Skocz do zawartości
IGNORED

Coś się skończyło. i już


Gość rochu

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie,widzę że posty do niczego znów nie prowadza,jedynie do ciągłych sporów.

 

Skąd takie przyciąganie do tego tematu-chęć powrotu do chłopięcych przepychanek na boisku szkolnym???

Gość rochu

(Konto usunięte)

dbx, 25 Mar 2010, 10:50

 

>w takim razie, na czym Ci zależy ?

 

Czy ja gdzieś napisałem, że mi nie zależy?

Jest mi smutno, że ludzie pokroju senicza, XYZ, mulsa, jaccha i im podobnych sprowadzili poziom tego forum do parteru. Ale nie w mojej mocy (ani nikogo z nas zwykłych użytkowników) jest aby z tym zrobić porządek.

Nie ma problemu:)

Przełożę, jeśli udowodnisz, że WSZYSTKO już pomierzone. Że wszystko co gra - to cyfra. Tylko DOWÓD!

A nie bajki...

 

Już nie mierzysz muzyki? A co płynie z głośników? Czyli koncert z prądem - to nie muzyka? Nie zmierzyłeś jeszcze żadnego?

Co za prymityw...

Nie używaj "my", bo uwłaczasz wielu, którzy piszą w tym wątku...

My z DBX, czy z XYZ?

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

rochu, ufff juz myslalem, ze i mnie do tego grona zaliczysz ;) to forum jest na kursie kolizyjnym ze sloncem, na szczescie idziemy juz tylko sila rozpedu, bo silniki dawno wylalczone, kapitan okretu jakos czmychnal boczkiem (tylko czasem przez przypadek naklada czapke kapitanska) zostawiajac tylko paru majtkow (a moze to kamikadze?) tylko same szczury zostaly :(

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

foxbat, 25 Mar 2010, 11:09

 

>rochu, ufff juz myslalem, ze i mnie do tego grona zaliczysz ;) to forum jest na kursie kolizyjnym

>ze sloncem, na szczescie idziemy juz tylko sila rozpedu, bo silniki dawno wylalczone, kapitan okretu

>jakos czmychnal boczkiem (tylko czasem przez przypadek naklada czapke kapitanska) zostawiajac tylko

>paru majtkow (a moze to kamikadze?) tylko same szczury zostaly :(

 

 

Silniki wyłączone, lecz jest kilku szalenie wiosłujących:) Ku drodze do wolności???

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

zuku, no jest paru wioslujacych, ale kazdy z nich wiosluje w swoja strone :P

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

foxbat, 25 Mar 2010, 11:33

 

E tam.

To zgrana ekipa! Ku Słońcu! Ku mierzalnej (czy nie?) prawdzie:)

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

rochu, 25 Mar 2010, 09:16

>I mamy efekt - kult ABX, zaprzeczenie istnienia zjawiska jittera, księgowe podejście do tematu

>transmisji cyfrowej bo bit to tylko bit, chińska lampa lekiem na wszelkie zło, mp3 320 kHz to

>hajend, a jeżeli nic nie pomaga to kupić gramofon - byle jaki - ale gramofon, etc, etc...

 

Nazywanie metody naukowej "kultem" to straszne nadużycie. Skoro zajmujesz się powyżej analizą psychologiczną ludzi, którzy myślą ściśle, to i ja się posilę na taką analizę w odpowiedzi.

 

Krytykowanie nauki, liczb, każdej teorii wiąże się zazwyczaj z tym, że ktoś nie potrafi zrozumieć matematyki nawet na poziomi szkoły średniej i dorabia do tego filozofię. Wszystkie takie romantyczne nawoływania biorą się zazwyczaj z ignorancji. Jest to najprostszy mechanizm obronny. Jak się czegoś nie rozumie, to należy uznać to za nic nie warte. Zaprzeczenie możliwościom rozumu w ogóle wynika często z ograniczeń własnego rozumu w tej materii. Nie zmienia to jednak rzeczywistości. Wbrew opiniom niektórych filozofów (np. Bergsona) świat daje się poznać i modelować rozumowo - czego dowodem są choćby DZIAŁĄJĄCE współczesne zestawy audio. One nie są budowane na podstawie emocji, odczuć, wiary zdobytej na forach. To jest twarda inżynieria. Nauka skutecznie i precyzyjnie opisuje świat, czy to się komuś podoba, czy nie.

 

Pisanie, że słychać "zjawiska wymykające się obecnym możliwościom pomiarowym" jest kompletnym nonsensem. Współczesne możliwości pomiarowe umożliwiają rejestrowanie pojedynczych fononów, liczenie elektronów itd. W porównaniu z poważnym sprzętem pomiarowym, to wszystkie sprzęty audio omawiane tu na forum są tanimi zabawkami.

 

To, że zjawiska wymagają dowodów jest podstawą jakiejkolwiek nauki. Dzięki takiemu podejściu mamy dziś samoloty, samochody, wzmacniacze i głośniki. Krytykowanie tego jest prymitywną krótkowzrocznością. Podobnie domaganie się przez niektórych "dowodu niesłyszenia" jest podstawowym niezrozumieniem pojęcia "dowodu" i materii, do której stosuje się metodę naukową.

 

Ktoś ładnie napisał, że wściekłość jest naturalną reakcją, gdy podważa się podstawy wiary człowieka. Ten wątek pięknie to obrazuje. Prymitywne ataki personalne, dostrzeganie jakichś kultów, spisków. i użalanie się nad swoim ciężkim losem.

 

Oczywiście rochu uzna ten post za nieskładny i bełkotliwy, jak to bywało wcześniej. Też dobry mechanizm obronny. W sumie symptomatyczna jest też jego metoda blokowania i ostrzegania. Lekko jednostronna...

>Oczywiście rochu uzna ten post za nieskładny i bełkotliwy,

 

Nie tylko rochu. Pisz składniej i nie bełkotliwie, nie będziesz musiał tak siebie oceniać.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Drogi tomaszug

Idz jutro poswiec palme-wloz za obraz i kontenpluj do nastepnego roku.

Dosc juz Twych gornolotnych uniesien,wywnetrzania sie i filozofii.

Zrozum chlopie to forum audiostereo jest!!!!

Drogi tomaszug

Idz jutro poswiec palme-wloz za obraz i kontenpluj do nastepnego roku.

Dosc juz Twych gornolotnych uniesien,wywnetrzania sie i filozofii.

Zrozum chlopie to forum audiostereo jest!!!!

tomaszg

postaram sie w miare zrozumiale, testy ABX nie nadaja sie do oceny wiążacej w zakresie różnic w dzwieku , to samo dotyczy oceny przy uzyciu zmyslu wzroku (stad tez w testach ABX ludzie nie rozrozniali nieco lub bardziej podobnych barw, ale nie znalazl sie ani jeden kretyn , ktory by utrzymywal , ze roznic miedzy barwami nie ma tylko przyczyn szukano w dzialaniu naszych zmysłów), nie nadaja sie to znaczy nie stana sie nigdy jedynym narzedziem badawczym do oceny różnic jakosci sprzetu audio, kilkadziesiat lat temu tez zadawano sobie pytania dlaczego jeden transformator jest lepszy niz drugi, sluchano i solidnie projektowano, rzeczy , ktore na miare czasów nie graly dobrze nie mialy racji bytu, renesans testow ABX nastapil w momencie wprowadzania mp3 aby udowodnic marketingowo , ze nie slychac różnicy, abstrahujac od tego , ze pamiec bardzo potaniala i w tej chwili sam pomysl mocno skompresowanej, wyjalowionej muzyki jest bez sensu bo na byle odtwarzaczu moznaby odgrywac sobie wavy po 150 mega piosenka , firmy , ktorym zaplacono za wytworzenie naukowej otoczki wokol skompresowanego gówna zrobily wiec duzo zlego ogolnie dla hifi i audiofilizmu, niestety mozliwosci intelektualne wiekszosci zwolennikow testow ABX w audio nie pozwalaja do zapoznania sie z literatura dotyczaca testowania jakosci dzwieku , czy wogole testowania ludzkich zmysłów, stad tez ta ciagla przepychanka i przymus 'udowadniania' dlaczego cos gra lepiej , powoduje to na naszym forum izolowanie sie ludzi , ktorzy maja lepszy, bardziej rozdzielczy sprzet i wychwytuja bez problemu wieksze lub mniejsze roznice, kiedys tego nie bylo gdyz jedni uczyli sie hifi od drugich, jak zaczynalem to hobby mialem nada l40 i kefy Q10 i nie pamietam z tamtych czasow ani jednego kretyna , ktory uwazal , ze wszystkie wzmacniacze , cd i wiekszosc kolumn gra tak samo, mysle, ze teraz ktos rozpoczynajacy przygode z audio ma gorzej , bo jest o wiele wiecej na forum smiecia i dezinformacji, a czesc osob tworzacych te smieci podejrzewam o zaburzenia psychiczne, moderacja jest niekonsekwentna i pozbawiona klasy, nie majaca pomyslu na to, jak ma wygladac to forum i wchodzaca w przepychanki, dlatego nie bedzie porzadku....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

tomaszg

Twoje wynurzenia filozoficzne trudno mi ocenic ze wzgledu na brak zwiazku z tematem , dbaj o logike wypowiedzi, nie obawiaj sie , ze jak uzyjesz jakichs argumentów to nie zostana one zrozumiane, pozostalo tutaj na forum jeszce wielu ludzi zajmujacych sie praca badawcza i dydaktyka, jesli bedziesz umial zadac pytanie napewno ktos Ci na nie odpowie, testy ABX sa bardzo dobrym narzedziem badawczym jesli sa odpowiednio uzyte, uzyte przez kretyna niezgodnie z przeznaczeniem nawet jesli metodyka jest OK prowadza jednak do fałszywych wnioskow i produkcji pseudonaukowego smiecia np. wino z biedronki za 7,99 /750 ml niczym sie nie różni od wina z makro za 179,99/750 ml.....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

electro, 25 Mar 2010, 12:56

 

To wszystko jedno zdanie? Trochę utrudnia to czytanie. Nie podałeś żadnego argumentu, więc nie mam się do czego nawet odnieść.

 

A opinie powyższych trolli (gagacek i stary audiofil) doskonale potwierdzają moją tezę. Więcej Panowie! Takich poważnych postów właśnie po Was się spodziewałem.

electro, 25 Mar 2010, 13:11

 

>ale jaki argument mialbym podac? za czym?

Za czymkolwiek. Żeby miało to jakiś związek z dyskusją. Do powyższych postów nie da się ustosunkować, bo są nawet sprzeczne.

 

>testy ABX nie nadaja sie do oceny wiążacej w zakresie różnic w dzwieku

 

>testy ABX sa bardzo dobrym narzedziem badawczym jesli sa odpowiednio uzyte

 

A rada bym dbał o logikę wypowiedzi od osoby, która nie uznaje interpunkcji, jest kuriozalna.

tomaszg, pajacu - POMYŚL chociaż raz, zastanów się: po co tworzysz te pseudogórnolotne pierdoły mocno wykraczające poza temat wątku? Co chcesz osiągnąć pisząc to, i kogo chcesz przekonać tworząc, co tu dużo kryć, bełkot??? Przeczytaj sam siebie, zastanów się. Po prostu ręce opadają, wyrazy współczucia.

 

ps. electro w swoim wpisie zawarł wszystko co potrzebne, pytanie tylko czy jesteś w stanie to ogarnąć:(

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

tomaszg

przepraszam Cie kolego, ale naprawde to co napisalem jest dla Ciebie takie trudne do zrozumienia? czy udajesz , czy naprawde nie rozumiesz, ze wg mojej opinii zbieznej ze stanowiskiem nauki test ABX szeroko wykorzystywany w wielu dziedzinach nie ma wartosci w testowaniu doswiadczen zmyslowych?

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Stalo sie gagacek ze mna razem=para troli

Electro=kuriozalne wypowiedzi

tomaszg=indywidualista z rozentuzjazmowanego tlumu,czyli filozof-hej,hej,hej-opanuj sie-

-za swoje wypowiedzi nikt CI nagrody Pullitzera nie da,pojales.Wiecej ladu i skladu prosze.

A ja bynajmniej nie gniewam się, wręcz przeciwnie. Pomijając to, że wszelkie etykietki przyszywane wirtualnie wystarczająco świadczą o piszącym, to nadana ranga trolla wobec takiego interlokutora to niemal jak medal :-))

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

>electro

>w testach ABX ludzie nie rozrozniali nieco lub bardziej podobnych barw, ale nie znalazl sie ani >jeden kretyn , ktory by utrzymywal , ze roznic miedzy barwami nie ma tylko przyczyn szukano w >dzialaniu naszych zmysłów

 

Prawda pewnie leży jak zwykle gdzieś po środku

 

Może i ABX'y się nie nadają do takich testów, ale czasami poeci określają różnice w dźwięku tak dobitnie i dosadnie pisząc o kilku klasach jakości różniących jeden sprzęt od drugiego że aż dziwne że w teście ślepym (abx lub jakimkolwiek innym) nie są w stanie tego odróżnić. A przecież zielony od czerwonego rozróżnili by bez problemu w dowolnym teście.

Bacek

no ale mysle, ze trzeba ludziom dac zyc tak jak uwazaja i jesli ktos widzi tak duze roznice miedzy kablami i da sie za to pokrajac , i nie szkoda mu na to pieniedzy to niech sie bawi kabelkami do upadlego, za o wiele szkodliwsze uwazam wypisywanie w kazdym watku , ze nie ma roznic miedzy wzmacniaczami , cd itd., bo to oznacza , ze albo ktos ma zaburzenia psychiczne i przyszedl tutaj nawracac, albo po prostu pomylil fora, na forum bmw zaden tutejszy troll nie utrzymalby sie nawet 24 godziny piszac , ze 330ci jezdzi gorzej w zakretach niz x5....w obu przykladach po prostu ktos pisze nieprawde albo z niewiedzy , albo z glupoty i takich ludzi sie banuje, bo forum musi pelnic role edukacyjna....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

rochu, 25 Mar 2010, 09:16

>

 

a czy to nie jest regułą szerząca się ostatnio?

feministki, odmienni seksualne, tu - psychika blokowana wiedzą - wszelki mniejszości dążą do dominacji - UNIA rochu (czego? ... !)

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Zdanie z whitesnaka powtórzę, bo ginie:

 

 

"Przez jakis miesiąc po wywaleniu naczelnego zadymiacza był spokój. Ludzie zaczęli normalnie rozmawiać, wymieniać sie spostrzeżeniami dotyczacymi kabli czy sprzętu - pojawiło sie wiele merytorycznych wątków. Ledwo banda zadymiarzy wyszła z Bocznicy, normalne dyskusje znów zeszły do podziemi (tzn. na PW)."

 

Pełna zgoda. A odkąd w/w k*tas powrócił pod nowym nickiem i wlecze w orszaku sobie podobnych, przestałem na forum zaglądać. Nie wiem więc, czy ten come back był przez Redakcję komentowany. Jeśli nie, chciałbym wiedzieć: czy będziemy musieli czekać kolejne dwa lata na kolejnego bana, a potem kolejne na bana kolejnego klona - czy też od razu koleś wyleci? Mogłaby Redakcja też wprost napisać, że w/w jest redakcji przydatny, wtedy niektórzy poszukają sobie innego miejsca.

Niechże się tylko Redakcja nie powołuje na regulamin, bo możemy poczuć się zażenowani.

 

Miałem Cię Rochu przeprosić za OT, ale to chyba nie jest OT.

masz racje yancho, to mysle wielu z nas ulatwi decyzje o pozostaniu tutaj, mozna sie zreszta w pelni przeniesc na PW czy zalozyc na yahoo forum z mejlingiem , mam bardzo duzo juz osobnikow na ignorze , ale to powinna moderacja odsiewac , a nie forumowicze...

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

do szanownego mulsa

 

 

błąd - miota nimi chęć poznania.

cała fizyka (Newtona) jest zbiorem dowodów na istniejące zależności, powstałych by te zjawiska zrozumieć, czyli jest dorobieniem teorii do praktyki (znasz to z bocznicy)

a Ty słyszącym inaczej, odbierasz prawo do poznania już na etapie doświadczeń empirycznych - to jest tzw. "naukowe" zero tolerancji czyli stop rozwojowi; jak "zakazana archeologia" mulsie

 

 

 

umysł logiczny to tylko jedna połówka Twojej szarej materii; druga służy do innej percepcji - jeśli to zanegujesz zrobisz z siebie półgłówka

dokąd zaprowadziła Cię twoja dogłębna wiedza i żelazna logika?

a po rachunku sumienia na własny użytek - jesteś dziś szczęśliwy?

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

electro, 25 Mar 2010, 12:56

 

>tomaszg

>postaram sie w miare zrozumiale, testy ABX nie nadaja sie do oceny wiążacej w zakresie różnic w

>dzwieku , to samo dotyczy oceny przy uzyciu zmyslu wzroku (stad tez w testach ABX ludzie nie

>rozrozniali nieco lub bardziej podobnych barw, ale nie znalazl sie ani jeden kretyn , ktory by

>utrzymywal , ze roznic miedzy barwami nie ma tylko przyczyn szukano w dzialaniu naszych zmysłów)...

 

A znalazł się taki, który kategorycznie twierdził, że te różnice między barwami widzi?

Według mnie tutaj właśnie leży główna oś sporu "uszatych" z "głuchymi" a nie w samych testach czy ich przydatności do czegokolwiek, tylko w odpowiedzi na podstawowe pytanie: skoro różnic w testach nie widac (nie słychac) to po co się upierac i zaklinac rzeczywistośc, że te różnice na pewno są, tylko ich nie widac (nie słychac) i na siłę dorabiac do tego różne ideologie, żeby koniecznie "udowodnic" jaki to ja jestem wyjątkowy i niepowtarzalny, obdarzony nadludzkimi zdolnościami słyszenia niesłyszalnego, ale pod warunkiem, że nikogo nie ma w pobliżu, poza oczywiście żoną, która nawet z kuchni słyszy różnice po odwróceniu w audiofilskim kontakcie audiofilskiej wtyczki audiofilskiego kabla zasilania...

Przecież tutaj właśnie pies jest pogrzebany, kto i co naprawdę słyszy, a nie czy istnieją jakieś różnice. Blokowanie w wątkach i obrzucanie się wzajemnie "pajacami", "kretynami", "kutasami" i innymi tam takimi, nie sprawi że twoja racja będzie twojsza albo moja będzie mojsza, ani nie spowoduje też powrotu do utraconych lat świetności tego forum (za którymi ta tęsknota) kiedy wyimaginowana świadomośc przynależności do elity, garstki słyszących inaczej wybrańców (audiofili) powodowała u niektórych niekontrolowane wykwity radosnej twórczości i można było płodzic dowolne brednie na dowolny temat bez zbędnych obaw o to, że ktokolwiek ośmieli się publicznie zakwestionowac wiarygodnośc tych czy innych rewelacji, a tym bardziej podważyc autorytet powszechnie szanowanego forumowicza "z grubą cyfrą" na liczniku postów i dni na forum.

Niestety (dla niektórych) wszystko kiedyś się kończy, a pokrzykiwania na moderatorów i obelgi pod adresem niewierzących, to już tylko taki łabędzi śpiew. I już.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

tomaszg, 25 Mar 2010, 12:14

>

 

kolejny żelazny naukowiec - policzyć już się nauczono a ktoś wie po co i jak to wszystko biega?

a może wreszcie wiadomo co dostajemy z gniazdka w ścianie? definiujemy już inne manifestujące się energie?

negowanie teorii nie świadczy jeszcze o ignorancji ale stwierdzenie, że przedmówca nie ogarnia, daje dowód własnego skostnienia, tak jak kwitowanie cudzej opinii - "jest kompletnym nonsensem" - potwierdza ubogość własnych przemyśleń (cecha tzw. kadry dydaktycznej) :(

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.