Moderacja forum audiostereo

[foxbat]

Redaktor, 19 Sie 2008, 23:34

 

>Temat do dyskusji jest, a gdzie dyskusja?

 

nie ma, bo berberys temat wyczerpal juz w pierwszym wpisie, pani Jola zanotowala (bo widze, ze juz na stanowisku bojowym jest) ???

[berberys]

???????

Sam nie wiem???

Poczekamy!

Może się jednak wywiąże?

Panie Redaktorze!

Uda się mi namówić Pana na małe zwierzenia? Może jako przyczynek do dyskusji?

[McGaywer]

Panie redaktorze.

 

Ja widziałem, że ten Pan foxbat w innym wątku trochę z Pana kpił. Proszę mu wytłumaczyć jak powinien się zachowywać bo on chyba nie rozumie "po dobroci".

[McGaywer]

Panie berberys,

 

Proszę mnie zablokować bo sam nie mogę się powstrzymać aby nie bronić redaktora. Proszę.

[ABs]

>Redaktorze

bedziesz musial dyskutowac i moderowac bardzo inteligentne persona, ktore dodatkowo maja sporo wolnego czasu i chec konfrontacji, dlatego rowniez ja prosze zebys lepiej ustapil z honorem a nie wdawal sie w bitwe po stronie jakiejs k**ewskiej korporacji i co gorsza zrobil z siebie swinie wykonujaca zadania, pisz o swoim obcowaniu ze sprzetem, muzyce, nie tykaj polityki! ;-))

[McGaywer]

ABs, 19 Sie 2008, 23:48

 

Ale brzydkie słowa na k Pan wypisuję. Nie lubię Pana.

[McGaywer]

Albo nie, Lubię Pan. Nazwa ABs jest taka sexy.

[berberys]

McGaywer!

Dobrze, że jesteś!

Czwarte: Moderator winien mieć anielską cierpliwość połączoną z dobrocią dziecka, a "bana" nie używać wyłącznie w ostateczności (czyt. nigdy) ;-)

I dlatego nie masz co liczyć na bana ode mnie!

Pozdrawiam

[berberys]

Foxbacie, Koledzy, Redaktorze!

Kolejna kwestia...

Używanie słów ogólnie przyjętych za obelżywe???

Moderować? Wycinać wyłącznie te słowa? Zastępować wielokropkami (niczym przeciągłe "piiiiiip" w TV)?

[berberys]

Errata!

"(...) a bana używać wyłącznie w ostateczności (...)

Skreślamy słowo "nie"

[McGaywer]

berberys, 19 Sie 2008, 23:53

 

Lubię Pana bo ma Pan swoje zasady.

 

Przekazuję pozdrowienie ale też szczere wyrazy szacunku.

Mam nadzieję, że kiedyś spotkamy się osobiście, przy piwie.

[Redaktor]

"Panie Redaktorze! Uda się mi namówić Pana na małe zwierzenia? Może jako przyczynek do dyskusji?"

 

Chętnie. Nie jestem moderatorem. Moderatorów jest paru, moderacja należy do ich obowiązków. Do moich obowiązków należy dbanie o funkcjonowanie strony, najszerzej pojęte, oraz praca redakcyjna. Moderowanie jest natomiast moim przywilejem, co polega na tym, że jeśli ktoś mnie poprosi o interwencję lub kiedy sam zauważę naruszenie regulaminu lub dobrych obyczajów (na forum przestrzega się również dobrych obyczajów), to mogę interweniować, jeśli uznam za stosowne.

[McGaywer]

Brawo ! Brawo ! Jest nasz Pan Redaktor ! Hurrraaaa !

[ABs]

...zamiast moderowania bedzie teraz modelowanie, wieksze lub leciutkie do skutku, az wszystko zbije sie w komercyjna MASE, portal bedzie zyl w rytm korporacji :-))

[berberys]

Jasne!

Pamiętam, gdy zgodnie z wiedzą talmudyczną zostało nam to wyłożone!

A może coś więcej odnośnie samej moderacji, jej skuteczności, jej problemów, problemów etycznych...

[Gość rochu]

No ciekaw jestem czy w tym przypadku Moderacja bedzie tak sprawna jak w wypadku watku gdzie trzeba była ratować Mr E?

 

http://www.audiostereo.pl/Salon_Audio-Video_zatrudni_sprzedawcow_45082.html

[McGaywer]

Panie redaktorze,

 

Chciałbym zauważyć, że ten Pan Roch Pana prowokuje. Proszę jakoś zareagować bo jeżeli Pan tego nie zrobi to w przyszłości będzie sobie pozwalać na więcej. Hydrę należy zdusić w zarodku.

[berberys]

Rochu!

W takim wypadku nie ma skrupułów!

Temat nie tylko sprzecny z regulaminem, dobrymi obyczajami, ale i również, co nie bez znaczenia, dobrym smakiem!

Trzy litery "WON", albo cztery "Ciąć"!

Nawet moderator musi odpoczywać! - to chyba piąte?

Ja idę spać, a ożywiona dyskusja nich się toczy beze mnie!

Pozdrawiam

PS. I rzucę przed snem! Czy Moderacja powinna tłumaczyć się ze swych poczynań, czy też obowiązku takiego nie ma i ma działać niczym Bogowie w tradycji hellenistycznej? Czasem niezrozumiale dla maluczkich, czasem złośliwie i na przekór, a czasem powodowana sympatiami i antypatiami?

[Gość rochu]

A zduś mnie.

Bedzie mi łatwiej.

Innym pewnie też.

[berberys]

Zapomniałem - Dobranoc!

[McGaywer]

rochu, 20 Sie 2008, 00:15

 

>A zduś mnie.

>Bedzie mi łatwiej.

>Innym pewnie też.

 

 

Ja się postaram o Pana wyczynach powiadomić nie tylko Pana Redaktora ale i Pana Prezesa.

Tutaj na pobłażliwość Pan liczyć nie może bo to nie wychowawcze.

[Gość rochu]

McGaywer, zrób to.

Gdy mnie braknie, będzie im łatwiej ; )

[McGaywer]

rochu, 20 Sie 2008, 00:22

 

>McGaywer, zrób to.

>Gdy mnie braknie, będzie im łatwiej ; )

 

Oj zbiera się Wam , rochu, oj zbiera.

 

1. Nie wywołuj Postaci Prezesa na daremno....

.

.

8 Czcij moderatora swego jak siebie samego

[Gość rochu]

I tak mam przechlapane.

Co mi tam!

[Redaktor]

Ciągle to powtarzasz. Co to za krygowanie się?

[berberys]

Witajcie!

Tja...

Nasunęło mi się po ostatnim poście...

Czy moderator powinien wkraczać, gdy dyskusja zbacza z głównego nurtu (off- topic)?

[Redaktor]

"A może coś więcej odnośnie samej moderacji, jej skuteczności, jej problemów, problemów etycznych..."

 

Możliwe, ze moderatorzy się tym zainteresują i któryś coś napisze, a może nie. Można też wysłać PW do pani Jadzi. Co do mnie, to ewentualnie chętnie odpowiem na jakieś pytanie, gdy padnie.

[Redaktor]

Jest pytanie. Jeśli do mnie - osobiście jestem zdania, ze to zależy od przypadku. W niektórych dyskusjach nie ma to znaczenia.

[Gość rochu]

Redaktor, 20 Sie 2008, 09:12

>Ciągle to powtarzasz. Co to za krygowanie się?

 

A powtarzam i będę powtarzał.

Aby mnie ludzie pamiętali, gdyby się zdarzyło że na ten przykład, za przeproszeniem, zapomnę hasła do logowania się na forum.

Wieść gmninna niesie, że takie wypadki innym się już zdarzały ; )

[berberys]

Redaktorze!

Dzięki za podpowiedź!

Tak sam z siebie nie chciałem zawracać głowy!!!

A co do pytań do Ciebie - pewnie kilka bym i miał, tylko obawiam się, że byłyby one zbyt konkretne, co wypaczyłoby sens tematu, który założyłem, a dodatkowo przeniosłoby dysputę w stosunkowo niebezpieczne rejony, grożąc zamknięciem tematu!

A tego bym nie chciał!

Dlatego w ogólności - napisałeś powyżej, że niekiedy - w zależności od sytuacji - moderator winien wkraczać w off-topic'i?

Mam świadomośc, że życie bywa bogate i jednej recepty nie ma.

Ale pytanie postawię - kiedy w takich sytuacjach moderacja powinna wkraczać?

Czy, nie przymierzając, Twoja dyskusja z kolegą Rochem, juz wymagałaby interwencji, czy jeszcze nie?

Sam odpowiem - moim zdaniem należałoby ją zostawić w spokoju! co prawda nie posunęła tematu do przodu, ale była nieszkodliwa. Ot, takie przyjacielskie poklepywanie po plecach ;-)