Klub fanów firmy TECHNICS

[Janusz_Szy]

Czołgista- tego su 8099 nie oceniaj tak szybko, napewno nie drze tar ryja jak te modele na scalakach.Przyznam że su 8099 ma dość nie grzeczny charakter, ale z dobrymi kolumnami gra bardzo dobrze, przedewszytkim ma bardzo dobrą scene.

Witam nie tylko ja nie śpię

Ja miałem V300 /A800MK2/obecnie mam jeszcze A900MK2 wszystkie 3 trzy modele to gnioty

przypominające wzmacniacze tylko wyglądem.

Znowu sprawdza się ze najlepsze Technics-y to te z napisem National czyli te starsze modele na

tranzystorach a nie hybrydach itp.

[czolgista778]

Zgadza sie, wszystkie zaokrąglone Technicsy to padaczka niestety.

[diabeł]

Scena jest super, to przyznam, dużo powietrza, tu jest bardzo dobrze.

 

Może trochę za mocno powiedziane ze skrzeczącą średnicą ale na moje ucho gra dość "brudno".

Widzisz, ja myślałem że ta poszarpana średnica to efekt uszkodzenia,ale widze że nie tylko mój tak gra , przeanalizowałem też schemat i nie znalazlem nic co tą średnice może psuć.Jest to bardzo dobrze wykonany piec, dobrze przemyślana konstrukcja, ale gra jak gra, su 8080 dużo lepszy.

[czolgista778]

Obejrzałem SU8099K w środku i mam wrażenie że to przez tanie elementy, kiepskie kondy, tanie op-y JRC itp.

[diabeł]

Obejrzałem SU8099K w środku i mam wrażenie że to przez tanie elementy, kiepskie kondy, tanie op-y JRC itp.

Jakie tanie kondy?? tam nic taniego nie ma, co do jrc moge sie zodzic, najbardziej podejżany jest ten jrc w dc serwo.Będe miał czas to go wymienie, widziałeś potencjometr głośnośc???żadna yamaha takiego nie miała, może jedynie c 2x

 

Jakie tanie kondy?? tam nic taniego nie ma, co do jrc moge sie zodzic, najbardziej podejżany jest ten jrc w dc serwo.Będe miał czas to go wymienie, widziałeś potencjometr głośnośc???żadna yamaha takiego nie miała, może jedynie c 2x

Jeszcze jedno, pisałem wcześniej o tym, każdy technics mający dc serwo w ujemnym sprzężeniu zwrotnym gra zle, a ma je 99 procent technicsów.Posłuchaj sobie su 8080 lub su v8 to zmienisz zdanie o technicsie, przynajmniej będziesz wiedział że coś umiał zrobić.Dc serwa nie ma jeszcze se a3 czy se a5, ale tylko wersje pierwsze, mk2 już mają to badziewie i nie grają za dobrze.Polecam też se 9060 -naprawde fajna maszunka

[czolgista778]

Potencjometr to "zielone coś" :) prawdopodobnie jest konstrukcji Matsushity, mój pracuje już niestety dość luźno, czego nie mogę powiedzieć o Yamaszce C4, tam jest jak nowy ale nie wiadomo ile te sprzęty już przeżyły.

 

Patrze właśnie na TVK i widzę że MK2 ma już New Class A, Computer Drive inne cudaki.

Edytowane 23 Października 2011 przez czolgista778

[czolgista778]

Chyba super rarytas? http://www.ebay.com/itm/TECHNICS-SE-TX200-POWER-AMPLIFIER-PARTS-REPAIR-/260869650820?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item3cbd0af984

[diabeł]

Chyba super rarytas? http://www.ebay.com/itm/TECHNICS-SE-TX200-POWER-AMPLIFIER-PARTS-REPAIR-/260869650820?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item3cbd0af984

Coś się obawiam że ta końcwóka to kolejny badziew technicsa.Co do c4 to fajny preamp, jedyny lepszy to su a4,tyle że su a4 za mniej jak 2500zł nie kupisz.

[sowawyborowa]

Witam, za długo spokojny byłem. Kupiłem do kompletu gramofon SL-MA1 z 1985r. Ma pudło z "rosewood", czyli pewnie znowu papierowa tapeta i lakier poliuretanowy. W każdym razie będzie pasował do boczków od reszty klocków :-)

[czolgista778]

Szalejesz :D

Piękna rzecz.

[sowawyborowa]

Szalejesz :D

Piękna rzecz.

 

Heee, zbieram tą kasę i zbieram a sprzętu nie ma gdzie kupić ( A3000/7000 i SL-P2000 gold - bo ma XLR'y ) No to padło na patefon :-) Ma napęd od 1200 ale najfajniejsze to drewniane pudło.

[czolgista778]

Dawaj jeszcze SL-1015: http://link.marktplaats.nl/497904409 :)

Beda oba do miksowania :D

[diabeł]

Dawaj jeszcze SL-1015: http://link.marktplaats.nl/497904409 :)

Beda oba do miksowania :D

Opowiem wam swoją ostatnią przygode z marką technics, jak zapewne pisałem wielokrotnie moje se a3 napędzały kolumny infinity kappa 7a.Był z nimi jednak problem, miły za dużo basu jak na mój pokój, więc postanowiłem je sprzedać i kupić mniejsze 6a.Z kappami 6a jest jednak problem są bardzo rzadkie i się nie doczekałem ich kupna, zaczołem szukać innych kolumn, poctawowymi wymaganiami było porządne wykonanie.Przejżałem wszytko aż natknołem się kolumny mojej ulubionej marki, mianowicie technicsy, padło na sb 7.Mają wszytko co trzeba bas 25cm,skrzynki zamknięte, odlewane kosze, wyrąbane w kosmos wstęgi, postanowiłem je kupić.Kosztowały mnie 1300zł z dostawą do domu, wczoraj je odsłuchiwałem ze zdzisłavem, jego komentarz był krótki, jeżeli dzisiejsi producenci uważają że ich technologie idą do przodu to te sb 7 wykonali kosmici.Powiem tyle, piękna scena, odpowiednio szybki i dość nisko schodzący bas, kolumny bardzo bezpośrednie, ale nie jasne, góra na najwyższym poziomie, moim zdaniem kappy 7a to średnie kolumny przy nich.Kappy miały wszytko jak by grały zza kotary,za delikatna góra, zmulony bas.

[Zdzislav]

Opowiem wam swoją ostatnią przygode z marką technics, jak zapewne pisałem wielokrotnie moje se a3 napędzały kolumny infinity kappa 7a.Był z nimi jednak problem, miły za dużo basu jak na mój pokój, więc postanowiłem je sprzedać i kupić mniejsze 6a.Z kappami 6a jest jednak problem są bardzo rzadkie i się nie doczekałem ich kupna, zaczołem szukać innych kolumn, poctawowymi wymaganiami było porządne wykonanie.Przejżałem wszytko aż natknołem się kolumny mojej ulubionej marki, mianowicie technicsy, padło na sb 7.Mają wszytko co trzeba bas 25cm,skrzynki zamknięte, odlewane kosze, wyrąbane w kosmos wstęgi, postanowiłem je kupić.Kosztowały mnie 1300zł z dostawą do domu, wczoraj je odsłuchiwałem ze zdzisłavem, jego komentarz był krótki, jeżeli dzisiejsi producenci uważają że ich technologie idą do przodu to te sb 7 wykonali kosmici.Powiem tyle, piękna scena, odpowiednio szybki i dość nisko schodzący bas, kolumny bardzo bezpośrednie, ale nie jasne, góra na najwyższym poziomie, moim zdaniem kappy 7a to średnie kolumny przy nich.Kappy miały wszytko jak by grały zza kotary,za delikatna góra, zmulony bas.

 

 

Tak to prawda. Jak na ok 30 letni sprzęt zagrało to niesamowicie nawet w porównaniu z dzisiejszym hi fi za 10-20kzł. Se A3 jest bardzo przejrzysta, szybka, nie jest jasna, chuda. Ma piorunujący bas, kreuje świetną scenę. Natomiast SB7 charakteryzują sie wyrównanym pasmem, świetnym basem- mocny, żylasty, schodzi bardzo nisko i w tych rejonach potrafi zafundować masowanie pleców :) Wysokie pierwsza klasa. Blachy były blaszane, mieniące sie dźwięcznymi wybrzmieniami. Trochę może brakować wypełnienia średnich. Ale co kto lubi. Rasowy audiofilski, super precyzyjny dźwięk.

 

Zrobiliśmy też bezpośrednie porównanie A3 z 8080. Niestety, 8080 przy A3 to zamulacz na basie, średnica i góra za zasłony.

[juras_h]

Tak to prawda. Jak na ok 30 letni sprzęt zagrało to niesamowicie nawet w porównaniu z dzisiejszym hi fi za 10-20kzł. Se A3 jest bardzo przejrzysta, szybka, nie jest jasna, chuda. Ma piorunujący bas, kreuje świetną scenę. Natomiast SB7 charakteryzują sie wyrównanym pasmem, świetnym basem- mocny, żylasty, schodzi bardzo nisko i w tych rejonach potrafi zafundować masowanie pleców :) Wysokie pierwsza klasa. Blachy były blaszane, mieniące sie dźwięcznymi wybrzmieniami. Trochę może brakować wypełnienia średnich. Ale co kto lubi. Rasowy audiofilski, super precyzyjny dźwięk.

 

Zrobiliśmy też bezpośrednie porównanie A3 z 8080. Niestety, 8080 przy A3 to zamulacz na basie, średnica i góra za zasłony.

 

 

Powiedzcie jeszcze Panowie jakiego źródła używaliście podczas odsłuchów? :)

[Zdzislav]

Jakaś wysoka yamaha:) Nie pamietam symbolu.

 

Kilka słów na temat 8080. Wzmacniacz mimo słabego basu( jest mocny, ale także miękki, nie wyrabia na większości trudnych kawalkach, np marcus miller, mimo to nie ma jeszcze masakry, znam wzmaki które grają dużo gorzej, a tu suma summarum bas jest po prostu przyjemny) i nie za dobrej przejrzystości kreuje fajną magię na średnicy. Bardzo przyjemnie wypada klasyka, małe składy jazzowe, wokale. Z wielka przyjemnością słucha się radia:) Przy jego cenie ok 200-300zl jest świetną propozycją jako podstawa systemiku w sypialni, w biurze, tam gdzie muzyka nie ma męczyć. U mnie świetnie sprawdza sie z papierowymi membranami i miękkimi jedwabnymi kopułkami.

[diabeł]

Jakaś wysoka yamaha:) Nie pamietam symbolu.

 

Kilka słów na temat 8080. Wzmacniacz mimo słabego basu( jest mocny, ale także miękki, nie wyrabia na większości trudnych kawalkach, np marcus miller, mimo to nie ma jeszcze masakry, znam wzmaki które grają dużo gorzej, a tu suma summarum bas jest po prostu przyjemny) i nie za dobrej przejrzystości kreuje fajną magię na średnicy. Bardzo przyjemnie wypada klasyka, małe składy jazzowe, wokale. Z wielka przyjemnością słucha się radia:) Przy jego cenie ok 200-300zl jest świetną propozycją jako podstawa systemiku w sypialni, w biurze, tam gdzie muzyka nie ma męczyć. U mnie świetnie sprawdza sie z papierowymi membranami i miękkimi jedwabnymi kopułkami.

Yamaha to cdx 1060

[Gość DORAMAT]

To może ja cos od siebie. Rzadko pisze na forum niemniej mam chwile wię do rzeczy.

Kilka lat temu szukałem kolumn pod telewizor i komputer( pierwsze "skrzypce" jesli chodzi o kolumny w opisie o mnie).Niechciałem przeginać z ceną w związku z tym szukałem uzywek do 1500 zł. Któregos dnia kupując wzmaka dla kolegi zobaczyłem, że sprzedający miał technicsy sb-x800 (model wyżej od sb-7) średniej wielkości klamoty o wadze 22 kg, woofer 33cm. Kupiłem ja za smieszne pieniądze i po osdłuczach co się okazało?

Kolumny, które trudno ocenic jednoznacznie bo: Kopułka wysokotonowa lepiej gra niz w intradach czy dynaudio 72 !!!! Piekne wybrzmienie i słychac kupe niuansów. Średnica za to kiepska lata świetlne do wcześniej wymienionych kolumn. Bass, hm zależy od płyty np. Talking heads i acoustic alchemy REWELACJA!!!- POZIOM pozostałyxh kolumn testowych, aczkolwiek inne były jego cechy. Duńska i polska konstrukcja (także na duńskich peerlesach) bass był bardziej mięsisty i czarujący (zwłaszcza intrady), technicsy zas krótki i punktowy, ale równiez poteżny- poziom intrad, lepiej od dynaudio. W przypadku takich płytek jak annie lennox czy marcus miller, nie było zle ale intrady duzoooo lepiej. A teraz cecha najwazniejsza,gdy kolega przyniósł wzmacniacz "gówno" camridge audio 740 te technicsy grały grały kiepściutko. Jak zaczelismy się bawic moim marantzem sm 80/sc 80, dopiero wtedy te kolumny pokazały cechy, o których pisałem. Po podpięciu sansuia ( jeszcze nie podłączałem kolumn które by przy nim nie wymiekły, myslę że takowe pojęcie przy nim nie istnieje hehe), wtedy te kolumny grają. Wniosek wymagają pieca bardzo wydajnego ( nie na papierze, ale naprawdę)!!!!

 

 

ps Kilkanaście lat temu miałem technicsy sb-m500mk2 - szajs nie kolumny, do tych sb-x 800 to żal przyrównywac. pozdrawiam fanów twchnicsa. Ja juz dawno temu z tej marki wyrosłem, ale jak widac w latach 80-tych potrafili naprawdę niezłe rzeczy jeszcze zrobić- chocby mojego przedmówcy końcówka sa-e3- rewelka!! .

[diabeł]

To może ja cos od siebie. Rzadko pisze na forum niemniej mam chwile wię do rzeczy.

Kilka lat temu szukałem kolumn pod telewizor i komputer( pierwsze "skrzypce" jesli chodzi o kolumny w opisie o mnie).Niechciałem przeginać z ceną w związku z tym szukałem uzywek do 1500 zł. Któregos dnia kupując wzmaka dla kolegi zobaczyłem, że sprzedający miał technicsy sb-x800 (model wyżej od sb-7) średniej wielkości klamoty o wadze 22 kg, woofer 33cm. Kupiłem ja za smieszne pieniądze i po osdłuczach co się okazało?

Kolumny, które trudno ocenic jednoznacznie bo: Kopułka wysokotonowa lepiej gra niz w intradach czy dynaudio 72 !!!! Piekne wybrzmienie i słychac kupe niuansów. Średnica za to kiepska lata świetlne do wcześniej wymienionych kolumn. Bass, hm zależy od płyty np. Talking heads i acoustic alchemy REWELACJA!!!- POZIOM pozostałyxh kolumn testowych, aczkolwiek inne były jego cechy. Duńska i polska konstrukcja (także na duńskich peerlesach) bass był bardziej mięsisty i czarujący (zwłaszcza intrady), technicsy zas krótki i punktowy, ale równiez poteżny- poziom intrad, lepiej od dynaudio. W przypadku takich płytek jak annie lennox czy marcus miller, nie było zle ale intrady duzoooo lepiej. A teraz cecha najwazniejsza,gdy kolega przyniósł wzmacniacz "gówno" camridge audio 740 te technicsy grały grały kiepściutko. Jak zaczelismy się bawic moim marantzem sm 80/sc 80, dopiero wtedy te kolumny pokazały cechy, o których pisałem. Po podpięciu sansuia ( jeszcze nie podłączałem kolumn które by przy nim nie wymiekły, myslę że takowe pojęcie przy nim nie istnieje hehe), wtedy te kolumny grają. Wniosek wymagają pieca bardzo wydajnego ( nie na papierze, ale naprawdę)!!!!

 

 

ps Kilkanaście lat temu miałem technicsy sb-m500mk2 - szajs nie kolumny, do tych sb-x 800 to żal przyrównywac. pozdrawiam fanów twchnicsa. Ja juz dawno temu z tej marki wyrosłem, ale jak widac w latach 80-tych potrafili naprawdę niezłe rzeczy jeszcze zrobić- chocby mojego przedmówcy końcówka sa-e3- rewelka!! .

sb x800 przy sb 7 to kiepska nowsza wersja sb 10, są zdecydowanie gorsze w pełnym pasmie i napewno gorzej wykonane.

[Gość DORAMAT]

z czym sa gorzej wykonane? widziałem zdjęcia rozbierane sb-7 w internecie, a moje znam dobrze. Zwrotnice te same ( w miare rozbudowane, ale z tanich elementów w obydwu modelach) głosniki te same róznica tylko wielkości basowego- poza kopułkami (nie znam tej z sb-7 ) waga ta sama sb-x800(sb-7a) 22 kg sb-7- 19 kg. Płyta wiórowa tu i tu, bo tak wszystkie japońce tak robili (sansui, jvc, itd..) Cena ta sama, obie konstrukcje po ok. 60000 yenów. Sorry, że tak pisze, ale niby skąd ta rzekomo diametralna róznica w dzwięku i wykonaniu???? Z czego wynika? zwrotnica nie, głosniki (poza kopułka)nie, buda nie?????

Pozdrawiam

[diabeł]

z czym sa gorzej wykonane? widziałem zdjęcia rozbierane sb-7 w internecie, a moje znam dobrze. Zwrotnice te same ( w miare rozbudowane, ale z tanich elementów w obydwu modelach) głosniki te same róznica tylko wielkości basowego- poza kopułkami (nie znam tej z sb-7 ) waga ta sama sb-x800(sb-7a) 22 kg sb-7- 19 kg. Płyta wiórowa tu i tu, bo tak wszystkie japońce tak robili (sansui, jvc, itd..) Cena ta sama, obie konstrukcje po ok. 60000 yenów. Sorry, że tak pisze, ale niby skąd ta rzekomo diametralna róznica w dzwięku i wykonaniu???? Z czego wynika? zwrotnica nie, głosniki (poza kopułka)nie, buda nie?????

Pozdrawiam

Po pierwsze z tego co wiem to sb x 800 mają stalowe kosze, sb 7 maja wszytko alu, a same sb x800 trzeba porównywać do sb 10- bo to są najwyższe modele z seri, a ważą one niecałe 30 kg, mając tej samej średnicy bas co twoje.Jeszcze jedna ważna sprawa, twoje to bas refleks, a bas refleks jak gra wszyscy wiemy, o wysokich tonach nie wspomne nawet bo nie ma co porównywać.

[Zdzislav]

To prawda. Sb-7 trzeba porównywać do sb x500. To ich nowsza wersja. Wagowo 14kg vs 19kg. Plastik, stalowe wytłoczki, gorsze wysokotonówki to domena sb x. Tu i tam zwrotnice typowo japońskie. Nawet w M1 było średnio pod tym względem (mimo to Japońcy ocenili wyżej M1 od JBL 4343).

 

 

 

X800 to starsze wersje sb10. Analogicznie do sb7 vs sb x500. Przy czym sb x800 miały solidniejsze kosze niskotonowców w porównaniu z sb x500.

 

SB7 charakteryzacją sie niesamowitą górą. Bas potrzebuje spawarki, ale jak sie ją zapewni jest najwyższej klasy. Gorzej ze średnicą, jest powiedzmy laboratoryjna. Japońska. Kwestia gustu moim zdaniem.

Edytowane 6 Listopada 2011 przez Zdzislav

[Gość DORAMAT]

ok

 

 

To prawda. Sb-7 trzeba porównywać do sb x500. To ich nowsza wersja. Wagowo 14kg vs 19kg. Plastik, stalowe wytłoczki, gorsze wysokotonówki to domena sb x. Tu i tam zwrotnice typowo japońskie. Nawet w M1 było średnio pod tym względem (mimo to Japońcy ocenili wyżej M1 od JBL 4343).

 

 

 

X800 to starsze wersje sb10. Analogicznie do sb7 vs sb x500. Przy czym sb x800 miały solidniejsze kosze niskotonowców w porównaniu z sb x500.

 

SB7 charakteryzacją sie niesamowitą górą. Bas potrzebuje spawarki, ale jak sie ją zapewni jest najwyższej klasy. Gorzej ze średnicą, jest powiedzmy laboratoryjna. Japońska. Kwestia gustu moim zdaniem.

[Zdzislav]

Fajnie, że ludziska porównują takie kolumny z nowymi:) U nas zapowiada sie porównanie Technicsowych SB7 do Pioneer HPM100, Infinity Kappa8 oraz starych Heco/Visonik.

[diabeł]

Fajnie, że ludziska porównują takie kolumny z nowymi:) U nas zapowiada sie porównanie Technicsowych SB7 do Pioneer HPM100, Infinity Kappa8 oraz starych Heco/Visonik.

Warto dodać że kilka dobrych pieców i cedeków też będzie, plus dobre okablowanie:)

[Gebels]

dołączam do klubu

 

posiadam

koncówka SE-A7

preamp SU-A8

equalizer sh-8055

tuner st-g8

CD SL-P777

 

podłączone to jest z gramofonem ITT 8055 i monitorami REVOXA

[czolgista778]

Nie chce zaśmiecać klubu Yamahy więc zapytam tutaj: czy ktoś zna końcówkę SE-A100?

Koniec lat '80, 33.7Kg wagi, klasa AA.

 

Chętnie też dowiem się dlaczego A3Mk2 jest gorsza a mimo tego kosztowała 200.000JPY więcej i była 4Kg cięższa od A3.

Edytowane 14 Listopada 2011 przez czolgista778

[diabeł]

Nie chce zaśmiecać klubu Yamahy więc zapytam tutaj: czy ktoś zna końcówkę SE-A100?

Koniec lat '80, 33.7Kg wagi, klasa AA.

 

Chętnie też dowiem się dlaczego A3Mk2 jest gorsza a mimo tego kosztowała 200.000JPY więcej i była 4Kg cięższa od A3.

Dlatego bo jest wyposazona w dc serwo i komputer driwe, jego cena jest podyktowana tylko jego żadkościa.Dzwiekowo se a3 jest lepsza od mk2.

[czolgista778]

Już to sobie wyobrażam: Mulator, brudna średnica? Mówię tu o dźwięku A3Mk2.

 

Niestety większość tych Computer Drivów i DC Servo Technicsów tak brzmi. Nawet pięknie zbudowany SU-8099K.

Wychodzi na to że....tak to miało grać według inżynierów Technicsa/Matsushity?

[diabeł]

Już to sobie wyobrażam: Mulator, brudna średnica? Mówię tu o dźwięku A3Mk2.

 

Niestety większość tych Computer Drivów i DC Servo Technicsów tak brzmi. Nawet pięknie zbudowany SU-8099K.

Wychodzi na to że....tak to miało grać według inżynierów Technicsa/Matsushity?

Taka smutna prawda o tych technicsach, mało jest dobrych technicsów, a te mk2 napewno nie są dobre, to samo jest z se a5.Technics nawet by zjeba.. se a1 w wewrsji drugiej...:P

A jeśli chodzi o su 8099 to naprawde nie jest to zły piec, poprostu jest specyficzny:)

ą co do brzmienia, mało kto wie że technics na japonie był inaczej strojony, pewno w wersji japońskiej grają inaczej..

Edytowane 14 Listopada 2011 przez diabeł