wygrzewanie - teoria i praktyka - Wasze opinie i doświadczenia

[Gość]

czy i dlaczego należy wygrzewać urządzenia i akcesoria audio?

dla porządku zacznijmy może od kabli

jak długo wygrzewacie przewody i jaką techniką? mile widziane rozróżnienia na kable różnego typu i producentów

[Mart2M]

Moje dosiwadczenie jest takie, ze w Stereovoxie po okolo miesiacu grania gora pasma sie bardziej otworzyla. Ot i tyle.

[Gość]

nie będę krył - nie wierzę w zmiany w kablach pod wpływem ich używania

ale słyszałem, że niektórzy wkładają IC do piekarnika i to nie żart

temat jest ciekawy

[stary audiofil]

Mam znajomego piekarza i tak-

zasilajace na szesc zdrowasiek do pieca

konekty rca dwie zdrowaski

konekty xlr trzy zdrowaski

glosnikowe piec lub cztery-zalezne od grubosci kabla

Po wygrzaniu wszystko gra jak zloto.

[Gość]

to są stare polskie tradycje, któż się nie wzruszał przy "Anielce"...

[barmanekm]

Można też wygrzewać w mikrofali. Ale ważne, aby mikrofalówka była zasilana przez dobry kondycjoner. Inaczej będzie słuchać zakłócenia po podłączeniu tej sieciówki. Tak ok. 2 tygodnie. Niektóre kable wygrzewają się bardzo długo, tak ok 10-15 lat, dlatego od razu poprawa może nie być słyszalna.

[Gość]

cholera jasna, oczywiście chodziło o "Antka"

[Gość rochu]

Sztuka wygrzewania..

[Gość]

to ze spotkań krakowskich? nieźle dajecie w palnik

[andrzej paszkowski]

Watek sledze z uwaga. Uwazam, ze uwagi kolegow sa trafne, natomiast mam kilka uwag do ich uwag.

 

Tak, stary audiofil dobrze utrafil, rzeczywiscie jedna z metod to po prostu oddac kable piekarzowi. To stara tradycja wygrzewania kabli, ekstradycja. Ja mam tylko taka uwage, ze jesli idzie o kable Shunyaty to nalezy do kazdego typu kabla dolozyc po zdrowasce z uwagi na ich grubosc. Inaczej dzwiek bedzie nienaturalnie rozjasniony na srednicy.

 

Apropo metody wygrzewania w mikrofalii, jest to nowy trend zapoczatkowany przez firme Krell w ich topowych polaczeniach "cast". Kolega barmanekm zwrocil uwage na bardzo wazna rzecz. Mianowicie niektore kable potrzebuja dlugiego wygrzewania. Moze to trwac latami. Ale to zalezy - uwaga - nie od producenta czy typu kabli a od koloru danego kabla. Mikrofale na rozne kolory dzialaja w rozny sposob. I tak kolory ciemne - polecam do mikrofalowki. Wszystkie kolory jasne od razu zlecilbym piekarzowi. Po prostu jest szybciej. Tutaj niezmiernie istotne jest czy piekarz jest wierzacy. Wielu z nich utrzymuje, ze sa ale mowia tak tylko dlatego, ze wietrza wspanialy interes w tym wygrzewaniu. Jezeli wiec po oddaniu kabla piekarzowi obserwujemy zawezenie sceny stereofonicznej i brak glebi przekazu muzycznego mamy jak w banku, ze nasz piekarz jest niewierzacy. Tak wiec nalezy z tym uwazac i zawsze, podkreslam ZAWSZE w przypadku drogich kabli uznanych producentow trzeba przed oddaniem kabli piekarzowi przeprowadzic z nim dluzsza i szczera rozmowe. Zwykle to pomaga chociaz ludzie sa podli i niektorzy potrafia po prostu sklamac.

 

Uwaga koncowa do wygrzewania mikrofalowka: zawsze zaczynamy od funkcji rozmrazanie i potem przez kolejne zakresy mocy idziemy w gore. I pamietajmy: nie dajemy kabli wygrzewac zonie lub konkubinie (te sa najgorsze). Wiadomo, czasami czlowiek sie spieszy to polozy na ziemniaki czy kotlety azeby czasu nie tracic i nie grzac mikrofali na dwa razy. Efekty tego bede mierne. Bedzie sie to objawiac brakiem kontroli na nizszych czestotliwosciach jak rowniez chuda, bura barwa srednicy.

 

Pozdrawiam "goraco" wszystkich audiofili.

[whitesnake]

andrzej paszkowski, 16 Mar 2010, 22:51

 

Swietny tekst - gratulacje :)

 

Dodałbym tylko, ze dla systemów analitycznych producenci sugerują poprzestać wygrzewanie w połowie procesu rozmrażania...

[elkabelka]

Dla systemów grających ciepło polecam jednak wymrażanie kabli.

[Molibden]

Wygrzewanie daje czas na racjonalizację nietrafionego zakupu.

[markam]

Podobno wygrzewanie na słońcu zapewnia w efekcie dźwięk pełen blasku.

[Gość]

widzę, że Kolegów żarty się trzymają

a sprawa jest poważna: np. zastanawiam się, czy po wygrzaniu kabla i osiągnięciu tym samym pożądanego brzmienia, nie należałoby... przestać tego kabla używać

przecież używany będzie się dalej wygrzewał i co wtedy? pewnie degradacja soniczna

no, chyba żeby taki wygrzany kabel zahartować, co?

[muls]

zasada jest prosta.Kabel nalezy- w tym siecioweczke- wygrzewac w piekarniku RAZEM z wzmakiem ,CDiem.itd.Własciciel wygrzewa sie ..ostatni.

[graaf]

Re: markam, 17 Mar 2010, 05:29

 

>Podobno wygrzewanie na słońcu

 

to zależy od szerokości geograficznej - na niskich można kablek nieźle spiec, ale i u nas jest takie ryzyko jak przygrzeje i potem klops - wyblakła góra i osuszona średnica

 

polecam słońce "skandynawskie" albo jeszcze lepiej - lampę Bioptron od Zeptera

 

ale generalnie do najtopowych zestawów - wygrzewanie wyłącznie w blasku letniego księżyca, kabelki ułożone na srebrnym zwierciadle, trwa to dłużej, jakieś 15-20 lat, ale cóż - nic co dobre nie przychodzi szybko ani łatwo

 

pewne kompromisowe rozwiązanie to naświetlanie Bioptronem w blasku księżyca podczas pełni, przy odrobinie szczęścia w dwa miesiączki można osiągnąć niezłe rezultaty

szkopuł w tym, że naświetająca musi być oczywiście kobietą, panną i dziewicą...

 

może bardziej realistycznie byłoby jednak zrzucić się na wspólny zakup zwierciadełka i cierpliwie czekać...

 

albo kupić kabel Kondo "zwijany" na dziewiczych udach! :-)

 

nic tak nie wygrzewa kabla jak ciepło ciała!! :-)

 

tylko gdzie to ciało? no nic - jakby nie patrzeć najtaniej wyjdzie słono jednak zapłacić fachowcom :-(

[markam]

>to zależy od szerokości geograficznej - na niskich można kablek nieźle spiec, ale i u nas jest takie

>ryzyko jak przygrzeje i potem klops - wyblakła góra i osuszona średnica

 

No chyba że zastosujemy zapobiegawczo emulsję z filtrem.

[Gość]

ponieważ właśnie przeczytałem o urządzeniu do rozmagnesowywania płyt kompaktowych:

 

http://www.audiosystem.com.pl/media/reviews/ar_rd-3_rgc-24_hfm.pdf

 

naszła mnie wątpliwość, czy aby i płyty nie powinny być wygrzewane... na wszelki wypadek przestawię regały z płytami bliżej kominka

[andrzej paszkowski]

"No chyba że zastosujemy zapobiegawczo emulsję z filtrem".

 

Tak, mozna tak zrobic. Robimy tak ze wszystkimi kablami oprocz grubych i ciezkich wezy podlogowych. Poniewaz pozniej takie kable sa czestokroc sliskie i spadaja ze specjalnych podstawek, ktore przeciez nalezy stosowac pod kable glosnikowe. Ale w ogole sposob z kremem nie jest do konca trafny poniewaz najczesciej konczy sie to tym, ze taki kabelek po prostu trzeba wkladac do specjalnej audiofilskiej folii. Przekonalo sie o tym wielu audiofili.

Tu przyklad:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[graaf]

Re: markam, 17 Mar 2010, 14:59

 

>No chyba że zastosujemy zapobiegawczo emulsję z filtrem.

 

niestety, emulsje z filterm trwale zamulają a olejki... cóż... tylko dla wielbicieli tłustego brzmienia

 

jednak nie ma to jak młode, jędrne i gorące ciało! sposób ekologiczny, szybki i dający najlepsze i trwałe efekty

no ale to takie rozwiązanie szarostrefowe, barely legal

[graaf]

Re: a, 17 Mar 2010, 15:12

 

>naszła mnie wątpliwość, czy aby i płyty nie powinny być wygrzewane... na wszelki wypadek przestawię

>regały z płytami bliżej kominka

 

błąd! płyty - przynajmniej te CD powinny być WYMRAŻANE - najlepiej wraz ze zdjęciem właściciela, które powinno być umieszczone w zamrażalniku na stałe - zapewnia to resymetryzację kwantową

 

natomiast winyle należy tylko bardzo króciutko obsmażać na niewielkiej ilości smalcu lub masła klarowanego (Butterschmalz) - KRÓCIUTKO i NIEWIELKIEJ - inaczej brzmienie stanie się tłuste!

 

ale uwaga - trzeba nabyć odpowiednio dużą i płaską patelnię! w przypadku telfonowej można zrezygnować z tłuszczu, ale dźwięk może nabrać wstrętnego i plastikowego nalotu, wszystko zależy od jakości patelni

 

WAŻNE - jakość wygrzewania winyli na patelni zależy od tego jak wysoko się je podrzuca! tak samo jak w przypadku naleśników

 

smacznego!

[markam]

>jednak nie ma to jak młode, jędrne i gorące ciało! sposób ekologiczny, szybki i dający najlepsze i

>trwałe efekty

 

Można też spróbować sypiać z kablem. Na noc pod kołdrę, na dzień do systemu. Proces wygrzewania się skraca i można uzyskać całkiem przyjemne, ciepłe, aksamitne, takie pościelowe brzmienie. Do lampy jak znalazł.

[andrzej paszkowski]

"Można też spróbować sypiać z kablem. Na noc pod kołdrę, na dzień do systemu. Proces wygrzewania się skraca i można uzyskać całkiem przyjemne, ciepłe, aksamitne, takie pościelowe brzmienie. Do lampy jak znalazł".

 

Nie no, Panowie. Bez przesady. Sypianie z kablem to jakies chyba jaja. Czlowiek prosi o pomoc wiec odpowiadajmy mu konkretnymi przykladami z naszego audiofilskiego zycia. Niech to bedzie merytoryczna dyskusja powaznych audiofili tak jak to bylo do tej pory.

 

pozdrawiam

[graaf]

Re: markam, 17 Mar 2010, 17:39

 

>Można też spróbować sypiać z kablem. Na noc pod kołdrę, na dzień do systemu. Proces wygrzewania się

>skraca i można uzyskać całkiem przyjemne, ciepłe, aksamitne, takie pościelowe brzmienie. Do lampy

>jak znalazł.

 

tak jest! można nie tylko "pod kołdrę", można też próbować uzyskać brzmienie z tzw. "jajami" a nawet "organiczne" (aplikacja per rectum), ale jest ryzyko, że w pierwszy przypadku wyjdą tylko "zwykłe jaja" a w drugim popierdywania albo wręcz pospolite g...

[graaf]

Re: andrzej paszkowski, 17 Mar 2010, 18:26

 

>Nie no, Panowie. Bez przesady. Sypianie z kablem to jakies chyba jaja. Czlowiek prosi o pomoc wiec

>odpowiadajmy mu konkretnymi przykladami z naszego audiofilskiego zycia.

 

ależ to są konkrety, niektórzy naprawdę KOCHAJĄ swoje hobby Panie Andrzeju, i to jest bardzo poważne, nie wolno się z tego śmiać, to są ludzkie uczucia "because music matters" :-)

[Gość]

widzę, że wątek konsekwentnie zmierza - jak większość wątków na tym forum - w kierunku analno-fekalnym z lekkim zabarwieniem erotycznym

proszę moderatora o opinię na piśmie, czy można nadal to tolerować

 

ps

właśnie testuję efekt wygrzewania uziemienia - przykryłem ogródek kocami, kołdrami i czym tam miałem i czekam na efekty

[andrzej paszkowski]

graaf

17 Mar 2010, 20:07

 

Hmm, przekonales mnie, czasami po prostu brak mi zdroworozsadkowego podejscia do sprawy. Wlasnie kupuje jumpers do kolumn i chyba sprobuje tego wygrzewania pod koldra podczas snu. Dla przyspieszenia procesu bede je trzymal pomiedzy posladkami. To chyba jest dopuszczalne?

[elkabelka]

andrzej paszkowski, 17 Mar 2010, 20:27

 

>Dla przyspieszenia procesu bede je trzymal pomiedzy posladkami. To chyba jest dopuszczalne?

 

A jak nastąpi przypadkowa aplikacja?

[elkabelka]

Soniczna kolonoskopia.