsze możliwe komponenty ze świetnym schematem elektrycznym. Projekt udowodnił możliwość uzyskania spektakularnych efektów nawet na tak niskim modelu (niestety nie tanio ...) Efekt jest w sumie wykladnią dotychczasowych doświadczeń ale także pewnego nazwijmy to zrządzenia losu gdyż dzięki przypadkowej awarii udało się odkryć ważne aspekty poprawiające efekt końcowy :-) Czasem i tak bywa, że przypadek warunkuje rewelacyjne rozwiązanie. Ja cieszę się na samą myśl o tym , że to urządzenie pojedzie w Polskę i wielu z Was na własne uszy będzie mogła się przekonać co drzemie w 911-ce (oczywiście za zgodą jej właściciela :-))

Paweł ma jeszcze jeden szalony pomysł. Szalony to może złe słowo, bardziej ambitny. Chce połączyć dwie koncepcje w jedną łącząc kilka rozwiązań w jednej obudowie i przy wykorzystaniu swojej olbrzymiej wiedzy. Tu jakiś Sansui, tam kilka zmian, kilka kondów inne opory i jakiś MOS na końcówce i posłuchać efektu. Wiem, że się to uda, jeszcze nie ma realnego kształtu ale ma założenie. To co robi z 911 pozwala wierzyć, że ten nowy projekt będzie też super.

Sorry za OT.

Jan

Poczytałem o tych kłopotach z tym AU X1. Podobno dotyczyły pierwszych 2 lat produkcji i przede wszystkim wersji japońskich. Zakup to rzeczywiście loteria, trzeba samemu posłuchać.

 

A jak to gra, jak jest sprawne oczywiście, w porównaniu do innych topowych integr Sansui?

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

domyślam się, że te wyżej to BA5000 - jeden ze znamiennych przykładów budowania na sentymencie i "sile legendy" super jakosci dźwięku która nijak się ma do dzisiejszych standardów :-) Pewnie - ludzie dalej będą swoje powtarzać ale chwała tym co mieli , porównali i wyciągnęli wnioski ! Koledzy jeśli chorujecie na takie zabawki to przed uruchomieniem karty pokuście się o odsłuch bo po wydaniu tak dużych kwot szybciej przekonacie dogłębnie samych siebie do tego , że jest "super" niż faktycznie przyznacie się do "zadowolenia nie do końca ..." - tak działa niestety psychika w połączeniu ze zranionym mocno kontem bankowym ...

 

Oczywiście polecam BA5000 czy AU20000 takim osobom, które za priorytet biorą klasyczny design w połączeniu z legendarną sławą i nie odnoszą tego do teraźniejszych wymogów jakości. Ten sprzęt jest cenny nie dlatego, że jest najlepszy czy bez wad ale właśnie dlatego, że jest odbiciem tego co najlepsze w okresie, w którym powstał - trzeba mieć tego pełną świadomość a wtedy wszystko będzie jak należy !

Potwierdzam twoją opinię.Nie posiadałem modelu 5000 ,lecz 3000, i przyznam że wygląda lepiej niż gra, dzielony Copland nie został pokonany w żadnym aspekcie. I tak zacząłem polować na jakąś wysoką alphe,może się coś wyłowi.Pozdrawiam

Martin Logan i Alpha , okazuje się, że kolumny musiały Pograć ze wzmacniaczem i ,,otworzyły się,, .

Jestem bardzo zadowolony, bo mam teraz to co poprzednio pokazały tylko z lampą. Piękną przestrzeń i bardziej kontrolowany bas. Zaczyna być bardzo ciekawie. Pogram dalej, zobaczymy co będzie dalej.

Jan

Jakie opinie o tym wzmaku macie:

http://allegro.pl/sansui-au-g90x-x-balanced-oryginal-i3108997844.html

Jest godny zainteresowania?

DAPHILE, Arcam irDac, Musical Fidelity A3, Paradigm studio 40.4 + REL T5,ibasso DX120,DX100, Iriver H140 eph100 HD650. 

Jakie opinie o tym wzmaku macie:

http://allegro.pl/sansui-au-g90x-x-balanced-oryginal-i3108997844.html

Jest godny zainteresowania?

 

Owszem, jest wart zainteresowania... ale musiałby być 100% oryginalny i w gabinetowym stanie, żeby zapłacić taką kwotę za niego ;/

Pozdrawiam i Wesołych Świat ;)

 

 

PS

Poczytaj jeszcze ten wątek o tym wzmaku:

http://www.audiostereo.pl/au-g90x-x-balanced-amplifier_52920.html

Edytowane przez A_ndy

SANSUI AU-alpha 707DR | SANSUI SP-L550 | SANSUI TU-X711 | JBL L-110 | OPPO BDP-95 | DENON DP-37F + DL110 | FADEL/SEVENRODS/SONUS OLIVA

Nie wziąłem tej integry AU X1 pomimo ze jest w idealnym stanie i bez opisywanych problemów (bylem, macalem).

Zakupiłem dzielonego Nakamichi CA-5II / PA-5II.

 

Pozdro

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.