Skocz do zawartości
IGNORED

Kto chce posłuchać koncówki mocy - ABOX


bodo_z

Rekomendowane odpowiedzi

>>>andrea29

"Sztuką było takie zestrojenie końcówki, by grała jeszcze dość neutralnie (uważam, że zawsze pożądana cecha), ładną barwą (nie zapominajmy, że to tranzystor, a lampa potrafi dać więcej barwy), a nie zabijało to /nie odbywało się to kosztem) owej czarowności w dźwięku"

 

Tu właśnie IMHO jest pies pogrzebany. Tak jak opisalem to w swojej recenzji powyżej (ależ się spocilem , jak pisałem, trudno pisać o dźwieku:-))) Bodo tak zestroił swoje dzieło , że chce się jej słuchać godzinami a jednocześnie oferuje odpowiednią analitycznosć nie tracąc przy tym jak to ująłeś "czarownośći". Póki co zostawiłem sobie do testów sznurówke, która to chyba w duzej mierze odpowiada w Aboxowym układzie za szczegółowość i wyjątkowe wysokie tony. Poslucham ją dłuzej, ale na dziś wydaje mi się , że ożywia i nadaje blasku muzyce w porównaniu z dosyć "mięsistym" AN Phantomem.

Mam pewne swoje przemyślenia co do lepszej rozdzielczości aboxa ..w wolnej chwili pogadam z nadkonstruktorem bodem i dokonamy pewnych drobniutkich acz skutecznych korekt.Prawdopodobnie tez zbuduje Aboxa i wprowadze w czyn mmoje przemyslenia to posłuchamy..wezme sie za to gdzies po wakacjach.

dymu73, 20 Kwi 2007, 10:48

 

Sznurówka może grać w niektórych systemach dźwiękiem nieco chudym czy tam szczupłym. Może też wydawać się ostra - wtedy drze japę w wyższej średnicy ;) Jak nie spasuje to trudno - nie ma co się rozczulać, są inne druty na tym świecie ;)

Akurat u mnie grała b. podobnie do Stereovoxa HDSE. Z kolei u pawiowego przegrała z Cardasem 300B MICRO - zupełnie nie pasowała do dobrze dobranego toru. Tam Cardas 300B MICRO wpasował się jak śliwka w kompot, a w moim systemie rozmywał kontury dźwięków, dlatego nie kupiłem. A, rozmycie konturów odbieram jako rozmytą dynamikę.

 

Jeśli chcesz mniej szczegółowo, zamień sznurówkę np. na AN Lexusa. (Ładna i obszernie pokazana średnica - polecam.)

Albo inny kabel. Trzeba próbować dobierać samemu.

Poza tym zobacz u mnie: zostałem przy "węglowym tłumiku" (A.R. E.) między CD i pre oraz S. HDSE między pre i końcówką. I tak jest najlepiej.

(Z kabli to lubię Fadele i Goertze. Świetne kabelki ale - niestety - drogie.)

Mam tez nadzieję ze mój abox nie bedzie tak ciulowaty jak szef seby:-)!!

 

Ale nic to wszystko w porównaniu do człowieka z allegro.....albo sławka z Myszereii (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi) Bodziu sorry za off topic.

Kurcze dobra nazwa jak cholewa..jak go zrobie i zadzia, to wierz mi zrobie mu tabliczke u grawera "Detox608"!!

Tak szczerze to sie nawet zastanawiałem czy moralnie było by podbierac Bodziowi nazwę..a tak mam swoją..a juz nawet kombinowałem..Klaps608...od pani inż.Klapaczyńskiej.Koniec z off topicami bo nasz pogonia na bocznicę.

Panowie, przeginacie - moja firma jest głęboko audiofilska:) zagląda tu przynajmniej kilka osób. Już jestem pozamiatany:P że też się mocniej nie zaszyfrowałem:) może zmienię opis np - zajmuję się systemami chłodzącymi:P

Tak czytam wasze posty i czytam ... ogólnie zgadzam się z Wami :))

Zastanawiam się, jak teraz gra naleśnik? Bodo ciągle szuka "świętego gralla" w swojej konstrukcji i może być iż to co do tej pory słyszałem może się różnić i to znacznie ;))

Będę musiał pożyczyć od Bodzia naleśnika i zrobić porównanie, albo najlepiej wziąć naleśnika i też Bodzia

i zrobić konkretny odsłuch :))

jodel, 21 Kwi 2007, 12:39

 

Myślę, że nie masz powodów do obaw. Twój A. (końcówka), myślę że NADAL pozostaje poza zasięgiem naszych.

* * *

Dziś rozmawiałem z Bodo_z. Powiedział, że w ostatniej wersji podróżującego kilera poprawił nieco wydajność prądową, czyli zrobił coś w kierunku mego A.

Jak obecny kiler wróci z wojaży porównam ze swoim - z ciekawości jak się spisze w moim systemie i bym wiedział co o nim sądzić na "teraz". Pewnie Ty też porównasz.

* * *

Kiedyś Bodo_z próbował upodobnić moją końcówkę do Twojej. Jednak w moim systemie okazało się to porażką, natomiast w systemie Boda_z zagrała świetnie...

Zatem jest to chyba kwestia precyzyjnego dopasowania elementu do toru, a nie ślepego naśladownictwa.

  • 3 tygodnie później...

Abox był u mnie, pograł okrutnie i niestety odjechał.

Opinię właśnie wysmażyłem (po 2 tygodniach!).

 

Audiofile Młodej Yewropy bierzta i testujta Aboxa bo warto!

 

Podziękowania dla Boda za wypożyczenie i dla Bartka (Dymu) za moralne acz telepatyczne wsparcie przed i w trakcie odsłuchów (on ci mnie w to wrobił).

 

Do zobaczenia w Górach – gdzie nawet stoliki mają/dają więcej powietrza.

  • 10 miesięcy później...

Odgrzeję wątek i przy okazji podpytam się. Czy jest ktoś z Poznania chętny razem ze mną wypożyczyć Aboxa od Boda na kilkudniowy test?

Chodzi o wspólne wypożyczenie i jednocześnie partycypację w kosztach przesłania Aboxa do Poznania i z powrotem do Boda.

Ja zamierzam pożyczyć samą końcówkę ale jeżeli komuś zależy na komplecie to temat jest do obgadania. Zapraszam zainteresowanych na PW .

Słuchając rozumu....

  • 9 miesięcy później...

ABOX w wersji roboczej, mówimy tu o końcówce mocy i preampie nie wyglądają porywająco i noszą ślady mocnych przeżyć;-)) audiofilskich.

Jednak pierwsze dźwięki pokazują ze mamy do czynienia z ciekawą, przemyślaną konstrukcją, brzmienie jest wyrównane i ma się ochotę na słuchanie. Wzmacniacz gra pełną piersią, przekaz jest swobodny, barwy klarowne i dosyć naturalne. Dźwięk jest gatki i posiada ujmujący ciepły przekaz, przy czym blachy maja dosyć dobrze zróżnicowaną barwę, posiadają dużo blasku i nasycenia.Jeśli chodzi o niskie tony, to mają dobrą rozdzielczość , pięknie brzmi kontrabas i gitary basowe, stopa jest słyszalna i zróżnicowana jak pozostałe instrumenty z tego zakresu pasma - może brak jest najniższych składowych ( ale który piecyk odtworzy bez kompresji najniższe rejestry organ za rozsądne pieniądze), W nagraniach akustycznych jet znakomicie, niskie tony posiadają melodyjność, która przechodzi bez ciecia w średnie tony które są lekko zaokrąglone, ale posiadają znakomitą gładkość, aksamitność i magię zachowując stabilność źródeł pozornych.Dynamika i mikro dynamika są na dobrym poziomie i wynikają z charakteru reprodukcji dźwięku przez system Abox.Dużo pracy musiało kosztować konstruktora uzyskanie pastelowych barw, rozbudowanej stereofonii w bok jak też i w głąb. Pomiędzy instrumentami jest sporo powietrza i tego planktony, który sprawia że muzyki słucha się z wielka przyjemnością.Wzmacniacz ten posiada bardzo rzadką cechę, można go słuchać godzinami, jest niesamowicie muzykalny, nie męczący, potrafi przekazać przy tym sporo informacji o brzmieniu instrumentów, pogłosach, wybrzmieniach.

Wzmacniacz można wypożyczyć i w zaciszu domowym zastanowić się czy taki dźwięk to jest to. Moim zdaniem konstrukcja ciekawa, MUZYKALNA dająca dużą przyjemność w obcowaniu z muzyką, a ponoć wersja docelowa jest jeszcze dużo lepsza i tylko wypada się zastanowić, czy lepszy jest sprzęt na jedną noc, czy na dłużej. Posłuchajcie może to być ciekawe doświadczenie.

Nadmieniam że wersja docelowa jest ponoć dużo lepsza. Może konstruktor wyjaśni osobiście na czym polegają różnice pomiędzy wersją podróżną a docelową.

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

  • 4 lata później...

Witam wszystkich. Na wstępie od razu napiszę że nie jestem jakimś profesjonalnym audiofilem tylko zwykłym szarakiem który ma jakiś tam słuch i lubi dobrze posłuchać :)

Moja przygoda z dobrym audio zaczęła się jakieś 3 lata temu. Złożyłem sobie kolumny STX'a model FX 200 z tym że zamiast oryginalnych wysoko tonowych głośników założyłem już nie pamiętam jakiś lepszy model Vify. Przyszedł czas na wzmacniacz. Tutaj była długa i kręta droga od samoróbek typu TDA7294 poprzez LM3886, modyfikacje oryginalnych wzmacniaczy np Marantz, Onkyo (A-8220) przez wkładanie wyżej wymienionych końcówek. Przyszedł czas na Harmana Kardona (HK610), na Sony, Unitrę aż w końcu w moje ręce wpadł Denon (DRA335r, PMA320 i na końcu PMA980r) na tle wszystkich wcześniejszych sprzętów PMA980r był to dla mnie wzornik dźwięku, nawet miałem okazję jakiś dobry model NAD'a porównywać ale wychodziło że mniej więcej jak ten Denon. Cieszyłem się z niego ponad rok, dopóki nie stałem się szczęśliwym posiadaczem ABOXa.

Napisałem wszystkie te rzeczy żeby nie było że usłyszałem pierwszą lepszą końcówkę i się podniecam... Na prawdę teraz dopiero zacząłem słyszeć niektóre instrumenty a te które słyszałem wcześniej teraz dopiero zauważyłem jak one grają. Wyrazistość i głębia dźwięku jest niesamowita. Trudno uwierzyć w to że tak stara w sumie konstrukcja tak daje czadu... Bogdan który jest twórcą płytki dużo mi pomógł przy uruchomieniu za co mu dziękuję i za wsparcie ogólne też :) Denon to bardzo dobry sprzęt, starannie wykonany ale ABOX go najzwyczajniej zmiażdżył. Polecam chociaż posłuchać na próbę zwłaszcza że jest taka możliwość bez zobowiązań.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.