wzmacniacz + loudness

[rafal735r]

Krętacz.

[Bednaar]

Coś kręcicie że kręcicie.

[Piotrek608]

Panowie jak te wyzwiska i podjadki wzajemne sie nie skonczą,to ten watek Poo-moderuje i to na serio.

[gelson]

Jakie fajne zakręcone towarzystwo ...

[tomtu]

Ja loudness używam często ale do ustawienia sobie basu i treble (mój sprzęt to oczywiście nie ta klasa o jakim mowa w wątku). Szczególnie jak odsłuchuje winyle i analogowe kasety cofam loudness gdzieś do godziny 9 słychać już wtedy zniekształcenia i wsłuchuje się w wokal ustawiam bas i treble

tak aby wokal był dla mnie jak najbardziej "rzeczywisty" (cokolwiek by to znaczyło w tych ustawieniach) i jak już mam ustawione wracam loudness-em do pozycji zero w moim odczuciu są to najlepsze ustawienia dla basu i treble. Przy CD w 90% płyt najlepsze ustawienie to wyłączenie wszystkich regulacji (cd direct)

Loudness prawie nie używam w nocy jak coś sobie włączę to nie chce mi się podchodzić do mojego amplitunera i ustawiać a jak nawet próbowałem to wychodzi jakiś max 1 stopień.

Jak mam możliwość regulacji to sobie kręcę tym bardziej że dla mnie daje to większą przyjemność z słuchania.

[rocco]

Piotrus,zamiast moderowac bys jakiegos foruma skrecil..zeby bylo czym krecic potem

[rocco]

:-)))))boskie!

[rocco]

to a'propo ostatniego wpisu rafal735r