Wzmacniacze sony z serii ES

[Gość discomaniac71]

700 ES to muł.

[Marek_59727]

To proszę mi powiedzieć który soniak z serii ES jest godny polecenia, nie biorąc pod uwagę 777es

[Gość discomaniac71]

555 ES.

[Bumpalump]

670ES w wersji na europe, zamiotl oba 555 i 555mk2

[Marek_59727]

670ES w wersji na europe, zamiotl oba 555 i 555mk2

a znalazłem jeszcze taki model sony ta-f830

[Gość discomaniac71]

670ES w wersji na europe, zamiotl oba 555 i 555mk2

 

670 ES był o połowę tańszy i brzmi zdecydowanie gorzej. Wiem bo miałem: 670 ES, 555 ES (nie mkII który jest moim zdaniem gorszy), 700 ES i 870 ES.

 

Od 670 ES bardziej podobał mi się 550 ES.

[Marek_59727]

670 ES był o połowę tańszy i brzmi zdecydowanie gorzej. Wiem bo miałem: 670 ES, 555 ES (nie mkII który jest moim zdaniem gorszy), 700 ES i 870 ES.

a słyszałeś kolego o takim modelu SONY TA-F830ES

[Gość discomaniac71]

Kolejno były:

 

555ES/777ES

555ESII/777ESII

500ES/700ES/800ES

530ES/630ESD/730ES/830ES

550ES/650ESD/730ES/830ES

570ES/670ES/770ES/870ES

590ES/690ES/770ES/870ES

505ES/606ES/707ES/808ES

 

830ES tak jak poprzednia seria jest mulasty. Zbudowany jak czołg.

[Bumpalump]

Od 670 ES bardziej podobał mi się 550 ES.

 

W slepym odsluchu raczej ciezko by bylo je od siebie odroznic, brzmia bardzo ale to bardzo podobnie, z tym ze 670 jest duzo lepiej zbudowany i juz nie mowa tu o kondensatorach ale chociazby brak ukladu STk czy niebieski ALPS, 550 ma najzwyklejszego Alpsa

 

555 ES (nie mkII który jest moim zdaniem gorszy)

Chociaz w jednym sie zgadzam z Toba :)

[Gość discomaniac71]

Jak schodzisz na temat ślepych testów przestajesz być wiarygodnym partnerem w dyskusji.

[bum1234]

Waść nie musisz nigdzie schodzić. Wiarygodność = 0.

[bum1234]

Niech żyje donosicielstwo ;)

 

Funkcja guru, to kto inny. Z katalogową wiedzą na temat starych japończyków, których pełno przywozi się z wystawki z Niemiec i wystawia na allegro.

 

P.S. Co ty możesz wiedzieć o inżynierii?

Edytowane 4 Września 2015 przez bum1234

[Marek_59727]

Witam

mam pytanie do discomaniac71?

wrócę do modelu 777es bo on ma tylko 100v-towy transformator jaki byś zaproponował przedwzmacniacz pozdr Marek

[Gość discomaniac71]

Niech żyje donosicielstwo ;)

 

Funkcja guru, to kto inny. Z katalogową wiedzą na temat starych japończyków, których pełno przywozi się z wystawki z Niemiec i wystawia na allegro.

 

P.S. Co ty możesz wiedzieć o inżynierii?

 

Różnica między nami jest taka że ja słyszałem a Ty dywagujesz. Oceniasz brzmienie wzmacniacza na podstawie zdjęcia wnętrza. No brawo. O inżynierii wiem tyle ile powinienem. Dla mnie liczy się to co słyszę i czy mi się podoba czy nie. Nie łażę za nikim po forum i nie leczę swoich kompleksów.

 

Witam

mam pytanie do discomaniac71?

wrócę do modelu 777es bo on ma tylko 100v-towy transformator jaki byś zaproponował przedwzmacniacz pozdr Marek

 

Marku, przy TA-F777ES są dwa problemy. Pierwszy to brak selektora napięć. Drugi to jego dostępność. Nie wiem czy wiesz jakie są koszty sprowadzenia sprzętu z Japonii.

[bum1234]

Różnica między nami jest taka że ja słyszałem a Ty dywagujesz. Oceniasz brzmienie wzmacniacza na podstawie zdjęcia wnętrza. No brawo. O inżynierii wiem tyle ile powinienem. Dla mnie liczy się to co słyszę i czy mi się podoba czy nie.

 

Raczej to co ci sie wydaje, że słyszysz.

 

I to sa skutki braków w wiedzy i udawania, że sie pewnych rzeczy nie widzi.

[bum1234]

Porównywanie audio do motoryzacji jest chybione. W samochodach jest znacznie mniej miejsca na subiektywizm, zwłaszcza jeśli chodzi o samochody wyczynowe. Tam nie ma miejsca na voodoo. W audio jest odwrotnie. Hi-end to taka "wyczynówka", a przecież roi sie tam od voodoo, można nawet zaryzykowac stwierdzenie, że jest to właściwie czyste voodoo plus specyficzny, pasujacy do półki wynikajacej z pozycjonowania w sensie marketingowym, wygląd. I na te sztuczki daja sie łapać ci, którzy nie mają albo nie chcą mieć pojęcia jak to wszystko działa i od strony technicznej i marketingowej.

 

Efekt - mnóstwo bajek z mchu i paproci, czyli mnóstwo wypowiedzi ludzi absolutnie do zabierania głosu w takich sprawach nie przygotowanych.

[Bumpalump]

W audio ocenia się dźwięk który albo się podoba albo nie.

A podobac ma sie nam, a nie koledze z forum dlatego oceny jednego klocka bywaja skrajnie rozne na forach

[bum1234]

Donosik poskutkował. Nadredaktor użył nożyczek,ale niedokładnie. Tak to jest jak się ktoś bierze do czegoś o czym nie ma pojęcia.

Edytowane 4 Września 2015 przez bum1234

[Marek_59727]

Kolejno były:

 

555ES/777ES

555ESII/777ESII

500ES/700ES/800ES

530ES/630ESD/730ES/830ES

550ES/650ESD/730ES/830ES

570ES/670ES/770ES/870ES

590ES/690ES/770ES/870ES

505ES/606ES/707ES/808ES

 

830ES tak jak poprzednia seria jest mulasty. Zbudowany jak czołg.

Witam ponownie i przepraszam że jestem taki upierdliwy, ale nurtuje mnie jeszcze model 870es lub770es na pierwszej stronie nie jaki Piotrek... napisał że to są najlepsze modele co kolega na to? pozdrawiam

[tdziwosz]

Miałem jednocześnie 770, 870 i 808 , został w domu 770, akurat mi się najlepiej spodobał, .870 była wersją niemiecką i potwierdziły się opinie o gorszej górze itp. Taka moją skromna opinia...

[komorowski]

Miałem jednocześnie 770, 870 i 808 , został w domu 770, akurat mi się najlepiej spodobał, .870 była wersją niemiecką i potwierdziły się opinie o gorszej górze itp. Taka moją skromna opinia...

 

To zależy, dla mnie grał równiej w paśmie powyżej 7khz.

[Marek_59727]

a proszę mi powiedzieć czym się róznią czarne od gold?

[Bumpalump]

Tylko kolorem i cena ;p

[rafal735r]

Nikt nic nie wie o FA5ES?

[lukaszLDZ]

Co do gry poszczególnych wzmakow z serii es to nie wypowiem sie bo nie mam doswiadczenia po prostu, ale nabywszy swojego 570es raził mnie brak srednicy i szczegółowości. Okazalo sie po pierwsze ze mialem nieoryginalny potencjometr glosnosci oraz pare zimnych lutow. Jako ze oryginalny potencjometr nie do kupienia byl zakupilem niebieskiego alpsa, ktorego montaż wymusił jednoczesnie ominiecie korekcji na powrocie bo potencjometr nie mial odczepu jednego. Po poprawie lutow wszystkich oraz wrzuceniu alpsa niebieskiego jak odebrałem sprzęt i podłączyłem go to pierwsze co to wzmacniacz nie do poznania. Zaczal grac jakby pełniej. Podlaczany pod dwa rozne komplety kolumn zagral odmiennie. Zatem aby oceniac sprzęt komukolwiek i aby nie skrzywdzic tej oceny, należałoby oceniac sprzęty sprawne. Większość oferowanych wymaga napewno spa. Potem mozna oceniać bo zimne luty czy wylane kondensatory mogą miec wpływ na brzmienie. Wspolna cechą profilu brzmienia sony 570es niezaleznie od kolumn z jakimi gra to szerokosc sceny. Nie wiem jak okreslic profil grania 570es ale np z kolumnami z metalowymi kopulkami mb quart zagral detalicznie bardzo krystalicznie z ogromną steteofonia i przestrzenia, kulal nieco bas lekko odchudzony ale to moze za sprawa dominacji zbyt krystaliczej gory i srednicy. Podlaczywszy 570tke pod b&w 202, bylo juz gorzej, srednica i wysokie lekko przyciemnione. Zatem tak jak widac naprawdę dużo zalezy od kolumn i elektroniki. Na dwóch parach kolumn zagralo zupelnie odmiennie. Jutro przyjdą do mnie monitory bmn b2 polskiej konstrukcji Pana Bogdana z Bydgoszczy zobaczymy jak to zagra. Jedno czego nie mozna odmowic 570tce to tego ze zawsze jakos tak fajnie czaruje ;) apetyt rosnie w miare jedzenia i chcialbym kupić innnego es-a ale takiego ktory przy tej samej jakosci wykonania wnetrza i obudowy zapoda wiecej detali w calym paśmie i bedzie czarowal jeszcze bardziej i tu juz jest problem. Na alle jest 730tka ale z kolei pare razy wspomniano tez tu o 670tce. Ktory es da mi naprawde duza ilosc szczegolow w calym pasmie jednoczesnie oferujsc potezny dół, kontrolowany dół i taka samą albo i większą przestrzeń ? Jesli zaden w rozsadnej cenie do 1tys zl to moze uderze do harmana np hk 680 lub pm 665???

Edytowane 14 Listopada 2015 przez lukaszLDZ

[Thekamil921]

Nawet fajny zestaw był :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[PROT]

Witam, mam pytanie odnośnie modelu Sony STR-GX80ES Co o nim myślicie, ile może być wart i jak wypada w porównaniu do wzmacniaczy luxa np l -120A,l-410 lub lv-113

[margaryna85]

to nie jest wzmacniacz tylko amplituner.Jak gra nie mam pojęcia

ale obstawiam że raczej gorzej od wzmacniaczy.

[PROT]

Tak,racja to jest amplituner :) Ciekawy jest wewnątrz trafo toroidalne dosyć mocny i chyba jeden z najwyższych modeli w serii STR w latach 90-91 poza tym mało popularny w pl to była wersja na rynek us.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 6 Grudnia 2015 przez PROT

[gibson964]

ta-f530 ES {co prawda to wzmacniacz} też chyba był robiony na rynek us i nic dobrego z tego nie wyszło